faceci przeszkadzaja wam krostki po goleniu na cipce

mam slady po goleniu..na cipce... kroteczki, mam wrazliwa skóre..czy faceta moze to obrzydzic??

prosze o szczere odpowiedzi;)

nie mam cipki, wiec ciezko mi stwierdzic czy by mi takie krostki przeszkadzaly u mnie..

ale czy wizualnie moze to faceta obrzydzic... mnie to przeszkadza u siebie dlatego pytam czy facetom podczas sexu to przeszkadza

może i nie przeszkadza ale pięknie to nie wyglada, a kobieta powinna byc piekna wszędzie! Stąd porada, wydepiluj sie!

Dla mnie nie ma to znaczenia, lubię ogolone :)

uzywam kremu do depilacji..ale i tak mam slady..taka mam skóre wrazliwa a osttanio chciałam sie depilatorem na obrzezach wydepilowac to dopiero miałam masakre;)

i po problemie. Mój facet się nie goli w miejscach intymnych to ja tez nie mam zamiaru.

nie tylko ty masz tam wrażliwą skórę!!każda kobieta!

brzydki ten kutas.

golić?

mi osobiscie troszke to przeszakdza , moja dziewczyna tez takie ma , ale lepsze to niz kłaki

podrażnioną, bolącą skórę ale ma się golić, bo ja tak chcę!

Ważne żeby z cipy nie waliło sledziem a krosty to pikuś

na jajach po ich goleniu?

"faceci przeszkadzaja wam krostki po goleniu na cipce" nie golę sobie cipki więc nie :)

ale krosty na niej mi nie przeszkadzają, bo jej nie golę :)

:D

Też tak mam, większość kobiet tak ma. Może idź do jakiegoś dermatologa albo poszukaj czegoś na temat odpowiedniej depilacji dla Ciebie w necie. Mojemu nie przeszkadza, jak od czasu do czasu coś tam się pojawi. Poza tym: jest zima, kto oprócz Ciebie i Twojego Lubego to widzi? :D Nie musisz się golić za każdym razem, jak zobaczysz, że włoski wyszły choć na milimetr. Ja tam się golę raz na tydzień, na półtora i nie narzeka. A, i jak Cię kocha albo mu zależy, to nie będzie się tym przejmował. ;) Takie jest moje zdanie, a uważam tak, bo mój Chłop powiedział "A miej sobie tam fryzurę jaką chcesz - i tak każdą lubię. W ogóle jak nie chcesz, to możesz w ogóle się nie golić." Złoto nie facet. :D

po prostu normalny facet

To weź znajdź normalnego. ;) Hihihi... nie twierdzę, że to jakiś wielki problem, bo wszędzie można takich znaleźć. Ale jeśli chodzi o mój wygląd, to niczego się nie czepia, nic nie chce zmieniać, więc to chyba jasne, że dla mnie jest cudowny, nie? ;) Nie czepiaj się. ;P

mi by nie przeszkadzały :)

no dobra, nie czepiam się boś zakochana

przeszkadzają?