Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dobry duch

Podstawa związku to przyjaźń i rozmowa czy chemia?

Polecane posty

Gość Po co sie głowić
Mam calkiem inne zdanie niz Ty, bo znam siebie, a jego znam od 3 lat i nigdy nie spojrzalam na niego jak na faceta, bo po prostu mi sie nigdy nie podobal i widocznie tego zmienic sie nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleńka234
I widzisz ... wyszłaś z założenia, że nie podoba Ci się... to wystarczy ... aby blokada zaskoczyła ... Wszystko zależy od założeń ... Zobacz dzisiaj z pewnością podobają Ci się inni faceci, niż 10 lat temu ... i tych którzy Ci się wtedy podobali, dzisiaj byś na nich nawet nie spojrzała ... Dlaczego? Bo Twoje kryteria się zmieniły, a co za tym idzie założenia ... Założenia ustalasz sama ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola to nie moze byc prawda...:( przeciez to czysty masochizm...:( ja jestem optymista,mimo przezyc:)) a moze tylko chodzi o zdolnosc do zwiazku i przezycie raz milosci?:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po co sie głowić
Dziwne masz podejscie... Zalozylam, ze mi sie ktos nie podoba hahah. Rozbawilo mnie to :) Chyba wiem kto mi sie podoba, a kto nie ;) Mam taki sam gust jak w wieku nastoletnim, moi byli nadal mi sie podobaja wizualnie. Ty masz swoje zalozenie i uparcie sie go trzymasz jakby kazdy czlowiek byl taki sam. Dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleńka234
dobry duch (wizzardp@onet.pl) - najpiękniejsze i najtrwalsze miłości to te niespełnione ... niestety ... Są tacy, którzy twierdzą że miłość musi boleć ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleńka234
Po co sie głowić - to chyba współczuje, skoro przez lata nic się nie zmieniłaś .... Ja jako dziewczyna lat 15 byłam zachwycona typem macho o boskim wyglądzie ... Dzisiaj te typy strasznie mnie nudzą ... I wieje, jak najdalej się da ... Dzisiaj kręcą mnie tylko intelektualiści ... z tym błyskiem w oku ... którzy pewnie 10 lat temu byliby dla mnie nudziarzami ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po co sie głowić
Widzisz... Znowu zalozenie - wspolczujesz mi, bo zakladasz,z e mialam taki gust jak Ty... O wiek nastoletni chodzilo mi raczej o 18-19 lat, bo 15 latka to nie wiem jaki moze miec gust... Nie ogladalam sie nigdy za zadnymi macho jak to nazwalas, a poza tym chodzilo mi raczej o fizycznosc, wyglad, bo musi ktos wpasc mi w oko. Nie musi byc przystojny, musi miec to cos, co przyciagnie moja uwage. Przez kilka lat to sie nie zmienilo, patrze na to co kiedys, przy dalszym poznaniu rowniez i nie uwazam zeby byl to jakis minus, bo akurat w dluzszych zwiazkach bylam z fajnymi facetami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleńka234
Po co sie głowić -mechanizmy psychologiczne działają u wszystkich podobnie ... różni się tylko droga dotarcia do nich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleńka234
Po co sie głowić - czyli nigdy nie miałaś 15 lat ... dziwne .. A poważnie, to ewidentnie wskazujesz że oczekujesz namiętności a nie bliskości .... Zatem nie pisz, że chciałaś związku, bo tak naprawdę chciałaś chemii ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleńka234
I z pewnością nie zakładam, że miałaś gust taki jak ja, chciałam tylko pokazać, że to się zmienia w czasie rozwoju... I każdy człowiek ewoluuje .... Widocznie jesteś wyjątkiem ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola chyba troche zbyt pragmatycznie podchodzi do tematu:)) Optymizm i wiara jest niezbędna i nuta romantyzmu bez beznadzieji:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po co sie głowić
Znowu zalozenie, ze kazdy w wieku 15 lat musi latac za chlopakami, czy dziewczynami... Ja nie latalam i nie pamietam jaki moglam miec gust. Nie w glowie byla mi plec przeciwna, w technikum dopiero ja zaczelam zwracac uwage na chlopakow, ktorzy mnie adorowali i chodzilam po korytarzach szkolnych "zakochana". Masz swoje wizje, ja mam troche inne. Z pewnoscia rozni nas doswiadczenie zyciowe, ktore ma duzy wplyw na podejscie do wielu spraw. Ja sie nadal z Toba nie zgadzam, a juz tego, czy szukam namietnosci, czy zwiazku nie bede komentowac, bo to i tak do niczego nie prowadzi. Ty znasz mnie z wpisow, a ja siebie z zycia i wiem czego oczekuje, poszukuje, jaka bylam, jaka jestem i co przezylam. Pozdrawiam wszystkich "chemikow" i tych, ktorzy potrafili z przyjazni przejsc do milosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleńka234
dobry duch (wizzardp@onet.pl) - i teraz Cię zaskoczę, bo jestem romantyczką do granic możliwości .... Wiecznie bujam w obłokach ... I właśnie dlatego zgłębiam "jak to działa i dlaczego" ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś takiego...:))To jednak bliżej niż bym pomyślał:)) A ja romantyk z analizatorem:)) Tośmy się spotkali...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleńka234
Mylne założenie, że gust=latanie za facetami ... Z chłopakiem zaczęłam chodzić gdy miałam 21 lat ... Wcześniej miałam inne priorytety ... Ale przecież nie było tak, że w wieku 15 lat byłam obojniakiem ... Bo nie byłam ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleńka234
dobry duch (wizzardp@onet.pl) - :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolla
widzicie, a ja jestem chyba w tak samo beznadziejnej sytuacji jak po co się glowić.... namiętność i motyle byly, a i owszem, przez jakiś czas. dziś- raczej nie. swietny przyjaciel, doskonały facet, zakochany we mnie do szaleństwa, a ja się zastanawiam, czy zakończyć ten związek.... nie oczekuję fajerwerków, tylko jakiejś maleńkiej chocby ekscytacji na myśl o nim :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleńka234
Po co sie głowić - cieszę się, że jesteś pierwszą osobą na ziemi, która tak doskonale siebie zna ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleńka234
dobry duch (wizzardp@onet.pl) - tak dobrze, że aż tak źle ... cokolwiek to znaczy ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleńka234
Mam i to i to ... Prowadzę w pewnym sensie podwójne życie ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OOO to dopiero ciekawe,Jeśli tylko masz ochote na rozwiniecie wątku...,to zacznij od początku:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleńka234
Z jednym jestem 11 lat... zna mnie na wylot, czyta w moich myślach, jest jak moja ręka ... Drugi jest moim przeciwieństwem, ale olśnienie od pierwszego wejrzenia (wzajemnie, bo to on mnie odnalazł po pół roku) ... od 3 lat, od 2lat platonicznie, bo się wyprowadziłam... i mieszka bardzo daleko, ale chce się przeprowadzić bliżej mnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem najwaznejsze jest przyjazn Oczywiscie mowie tutaj o zwiazkach w ktorych chcemy sie zestarzec. Chemia tez musi byc, ale nie mozna calego zwiazku opierac tylko na tym. Zgodze sie z olenka, ze gust sie zmienia z wiekiem Inni faceci podobali mi sie jak mialam 15-19 lat a inni teraz. Chyba wiekszosc dziewczyn tak ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleńka234
Wiecia - dokładnie, tak jak i my miłość przechodzi pewne etapy ... i gdy jest tylko chemia, to dalszych etapów nie będzie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ups...To od nadmiaru i głowa może zaboleć a dylematy pozostają.... Kobieta to skomplikowana istota,no...człowiek w ogóle jest taki:)) ale im prostszy świat tym lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleńka234
Tak, tak to skomplikowane ... Choć w gruncie rzeczy przyjaźń łączy mnie z jednym i drugim ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po wielu latach i wielu zwiazkach dopiero odnalazlam i przyjaz i chemie, wiec wszystko jest mozliwe nawet to polaczenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale coś trzeba wybrac,bo z dwoma naraz żyć nie można,przynajmniej aj tak uważam.Nie chciałbym sie dzielić:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×