Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CO SIE STALO ZE JESZCZE NIE MA

LISTOPAD 2010

Polecane posty

Lenna1982 - z jednym maluszkiem jest co robić a co dopiero z dwójką. Mój maluszek jedzeniem marchewki jest zachwycony, dziś zjadł cały słoiczek, i znowu fajnie się obsmarował, moment się odwróciłam a on to wykorzystał piąstki do buzi wpakował a potem do spodenek wytarł :) i minkę jaką zadowoloną miał. Po takim obiadku był głodny po 2 h. Zaczęło się też ząbkowanie, mały przebudza się w nocy. Ciągle piąstki w buzi i popłakuje przy tym, użyłam parę razy "bobodentu" i zadziałał. Dziąsełko z dołu ma zaczerwienione i opuchnięte i troszkę wypukłe w jednym miejscu, no i kupki takie wodniste, ale wczorajsza marchewka troszkę pomogła bo znowu są papkowate. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia221
pestycyda- tak mi cię szkoda....ale wspomnisz nasze slowa za jakis czas- i bedziesz sie z tego smiac Lenna- fajnie ze do nas wrociłaś ;) ozdywaj się czesciej ;) i wrzuć fotkę swoich bliźniaków! ja tez zauwazylam ze moja mała układa glowke bardziej na lewa strone a kurcze jak bylimy w sobote u neurologa to pytala, a ja powiedzialam ze nie zauwazylam,....bo myslalam ze tak lubio biedroneczke!! no ale nic staram sie robic wszystko zeby patrzyla w ta druga, moze po prostu tak sie przyzwyczaila, bo w sumie jak ja badała to nic nie znałazła... moja mała tez slicznie spi po werandowaniu ;) dzis przespała 3 h ;) anuszka- u mnie z waga to samo, tylko ze ja jem non stop- nawet na sile ;) bo sie boje ze bede jak kosciotrup ja smarowalam alantanem ta sucha skore na brwiach i tez zeszła, ale na głowce dalej jest ;/ takie suche plamki 3 czy 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia221
oj tyle sie naprodukowałam i mnie wywaliło!! jak jutro sie zbiore to zaczne od nowa hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia221
ooo a jednak jest moj post ;pp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja czytałam, ze zupełnie normalne jest to, że dziecko preferuje jedna stronę. Tak jak każdy z nas. Ja np. zasypiam tylko na prawej. Mój Ignaś też zwykle w prawo jest odwrócony i trudno go na lewą stronę przerzucić. Jak zaśnie na lewej to i tak przewraca głowę na prawo. Ja będę się do neurologa umawiać, bo dała mi skierowanie pediatra. Mały jak jej na złość zaczął pięknie unosić główkę :-) ale nie zaszkodzi, jak małego obejrzy specjalista. Jak czytam Wasze opisy dnia, to aż zgrzytam z zazdrości zębami. U mnie nie ma żadnej reguły, jeśli chodzi o spanie i jedzenie. Dzisiejszą noc miałam nieprzespaną, pobudki co godzinę, a od piątej non stop stękanie na kupę. Oszaleję, jeśli to nie minie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miracle10 moze Twoj Ignas ma taki charakter ale bylby chyba jedyny na forum ktorego nie da sie "ulozyc", predzej czy pozniej nasze dzieciaczki zaczely same lub z pomoca mamusi "regulowac" sie. Moze za duzo oczekujesz od malca albo za bardzo sie starasz byc dobra mamą i jak cos nie wychodzi to sie stresujesz a Ignas razem z Toba. Nie gniewaj sie, ze tak pisze ale mam przyjaciolke, ktora rodzila 9 m-cy przede mna baaaardzo wyczekiwane dziecko i do dzis dnia ciagle narzeka, nie wiem co ona sobie wyobrazala zanim zajdzie w ciaze.... ze dziecko bedzie lezec i sie usmiechac? Poza tym za bardzo nad dzieckiem nadskakuje- wystarczy, ze dziecko sie ruszylo a ona juz na nogi- bez sensu- tak to sie mozna wykonczyc! maly kichnie a ta juz po lekarzach, ojciec wzial malego na rece w inny sposob niz ona- to ojca zjeb***a- masakra te jej zachowanie i trzymanie dziecka pod kloszem, ja juz jej unikam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, Anuszka4, farba normalna. W ciazy farbowałam tez bez problemu. Szczerze, to nie wydaje mi sie, aby farba miala wpływ na karmienie. Przynajmniej ja zlego wpływu na synusia nie zauważyłam. Farby firmy Joico, jaby co :)) Ale faktycznie, po scieciu odzyłam na nowo. Polecam serdecznie!!! AniaWWW, z tym trzymaniem glowki, to tez zauwazylam. Kurcze moj preferuje strone prawa! I widze, ze tak mialam wszystkie gazdety ustawione. Teraz wszystko poprzestawiałam. Widze tez, ze moze przez to preferuje bardziej piers lewa, gdyz jak karmie ta piersia wtedy przestawia tylko glowe, a jak prawa to cale cialo skreca, jakby mu bylo ciezko szyjke wykrecic. Moze chodzi to o slabsze miesnie tej mniej lubianej strony, tak? Wczoraj przekrecilam go na lewy bok i sie mocno wkurzyl, bo uwielbia zasypiac na prawym boczku. Kurcze dziewczyny, troche sie przerazilam, jak cwiczycie ta druga niechciana strone? Tylko stymulacja poprzez zabawki i mowienie do malca z drugiej strony, tak zeby sie obracal?! Jak nie bede widziala postepow tez sie umowie do specjalisty. Z drugiej strony z tego co widze duzo dzieci ma z tym jakis mniejszy czy wiekszy problem. Moze to normalne, jak pisała Miracle10, i nie ma sie czym przejmowac?! Miracle10, tak dla pociechy - moj dzis nie spal od 4... Kupilismy nowa lampke i byl nia tak zachwycony, ze wciaz sie jej przygladal. Tak do 5,potem zaczal plakac, bo juz byl zmeczony, potem wjesc i tak w kółko. Taze teraz spi jak padniety po tej dziwnej nocy! Do Mam karmiacych piersia, tak z ciekawosci, ile minut wasze dzieciaki jedza w nocy? Moj to od okolo 20-40min. Z tym, ze mamy jedna, gora dwie pobudki w nocy. Stosuje ktoras z Was Emolium krem - chodzi mi o zastosowanie dla naszych maluszkow? Jestescie zadowolone? Ja mam tylko Nivea na kazda pogode i sie zastanawiam, czy nie dokupic takiego wlasnie dl twarzy. Aha, tez sie załapalam na rajtuzy + pieluchy w Lidlu - tesciowa kupiła :D Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane !!! Lenna1982 - super że do Nas zajrzałaś. Brakowało nam Ciebie na forum, czasami się zastanawiałyśmy jak sobie radzisz z bliźniakami jak my mamy tyle na głowie przy jednym dziecku. Fajnie, że sobie radzisz ;) AniaWWW - sorrki że przeze mnie pojechałaś do Lidla i nie kupiłaś pieluszek. Bo to ja wrzuciłam info o promocji. Dla pocieszenia mój mąż był wczoraj w Lidlu około 9.30 rano i już nie było pampersów 4 bo 3 już zaczynają być za małe dla Igorka. Wczoraj byliśmy na drugim szczepieniu. W sobotę Igorek skończył 3 miesiące a waży już 7070g i ma 70cm więc jest dużym chłopcem. Główkę trzyma ładnie, a rączki wydawało mi się że ma jedną troszkę jakby bardziej wyciągniętą to powiedziała, że nie ma do nich zastrzeżeń, więc nie musimy iść na dodatkowe badania. Aaa jeśli chodzi o napletek to kazała mi odciągać delikatnie, bo przestałam jak zauważyłam że pęka mu skórka. Powiedziałam o tym dr i jak mu odciągała to dużo więcej niż ja to robiłam po kąpieli. Skórka pękła mocniej i na pęknięciu pojawiła się delikatnie krewka. Mówi, że to nic złego i mam tego niczym nie dezynfekować tylko sprawdzać, czy nie zbiera się pod napletkiem brud żeby nie było zakażenia. A jak wy pielęgnujecie napletki swoich chłopców, bo jakoś mnie nie przekonał w tej kwestii nasz pediatra i nie wiem czy robić tak jak powiedziała? Oooo właśnie się budzi mój dzieciaczek :D zajrzę później jak mały zje i wystawię go na balkon bo nie chce mi się dziś iść na spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania WWW
Lou_la - ja też słyszałam, że to normalne, że dzieci preferują jedną stronę, ale my przez cały dzień próbowaliśmy małą zmusić by spojrzała w lewo czy tak ułożyła główkę i się nie dało. To nas troszkę przeraziło. Na szczęście po tym jak poprzestawiałam sprzęty dziecięce wszystko jakby wraca do normy, więc może i bez lekarza się obejdzie jak jeszcze kilka dni ją poobserwuję. Ja mam balsam do ciała Emolium, bo na początku mała miała bardzo suchą skórę i rzeczywiście pomógł. Kremiku nie mam. Ja w nocy karmię piersią około 10-15 minut. Z reguły podczas tego karmienia mała usypia ze mną w łóżku. Chyba, że to ja usypiam pierwsza i nie wiem, że mała jeszcze sobie je:). Mamy też jedno karmienie około 2-3 w nocy i potem rano 6-7.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania WWW
Megi 84 - no co Ty, to nie Twoja wina :) Zresztą i tak wiedziałam wcześniej o pieluszkach:) A my dopiero mamy wykańczamy dwójki i przechodzimy na trójki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamunie, dziekuje tym, co odpowiedziały. Mam jeszcze pytanie, co do wybudzania dzieci ze snu. Czasem tak, jak np. dzis, ze Kamilek spi juz 3 godzine. Bardzo bym chciala wyjsc z nim na spacer, kiedy bedzie jeszcze slonko. Czy w takim wypadku preferujecie wybudzanie ze snu maluszka? Czy np. odpuszczacie spacer pozwalajac mu sie wyspac? HEHE, na spacerze tez raczej spi, wiec moze wybudzac, choc serca nie mam... Ja robicie?! Dostalam takie cos - pamietnik dziecka: www.empik.com/moje-pierwsze-piec-lat-geddes-anne,2941266,ksiazka-p i wpisuje w nim wszystko, co do tej pory nam sie wydarzylo. Powiem wam, ze niby minelo tylko 10 tyg. od narodzin, a nagromadziło sie tego sporo. Fajna pamiatka bedzie pozniej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lou_la - ja używam Kremu z Emolium, smaruje małemu nim buźkę skórka jest po nim bardzo fajna i pomogło też na wysypkę którą miał na brzuszku. Oj mały się budzi zmykam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lou_La - ja zawsze karmie około 10 - 15 minut. Igor sam wypluwa sutka i już nie chce więcej ssać, a odbijam około 5 - 10 minut. W nocy karmię 2 razy tak w godzinach 24 - 1 a poźniej 4 - 5. Jak ściągnę mleko to 120ml zjada w około 5 min używam butelek LOVI. Co do kremu to stosujemy nivea na każdą pogodę i na razie go nie zmieniam bo mały dobrze na niego reaguje. Nie ma żadnych krostek chyba, że po mleku jak więcej ulewa to myję mu co 2 dzień buzię rumiankiem. Jeśli chodzi o wybudzanie to ja bym Igorka wybudziła na karmienie i po jakiś 30 min wyszła na spacer. Zazwyczaj po karmieniu wychodzimy tak po 30 - 45 min bo mały nam jeszcze ulewa i musi mu się przed spacerkiem wszystko ułożyć, żeby na spacerze nie było niemiłych niespodzianek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś małego na balkonik wystawiłam. Przyznam się szczerze, że nie wychodzę z nim codziennie ale staram się go wystawiać wtedy na balkon. Będę nadrabiać wiosną spacerki jak mały już będzie siedział i rzadziej spał na spacerach. Teraz zasypia od razu po wyjściu na dwór, więc jak wystawiam go na balkon to wtedy mam czas żeby zrobić sobie jeść itp. Lou_La - hmm i tak jeszcze myślę, że sama musisz zaobserwować czy twój mały lubi być wybudzany. Bo później może być bardziej marudny niż zwykle, ale jak nie spróbujesz to się nie dowiesz ;) Mam prośbę do dziewczyn, które chodzą z maluchami na ćwiczenia. Zapytajcie rehabilitanta kiedy zaczyna się uczyć dziecko siadać i jak z nim ćwiczyć. Będę wdzięczna jak się podpytacie i opiszecie co Wam odpowiedział. Uciekam tym czasem - Buziaki dla wszystkich mammmm i ich dzieciaczków :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa i bym zapomniała... Zaczynam się martwić bo Igor tak szybko rośnie i niedługo nie będzie się mieścił do gondoli :( Miałam i mam nadzieję, że jakoś damy radę chociaż do 5 - 6 miesiąca. Wasze maluchy też tak szybko rosną ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuszka4
Podejrzewam, że u mojego Krzysia na główce robi się jednak ciemieniucha. Strasznie dużo ma takich łusek co wyglądają jak duuuży łupież i takie żółtawe są. Więc wydaje mi się, że to jednak nie od płynu Nivea... Nasmaruję mu dziś łepetynke oliwką i spróbuję to dziadostwo wyczesać. Któraś z Was (chyba mamaAnia...) pisała, że oliwkę podgrzewa się wcześniej. A nie można zwykłą niepodgrzaną posmarować? Lou_la - super ta książeczka-pamiętniczek!!! Ja narazie zapisuję najważniejsze wydarzenia w takim kalendarzu Nivea (ale nie jest zbyt reprezentacyjny:)). Na każdy dzień pierwszego roczku coś można zanotować, ale miejsca nie jest zbyt wiele no i tylko 1-wszy rok, a w tej Twojej aż 5!! Muszę się rozejrzeć za tą książeczką. Nasze karmienie nocne trwa ok. pół godziny. Jedno o godz. 2-3, kolejne 6-7. Stosuję emulsję do ciała Emolium i jest super zarówno dla maluszka jak i na moje stópki :D Kremu do buźki nie miałam, ale myślę, że będzie ok bo są to delikatne kosmetyki i nie tak pachnące jak Nivea... Co do wybudzania to jeśli Twój maluszek śpi 3 godziny to ja bym wybudziła, nakarmiła i popędziła na spacerek :) Megi 84 - mi położna kazała tylko od czasu do czasu (np przy kąpieli) delikatnie naciągać skórkę na siusiaku i wyczyścić samą końcówkę. Oho! Moja ciemieniucha się budzi. Cholerka, a miałam mu jeszcze obciąć pazurki na śpiku!!!! A się rozpisałam!!! Uuuh! Tymczasem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia221
ehhh w koncu zasneła od rana czyli jak obudzila sie o 9:15 spala tylko godzine, plus 30 minut na spacerze ;) NO WŁAŚNIE dzisiaj w koncu wybralam sie na spacerek, jeszcze jak na zamowienie przed samym przyjsciem przyszedl nowy kombinezonik z kurteczką ;) kupilam juz rozm, 74 bo w tamte ledwo ja mieściłam przez co strasznie sie juz denerwowała! strasznie nie lubi byc ubierana, przebierana! dziewczyny- jak wy to robicie ze chodzicie po 2 h na spacerki?! ja po pol godziny juz wrocilam bo po pierwsze ja juz strasznie zmarzlam a po drugie nie mialam juz gdzie isc ;/ przemierzyłyśmy pobliska uliczke w ta i spowrotem i tyle ;) chcialam po powrocie zastasowac trik jak mamaAnia- czyli nie rozbierac i powerandowac ja przy oknie- niestety po 10 minutach sie obudzila i wolala jesc ;) przed wyjsciem dałam jej dzisiaj pierwszy raz deserek jabłko + banan zjadła jakies 6 łyzeczek i chyba zjadła by wiecej ale na poczatek pisało ze 4-6łyzeczek, jutro dam wiecej ;) potem zjadła mleka i mysłąłam ze sie najadła a tu po spacerku znow była glodna heh pediatre mamy dopero w czwartek wiec postanowiłam ze sprobuje rozszerzanie diety bez konsultacji - a w czwartek zobaczymy co powie ;0 aisha - witaj w klubie! moja tez juz chyba zaczyna zabkowac, posmarowałam kilka razy tym bobodentem ale nie wiem czy to działa- bo mała wszystko obluzje ;) ja na wyjscia stosuje krem nivea na kazda pogode Megi- nasza Martynka tez codziennie wydaje sie wieksza hehe i juz aby aby w tej gondoli sie miesci- niedlugo trzeba bedzie przerzucic sie na spacerowke ;) tylko najpierw musi nauczyc sie siedziec ;p lou la- wybudzaj, nakarm i na spacer ;) ja tez porzestwawiałam zabawki- tzn karuzelke przy lozeczku na druga strone i widze ze mała juz odwrocila glowke i patrzy w druga strone, nawet spi juz o tej drugiej stronie ;) najgorzej jest w wozku- bo wtedy najbardziej lubi lezec po lewej stronie trzymajac glowke! czytalam ze wtedy trzeba podchodzic do wozka w tej wlasciwej strony i robic wszystko zeby zainteresowac dziecko ta druga strona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lou-la ja mam taki sam pamietnik/kalendarz jak anuszka i tez tam wpisuje co i kiedy nowego wydarzylo sie w zyciu Ilonki, myslalam, ze ktos w odwietki przyniesie pamietnik ale wszyscy pieluchy niesli :D Ja wychodze z mala jak zbliza sie jej pora drzemki czyli ok 2 godz po wczesniejszej drzemka choc dzis ZONK! mala na spacerze tylko kilka minut drzemala a po powrocie do domu nie spi wcale.. pewnie sie przestawila po wczorajszym dniu :( Mala karmie piersia (jedna) ok 12-15 min w nocy a wdzien czesto pije tylko kilka minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczę, a ja śmigam codzinnie na spacer, bo to dla mnie odetchnienie - mały przez półtorej godziny spi i nic ode mnie nie chce. Mogę poinformować o sukcesie - Ignaś sam zasypa w łóżeczku na noc, a także w ciągu dnia. Jestem w szoku, to już 4 dzień. Raz spróbowałam, z głupia frant, dałam smoczka, chwilę possał, popatrzył na swoje naklejki na ścianie i zasnął. Na drugi dzień, w dzień, był marudą, nakarmiłam go i poszłam wiązać chustę, zostawiając go w łóżeczku, wracam, a on śpi :-) dodam, żeby nie było za różowo, że zasypia przy suszarce, ale mam patent, że po chwili wyłączam suszarkę, a włączam radio na głuchą falę, to szumi, a on sobie śpi. Dzisiejsza noc też do dupy. Wzięłam małego do siebie do łóżka i obserwowałam go - młócił rączkami i nóżkami, główkę przewracał ze strony na stronę. Być może coś zjadłam, albo to od wody koperkowej coś go tam męczyło. Muszę iść do pediatry i poprosić o poradę, bo szkoda dzieciaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy się cieszyć, czy płakać. Przekonam się jutro po dzisiejszej nocy. Młody cały czas śpi. O 13 wystawiłam go na balkon, o 15 wprowadziłam do domku i rozebrałam. Położyłam na brzuszku do łóżeczka i śpi do teraz :P Chyba go za raz obudzę bo boję się nocki po takim spanku w ciągu dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) A ja znowu bez odzewu tyle czasu, ale była siostra i naprawdę aktywnie spędzałyśmy ten czas. Z nowości u mnie i u Tomasza to przejście na butelkę bo pierś traktuje już tylko jako zaspokojenie pragnienia, bo jak chce jeść to definitywnie domaga się butelki. Pokarm mi się nie zbiera więc nie będę się z nim szarpać. Ja już po 2 spotkaniach z panią psycholog. Nie wiem czy mi to pomoże ale przynajmniej mogę się wygadać i czuję się z tym znacznie lepiej. Tomasz prawie cały czas ma uśmiechnięty dziubek więc to też działa na mnie kojąco. mamaania - ja tez mam taki sposób, że po spacerze jak śpi to go nie rozbieram tylko kładę przy uchylonym oknie. Mały potrafi spać i 2 godziny więc jak się budzi to ja mam gotowy obiad i mogę się całkowicie poświęcić tylko jemu. Ja na spacery chodzę codziennie bo to dla mnie taka chwila na rozmyślanie, a poza tym Mały wtedy słodko śpi, a jakbym została z nim w domu to musiałbym go zabawiać, a tak mam spokój. W zeszłym tygodniu byliśmy z Tomaszem u kardiologa bo coś tam szumiało w serduchu. Okazało się, że to nie zamknięta zatoka, która w brzuchu go dotleniała. Na zamknięcie jej mamy czas do ukończenia roku więc się tym nie martwię. Martwi mnie natomiast to, że syn mój dostaje histerii jak tylko go próbuję położyć na brzuchu więc Młody w ogóle nie ćwiczy podnoszenia główki. Niby ja trzyma jak jest w pionie ale nie wiem co z tym zrobić. Muszę nadgonić czytanie węc wieczór zapowiada się ciekawie Miłego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania WWW
My dziś byłyśmy u księdza zarezerwować termin na chrzest. Wybrałyśmy datę 15 maja. Ja z jednej strony chciałam szybciej to zrobić i mieć już z głowy, ale z drugiej strony w maju będzie ciepło, więc z tego powodu chociażby lepiej. Najważniejsze, że koniec zastanawiania i jest konkretny termin. Oczywiście co się nadenerwowałam to moje. Do kancelarii w Kościele nie ma podjazdu dla wózków, więc najpierw się namarzłam czekając na księdza na dworze, potem zostawiłam wózek i musiałam sprawy załatwiać z małą na rękach. Teraz się biorę za wybieranie kreacji, tylko jaki rozmiar mała będzie miała za 3 i pół miesiąca. Jak teraz nosi duże 62 lub małe 68 to chyba gdzieś 74.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! krem emolium w 100% polecam. Stosujemy go odkąd mały miał tradzok niemowlęcy i buzie teraz ma super. Ale krem już do ciała na jego szorstką skórę juz nie działa. Kapie go też w emulsji ale nie pomaga. Nie wiem czy to rzeczywiście przez ten nabiał|9przez 2 tyg zjadłam tylko mały jogurt bo nie wytrzymałam. poprawa jest ale minimalna. ma suche zwłaszcza nózki. Co do spacerów to ja też wychodzę na min 1,5 godziny często na 2,-2,5. Chodzę w kółko po mojej prowincji:-)mały spi jak suseł. Jak przychodzę zostawiam go w chłodnym korytarzu, odpinam ttlko kombinezon i przykrywam kocykiem i potrafi spać jeszcze z 3 godz(ale z tym to różnie) Jutro idę na kontrol do pediatry, mały jeszcze troszkę kaszle zwłaszcza rano jak damy antybiotyk to potrafi się nim zachłysnąc:-(serce się kraja jak się męczy:-( co do odwracania głowki w 1 stronę to nam pomogły naklejki na scianę i przeniosłam go na drugą stronę łóżeczka i jest znaczna poprawa ale 9 dla swiętego spokoju pójdę do neurologa. mój tez nie lubi leżeć na brzuchu pomimo żegłówkę trzyma pięknie ale to nie jest jego pozycja. A niestety musi przez bioderko. 18 idę na kontrol do ortopedy,mam nadzieję że będzie ok mimo że żadko na nim lezy. przepraszam za chaotycznego posta:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Sorki że się ostatnio nie odzywałam ale mój Gabriel od paru dni na nic mi nie pozwala.Ciągle jest marudny a po kąpieli gdy chcę go nakarmic wpada w histerię.Myślicie że to może byc skok rozwojowy? Brak mi już do niego sił.Nie mogę odejśc od niego nawet na chwilę więc dziś śniadanie udało mi się zjeśc o 14-tej a obiad dopiero teraz... :-( Najbardziej przeszkadza mi bałagan w domu którego nie mam kiedy ogarnąc... Narzeczony w delegacji więc muszę sobie radzic sama. Niedawno kupiłam w Biedronce budzik z projektorem.Małemu strasznie się podoba, bo na ścianach i suficie wyświetlają się kolorowe, poruszające się gwiazdki.Faktycznie fajny efekt ;-) Co do ustawienia główki-Gabryś zdecydowanie preferuje prawą stronę.Poprzestawiałam mu wszystko w łóżeczku i jest już odrobinkę lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej !:) Nie pamiętam, która pytała o rejestrowanie się jako dawca szpiku. Zarejestrowałam się na stornie http://www.dkms.pl/choose.html. Są trzy rejestry, niezależnie do którego się zapiszemy to jesteśmy wszędzie dostępni. Jeszcze jest rejestr przy fundacji Urszuli Jaworskiej oraz Centralny Rejestr Dawców Szpiku i Krwi Pępowinowej. Pewnie, warto się zastanowić, wiadomo że to nie przymus, nie każdy musi chcieć, ja to w 100% rozumiem bo jakoś wcześniej mi to do głowy nie przyszło,ż eby się zapisać. Tu zamieściłam zdjęcie z zaznaczonymi skokami rozwojowymi skopiowałam netu tam gdzie piorun to jest punk kulminacyjny skoku no i najgorsze dni maluzka, tam gdzie ciemno to jest cały okres skoku, a słoneczko to wiadomo : [url=http://pokazywarka.pl/eo2y71/]Zdjęcia U nas jakaś tragedia.a nawet TRAGEDYYYYJA. akurat na 17-18 przypada punkt kulminacyjny w skoku rozwojowym i ja to odczuwam.. Hania jest płączliwa, marudna, a to na ręce, a to nie chce na rękach, leży 5 min, to już się nudzi, do wózka-fajnie 5 min i znów jej nudno, nie ma mowy dzisiaj o leżeniu na brzuch bo jest jeden wielki szloch, łzy się leją strumieniami... robi się czerwona i przestaje oddychać! no horror.. I to wszystko chyba też przez swędzące dziąsła-bo ząbków nie widać.. Ślina cieknie ciurkiem z obu kącików ust-bluzki całe mokre hehehe, zagryza dolną wargę i chowa do środka jakby szukała czegoś, mieli językiem cały czas i wszystko co znajduje się w pobliżu twarzy atakuje otwartą buzią żeby pożreć w całości... do tego budzi się w nocy z płaczem, i płacze przez sen. podnoszę ją na rączki, ona śpi cały czas, uspokaja się troszkę i dopiero odkładam.. Strasznie ciężkie dni ma ostatnio. Musze jej coś kupić na te dziąsła, żeby na wszelki wypadek było w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko. Chwile mnie nie bylo i taka lektura :P Lou_La: mam ten sam pamietnik, a nawet dwa :) Nie zgadalam sie w czasie z tata i wypisuje dwa na raz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniała wczoraj dodać, że my też witamy w klubie ciemieniuch - swoją drogą strasznie brzydka nazwa!:) wczoraj zauważyłam, że małej pojawiła się na główce, pod włoskami tuż nad czołem, oliwką wysmarowałam i wyczesałam. będę tak robic pare razy dzienie. mam nadzieję że szybko minie. Miłego dzionka i grzecznego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duiewczyny my juz po ciemieniuszcze. Nasmarujcie oliwka nalozcie czapeczke tak 30 min przed kapaniem i potem umyjcie glowke lekko szorstka myjka i wyczeszcie reszte i potem smarowalam 3 razy dziennie balsamem emolium. U nas po 3 dniach nie bylo sladu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
**AniaWWW ja bede chrzcic jeszcze pozniej- pewnie dopiero sierpien wiec tu moze byc dopiero problem z ubrankiem :) robia takie duze? :D **antena -czyzbys miala konto na glitery.pl i zagladalas do mnie? ;) Zastanawialam sie nad tym budzikiem, mojej przyjaciolki matka kupila taki dla wnuczki i mialam go w rekach ale te gwiazdki jakos tak slabo swiecą... tam chyba bylo mozna cos z kolorami przestawiac, tak? **anula wiem co czujesz gdy młody kaszle, ja kilka nocy mialam niemal nieprzespanych bo kazde kaszlniecie to ja na równe nogi **jesli chodzi o te skoki to kompletnie teraz nie pasuje do mojej malej. Ona wczoraj skonczyla 12 tyg i jest baardzo grzeczna od kilku dni. Ladnie spi po spacerze a wieczorem nie marudzi wrecz sama soba sie zajmuje.. Dzis moj maz wyjezdza w delegacje na kilka dni i to bedzie pierwsze nasze "rozstanie" od czasu porodu, bede musiala sama sobie radzic jak wiele z Was- zobacze czym to pachnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×