Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CO SIE STALO ZE JESZCZE NIE MA

LISTOPAD 2010

Polecane posty

hej! czy któraś z was może uzywa huggisów 3? Mojemu nie podpasowały a mam z 4 paczki(mąż szalał na zakupach:0 pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia221
no my uzywamy huggies 3 a ile pieluszek w paczce, bedzie sie oplacało z przesylka?? bo to wielkie i ciezkie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękujemy dziewczyny za życzenia zdrówka-przyda się :) pestycyda ja już jak przed porodem szykowałam ciuszki to zwróciłam na to uwagę, że rozmiar rozmiarowi nie równy i segregowałam wg wielkości a nie rozmiaru. asia221 ja właśnie piszę i ściągam. w nocy też raz muszę, bo do rana to twarde jak kamienie. na razie mam wypożyczony elektryczny laktator, ale chyba muszę kupić jakiś na allegro. Ela chlusta i to sporo, dlatego też jak już ma to ściągnięte to dodaję nutriton. dziewczyny, jak waszym maleństwom łuszczy się skórka na brwiach lub jest skorupka to sprawdzcie czy to nie alergia. ja odstawiłam krowie mleko, posmarowałam ze 2 razy oilatum i mamy spokój. anula2500 jakbyś była z łodzi to bym podjechała po te pieluchy:) dziś byłam na pierwszych zakupach od x czasu przez ten szpital. kupiam małej 4 ciuszki, butelkę, smoczek i 100 nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia221
ewelinear- ja wytrzymuje do rana i wcale nie mam piersi az tak bardzo przepełnionych a ile sciagasz za jednym razem? bo ja tylko 100ml...no i niestety to co odciagam wieczorkiem trzmamam w butli a na noc daje raz sztuczne, dzieki czemu mleka wystarcza, bo pozniej to z lodowki rozdzielam do kazdego nastepnego karmienia ;p ja juz dawno odstawilam krowie mleko bo wlasnie wydawalo mi sie za mała miala wieksze bole zawsze jak napilam sie mleka ;///a tak je uwielbiam! anula2500- ja tez mam wizyte u neurologa w ta sobote juz kolejna, wczesniej bylo wszystko niby extra, ale zalecila kontrole po 4 miesiacu...juz sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia 221 mam 1 paczkę 128szt i 2 paczki po 84(z jednej wyciągnęłam 1 pieluszkę bo mi zabrakło:-) ja kupowałam w superpharm. Te po 84szt za 37zł a duża paka za 67zł. jęśli weżmiesz wszystkie to ja pokryje koszty kuriera)24zł) daj znać Ja też słyszałam że łuszcząca się skóra to objaw alergi ale ja teraz właśnie odstawiłam mleko a wcześniej jadłam tylko ser żółty w małych iloścuach i smarowałam masłem, więc nabiału nie było wiele w moim menu. Dziś sukces mój synek dłużej poleżał na brzuszku, może wreszcie polubi tą pozycję:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, moze byc chaotycznie, bo pisze jedna reka, karmiac jednoczesnie malego... ...pestycyda, piekny ten Twoj chlopak, juz taki duzy sie wydaje :))) Z tymi ubrankami to tez mam zamote. dla mojego juz wszystkie 56 i 62 male. Chodzi teraz w takich na 3 miesiace. Czasem nawet na pol roku. Kazde z innej parafii. Kazda firma - inna rozmiarowka :-/ ... co do tematu sciagania. Ja karmie, ze tak powiem, na biezaco. Ale powiedzcie mi, swiezo sciagniety pokarm zawsze dajecie do lodowki? ile mozna go wtedy przechowywac? 48 godzin czy dluzej? Bo nie dajac do lodowki i od razu do picia to do 12 godzin, prawda? W piatek ide do fryzjera, stad musze zgromadzic buteleczke mleczka :)))) ... ile macie biustonoszy do karmienia? ja mam jeden porzadny i przydalby sie drugi, a nawet i trzeci zamiast prac go co chwile. Ale zastanawiam sie, czy jeszcze na ok. 4 miesiace (pozytywnie myslac) warto kupowac? Moze z tym jednym typowo do karmienia przetrwam?! ....anula2500, ja tez nosze na pionowo, bo na lezaco szybko sie denerwuje... Z jednej strony pomyślcie sobie jakbyscie sie czuły, jakbyscie ogladaly swiat wiecznie lezac?! Chyba rozne opinie sa na temat tego noszenia w pionie/ w poziomie... ... ja pije mleko, tj. kakao, bo samego mleka nie lubie. Tez mial na krotko takie suchutkie przy brewkach, ale szybko zeszlo. Po konsultacji z 2 pediatrami doradzili, ze takie zmiany skorne czesto pojawiaja sie w tym okresie i znikaja samoistnie i czasem wcale nie jest to reakcja alergiczna... Po prostu kazdy przypadek jest indywidualny :) ... u nas dzis Kamilkowy drugi miesiac!!! Odspiewalismy z mezem sto lat i usmiechow syneczka nie bylo konca ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pestycyda masz w domu malego przystojniaka (tzn duuuzego :D aga-w trzymsie, dolek minie, a w razie czego pisz to pocieszymy :) anula- ja nosze z 2-3 razy dziennie coreczke pionowo po kilka minut bo ona lubi sie w lustrze przegladac :) my tez bysmy nie chcialy patrzec non stop w sufit :) moja Ilonka jak zwykle wieczorem.. oglada z tatusiem TV :D a niedaawno wrocilismy z dlugiej podrozy - bylismy u dziadkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia221 dzisiaj np ściągałam ok 3.30 nad ranem, potem koło 7 i 8 mała troszkę possała,a ściągałam ok 16 to mi cała butelka się zapełniła, że aż zaczęło wylatywać (butelka ma 150 ml a weszło jakieś180 ml).jak na zawołanie mała się obudziła i od razu miała co jeść. w szpitalu miałam w planach ściągać książkowo co 3 godz systemem 7 min, 5 min i 3 min, ale doszłam do wniosku, że skoro nie ma ochoty ssać, to też chcę się cieszyć macierzyństwem a nie chodzić na rzęsach, bo trzeba pokarm ściągnąć. tak więc w pogotowiu mam modyfikowane. teraz pewnie ściągnę koło 20-21 i znów w nocy jak się przebudzi.po tym nutritonie rzeczywiście mniej ulewa, tak więc chyba nie ma sensu za bardzo jej cycem karmić za dużo skoro ma się namęczyć ssaniem a potem chlusnąć mlekiem. w nocy ściągam koło 150 ml. Lou_La co do przechowywania to słyszałam już różne wersje, ale trzymam się dokłądnie tego co napisałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Widzę, że niektórym mamom dzieciaczki dają w kość. Miracle I u mnie to samo. Mała bardzo uwielbia cycusia, a ja powoli próbuję nauczyć ją zasypiania bez piersi. Ostatnio egzamin zdają płozy przy łóżeczku (dlaczego ja ich wcześniej nie używałam?). Najpierw uspokajam ją troszkę na rękach, a potem na pół śpiącą przekładam do łóżeczka i bujam. Zazwyczaj mała po kilku minutach zasypia, ale zdarza jej się dłużej, albo po 15 minutach drzemki jest ryk. Wtedy bujam ją znowu, a jak krzyczy jeszcze głośniej, to biorę ją na ręce i znowu to samo. Kilka takich prób i widzę poprawę. Na szczęście z brzuszkiem już lepiej i może dlatego mała nie potrzebuje już tak bardzo pocyckać sobie, bo ona uspokajała się w ten sposób. A propos suchej skórki na brwiach i główce, to jest tzw. ciemieniucha i smaruje się ją ciepłą oliwką a potem ściąga szczoteczką. Zazwyczaj ciemieniucha występuje na główce, a moja ma na brwiach akurat. Ona będzie nachodzić od nowa cały czas, tylko niewiadomo jak długo, czasem nawet do pół roku( !!!). A to moja niuńka: http://pokazywarka.pl/cdt9du-2/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć dziewczyny, podczytuje was codzinnie ale jakoś nie mam weny twórczej żeby cos napisać. Mój maluch już padł jak mucha plujka na noc. Tylko obudzi się koło 24 a pozniej co 2-3 godz. A żeby chociaż raz przespał ciągiem do rana ... moje marzenie! Taki jakiś marudny mi sie zrobił ostatnio, w dzień śpi 3 razy po 15-30min ;/ ale dzięki Bogu potrafi się sam zająć więc mogę coś porobć. Dziś bylismy na kontorli bioderek i jest gitara:) Także się ciszę że wsyztsko ok. Mu też jeszcze nei mamy szczepień. pierwsze 8 marca. Eh ;/ dzis małego wzięłam do chusty ( nie przepada za tym) powiązałam jak się dało, ścisnęłam go lekko i maluch zaraz komara zaczął ciąć. Spalby dalej gdyby mamie się do wc nie chciało iść i po spaniu, aż do 18. Późńiej kąpiel i spanku. A płaczu było przy tym co niemiara!!:(I zatanawiam sie czy nie dołożyć mu do naszego mlecznego jadłospisu butli w dzień, bo on cały czas tylko na cycusiu by siedział (daję mu butle na noc i rano). Ewelinaer trzymam kciuki żeby wszystk było dobrze!! Co ja mówię, będzie dobrze!! Ania www ja w identyczny sposób uspokajam mojego Alexa. Jeśli nie przez glaskanie i smoczek to rączki ratują i sukces gwarantowany. anula2500 ja tez nosze swojego w pinie i czuję się strasznie, bo wiem ze nie powinno. On trzyma juz mocno główkę i czasami nie musze drugą ręka potrzymywac, żeby się nie oddchylił do tyłu, a znowu jest ryk jak jest na leżąco. No coż nasze dzieciaki chcą poznawac świat i juz nie będzie tak spokojnie jak na poczatku :) Trzymajcie się dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moni_85 zgodze sie z tobą o tej suchej, łuszczącej się skórce na brwiach i główce. To ciemieniucha. Moja położna doradziła mi że jeśli by się pojawiło na główce walczyc domowymi sposobami. Wysmarowac głókę masłem, wyczesac, wymyć główkę i znowu naoliwić i znowu wyczesac. Robiąc to sukcesywnie powinno zaraz zniknąć. Nie wiem tylko czy to się sprawdza z brawiami?! A dziś mi przyszedł rachunek z ubezpieczalni z kwotą za wizyty położnej. !! Nieźle sobie mnie skasowała. ponad 1000 euro!! A moja ubezpieczalnia płaci dwukrotnie więc zaraz dzwoniła do mnie i myślałam że z tego szczęścia mnie po tyłku będzie całować... eh. asia 221 czy w poźńiejszym czasie jak dzieci zaczynają chodzić i jest kontrola na bioderka czy wykonywane jest usg??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pikalinka - dzięki i wszystkiego dobrego:) współczuję tego wstawania, mogłoby dzieciątko pospaćjakieś 6 godz ciągiem w nocy ja na brwiach bałam się wyczesywać, bo dość gruba skorupka była

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia221
pikalinka- ja robilam usg bioderek profilaktycznie juz wczesniej, a jak zacznie chodzic to tylko wizyta juz bez usg. Mi z kolei pediatra odradzila smarowanie oliwka ze wzgledu na to ze oliwka nawilza tylko na powierzchni, ja wyczesuje i jest lepiej, ja tez nosze w pionie i to juz od dawna, mała zaczela bardzo szybko trzymac sama glowke...oj wspolczuje z tym wstawaniem w nocy, jeszcze troche i sie ureguluje! ewelinear- no ja staram sie sciagac jednak co te 3h, po nocy tez mam tak 160-180ml...a tak co 3 h mam 100ml wiec juz widac po tym ze im rzedziej tym tego mleka mniej sie produkuje mamaAnia- moja martynka tez strasznie uwielbia ogladac Tv hehe lou la- ja nie nosze juz dawno biustonosza do karmienia- tylko zwykly numer wiekszy ;) jakos tamte mnie wkurzaly i jakies takie nieladne tak sciagniety moze stac w tem pokojowej do 12 h a w lodowce nawet chyba do 5 dni, ale ja zawsze max 24h anula2500- wiesz co jednak az tyle nie potrzebujemy tych pieluszek, bo mała juz teraz ma 7kg a taka paka 128 sztuk starcza nam na miesiac ;) wiec nawet nie zdazyla by zuzyc tych 3-ek bo za chwile beda potrzebne 4-ki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia dzieki za odpowiedź. Własnie mój synus po 3 godz obudził się nas szybkie jedzonko i znowu zasnął, a juz miałam nadzieje,że przespi ciągiem te 5 godzin...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez marzę, żeby choć 3 godziny w nocy ciągiem przespać. Mój mały śpi od ok 20 do 23 czasem dłużej, ale jak ja się położę spać, to on już traci melodię do spania i budzi się na stękanie i kupę i tak do rana. Ja mam 3 staniki do karmienia. Jeden b. dobry - Triumpha, drugi dobry z Esotique, a trzeci średni z bazaru :-) Więcej kupować nie będę. Dziewczyny, co odstawiły mleko krowie. Tylko mleko czy przetwory też? Ja się zastanawiam czy te bóle brzuszka nie są spowodowane mlekiem, które piję. O ile bez mleka dałabym radę, to bez masła, sera, śmietany? ech... w dodatku od kilku dni zrobiła mu się taka twarda, zaczerwieniona, chropowata skóra na kolankach i łokciach. Narazie natłuszczam, kupiłam dziś maść z wit. A i zobaczymy. Zresztą jutro, jak się uda zarejestrować, wizyta u pediatry i szczepienie (strasznie się boję). JAkby sie komuś chciało poczytać, to polecam: http://www.kochamylaure.pl/ wstrząsający blog o słodkiej małej Laurze (ryczałam jak bóbr) ja już postaram się nie narzekać na mojego synka. Najważniejsze, że jest zdrowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania WWW
Zaczytałam się w linka:(. Też ryczałam:(. Mąż oczywiście kazał mi wyłączyć komputer i zabronił czytać. Przy tym wszystkim co ją spotkała jaka słodka jest ta mała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia221
oj znam ten blog, wyslalam nawet sms na blog roku jakis czas temu- smutna historia.... ja odstawilam wszystko jogurty sery smietane dodaje do zupy, masla nie jadlam wczesniej ani margaryny wiec nie bylo problemu, nawet do kawy nie dolewam mleka, kupilam sobie zabielacz, bo nie cierpie takiej czarnej! no i trzeba cierpiec niesttey, musialam odstawic swoja ulubiona owsianke ;/// ale jeszcze 2 miesiace ;) dzisiaj wyskoczyly jej na twarzy takie czerwone krostki z boku na gorze policzka i przy nosku.... chyba jakies uczulenie, wczoraj jadlam rybe po grecku moze po tym???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odnosnie nabialu i mleka u mnie bylo tak: po wyjsciu ze szpitala jadlam codziennie platki na mleku i wieczorem kaszke lub cos z mlekiem i duzo serkow homo i maslanki duzo pilam, mala miala gazy wiec niestety odstawilam nabial jak mala miala ok 1 mc. pozniej sytuacja z jej przewodem pokarmowym zmienila sie na lepsze i powoli zaczelam wprowadzac: maslo, mleczko do kawy zbozowej, czasami platki i widze, ze malej juz od wigilii nic nie dolega Teraz codziennie jem jablko gotowane i mala sie pieknie wyproznia, nie ma kolek ani gazow a na nabial nie ma uczulenia wiec juz wogole zadnej diety nie stosuje (jem wszystko od Wigilii ale z umiarem i jest ok)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia221
mamaAnia- a to gotowane jablko na[rawde pomaga, bo moja martynka ma problemy z kupka, tam mi sie przynajmniej wydaje robi raz na 3-4 dni i to nie zawsze sama, musze wlozyc czopa...wogole juz ma prawie 4 miesiace a ciagle mecza ja gazy! czy to normalne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, wreszcie mój mały zaczął przybierać na wadze. Strasznie się cieszę, przez miesiąc przytył prawie 1 kg. Za pół godziny jedziemy na szczepienie. Boję się bardzo, w dodatku coś mu zaczęło w nosie furczeć. mam nadzieję, ze to nie katar. Zaopatrzyłam się w Viburcol, podam profilaktycznie. Mam nadzieję, że będzie OK. Dostaliśmy skierowanie do neurologa na konsultację, bo mały nie trzyma głowy. Chyba trochę za mało go ćwiczę na brzuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pikalinka mój też ryczy jak trzymam go poziomo, no cóż mam nadzieje że bedzie wszystko ok w przyszłości. Mój też zaczął szybko główkę trzymać(miał 3 tyg) w ogóle dużo robi wcześniej|(wczoraj przewrócił się z brzuszka na plecki a z plecków przewraca się na bok. z jednej strony sie ciesze a z drugiej z niecierpliwością i strachem czekam na wizyte u neurologa. w necie wyczytałam że moze być to przyczyną napięcia, ale dzieci wtedy tez mało śpia a mój co jak co ale w nocy śpi(dziś rekord 10 godz) amm nadzieje ze tak mu zostanie:-)w dzień już gorzej ze spaniem najdłużej pośpi po spacerze, a takto strzela sobie drzemki po 20-30 min. Na szczęście też potrafi poprostu poleżeć w spokoju, ale przed 18 tyo już tylko na rączkach do kąpieli. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuszka4
Jezu jak się zryczałam czytając tego bloga!... Człowiek od razu zaczyna doceniać wszystko co ma, przede wszystkim zdrowe dziecko. Myślę, że tego co przeżywają rodzice Laurki nie mogłybyśmy zrozumieć tak do końca same nie będąc matkami. Wyobraziłam sobie siebie i Krzysia na ich miejscu i ... nie mogę się uspokoić!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mały nadal ma zaparcia.Dziś udało mu się załatwic ale w kupce było coś czarnego-boję się że to może byc krew.Jutro idziemy do lekarza.Mam nadzieję że nic złego się nie dzieje. Dziś poszalałam i wyskoczyłam na solarium.Jak lampy zaczęły grzac to tak błogo mi się zrobiło że omal nie usnęłam.Ja chcę lato!!! Wczoraj przesortowałam ubranka małego.Z wielu już wyrósł.Na szczęście mam mnóstwo ciuszków na 62-68-74 więc na razie nie muszę nic dokupywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamaAnia to czopki uspokajające i chyba homeopatyczne właśnie przeczytałam całego bloga - przy tym zapalenie płuc Eli to blachostka, ale jeśli dziecko zdrowe to jakakolwiek choroba to przeżycie, bo przecież chciałoby się mieć zdrowe maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my już po szczepieniu. Sama się popłakałam, jak mi 3 raz go ukłuli (szczepionka na żółtaczkę jest najbardziej bolesna). Cały czas myślę co czują rodzice chorych dzieci, jak np., mama Laury... Viburcol jest faktycznie homeopatyczny. Przed szczepieniem okazało się, ze pediatra, przy którym będzie szczepienie też musi go zbadać. No i ten lekarz powiedział, ze Viburcol to dopiero od 1 roku. Muszę się skonsultować z Panem Internetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i chochlik internetowy mnie dopadł. Napisałam i sruuu po poście ;/ eh My dziś byliśmy na dłuuuugim spacerku, aż czerwone Alex policzki miał, a jaki szczęsliwy i spi cały dzięn prawie. teraz chcę go przetrzymac, żeby nie usnął od razu, ale już mykam z nim do wanienki i papu i spac. Miracle to możemy sobie ręke podac z niewyspanymi nockami. Mój m wyczytał dzis, że tak może byc do roku. eh;/ Teraz jesteśmy zachustowani i maluch przysypia... znowu;/ mamaAnia śliczny ten twój motylek frywający :) Antena ale ci zazdroszcze tego wygrzania pod lampami :):) Czekamy teraz na wiosne i słoneczko i może więcej energiii... Czytam tego bloga po kawałku i w niektórych momentach aż serce ściska. Człowiek czasami nie zdaje sobie ze swojego szczęscia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×