Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CO SIE STALO ZE JESZCZE NIE MA

LISTOPAD 2010

Polecane posty

Witam mamy :) U nas bez zmian. Alex ladnie siedzi (ale nie podnosi sie sam, probuje w lozeczku), ida mu gorne jedynki. Martwie sie troche, bo niby od trzech miesiecy mu sie nie ulewa, ale jak tylko ma lekki nacisk na brzuszek (np. jak rano po jedzeniu przekreca sie na brzuch w lozku), to zaraz odbija mu sie z mala zawartoscia... Czasem mi sie wydaje, ze nasila sie to po wypiciu herbaty w granulkach. Alex tez nie mial nigdy stycznosci z dziecmi powiedzmy w swoim wieku i jak tylko zobaczy jakas gugajaca dzidzie (tak jak ostatnio w sklepie) to zaraz jest placz... Boje sie troche, bo moja siostra tez nie miala okazji bawic sie z dziedzmi w swoim wieku i teraz jest takim malym odludkiem, ktory bawi sie sam i nie umie dzielic zabawkami z innymi. Mam nadzieje, ze z czasem znajdzie sie dla niego jakis kolega lub kolezanka do zabawy :) Ja o nocniku poki co nie mysle, bo maly ostatnio robi kupe 3 razy dziennie, wiec chyba by z niego nie schodzil. Wiele rzeczy jeszcze nie wiem. Co, kiedy i jak. Czasem pytam mame, ale tez juz powoli przestaje, bo zaczyna pozniej robic rzeczy nie pytajac mnie o zgode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Bela fajnie że Twoja Zosia robi na nocnik:-) Ja na razie się wstrzymałam bo poszukuje mniejszego nocnika. Mój Wojtuś od 3 dni nie chce jeść zupki. Tzn zje kilka łyżek i zaciska usteczka. I nie wiem czy dawać mu mleko czy przetrzymać do podwieczorka. Jak na razie dawałam mleko ale i bratowa i koleżanka powiedziały że lepiej przetrzymać bo zacznie żądać mleka zamiast zupy. Będzie widział że ma wybór. Któraś z Was miała taki problem. Dziś chciałam właśnie przetrzymać ale zaczął nagle tak strasznie płakać, ze poleciałam zrobiłam butle i zasnął na 2 godzinki:-) martysia jak tam twoja dieta? Są rezultaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny u nas tez juz gorny zabek sie przebił ;-) no i chyba idzie druga gorna jedynka bo mi goraczkuje i jest niespokojna moja Martysia robi juz "papa" "akuku" i " daj pione" ;-) sama lata po całym domu jak mały samolocik i wstaje sama przy meblach! teraz to trzeba miec oczy dookoła głowy! w koncu nie odpowiedziałyście mi w kwestii czy nocnik standardowy czy z bajerami co do urlopow to moze uda mi sie wziac z tydzien na poczatku wrzesnia, ale wiadomo jak to jest w nowej pracy...no zobaczymy, bardzo bym chciała bo mam wesele sasiadki 3 wrzesnia ;-) mama.............. imię dziecka.............ilość ząbków......1-szy ząbek AniaWWW.........Natalia.....................5............ .............13.03 Lou_La.............Kamilek....................6.......... ...............21.04 Antena1985.......Gabriel.....................2.............. ...........24.04 mamaAnia..........Ilonka.................... ..2........................ 28.04 asia221............Martynka..................3........... ............ ..28.04 moni_85...........Martynka..................2............ ...............13.05 ewelina............Ela...........................4....... ...................18.05 Miracle10.........Ignaś........................2........ ..................04.06 Anuszka4 .........Krzyś.........................2................... .....08.06 Aisha_hm..........Adaś........................2......... ..................01.07 pestycyda........Alexander....................2.......... ...............07.07 Martysia1........Adam.........................2.......... .................11.07

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nocnik mamy z disneya taki zwykly za 19 zł. w tesco :) heh na pierwsze posiedzenie troche za płytko ja posadzilam i pierwszy sik zamiast w nocniku to na panelach wyladowal, ale teraz juz nam lepiej idzie. i wszystko laduje w nocniku juz nawet opanowalam podcieranie po, bo na poczatku tez mialam problem :) dzis bylysmy w przychodni zwazyc sie, zeby wiedziec jak stoimy z fotelikiem do auta, ale jeszcze, jeszcze... zosiek wazy 8420g ale kupilismy juz z recaro. matko jak te dzieci nam szybko rosna, a jeszcze niedawno takie to maciupinko bylo :) ledwo w lozeczku to bylo widac, a teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym taki zwykly nocnik ma jedna zalete. chcemy kupic jeszcze dwa, zeby miala u jednej i u drugiej babci, zeby z nocnikiem nie jezdzic, a jak w domu z bajerami jest to nie wiadomo jak potem dziecko na inny zareaguje i albo kupujesz wszedzie z bajerami, albo wozisz. chociaz moze sie myle, nie wiem. w kazdym badz razie zosiek ma taki: http://bobas24.com.pl/nocnik-minnie-prima-baby-p1400.html i nie narzeka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też zamierzam kupic zwykły nocnik. Akurat w przyszłym tygodniu mają byc w Biedronce za okołon 15 zł. Doświadczone koleżanki odradzają mi nocniki z bajerami. Ponoc strasznie rozpraszają maluchy. Jedna miała grający w momencie gdy smyk zaczynał robic siusiu-to był niewypał-jej synek momentalnie zaczynał wstrzymywac bo się stresował! Mój synek ma już dwie górne jedynki!!! Jedną ledwo widac, ale druga już się pięknie bieli w buziuni ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wklejam tabelkę: mama.............. imię dziecka.............ilość ząbków......1-szy ząbek AniaWWW.........Natalia.....................5............ .............13.03 Lou_La.............Kamilek....................6.......... ...............21.04 Antena1985.......Gabriel.....................4.............. ...........24.04 mamaAnia..........Ilonka.................... ..2........................ 28.04 asia221............Martynka..................3........... ............ ..28.04 moni_85...........Martynka..................2............ ...............13.05 ewelina............Ela...........................4....... ...................18.05 Miracle10.........Ignaś........................2........ ..................04.06 Anuszka4 .........Krzyś.........................2................... .....08.06 Aisha_hm..........Adaś........................2......... ..................01.07 pestycyda........Alexander....................2.......... ...............07.07 Martysia1........Adam.........................2......... .................11.07

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.anula2500 schudlam na tej diecie 3 kg. ale na juz jej nie stosuje,ta dieta trwa tylko 10 dni.A Ty ja stosowalas? Co do nocnikow to ja Adasiowi kupilam taki zwykly bez zadnych melodyjek,wiadomo ze takie dziecko nie rozumie jeszcze co to znaczy siku do nocnika,ale pomalu go oswajam z tym nocnikiem.Przewaznie jak zmieniam mu pampersa to go sadzam na nocnik i czesto zdarza sie ze robi siku,wtedy ja bije mu brawo a on sie cieszy...Od tygodnia juz raczkuje i wszedzie go pelno,staje juz sam w lozeczku i przy meblach,albo sie po mnie wspina,lobuz z niego sie robi a ostatnio jego najlepszymi zabawkami sa miski plastikowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Martysia właśnie się przymierzam do tej diety, zobaczymy czy dam radę. Kurcze dziś przyszła decyzja że nie dostane kasy na wychowawczym:-(strasznie się rozczarowałam, bo panie z GOPS-u narobiły mi nadziei że na pewno dostane. A tu psikus jednak przekroczyłam próg;/;/;/ale od października nowy okres rozliczeniowy i będą brali dochody za 2010 więc może wtedy się uda. Co do nocników to myślę że najlepsze sią te zwyczajne(nie rozpraszają malucha, te z bajerami jak np fisher price są fajne ale dla starszych dzieciaczków jak zaczynają naśladować starszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny, dawno mnie tu nie było. W moim życiu ciągle pojawiają się nowe problemy i czasu brakuje na odpoczynek. Adaś robi się coraz bardziej ruchliwy: pełza, przesuwa się po tyłku, zaczyna wstawać najchętniej na kanapie :) a wspinanie się po rodzicach to najlepsza zabawa :) Ząbki na razie tylko dwa ale chyba niedługo pojawią się kolejne bo mały znowu często budzi się w nocy. Jeśli chodzi o nocnik to też zaczęłam małego z nim oswajać (korzystamy z najzwyklejszego bez żadnych bajerów). Sadzam go przy każdej zmianie pieluszki i przed kąpielą i zawsze uda mu się zrobić siku, zdarzają się dni kiedy mały jest marudny i przy posadzeniu na nocnik płacze wtedy od razu go zdejmuję. Kupki też za każdym razem robi już do nocnika, ma swoja stałą porę więc nie mam z tym najmniejszego problemu. Ta pogoda zaczyna mnie już męczyć pada codziennie i nawet na spacer nie można wyjść co zresztą odbija się na humorze małego - jest strasznie marudny. Odliczam już dni do urlopu, wprawdzie nigdzie nie jedziemy w tym roku ale planujemy parę jednodniowych wycieczek a po za tym trzeba nadrobić zaległości w ogrodzie, przez te deszcze trawa i chwasty rosną najszybciej w przeciwieństwie do warzyw które tylko marnieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamy. Wpadam na krotko z pytaniem. Uzywacie odplamiaczy do ciuszkow maluchow? Jak tak to jakich? Bo ja odkad maly pobrudzi sie obiadkiem uzywam ACE do kolorowych ciuchow i jestem zadowolona, bo wystarczy, ze chlapne na plame, namocze i spiera sie wszystko (czasem tylko za druim razem), ale ostatnio malego body (jedne turkusowe drugie biale w miski) pofarbowaly mi czyms rozowym... (a prane osobno, jedne z kolorowymi drugie z jasnymi) i nie mam pojecia skad to sie wzielo. Nie mam nic rozowego, wiec ciezko jest mi powiedziec co to jest i niestety nie moge tego sprac, a jak na zlosc sa to nowe sztuki, ktorych strasznie mi szkoda :( Nie wiem czym mam sie tego pozbyc. Tym bardziej, ze po dwoch praniach i odplamianiu ani troche nie zeszlo. Nie wiem, czy oplaca sie kupic inny, drozszy odplamiacz (jest jakis z firma Ariel).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny ja tylkona chwile do pestycydy :) ja uzywalam odplamiacza vanish, jakiegos taniego z carrefoura oraz mydla szarego ale marchewke kazdym z nim cholernie ciezko sprac a ace jest odpowiednie dla dzieci? moja mloda pobila dzis rekord w jedzeniu! zjadla w zlobku 200ml kaszki i to 2 razy i 200ml mixu warzywnego :D szok!!!!! a normalnie nie jadla wiecej niz 150 (no owocowego deserka 190)a ostatnio to max 40-50 ml zupki czy kaszki :)chyba oddam malądla pan ze zlobka na podtuczenie :D jutro lecimy do lekarza by omowic wyniki krwi Ilonki i podjac leczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miranda lou
hejka Dziewczyny, zwracam sie do Was z prosba, bo ja mam zalamke ;(. Moje dziecko nie chce jesc ;/. Mleka wypija 120 ml max ;/ i to w nocy. W dzien ie pije wcale ;/. Zje jakies 125 kaszki, obiadek 130 , jogurcik 125 g. Nie mam juz sil.Waga albo spada, albo stoi w miejscu. Karmilam go piersia pol roku. Juz nie wiem ,co mam robic.Lekarz zwala na zeby. Co myslicie ? Blagam o pomoc;/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miranda a ile to trwa? ja jakiś czas też tak miałam z moim małym i włosy leciały mi z nerwów:-(ząbek akurat nie wyszedł ale był to chwilowy spadek apetytu. Często jest taki ok 6 miesiąca, a w ciągu roku m,oże być kilka takich spadków. Jeśli dziecko jest pogodne i nie traci zbyt dużo na wadze to może rzeczywiście to tylko chwilowe. Mój synek miał przede wszystkim awersje do butli z mlekiem- dawałam mu wtedy kaszkę łyżeczką nawet 2 razy dziennie a w nocy karmiłam na śpiocha żeby choć troszkę wypił mleka i na szczęście mineło. A może nie smakuje mu mleko? Wiem co przeżywasz, trzymaj się ciepło:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do prania ubranek to piorę w zwykłym proszku i czasem moczę przed w vanishu ale tak się składa że mam szczęście nie ubrudzić za bardzo ubranek. Za to sliniak jest moczony przed praniem ale raczej plamy już nie do sprania są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miranda lou
Anula dziekuje , kochana jestes . Moze faktycznie ,to jakis spadek ? Trwa to okolo tygodnia na razie. Kiedys zajadal sie wszystkim ze smakiem, nawet mleko bylo ok. Maly jest bardzo pogodny, do kazdego sie smieje, probuje juz przyjmowac pozycje do raczkowania, jeszcze troche a usiadzie pewniej , bo na razie sie troche chwieje. Zabki ma tylko na dole , dwa. Nie wiem czy gora idzie ... Trzymajcie kciuki, bo ja wypalam papierosa za papierosem , a chcialabym rzucic to swinstwo . Dzieciaczki to wielka radosc, ale czsaem az wychodze z siebie i staje obok :). Pozdrowionka Anula:), wszystkiego dobrego dla Twojej Dzidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miranda lou podzielam zdanie Anuli, moja mała przy ząbkowaniu nie chciała jeść. teraz lepiej to wygląda, ale był czas, że karmiłam jak spała, bo tylko wtedy opróżniała butlę i starałam się karmić co 3 godz, nawet w nocy, mimo że przesypiała całą. trzymam kciuki, żeby dzidzi minęło. nie wiem ile Twoje maleństwo wcześniej jadało, ale Elka cały czas je po 120 ml mleka, tylko kaszki wieczorem 180 ml i zupki ok 200 ml.mimo to nie wygląda na zabiedzoną i w miarę przybiera. ja piorę w dzidziusiu, bo ładnie pachnie,a plamy schodzą po mydełku odplamiającym. przed praniem namydlam i tyle. a jak u was z jedzonkiem? miksujecie, czy rozgniatacie widelcem? ja rozgniatam i Ela dobrze sobie radzi. wymarałam też chrupki kukurydziane (chociaż większość z Was ma obawy) które są bardziej cienkie od pozostałych i mała sobie radzi z nimi, póki co nie krztusi się.. poza tym miałam krótką i konkretną wymianę zdań z m na temat nocnika - oczywiście uważa, że za wcześnie, bo ona i tak nie rozumie co ma zrobić i nie zawoła!!!!!!! Powiedziałam tylko, że 3 letnie dziecko piętro wyżej tez nie woła! normalnie ręce opadają, razem z teściową na zmianę mówią, że "za wcześnie" a od kilku dni słyszę..."mama" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:-) miranda cieszę się że choć troszkę pomogłam i uspokoiłam:-) Ja na razie dalej miksuje, choć staram się zostawiać lekko wyczuwalne grudki. Raz mały zje ze smakiem raz nie chce. Staram się go zrozumieć, w końcu nie ma żadnego zęba. Ależ jestem zagotowana. Mój mały dopiero usnął, od rana spał tylko pół godziny bvo córka(3,5lat) darła się koło wózka. Na moje zwrócenie uwagi śmiała mi się w twarz, aż mnie ręka świerzbiła. natomiast szwagierka tylko raz zwróciła jej uwagę i olała sprawę- bo w końcu nie jej dziecko się obudziło. jak jej córka była mała trzeba było chodzić na palcach. No cóż, w przyszłym roku będzie miała drugie dziecko, więc się przekona jak to jest, bo mam zamiar przyjąć taką samą postawę. Zresztą trudną będzie wytłumaczyć ponad rocznemu dziecku że nie można krzyczeć. Natomiast wydaje mi się że 3,5 letnie powinno już znać jakieś zasady i ich przestrzegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! U Krzysia nie wiadomo skąd pojawił się letni katarek :) Gluty spływają mu z noska, charczy bidok, ale nie pozwala sobie ściągnąć aspiratorem. Dwie nocki mieliśmy z pobudkami co chwila i płaczem, ale już jest lepiej. Lekarka kazała podawać wit. C i na noc zakraplać nochala Nasivinem. A tu pojutrze wyjazd nad morze!!!! Od kilku dni próbuję nas spakować ale czasu ciągle brak. Krzysia rzeczy już częściowo spakowane ale reszta w proszku! AniaWWW - ja się zastanawiam jak Wy się spakujecie i zabierzecie jeśli jedziecie pociągiem :) My auto będziemy mieć pewnie zapakowane po sam dach! No ale pewnie jadąc pociągiem bierze się wyłącznie rzeczy NIEZBĘDNE :) Życzę Wam podróży bez niespodzianek bo wiadomo że z pkp nigdy nic nie wiadomo :) Krzyś od wczoraj pełza. Bosko to wygląda!!! Jak to ktoś tu określił: jak gąsienniczka :) Taka jestem z niego dumna!!!! A stęka przy tym niesamowicie :) No i pięknie już siedzi. Na spacerki oczywiście na siedząco. Najczęściej przodem do kierunku jazdy bo wtedy ma super widok i wszystko obserwuje z ogromnym zainteresowaniem. Zwłaszcza samochody. A jak zobaczy dużego psa to wzdycha i mówi wtedy: "iiiihhhhh!" :) Na małe psy tak nie reaguje :D Miracle - jesteś zadowolona z orzechów piorących? Ja też używam, ale wkurza mnie, że nawet najdrobniejsze plamki jednak zostają... Krzyś też miał ostatnio jak to się mówi "długie zęby" na jedzenie inne niż mleko, a nawet mlekiem raz wybrzydził. Nie chciał jeść obiadku ugotowanego przeze mnie - pomyślałam, że mu nie smakuje no to otworzyłam słoiczek. Też było bleeeeee... Mówię: ok, to pewnie zęby. Zrobiłam mleko a on też: bleeeee. No i był jeden dzień bez obiadu w ogóle! Nie chciał jeść i już! Następnego dnia było to samo z tym, że już troszkę mleka wypił. No a dziś np. wrąbał ponad 200g obiadku i wygląda, że jest ok. A może też przez ten katarek nie miał smaka na nic. Tak więc miranda lou - wyluzuj! To na pewno chwilowe!!! Moni85 - tak mi szkoda Waszej malutkiej!!!! Szlag by trafił! Że też nie kazali Wam wcześniej zrobić tego zdjęcia! Wiadomo, że jak dziecko jest mniejsze to lepiej znosi takie szelki, a teraz to już chce się ruszać i w ogóle! No ale rację mają dziewczyny jak piszą, że mała nie będzie tego pamiętać wcale a wcale i to dla jej dobra. Ale i tak serce się kraje na samą myśl. Ależ zazdroszczę dziewczynom które jeszcze karmią piersią!!! MamaAnia - i jak tam Ilutka? mam nadzieję, że to nic poważnego. Bela_mi - my jeszcze małego wozimy w nosidełku (niby jest do 11kg - Maxi Cosi City, a Krzyniu waży niecałe 9 kg), ale trafiła się okazja i kupiliśmy od znajomej fotelik na później (firmy Roemer), daliśmy 200 zł a w sklepie taki podobno 800-900zł, używany ale zupełnie nie zniszczony. No i wiem, że nie "uczestniczył" w żadnym wypadku. Aaaa z nowości innych to podjęliśmy z mężem decyzję, że jednak nie wracam narazie do pracy. Ja cieszę się ogromnie i kamień spadł mi z serca! Mam nadzieję, że jakoś damy radę z jednej pensji i że nie przyjdzie tu nagle jakiś mega kryzys... W przyszłym roku będziemy starać się o drugie dziecko więc uznaliśmy, że nie ma sensu na te parę miesięcy (oczywiście zakładając, że zajdę w ciążę bez problemu) zostawiać Krzysia z obcą osobą i go stresować, a moja pensja to nie są jakieś cuda i nasze być albo nie być. Eeehhhh, gdzie to lato się podziało?!... Idę gotować obiad. Macham do Was łapką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, wczoraj robiłam zakupy na doz. pl i jest promocja na vit. D - 10,68 zł za opakowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Przepraszam że się wtrącam .Podczytuję Was czasem bo też jestem mamą listopadowej dziewczynki :) Przeczytałam, że sa problemy z jedzeniem, u nas też przechodziliśmy przez ten okres i znalazłam na zupełnie innym forum poradę, że jeśli brak apetytu związany jest z ząbkowaniem to można spróbować podawać posiłki o niższej temperaturze. Raczej chłodne, ewentualnie letnie. Ja zaczęłam dodawać do ugotowanych wcześniej obiadków jogurt naturalny z lodówki (mała go uwielbia) i poskutkowało :D Jeszcze raz sorki za to wtrącanie ale może komuś się ta rada przyda ;) Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miranda Lou.
Ola P. Anuszka i Anula dzieki Wam :).Jak dobrze moc sie poradzic i faktycznie zalaczyc sobie luz ... :) .Juz dzis np. zjadl kaszke na 130 mleka, obiaedek 130g , owocki na jogurcie 190 g ! :) i 100 ml mleka spil. Szok :). Ciesze sie, ale jeszcze nie koniec dnia . Miejmy nadzieje,ze idzie ku lepszemu. Aha, co do wit. D ja na razie na okres lata nie daje. Maly dostaje Vibomil, a tam jest wit. D . :D. Dzieki Wam raz jeszcze :****************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anuszka> te orzechy to tak na prawdę tylko do odświeżania. Jak są jakieś poważne plamy to używam Vanisha. Moni> jak szkoda maleństwa :( Nie wyobrażam sobie czegoś takiego. Szlag trafia, że lekarze nic nie zauwazyli, bo jak sądzę, tak poważną wadę widać gołym okiem... Ignaś pełza jak szalony, zadziera już dupkę i stoi w pozycji na czworaka, ale jeszcze nie potrafi się poruszać. Jestem jednak pewna, że to kwestia dni. Poza tym co dzień coś nowego, nowe słowa, nowe umiejętności (dziś wkładał kulkę do pojemnika i ją wyjmował). Uwielbia naszego psa i najbardziej się chichra, jak pies się bawi, a ja z ganiam go z małym na rękach. Zestresowałyście mnie z tym nocnikiem. Przyznam szczerze, że jeszcze o tym kompletnie nie myślałam... Zastanawiam się jak urozmaicić dietę synkowi. Czy dwa razy dziennie kasza to nie za dużo? Ale w sumie jakoś to mleku dawać muszę pod inną postacią. Rano je kaszkę gęstą (trzy zboża), na wieczór, przed snem-jaglaną na mleku z butli. Mam też amarantusa. Dziś spróbowałam podać mu kaszę jaglaną w wersji prawdziwej (a nie takie płateczki dla dzieci), ale Ignasiowi kompletnie nie podeszła, choć ziarenka są niewielkie. A no i udało mi się wyeliminować karmienie jedno :) młody szybko załapał... Aaa, słuchajcie, mięso podajecie codziennie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miranda lou
I zapomnialam podziekowac Ewelianer :D.P.S. Moj Synek od czasu ,gdy skonczylam karmic piersia zjada max 130 ml mleka ni wiecej ;/. Trzymcie sie Dziewczyny, caly czas bede Was podczytywac :). Buzka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to miło wejść na to forum i zobaczyć tyle wpisów:) Anuszka4 - moja też lubi pieski i też te duże. Zawsze się za nimi ogląda. Ja właśnie dziś zrobiłam listę rzeczy na wyjazd i nie wiem jak się zmieścimy, ale jakoś musimy dać radę. Zresztą część rzeczy wezmą nam znajomi, którzy jadą samochodem. Np. całą pakę pieluch:). Co do prania to u nas ostatnio masakra. Prawie nic się nie dopiera do czysta. Wcześniej pilnowałam małej żeby się nie brudziła, ale teraz jej odpuściłam. Pewnie jakby zaprać na świeżo lub zalać odplamiaczem to część by zeszła, ale jakoś mi się nie chce, więc tylko wrzucam do pralki:) Od wczoraj moja Natalka wariuje i zaczęła przemieszczać się nowym systemem. Z siadu przenosi się na czworaka, potem kładzie się do czołgania i znowu siada. Od czasu do czasu dochodzi tradycyjne raczkowanie, ale tylko kawałeczek. Rozgadała się. "Mama" mówi bardzo pięknie i wyraźnie, za to przestała mówić "tata" na znak tego, że mama jest o wiele lepsza od taty:). Jak się coś do niej mówi to odpowiada po swojemu. Obiadki je albo słabo przemielone albo rozgniecione widelcem. Zależy co jej daję. Wczoraj np jadła kaszę jaglaną, ale kawałki były zbyt duże więc jej zmieliłam. Mięsko dostaje prawie codziennie. Chyba, żebym nie miała to wtedy je same warzywka lub zupkę. Ostatnio hitem jest pomidorowa i nawet zrobiłam własnoręcznie przeciery na zimowe zupki pomidorowe. Pierwszy raz w życiu. Żółtko je chętnie tylko że ja zapominam o nim więc dostała tylko z 5 razy. Co do braku apetytu to moja Natalka tylko raz w życiu (swoim 8-miesięcznym) nie chciała jeść, wtedy gdy przechodziła trzydniówkę bez gorączki zresztą. Tak to wszystko jej smakuje i chętnie zjada. Choć pamiętam, że też się tym wtedy stresowałam i zamartwiałam, choć oczywiście niepotrzebnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy trzeciago zabka :) Lewa jedynka :) mama.............. imię dziecka.............ilość ząbków......1-szy ząbek AniaWWW.........Natalia.....................5............ .............13.03 Lou_La.............Kamilek....................6.......... ...............21.04 Antena1985.......Gabriel.....................4.............. ...........24.04 mamaAnia..........Ilonka.................... ..2........................ 28.04 asia221............Martynka..................3........... ............ ..28.04 moni_85...........Martynka..................2............ ...............13.05 ewelina............Ela...........................4....... ...................18.05 Miracle10.........Ignaś........................2........ ..................04.06 Anuszka4 .........Krzyś.........................2................... .....08.06 Aisha_hm..........Adaś........................2......... ..................01.07 pestycyda........Alexander....................3.......... ...............07.07 Martysia1........Adam.........................2......... .................11.07

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miracle - ja daję mięsko codziennie. Olka.P. - dobrze że się "wtrącasz" :) Dobre rady zawsze w cenie :) Ja też zauważyłam, że Krzyś ostatnio woli odrobinę chłodniejsze jedzonko niż wcześniej. Dziewczyny, a kaszę jaglaną gotujecie normalnie na wodzie czy jak? I razem z warzywami miksujecie/mieszacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwaracam sie z pytaniem do Was, bo moze ktoras kiedys tak miala... Od tego miesiaca, biore tabletki antykoncepcyjne, bo strasznie boli mnie brzuch przy miesiaczce i mam niereguralne cykle (czasem po 42 dni). Niestety jak zaczelam brac tabletki od pierwszego dnia, tak do dnia dzisiejszego mam okres, czyli juz 17 dni... Nie jest taki rzecz jasna jak na poczatku, ale jednak jest. CZy ktoras z Was moze tak miala kiedys? I czy to w ogole moze byc przez tabletki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wam powiem, ze moja Martysia tylko chlodne je i pije od samego poczatku tak wolała i tak tez jej dawałam ;-) cieple jest bee co do tabletek antykoncepcyjnych nie poradze gdyz nie mam doswiadczenia w tej kwesii bralam kiedys moze z miesiac potem tak mi sie waga rozlegulowała ze powiedzialam nigdy wiecej! ale szczerze to jakies podajrzane to jest..lepiej poradz sie ginekologa pogoda pod psem echh ale nuda...az mi sie chce isc do pracy jutro ;-) moja Martysia ma juz 10miesiecy! uwierzycie? ;-) wrzucam fotke bo juz dawno nie pokazywałam zdjecia robione jakies 3 tygodnie temu ;-) [url=http://pokazywarka.pl/ca7pvx/]Zdjęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×