Ratunku! Nie wiem co się ze mną dzieje

Mam problem z sobą- od 1-2 lat zachowuje sie jak emeryt. Całymi dniami oglądam filmy i anime, nie maluje się, jem byle co, (głównie kanapki, słodycze, naleśniki) przez co przytyłam 20 kg, zaczelam palić, pogorszyłam się w nauce, nie sprzątam w pokoju itp. Nie rozumiem tego, bo nie mam szczególnych powodów by popadać w taki stan-mam kilku oddanych przyjaciół, rodzice są w miare, zwykle dostaje to co chce. Wszystko strasznie mnie nudzi, grałam na gitarze- przestałam, mam kilka fajnych książek- nie czytam, rysowałam -teraz nie chce mi się. Podjelam nawet kroki w ramach walki z sobą - ( palić tylko przestałam- po prostu nie kupuje fajek) ale jak sprzatne w pokoju po kilku h jest znów bałagan (wiec nie widze sęsu by sprzątnąc go znowu i brud króluje : P) , chce zaczac diete ale jak tylko znajde cos jadalnego to to pochłaniam. Nie mam ochoty chodzic do szkoły bo a) lekcje mnie nudzą ( nic na nich nie robie, seiedzie i gapie sie w okno) b) przez zwiększenie swojej masy ciała wszyscy gapia sie na mnie jak na ufo ( z lenistwa nigdy nie nosze kanapek do szkoły wiec wszyscy myslą " jak ona wychodowała ten zad?") i dlatego wychowawczyni odbyła ze mna rozowe z serii " czy masz problem?" c)ludzie mnie denerwują Nie wiem co z sobą zrobićmam dopiero 18 lat i nie widze sęsu swojego życia. Czy możecie pomóc mi zmienic swoje nastawienie do nauki, sprzatania. Nie mam też pojecia co zrobić z tym podjadaniem ( dosłownie wszystkiego ) bo nie chce już tyć , a moja silna wola na razie leży w gruzach .

zrób sobie zdjęcie w bieliźnie. potem znajdź fotkę jakiejś dziewczyny o gabarytach podobnych do twoich z przed tej całej depresji :) zrób sobie miniaturki obu zdjęć. uwierz mi to najlepsza motywacja widzieć siebie jak z reklamy "przed" i "po". ja schudłam 18 kg :) gdy miałam ochotę zacząć się obżerać patrzyłam na dziewczynę o idealnej figurze :) działało jak piorun :) mało tego w domu pod koniec mojej kuracji zaczęłam ćwiczyć dancehall (nie zawodowo, oczywiście) i jak na razie 2 lata idealnej wagi :)

klasyczne objawy depresji: poczucie bezsensu zaburzenia łaknienia zmiana aktywności (bierność, brak aktywności) zanik zainteresowań pogadaj z rodzicami i pomyśl o wizycie u pscychologa, psychoterapeuty bo sama możesz sobie z tym nie poradzić jak u Ciebie ze spaniem ? masz problemy z zasypianiem ? zmieniłaś tryb dzienny ? np śpisz dłużej, chodzisz później spać itp albo wstajesz bardzo wcześnie bo nie mozesz spać dłuzej ?

skończ jakims cudem szkołe i się usamodzielnij, jak bedziesz chodziła co dzień do pracy, a po pracy musiała ugotować, jak bedziesz zmeczona, jak bedziesz musiała prać i sprzątać, to wszystkie takie dziwne myśli same ci z głowy wypłyną nie piszę tego złośliwie, poprostu ustal sobie cel w życiu, a jedzienie? poprostu nie podjadaj miedzy posiłkami, jak jestes głodna to idz na spacer(ale bez kasy na batoniki), potem z czasem zacznij biegać, i nie jedz jabłek bo one pobudzają apetyt, wogóle NIE PODJADAJ

Z tych klasycznech objawów depresji, mam wszystko. A u psychoterepaeuty byłam pół roku temu ale tylko mi się od tego momętu pogorszyło, bo psycholog skierował mnie na odział otwarty , czy coś, w psychiatryku.( bo będą badania, więcej psychologów itp.) Za darmo to było więc poszłam, z ciekawośći, myślałam że powiedzą mi co może pomóc itp. A wcisneli mnie do pokoju z jakimiś bardzo podejrzanymi typami. Na szczęście moja mama mnie z tamtad wyciągneła i bylam tylko kilka godzin ( o kilka za dużo- nigdy nie miałam kontaktu z takimi osobami). Byłam jeszcze u drugiej babki która miała mi pomóc, ale ona mnie tylko wsadzia na wage i chciała bym jej coś narysowała. To narysowaam jej lalke z motylkiem w ręku (obraek który widziałam w necie) i ona stwierdziła iż motylek symbolizuje mojego ''upragnionego pzryjaciela''. Więc psychologowi mówie nie. @ogame ma chyba racja ja po prostu mam za dużo wolnego czasu i dostaje od tego świra : ( a z tą dietą to ustale sobie z 3-4 posiłki i po jedzeniu zakleje uta taśmą

wyznacz sobie moze 1 cel miesiącznie i przeznacz ten miesiąc na wytrwanie w nim np najpierw postaraj się być bardziej aktywna w szkole w następnym miechu uporządkuj dietę potem pomyśl o wdrożeniu się w porządki w domu itd małymi krokami bo wszystkiego naraz nie zmienisz jak uda Ci się zapanować nad 1 rzeczą będziesz czuła się lepiej i uwierzysz że możesz osiągnąć też inne cele