Dlaczego niektórzy nie chca mieć dzieci??Do pań i panów

Ja nie chcę, czy są podobni do mnie ludzie?

sa sa, ja tez nie chce i moj partner tez nie, mamy po 30 pare lat

Fajnie! a dlaczego nie chcecie? Ja mam 25.

ja nie chce, tzn narazie nie chce, moze kiedys zachce. Czego nie moge powiedziec o moim S.....

Ja nie chce gdyż, nie chcę brac odpowiedzialnosći za dziecko, posiadanie dziecka nie da mi radosći a nawet stanie na przeszkodzie w tym co daje mi radość: praca, podróże...A także chcę miec nieskrepowane i swobodne nie ograniczone niczym ani nikim zycie erotyczne.

Nie chce, bo nie ma we mnie instynktu macierzynskiego, denerwuja mnie placzace dzieci, krzyczace, etc, a tego nie da sie uniknac. Nie wyobrazam sobie siebie w roli matki. Nie jest mi dziecko do szczescia potrzebne i nic na sile. Zaraz sie zleca tu takie, ktore beda na nas gromy rzucac heheh

ja nie chcę bo w mojej rodzinie występuje choroba psychiczna.

Moge sie pobawic z dziecmi znajomych, popilnowac, etc, ale to na krotka mete...

a) kobiety nie chcą mieć dzieci bo nie czują się stabilnie finansowo b) faceci nie chcą mieć dzieci bo to nie jest matka ich dzieci

Może i rzuca, mi jest bardzo miło, że nie jestem sama....:)

Na cale szczescie nigdzie nie jest napisane, ze MUSZE miec dzieci, wiec zostawie to pole do popisu dla innych

niech rzucaja, w nosie mam. Jak kiedys zachce miec dziecko, to je bede miala, ale nic na sile. Niektore rodza sie jako matki a inne nie. I niech tak zostanie. Jakby kazda z nas pomyslala, zanim podejmie radosna decyzje "bede mama", to moze nie byloby tylu nieszczesliwych, bitych lub zaniedbanych dzieci.

wtorek w srode - skad te madrosci???

Jakby kobiety wiecej myslaly o antykoncepcji to tez byloby mniej takich dzieci....

mądrość czerpię z chwilowego napadu schizofrenii

sorka, ale dzisiaj nudze sie i bede sie wtracac w kazdy temat :P Ja obecnie nie chce miec dzieci, chcoiaz generalnie chce, ale za kilka lat, bo moim zdaniem dzieci ograniczaja wolnosc. malo powiedziane koniec z dobrym, milym i lekkim zyciem :D

noz qrwa mac, facetem jestes?? dlaczego tylko kobiety maja myslec o antykoncepcji??!! zawsze to samo, masakra. ale w gruncie rzeczy to prawda, jak kobieta sama o siebie nie zadba, to wyladuje z brzuchem a facet sie ulotni:/

ja tam żałuję, że nie mam dzieci :( kiedyś mi to pasowało, ale z biegiem lat widzę, że życie jest puste i bezcelowe, kiedy troszczysz się tylko o siebie :o uczucia macierzyńskie w stosunku do kota czy psa? sorry, uwielbiam swoje psiaki, ale dziecko to istota rozumna, rozwija się na Twoich oczach, stawia pierwsze kroki, pomagasz mu poznawać świat... to fantastyczne :)

Dla mnie nie jest to priorytet:))Przyjdzie czas to przyjdzie a nie ,to nie:)) Skończyły się bajki pt: spełniona kobieta,to matka I żeby było jasne - jestem facetem:))

Ja też nie chce mieć dzieci. A pod argumentami innych z tego wątku chyba bym się mogła podpisać. Najczęściej słyszę od dzieciatych koleżanek że jestem egoistką. Przyznaję, jestem :) Dobrze mi z tym i nikomu nic do tego :) Swoją drogą zauważyłam, że im większa presja otoczenia pt. "Musisz być matka" tym bardziej dzieci nie lubię. Ostatnio znajomi przestali się czepiać i jakoś się uspokoiłam. Instynktu macierzyńskiego i chęci posiadania dzieci nadal u mnie za grosz nie ma, ale przynajmniej przestałam czuć odrazę (chociaż to chyba nie jest dobre słowo).

a pewnie, ze nie chce problemow... malo mam na glowie do tej pory??

piszcie jeszcze ile macie lat :)

dokladnie dobry duszku, jestem takiego samego zdania. na kazdego przyjdzie pora a jak nie przyjdzie, to tez nie jest zle. skonczyly sie czasy, kiedy kobiety mogly realizowac sie tylko i wylacznie poprzez macierzynstwo i prowadzenie domu:D

Neit - wiem o co Ci chodzi, bo mam tak samo :D Najbardziej wkurza mnie jak jedna taka kolezanka ma faze i mnie namawia na dziecko rzucajac jakimis bzdurnymi dla mnie argumentami... cisnienie mi sie od razu podnosi na maxa...

Ja sie zdeyduje na dzieci tylko wtedy jak uznam, ze jestem osoba w pelni dojrzala i odpowiedzialna Nie wiadomo, kiedy i czy wogoloe to nastapi :)

Dlaczego? Bo nie - na razie mam inne rzeczy do zrobienia. Mam 27 lat i będę się dobrze bawić.

Mam 25. Wiekszosc moich kolezanek ze szkoly ma dzieci, sa po slubie i ulozyly sobie zycie. Natomiast moje najblizsze przyjaciolki maja facetow, ale nie mysla ani o slubie, ani o dzieciach, przynajmniej narazie:) swoj pozna swego, hehe :D

Kod z obrazka----> ja kilka razy słyszałam "Po co za mąż wyszłaś jak dzieci nie chcesz mieć". Nie wiedziałam że ślub to tylko żeby dzieci mieć :P Słyszałam też "Po co wam takie duże mieszkanie jak nie macie dzieci?". Ludzie dziwni są. Ja tam nikomu "miecia" dzieci nie zabraniam, nigdy żadnej nie wytykam że uwiązana przez dziecko jest itp. Czasem sobie owszem pomyślę "po cholerę Ci to było" jak jakaś wiecznie jęczy że dzieci ją męczą, facet nie rozumie itp. Ale nie chce nikogo dołować. Sama musiałam z niektórymi kontakty zerwać bo taka nagonka na mnie była że już się wytrzymać nie dało...

Bo niekazdy widzi sie w roli rodzica ?