termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Witam wieczornie. Ewcia mnie tez dzis wykonczyl spacerek.Ntalka nie chce wozka znac zaraz jak tylko z domu wyjedziemy.Biega we wszyskie strony a ja za nia ufff Mamusiu moze faktycznie za duzo tego bylo dla brzuszka i dlatego zwymiotowala. Babeczko ta w kropki cudna jest. A co do butkow to fajne te ktore wklejacie.Ale ja chyba tez kupie jakies tansze.Jeszcze sie nie orientowalam w sandalkach bo narazie za wczesnie i chodzi w adidaskach.

Aha i jeszcze cos mialam Mamusia dzis pisala o wozkach ze nozki nie powinny zwisac.A mojej w obu wozkach wisza nozki.To chyba zle? A w Waszych wozkach jak jest? I fajne mam dzis wlosy po tym kremie pantene:) sliskie

tez bardziej w grochy mi sie podoba;)sukienka offkoz :) w ogole Hej z wieczora ;) wlasnie skonczylam rozdzial pisac dzizas podziwiam kobity z dziecmi konczące studia , tak, wiem da sie wszystko pogodzic tylko gdzie tu imprezowac jak to mialo miejsce na studiach ?:D Goniu >> ja bym na Twoim miejscu z miejsca poszla zaszalec :D tylko ze na koncercie :P urechotalam sie jak glupia z Twojej opowiesci o babie z przychodni:) Mamuniu >>i jak, Zosi lepiej? no jak nie urok to... Barylko>> ja to jakas niedzisiejsza jestem... jesli chodzi o wlosy.. ostatni raz bylam podcinac w sierpniu zeszlego roku z zcego jestem zadowolona i teraz zapuszczam bo jednak dlugie wlosy to jest to:) i nie mam iekszych problemow, farbuje tez sama jaki kolor akurat mi wpadnie w ręce. a uzywam jdynie szamponu i odzywki z nivea repair coś tam... Mamoolka >> fajnie masz, ja czasami az za bardzo sie nudze....czasem wyjscie do supermarketu to dla mnie rozrywka :P co do bucików.... bede wyrodną matką bo kupilam w Deichmanie nawet nie wiem jaka "marka" cena 39zł...i markowych bucików kupowac nie zamierzam ze wzgledu na cene wlasnie....

aaa i nie pochwalilam sie:) Moja Mysza nareszcie chodzi :) śmiesznie to wygląda bo jest strasznie ostrozna ale juz zaczyna po kuchni szperac, do szafki wchodzi , zamyka sie w kuchni/pokoju, szuflady wyciaga piekarnik otwiera hehe ale jakby w wolniejszym tempie... Izu jak czytam o wyczynach Twego Kuby mam gęsia skórkę.

Misty :) Gratki za chodzenie :) Sama jestem przerazona tym co Kuba robi :/ Hardkor...

Misty witaj A co do pieluszek to chyba nadal 4 beda.Ja kupuje te dada i rozmiar 5 jest od 15kg.

Misty gratulacje dla malutkiej! Izu jak czytam o Twoim postniku to widze swoje dziecko:)

Izu a jeszcze sie cos chcialam zapytac.Jak jedziecie do uk to jak maly spi w trasie? tzn. w foteliku cala noc czy jakos inaczej? I czy wytrzymuje tyle godzin w trasie?

Chyba zostalam sama.Wiec i ja lece lulu

nie no wykoncze sie zjadlo mi

a ja padnieta dzis. po poludniu z Kubusiem poszlismy szukac tych sandalkow. Izu- bylismy i widzialam i dotykalam i przymierzalam Kubus w nich smigal. no sliczne sa, ale kurcze boje sie bez tej pietki. obserwowalam ta jego gierke jak biegal w nich po sklepie i te paluszki lekko przesuwaly sie ku przodowi a juz ciasno spielam rzepy. i naczytalam sie w necie o sandalkach i kurcze wszedzie pisza o tych pietkach... a szkoda bo te sa naparwde super odszyte i sliczne. no i szukalismy dalej i ....lipa nic, nie ma tutaj takich z pietka. a tego Geoxu Pia niestesty tez nie mamy. Ewciu- fajne w elefanta, ubolewam, ze nie mamy tego sklepu tutaj, porzadnie odszyte no i maja ta pietke:) potem pojechalismy obejrzec to mieszkanie no i.... lipa. okazalo sie, ze nas na nie nie bedzie stac. a takie super w sam raz na nasza trojeczke, balkon w widokiem na wode a z boku na zielen no super, blisko tesco. gosciu tylko 25 euro chcial spuscic smiechu warte i zrypal mi sie humor:O mialam w zamiarze kupic sobie potem legginsy bo jechalismy potem na zakupy do tego tesco a ja do berkshy i .... lipa, nic mi sie nie widzialo ale to chyba przez to, ze nie mialam nastroju. i w ogole poczulam sie wlasnie jak taka" mamuska" taka ehhhhhh ... szkoda slow. ale za to Kubus mial radoche bo siostra kupila mu balona i latal z nim i zaczepial dzieci:) jutro jak bedzie pogoda moze wybierzemy sie nad morze, kupilam dzis wiaderko z foremkami lobuziakowi bedzie mial frajde:) Barylko- Kubus opiera o podnozek nozki, ale jak go opuszcze nie siega jeszcze i musi miec go podniesiony. a papmersy mamy nr 5. Izu- na pocieszenie wczoraj Kubus spadl mi z tapczanu. nie wiem jak on to zrobil bo umie sam schodzic tylem, ale na moment sie odwrocilam i tylko uslyszalam bum i placz., takze nie wiem nawet co cudowal ten moj cudaczek. a dzis wyjmowal garnek i go zarzucilo i ma szramke malusia na policzku bo wywrocil sie na ostry kant od szuflady:O

ja tylko na chwile bo padam na pysk ciezki dzionek za mna bo Marta lamentowala caaaluski dzionek :o trzecia czworka jej wylazi i cos opornie to idzie :( Babeczko wszystko oki juz wczoraj byly a kiecusia ta w grochy idealna dla Zuzi bedzie mamuniu - zdrowka dla Zosi i trzymam kciuki wiecej nie doczytalam a oczy juz jak na zapalki wiec wybaczcie mezyk odsypial nocke potem mial juz byc w domu ale poszedl bo mial tel na nadgodziny i jutro juz znow pospi po nocce a wieczor jego zmiana czyli znow caly dzionek urwanie glowy z małą :( Buziole dla Was i pozdrowionka

Barylkooo Kubus w trasie jest ok nie bylo z nim wiekszych problemow :) Ale on lubi jezdzic. tyle ze ostatnio butn jest ale to dlatego ze chce kierowac :P Moj maly kierownik :D Amorku macie racje co do tych sandalej, ale tu nie ma nic zupelnie takiego :( Jak bede w Pl to poszukam i wiem dalam ciala z tym :(((

Co do mieskzania to wspolczuje :( Wiem jak to jest sie na cos napalic :( Ja sie zapisalam na strone z zamianka mieszkan panstwowych ale kto bedzie chcial zamienic domek na mieszkanie :( Kurde i znalazlam jedna oferte ale to jest w miescie obok i ten ktos chce tam zostac bo chce byc blisko szpitala buuuuu :(

W ogole Kuba sie obudzil z pkaczem strasznym i go usypialam pol godziny :/Nie wiem co mu... Obawiam sie tej nocki. No i w kwietku w doniczce grzyb mi wyrosl :p Powiedzialam Dzordzowi ze bede teraz chodowac i mu sos robic :D

hej druga noc z rzedu do kitu, z tym ze tym razem walczylismy od polnocy i skonczylo sie ze Eryk spal z nami, ost spalu z nami w 1 lozk jak sie miescil w r.68 :P efekt taki ze jestem bardzo niewyspana, tatus odsypia a Erys w dobrym humorze. tak jak pozostale zeby wyszly nam prawie niezauwazalnie, tak te trojki daja nam wszystkim popalic. bede dzis przez caly dzien podawac te kulki homeopatyczne.

hej niedawno wstalismy, zaraz ide robic sniadanko:) jak wasze dzieci pokazuje ze chce im sie jesc albo pi:), Zuzu to pokazuje palcem na buzie( tak jak sie robi ''cicho'') a na jedzenie to leci do fotelika do karmienia i tez palcem na buzie pokazuje czasem tego palucha do gardla sobie wklada:) :D Raz Czarek mowi: mama pic, to mu przyniosłam a patrze a Zuzu na kolanach podaje mi poik i pokazuje paluchem na buzie..tak komicznie to wygladało ze z dzordzem pekalismy ze smiechu:D Juz wziela klucze i idzie do drzwi...mordega mała:) Noc super tylko o 2ej sie obudzila na chlanie i o 6tej i spala do 7,30 tez mi sie podoba bardziej ta w rozowe grochy..myslicie ze pasuje na wesele, myslalam tez na ta niebieska zeby byla pod kolor oczu ale ona taka jednolita i troche nudna????

U nas noc straszna. Wole nie mowic. Pobodka o 6.30 :( Brrrr nie dosc ze w nocy walka to jeszcze nie pospal... A ja wstalam podziebiona :( Babeczko mysle ze ta w rochy na wesele bez problemu i jest jak dla mnie bombowa :)

Hej Izu co do nocki to mozemy sobie ręce podac:((malenka zasnęła po 23,budziła sie czesto,bolał ją brzuszek-jak sie okazalo,bo po masazu zasnęła juz ładnie,wstała przed 8. No i wczoraj pojechalismy po ta specrówkę-supoer jest!!taka leciutka,podnozek idealny.Zosia siega tez stopkami do podporki,bo jest na innej wysokosci.Musialam ja wozic po całym domu:)) Misty gratulacje dla małej wędrowniczki!!!! Babeczko,a mi do tych figalrnych oczek pasuje ta niebieska:)) Barylko najlepiej gdy nóżki maja podparcie-pediatra mowila,ze gdy czesto zwisaja z wozka to dziecko moze miec problemy ze stawami kolanowymi w przyszlosci-jak nóżki wisza to obciązją najbardziej kolana. Pia no i jak??Pascal robi żółwika?:)) A i pozarłam sie z Dzordżem(mendą):-P ON NIE MA WOGÓLE CIERPLIOWSCI DO DZIECI-NAJLEPIEJ JAK SĄ: -CICHO -SPIA -NIE TRZEBA NIC PRZY NICH ROBIC

Hejka z rana :) a moja dziecina jeszcze w łóżku :D no i mam problem bo od naszego wyjazdu do znajomych wypięła się na swoje łóżeczko bo nie chciała w turystycznym to spała z nami a teraz w domu jest tak samo...:o a nigdy nie chciala z nami spac bo zawsze brykala a teraz nawet usypiac jej nie musze tylko poloze w naszym i sama zasypia rompel mały, i co, teraz mam czekac az bedzie miala swoj pokoik zeby jej przeszlo??? w ogole dzieki dziewczyny za gratki.... glupio sie czuje bo co to za chwalenie sie jak Wasze szkraby juz dawno biegaja i psocą.... ja za swoją na szczęście nadążam tylko jak gdzies wychodze ryk niesamowity, nawet w kiblu musi mi towarzyszyc:o Babeczko wybacz gapa ze mnie.... wszystkiego Naj, spóźnione ale szczere!! teraz przypomnialam sobie o tej nalewce babuni sie usmialam :) a Mamaolka zrobila mi smaka na buleczki :D zaraz wejde na kuchasie i do dziela :D

Zosia ma sie lepiej,gorączka nie wrociła,jak narazie po nocy kupy nie ma,zjadła dosc ładnie wodniste sniadanko...dzuiekuję Wam kochane za troskę Amorku szkoda,ze mieszkanie za drogie:((ale szukajcie dalej,na pewno trafi sie Wam cos fajnego rozsądnej cenie:))

ojoj współczuje nieprzespanych nocek:( Mamuniu a co to za spacerówka?? ja tez sie rozgladam za takim malym turystycznym skladanym jak krzeselka na plaże kojarzycie moze? no i mojej tez zwisają nóżki z wózka...

Hejka.... Mamuniu - juz wczoraj sie pozarlam z Dzordzem i na koncu jezyka mialam mu powiedziec, ze jest burakiem ( tyle, ze nawet nie cukrowym, qurwa mac ! ) U mnie jeszcze trzeba by bylo dopisac : POKOJE DZIECINNE MAJA BYC ZAWSZE POSPRZATANE ( bo to qurna chyba muzeum ) Tym samym noc do kitu... Coprawda Pascal zasnal o 20.00 i wstal po 8.00 ale ja wczoraj polozylam sie przed 22.00 i obudzilam sie o 2.00. Do 5.00 nie umialam zasnac :-( Wyciaglam ksiazke, troche poczytalam i polozylam tytulem do gory na swojej szafce nocnej. Pierwsze co rano Dzrodz mial przed oczami to ten tytul , " Spoznieni Kochankowie " :-) Niech SE mysli :-P Misty - oklaski dla Wiki ! Babeczko - slodko Zuzia z Toba komunikuje , juz widze paluszek na buzi :-) No i grochy u dziecka jak najbardziej pasuja na wesele.

witam:) wczoraj jeszcze mialam c.d postow i na tamtym lapku co troche mi net zrywal bo jest na takiej antence a maz siedzial na tym i juz nie mialam sil i nerwow i poszlam spac. a mialam jeszcze : Mamuniu- ciesze sie, ze Zosi juz lepiej i przede wszytskim, ze chce pic i jesc te marchwianki. zobaczysz szybciutko wroci do siebie, jeszcze raz buzki dla niej aby szybko przechodzilo. Babeczko- mi tez ta w grochy, super jest, Zuzia bedzie slodko w niej wygladac:D Misty- fala dla Wiki za tuptanie:D no zal tego mieszkania ale co zrobic trzeba szukac dalej. mam nadzieje, ze jest BEDZIE takie w ogole i w cenie i ze fajne. Pia, Mamuniu-- na dzrzewo z Dzordzami.... a swoja droga moja siostra nadawalabym sie do tych Dzordzy bo tez no kocha Kubusia ale najlepiej jakby CICHO sie bawil i w ogole nie plakal. a jak to dziecko to lubi sobie postukac i chodzil jak szwajcarski zegarek....

wspolczuje nocek Mamuniu, Ewciu, Kessi, Misty a ja gotuje kalafaiorowa dzis. maz w pracy dzisiaj i sami sie rzadzimy. na razie pogoda nie bardzo a szkoda bo bysmy z siostra i jej G. nad to morze skoczyli z Kubusiem. poki co Kubus lata w lopata po pokoju:P Izu- jak u Was z pogoda?

Amorku no ma byc niby 18 stopni. czekam az sie ocoepli bo w nocy przymrozki sa i rano za zimno na wyjscie :/ Ale ta pogod tu sie zmienia jak nie wiem jednego dnia mowia tak drugiego juz calkiem co innego. Mam nadzieje ze jutro damy jednak rade pojechac nad to morze i bedzie cieplo... Kurde wczoraj wieczorem umylam podlogi i wszystko na blys a dzisiaj rano juz garsc babrochow zmiotlam z kuchni matr na metr :/ syzyfowa praca

Misty spacerówka Graco,ale nie taka parasolka,o jaka Tobie pewnie chodzi. http://www.allegro.pl/item997992177_nowy_wozek_graco_vie_regulacja_raczki_okazja.html mamy podobna -kolor pomaranczowy Pia no to widze,ze nam sie miło weekend zaczął:-P Moj w ramach pokuty maluje przedpokoj:-P I tak z nim nie gadam-bęcwał jeden!:-P

cześć Mamusie! witam po cieżkim dla mnie tygodniu - cale szczescie ciezko bylo glownie w pracy, nie w domu:) zanim wezme sie za nadrabianie 4 str. to szybko napisze co u nas... niestety mimo staran nie udało nam sie uniknąc stulejki u Tomka i teraz walczymy ze stanem zapalnym pisiorka;/ antybiotyk do lykania, drugi do smarowania... na szczescie wyniki moczu sa OK. jak wyleczymy stan zapalny, to dostaniemy skierowanie do chirurga i on zdecyduje, czy juz teraz cos z ta stulejka robic, czy jeszcze czekac. poza tym wczoraj dostalismy wiadomosc - Tomek zostal przyjety od wrzesnia do zlobka. narazie bardzo sie ciesze, bo chcialabym zeby poszedl do dzieci no i musze odciazyc tesciow, bo jest im coraz ciezej całe dnie spedzac z Tomkiem. boje sie tylko, ze w zwiazku z pojsciem do zlobka zaczna sie choróbska.. no ale pożyjemy, zobaczymy:) Pia - noce u nas ogolnie lepsze, ale na palcach moge policzyc te, w ktorych nie wstaje w ogole. Tomek jak sie w nocy przebudzi to jedyne co potrzebuje to mama i musze wstac, poglaskac poczekac az znowu przysnie. czasem jest to raz, czasem 2 a czasem kilka razy w nocy. juz sie przyzwyczailam, ale checi na drugie dziecko nie nabralam:) czy tylko ja jestem tutaj wyrodna matka, ktora nie chce zafundowac dziecku rodzenstwa?: od rana pieknie swiecilo slonce, a jak zbliza nam sie pora spaceru, to zaczyna sie chmurzyc:( aaa... i mąż mi zrobil niespodzianke - kupil mi nowy samochod (tzn nie nowy salonowy, ale nowszy niz poprzedni) - taki o jakim od dawna myslalam. tylko teraz pilnie musimy sprzedac ten starszy, bo wycykalismy sie finansowo... mam nadzieje, ze szybko pójdzie. zabiram sie do nadrabiania i moze zdaze wrzucic kilka fotek do galeryjki. miłej soboty Wam zycze!!

Izu- to u nas tak samo jest, rano przymrozki, ze az na dachacz widac a potem juz fajnie cieplo:)

Witam Wspolczuje nieprzespanych nocek. AMorku macie jeszcze troche czasu i badz dobrej mysli.To Wasze mieszkanko czeka tam na Was gdzies:) Mamusiu super ze Zosi lepiej.Dziki za info z tym wozkiem.MUsze pokombinowac i cos poustawiac zeby tak nozki nie zwisaly. U nas piekna pogoda:) jak wstanie zje lecimy na spacerek.Dzis dostanie gotowca bo mam lenia:) A z Dzordzami tak juz jest ze czasami lepiej na drzewo z nimi:)