termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

izu- jesli chodzi o te błądy w pracy to najlepiej byłoby to zmienić.trudno wyrukować raz jeszcze i oddać tę poprawną. ciepła- nie ma nic lepszego niż sport na lepsze samopoczucie :)

izu-doczytałam, wiedzę, że pia też to napisała pia- pracy z błędami bym nie zostawiła i jesli to stresuje to rozumiem. kessi- z tą ręka nic nie pomogę....

taaak pada, pada......dobrze, że dziś mam basen to się zrelaksuje

przepraszam was aleciezko mi pisac jedna rekawiec bedzie krotko Holly - az mi sie wierzyc nie chce ze Sad tak sprawe potraktowal a pamietasz jak Paluch od razu widzial ze ty to nerwos? moze racja z tymi bolami Pia - o matko zawal jak nic :o dobrze ze masz refleks no ale papierosy chyba wyrzucilas? Izu - nie boj sie obrony, prace wydrukuj drugi raz i bedzie dobrze ja zawalilam jedno pytanie z dwoch losowanych a z pracy zadali mi banalne (pisalam o zdolnosci kredytowej) zapytali co to zdoolnosc i co wplywa na to zeby byla dobra :D w sumie z obrony dostalam 4 (uwazam ze naciagane bo spocilam sie jak mysz) a na koniec na dyplomie tem mam 4 :D (srednia 3,83 :P )

hihi Amorku, Meaaa - chyba wasi mezowie musieliby wiedziec o tych upragnionych wpadkach kontrolowanych :P ma ktos ich numer??:P

Gumi_ago - trojki ida po 4kach... Marcie wyszly tak 1ki na dole potem prawa gorna dwojka potem lewa gorna jedynka pozniej prawa a dopiero potem druga dwojka i jedna dowjka na dole potem 4ka u gory i dwojka druga na dole potem dwie czorki gora i dol nie ma reguly strasznie dziwnie jej wychodza ostatnio wyszla brakujaca czworka a wczoraj zauwazylam przebijanie sie lewej gornaj 3ki

pamietacie jak pisalam ze lubie ten czas w ciazy i po porodzie bo mam niemojego meza? od paru dni przewija Marte - uwaga!! wczoraj z rana jak poszlam z Aneta do szkoly nawet kupa go nie odstraszyla :D dzis rano ze wgl na moja reke sam ja wyjal z lozeczka przewinal i ja dalam mleczko i poszlismy spac bo on z nocki wrocil :) oj jak ja go Kocham!!!!

a co do płci to wiem ze chcialby syna ale on caly czas mowi ze jemu wszystko jedno byle zdrowe było a nastepna krolewna tatusia tez moze byc :) chyba ja bardziej chcialabym synka choc i corcia mnie nie odstrasza najwazniejsze zeby bylo zdrowe to wcale nie takie banalne stwierdzenie

Mam dzisiaj wyjatkowe szczescie do obiadu :-( Syn wczoraj myslal, ze w garku sa resztki zupy i wylal swiezo ugotowana zupe Pascala. Zauwazylam to dopiero dzisiaj jak chcialam wyciagnac z lodowki i podgrzac. Drugi syn mial usmazyc nalesniki i z porcji z jakiej ja usmaze zawsze 12 jemu wyszlo 7 sztuk. Grube na dwa palce tylko, ze teraz musze dorobic dla reszty rodziny ... Mamaolka - nieszczesliwie wyszlo to moje zdanie do Izu. Ja wiem, ze pisalas, by sie nie stresowac jeszcze przed tym zanim Izu napisala o bledach i mialam w sumie sama obrone na mysli. Wiem, ze nie oddalabys z bledami :-)

ja sie zalamie..chyba zgubilam telefon, no nigdzie go nie widze. przyjehclaismy ze spaceru i wydaje mi sie, ze byl na szafce bo "wydaje" mi sie ze go bralam z soba do kuchni z tej szafki... ale nie wiem czy mi pory dnia sie nie myla.... chyba jestem przemeczona co? nawet nie mam jak sprawdzic zeby do sbiebie zadzwonic a i tak mam tylko wibracje wlaczona ale moze bym uslyszala choc ja,maz w pracy noz kurna no!!

Mamaolka nie wiedziałam,ze piszac umiem pobudzic Twoje kubki smakowe:-D Ciepla Wiki tez tak miała,jak chciała zeby jej zapalic swiatło w łazience i zrobił to tat to ja i tak musiałam wstac i zapalic. To samo z ubraniem kurtki czy jakakolwiek inna rzecz..tak wiec jedyna radą jest..przeczekać. Pogoda do bani juz calkiem-pada i pada,miałm isc po zakupy,bo w lodowce tylko dwa rodzaje wędlin,dzemy i maslo+pomidor:-O Dla Wiki nie nie ma,bo ona tylko żółty ser,serki kanapkowe,jajka. Zosia pospała ładnie,ja zdążyłam z jej zupka i tez sobie poleżałam troche,jakos mi zimno-siedze ubrana w sweter i bluzę Mam do Was pytanko:czy zmienily sie ilosci jedzenia Waszych dzieci??bo np Zosia je mniej niz wczesniej:((

Amorku - podaj numer Kessi a pewnie zaraz do Ciebie zadzwoni :-P Pomodl sie do sw. Antoniego .....:-)

Kessi biedna jestes z ta ręką:((dobrze,ze chociaz mąż Ci pomaga:)) Pia zapraszam na sos:))

Kessi- nie mam pojecia co to moze byc z ta reka:O moze cos dzwignelas ciezkiego? wiecie co Kubus wymyslil wczesniej przed spacerem... myl zabki i zniknal mi z pola widzenia ja sie miedzy czasie szykuje no i ide go szukac a on siedzi przy wozku i szoruje swoja szczoteczka do zebow raz kolka od wozka raz swoje zabki:O a potem na miescie zjadl paragon:O chyba mu ida 5 bo juz tak to wszytskie ma to tylko te 5 zostaly bo od paru dni do buzi pcha wszytsko a juz nie bral nic do buzi.

Amorku to sie nazywa złośliwośc rzeczy martwych:-P Oby sie znalazł.

Mamuniu - tak, zdecydowanie Pascal mniej je i widac, ze ma swoje smaki. Dostanie na talerz dwie kanapki z szynka i serem pokrojone w kosteczke, to te z szynka wyje a z serem nie dotknie

MAM:D:D MAM:D:D pod lozeczkiem lezal chyba moj lobuziak mi tam zakamuflowal uffffff

uffff dzieki sw. Antoni:D Mamuniu- tak Kubus je mniejsze porcje ost, ale za to jak zobaczy jedzenie nawet po obiedzie to bedzie " mniam mniam" bo chce sprobowac mimo, ze np nie zjadl do konca obiadu. a jak lodowke otworze i dojrzy szynke to tak potrafi wciagnac bez niczego tak lubi, albo jak dorwie sie w lodowce do jego serkow nto nie ma zmiluj sie.

Mamuniu - grzybowy ? Slinie sie ! :-P Amorku - a musze Ci powiedziec, ze nie dawno tak sobie myslalam, ze Ty na poczatku bylas tak bardzo wystraszona i dmuchalas i chuchalas na Kubusia, balas sie go nawet na podloge polozyc. Myslalam sobie, ze bedzie ciezko chlopakowi, bo chlopcy powinni byc tak troche odporniejsi i zakonserwowani. Ale teraz okazuje sie, ze Kubus nie da sobie w kasze dmuchac i wyrosl na malego urwisa, ciekawego swiata i zycia. Swietnie !

Amorku - :-)

albo jak jestemy w polskim sklepie po chleb to na regale leza obok chleba bulki mleczne i jak je dojrzy... prawie rytualem to jest... musze przy regale otwierac te bulki i juz dac bo wszyscy na mnie gapia sie w sklepie:P Ciepla- ciesze sie ze ruch w interesie sie zrobil:) a widac etap "mama mama" trzeba przeczekac:) Kasia- zdrowka raz jeszcze ale Cie wzielo, kuruj sie kochana. a co do ugryzien chyba taki wiek. heheeh pamietam jak ja kiedys ugryzlam moja kuzynke ( a kochalysmy sie jak siostry i takie kumpele na dobre i na zle) ale mnie czyms zdenerwowala i do dzis pamietam, ze ja tak doslownie uzarlam, ze miala odcisk calej mojej szczeki a ona takiego rabanu narobila na klatce schodowej ze sasiedzi wylecieli:P i mowila potem na mnie " wsciekly pies" do pogodzenia:) mialam gora 5 lat:D

Pia jakbys blizej mieszkała to bym Ci normalnie sos grzybowy w sloikach wysłała:))Pisałas kiedys,ze tylko Ty w rodzinie masz takie gusta smakowe:)) Amorku Kubus niezły cwaniak:)) Troche mi ulzyło,bo juz sie bałam,ze Zoska mniej je,a inne dzieci wsuwaja aż miło. Pewnie to wina pory roku,zimą zawsze więcej jemy,a im bliżej lata tym mniejszy apetyt.Choc jak narazie lata nie widac ani trochę:-P

Pia - heheh chyba pomalu lecze sie z syndromu pierwszego dziecka;)

Co do gryzienia:Zoska ugryzła wczoraj Wikuśkę.Ale jak!!ma na policzku siniaka i odbite 4 zęby. Kasiu zdrowka dla Ciebie Cos sie Patunia(Patusia) nie odzywa... A Cari gdzie sie podziewa????

i Szarotka...

cud ze dziecko przezylo.... http://wp.tv/i,Australia-Dziecko-wpadlo-pod-pociag,mid,574089,klip.html?ticaid=5a3d7 nasz skarbeczek: Kubuś ur. 15 listopad 2008

Amorku oberwiesz za czytanie takich rzeczy!!!!

hej ponownie jeszcze na chwile przed wyjściem do domu :) ale dziś piękna pogoda. aż żal, że spędziłam dzień w biurze... za tydzień dłuuugi weekend i też licze na ładną pogodę to pojeździmy z Nadulką na wycieczki :D Kessi - ja mam zapalenie przywodzicieli i odwodziciei kciuka, co spowodowało obrzęk i guz na nadgarstku. w październiku miałam zabiegi (fizykoterapie) i od tamtej pory nic mnie nie boli, guzek jednak nie zniknął. nie wiem jak ci pomóc :(

a nie mwóiłam wam, że wczoraj była pierwsza kupa do kibelka :D babcia posadziła Nadię na kibelek przed spacerem i ta siedzi i siedzi i nic, i zaczeła sie bawić zwisającym z uchwytu papierem toaletowym, babcia mówi "jak zrobisz kupkę to cię wytre papierkiem" i ona tak siedzi i siedzi i nagle "plum!" :D :D :D nie moge z niej :D a jak zeszła i zajrzała to taaaakie wielkie oczy :P

Mea ja podejrzewam,ze Nadia ma 3 lata,a Ty nas oszukujesz:-D Wszystko ukartowałas-ciąza z 2006 roku;-))