termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Izu bardzo ładne to logo zrobiłaś podoba mi sie bo i nazwa fajna (sprawdziliscie w bazie nazw?) i samo logo nawiazuje do charakteru furmy - SLICZNIE

Meaaa - - ja niestety mialam przyjemnosc watpliwa miec angine kieeedys i wlasnie glownie gardlo bolało :o ale potem juz i temp doszla ja bym jednak pokazala lekarzowi bo wiem ze teraz panuje u was Mamuniu - REWELACJA!!! nie no Zojka jest bomba - czapa ez heheh czy moze ktos wyslac Izu namiary na maila jak poda bo ja juz musze leciec

kessi dziekuje ale to moj maz projektowal. nie nie sprawdzal jeszcze, bo do piatku beda nad nazwa jeszcze myslec ale raczej ta zostanie :0 Izafeduch@wp.pl

mamauniu czapa poprostu wymiata hehe :) Obralam gnojkowi kiwi a ten nie on gutek gutek i nic wiecej (czyt. jogurcik) :( Kiwi jem sama...

Dzieki dziewczyny:))czapa mnie powala:-D Kessi ja tez kiedys weszłam na ten temat i nie mogłam nawet czytac:(( Izu logo super!

Izu fotka Kuby na golasa z popisanym nogami:))hehehe nr 1:))

Izu super logo :)

Izu zobaczcie tutaj ale juz chyba jest zajeta ta nazwa - wiem ciezko cos wybrac :( http://online.businesslink.gov.uk/bdotg/action/cntc?r.s=e&r.l1=1073858805&r.lc=en&r.l3=1073859929&r.l2=1085151439&r.i=1073788944&r.t=RESOURCES ja gdzies spotkalam sie z taka nazwa ale nie pamietam gdzie maila zaraz posle mała koloruje i... gryzie kredki kiedy te trojki jej sie przebija?? :(

Izu poszedl mail juz ;) no chyba ze pelna nazwa firmy to to co pod spodem tez wtedy ok bo samo to na P to niestety juz zajete :(

u nas sie przebijają 5-tki!!! wkłada paluszki głęboko, gryzie je i sie slini :( bidulka

Dzieki dziewczyny. Kessi dziekuje za podeslanie tego linka. Tak wlasnie myslalam ze juz nazwa zajeta bedzie bo tez mi sie o uszy obilo. Bedziemy myslec dalej :(

Dzwonilam do M mowil ze wlasnie w nazwie bedzie calosc. Logo chyba zostanie ale nad nazwa i logo do piatku mamy czas popracowac :) Aaaa zapomnialam. Nie poszlam na ten kurs kurde :( M teraz bedzie od 4 do 22 poza domem jak uda sie z ta firma i ja nie mam jak sie wyrwac. Wczoraj byl wlasnie szczegoly omawiac i wrocil o 19 a kurs byl o 18. Kubal tez rysuje i co chwila wola mnie ze namalowal kotka i misia :). I juz jestem na 90 % pewna ze bedzie leworeczny...

Kessi zdjecia rewelacja :) Martusia juz taka wielka pannica. Super macie ogrodek i dziewczynki moga sie pobawic ale tego mi brakuje :)No i Twoj brzusio sliczny. Moja szwagierka juz tez ma brzuszek i az mi sie zachciewa :p Ale moj M jest nadal na nigdy wiecej dzieci :) Ja zaczynam sie stresowac bo moj Kubal taki kurdupelek. Wszystkie dzieci moich kolezankek go poprzerastaly... Kurde :(

Izu a na zdjęciach nie wygląda na kurdupelka ile ma wzrostu? Duśka ma 94 cm... ale to raczej pewne, ze nie będzie miała mniej jak 180cm :o

Meaa nie wiem dokladnie ile ma ale gdzies 85, ale ciuchy na 92 sa na niego albo ok albo za duze, to zalezy. I naprawde w tamtym tyg byly kolezanki co rodzily ze mna, jedna w grudniu a 2 w styczniu i dzieci poprzerastaly Kubala o pol glowy juz :( jedynie W jest taki jak Kubal ale tez juz go goni, ale on byl wczesniakiem...

a wy ile macie wzrostu? bo to bardzo ważne. Nadia mi już powyrastała z 92.. ale mój mąż ma 193 cm a ja 178...

moja pierdolka lezy w łóżeczku i co chwila maaamaaa a ja latam i nakrecam pozytywke :D ona ma wtedy ubaw :P lepiej niech juz nie zasypia uspie ja po powrocie ze szkoly za 1,5 godziny Izu - ale jacy sa rodzice tych dzieci? to i tak powinnas patrzec ze rodzilyscie razem ze mna jak rodzilam Anecie rodzila dziewczyna mojego wzrostu ale drobna i corka miala 2,700 a na roczek jak sie spotkalysmy siegala Anetce do ramion - glowe nizsza no ale jej maz troszke tylko wyzszy ode mie jakies niecale 180 mial ona 170 Ja mam 172 a moj maz 194 - ot roznica :) no i ja zawsze bylam najwieksza (nie tylko wzrostem) kiedy bylam mala to samo moj maz

ucięło mi dziwnie posta miało być to jest bardzo ważne i nie tak powinas na to patrzec bo ze mna rodzila...

Oj,znowu pusto:(( Przypomniałam sobie:dziewczyny z UK ogladacie ten program "zaklinacz dzieci"??(The baby mind reader).U nas leci w tvn style-ostatnio obejrzałam cały docinek-ale jakos nie chce mi sie wierzyc,ze ten facet telepatycznie porozumiewa sie z umysłem dziecka...choc na koniec dzieci to aniołki(na poczatku istne diabły). Zosia nauczyła sie dzis dawac buziaki:))tzn Wiki ją nauczyła:))hehe teraz leżą i sie całują:-D Dzordz wybył na mecz,ja zaraz sie kąpie ,kłade corki do wyrek i sama tez zlegnę:)) Skonczyłam dzis książkę"czerń kruka"-kryminał godny polecenia!!! Na allegro nawet 32zl kosztuje,a w Kauflandzie ..14,99:))Do czego to doszło żeby książki w markecie kupować:-O Ale cena kusi...:)) No to gutnajt

http://tnij.org/vigantoll czytałyscie??? coprawda odstawiłam Nadii w marcu lub kwietniu (nie pamietam) i do tej pory nie brała ale spojrzałam na buteleczkę... mam ze wskazanej partii :( wypiła ponad pół buteleczki :o

Mea- wlasnie tyle co przesledzilam te wiadomosci o vigantolu i polecialam sprawdzic serie. na szczescie mamy ta dobra. a jeszcze pare dni temu chcialam wywalic ta buteleczke bo zostala nam resztka a juz nie daje Kubusiowi., dobrze, ze nie wyrzucilam.zaraz zadzwonilam do kolezanki ta co ma mala H. bo tez jej daje vigantol i ma ta zla serie. :(

co do wielkosci naszych dzieci, wczoraj jak bylismy u O. i przyszedl ten kolega w wieku Kubusia tez myslalam, ze ma z jakies 3 latka, wysoki bardzo. i Kubusiowi tez dawali wlasnie wiecej niz 2 latka, zwlaszcza jak patrzylo sie na "prawie" roczniaki mala H. i malego O. no kolosalna roznica. tyle, ze u nas nie wiem po kim Kubus taki duzy:) Kessi- ogladalam fotki,super. Ty wygladasz kwitnaco i promieniejesz:D i nie moge jak Martusia urosla, no szok jaka roznica to juz nie taki maluszek jak na ost zdjeciach tylko juz duza dziewczynka. i super ma dlugie wloski, pocieszne te 2 kitolki ma, obydwie krolewny masz sliczne:D i super macie kolo domku, ogrod i dzieciaszki maja gdzie sie wybiegac, praktyczbie caly dzien jak pogoda pozwala moga hasac na dworze, super:D

a ubranka Kubus nosi juz wiekszosc na 2-3 latka ale np: spodnie ma na 1,5 -2 latka. izu- a o co chodzi z ta firma bo chyba nie doczytalam albo nie zakumalam;) Mamuniu- Zosia wymiata w tej czapie. super w niej wyglada, ty to masz dryg do wynajdowania fajowych ciuchow.

Kessi- no i brzusio masz przepieknyyyyy:D ahhhh az rozmarzylam sie.... ja to tez chyba bym musiala tak jak Mea;)

Pia,Barylko??????

Tatus usypia synka. czasem sam zasnie a czasem wola i trzeba sie do niego tulic :) Amorku myslimy nad zalozeniem firmy tutaj, ale narazie nie chce podawac szczegolow dopoki nie dojdzie do konca juz. Narazie planujemy i nie chce zapeszac... Upieklam strucle drozdzowa pycha. tylko zamiast powidel dalam dzem bo nie mialam... http://mojewypieki.blox.pl/2009/07/Strucla-z-powidlami.html ale pysznie pachnie teraz w domu. Juz polowy nie ma, przyszli sasiedzi i im dalam bo sie omalo nie pozabijali o nia :) A co do wzrostu to moi znajomi niscy a dziewczyny wielkie. Moj Kuba jest niziutki taki. Ja jestem tez kurdupel 164 ale M. ma 185...

Kuba dzisiaj zakumal i chodzi jak cos sie mu stalo to mowil: O Boziu O Bozi hehe. Albo o nieee onieee. W ogole tfu tfu zeby nie zapeszac taki fakowski jest ostatnio. Jak ja bm chciala, zeby juz taki zostal :D Takiego to tylko kochac i calowac. Rano sie budzi i zebym ja wstala to mnie najpierw wytuli wycaluje mowi ze mnie kosia, moja moja i potem oc oc i musze wstawac :) A wczoraj w nocy sam do naszego lozka przydreptal hehe. M mowi ze budzi sie w nocy i slyszy tup tup, zawolal go, ten sie wkolegowal miedzy nami i juz spal. Tak sie przyzwyczail ze co noc sie budzi i musi isc spac do taty i koniec. Steskni sie w dzien i w nocy sie tuli :) W sumie to zle robimy ale M mowi ze on uwielbia z nim spac to niech ma :)

hej wstałam bo sie kreciłam tylko na łóżku, wiec stoi juz przede mna kawa. Mam nadzieje ze dzisiejszy dzien bedzie łagodniejszy bo wczoraj to tylko jednej kropli brakowało( pewnie jaszczury) zebym psychicznie wysiadła. Łudzie,!!!!co usiade na moment...to zaraz musze wstac bo to albo tamto, albo sie drą albo leją, albo wejda gdzie zabrnoine a to cos wyleja, wysypia. Dzordz nie lepszy!!! Chorubsko powoli dzieci opuszcza, Czarkowi to juz wczoraj nic z nosa nie leciało, Zuzi tak, ale w nocy juz ładnie oddychała wiec moze dzis juz tez bedzie lepiej, Znowu sie budziła z płaczem-krzykiem, i strasznie wkurzona na mnie, nie mogłam jej dotknac i tak zgaduje: Zuziu chcesz pić? --Zuzia łe łe. Zmieniami pieluszke---łełe , okryć cie--łełe.....w kmoncu staneło na tym pierwszym czyli ze pic jej dałąm. No ale dziwnie sie zcowuje zawsze jak w nocy pic chciałato paluszkiem do buzi pokazywała i tyle , bez beczenia. Moze cos jej sie jeszcze przebija. Rozmroziły mi sie 2 piersi kurczkowe to dzis zrobie sosik z jednej a druga dla mnie do piekarnika:) . Bo kotletow nie robie bo dzieci nie mają ja to CZarek mowi: dzieci nie mają siły gryźć albo bola go akurat zęby...no mowie wam jak on je kotleta jakby co najmniej 20lat w zawieszeniu dotał! Katorga a tak zmiekcze miesko w sosiku i jazda. Ale z kebeba je mieso i uszy mi sie trzęsą.

Pia hejo!!! Zyjesz kochana!!!! co tam u ciebie!!! mam nadzieje ze sie wszytko wyprostowało:)

hej... Wlasnie przeczytalam co wczoraj napisalam i sie ze smiechu pokladam Mialo byc ze Kuba fajowski a nie fakowski ahahahahah... Witaj Babeczko :) Mi rano Kuba idzie do kuchni i mowi mama kawy kawy hehe :) babeczko ja wczoraj mowie Dzordzowi pilnuj malego z plackiem bo dopiero wypralam i wyprasowalam kape i co nie minela chwila a dzem byl na spaniu i do mnie ze on pilnowal chwile. Wiecie co jak mu sie jakas bajka spodoba to placze jak ona sie konczy i krzyczy koniec koniec i podkoweczka i minka smutna :( Gotujemy ziemniaczki i bedziemy kopytka robic :)