Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

🖐️ Kessi, Kimizi- bardzo dziekujemy:D👄 no nasz 2 latek padl jak sznyta.:D rano zaspiewalismy sto lat i dalismy te klocki. caly dzien tylko klocki, nawet o bajki dzis nie upomnial sie;) a furore zrobil traktor;) poszedl z nim spac. w ogole juz byl tak padniety, ale nie dal ich chowac do pudla tylko bawic sie jeszcze chcial i co maz je wkladal to Kubus rozpacz i ze z kartonem chce isc do lozeczka i jakie grochy byly, no i stanelo na traktorze. :D i spi z traktorem:) sama padnieta jestem. byl dzis tez "spec" od gazu i do reszty zepsul go. bo teraz to nawet zielona "lampka" sie nie swieci, nic kompletnie.:O a do tej pory gaz nie dzialal ale dioda swiecila a teraz nic.... maskara jakas, Kessi nawet nie wiesz jak Cie rozumiem ... Mamuniu- zastanow sie dbrze nad ta praca, bo mimo wszytsko ciezko jest pracowac w miejscu w kt brak bratniej duszy i z kim mozna sobie fajnie pogadac.z calego serca Ci zycze, zebys miala ta swoja wymarzona prace, trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka.... jesli mozecie prosze Was o oddanie glosu w tym konkursie : http://promocje.ikea.pl/kuchniajakmarzenie/projekt/4ccc8933d6c99.html jest to kuchnia " dla Kasi " ale prosze nie myslcie, ze to o mnie chodzi. O Kasi mozecie poczytac tutaj : http://www.pomocdlakasi.xt.pl/ znalazlam to w innym miejscu i jestem wstrzasnieta, ze tak wiele nieszczesc moze spotkac jedna rodzine. Ta dziewczyna jest wiarygodna, ogromnie ciepla i pelna pokory do zycia. Jak mozecie to pomozcie, kuchnia zajmuje aktualnie drugie miejsce, moze sie uda. Rodzina Kasi zyje w katastrofalnych warunkach. Amorku - jako pierwsza masz dwulatka :-) Wszystkiego najlepszego dla Kubusia !!! Mamuniu - kochana, zycze Ci spokojnej nocy i madrych decyzji. Nie wiem czy nie bedzie najlepiej posluchac meza.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kimizi- fajnie, ze sie wybawilas i potancowalas:) sama bym sie wybrala na jakies balety. no mi tez wlasnie te 8 sie pdoobaja bo fajowe maja te pyszczki:) a i sie ciesze bardzo, bo mamy w koncu te auto:) i od razu wczoraj poszlam za ciosem i zapisalam sie na testy, takze w grudniu mam termin;) w czwartek mam miec plytke i ostro biore sie do nauki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Ja tylko macham Wszystkim... A dla Kubusia Amorku najslodsze caluski i zyczonka :) Idzie misio, idzie słonik, idzie lalka no i konik, wszyscy razem z balonami, z najlepszymi życzeniami, bo to dzień radosny wielce, masz już jeden roczek więcej :) Jejku nie moge w to uwierzyc jak ten czas leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia, Izu- dziekuje Wam kochane👄 dla mnie tez to jest niepojete jak to szybko minelo. Pia- glos oddalam, strasznie przykre to z Kasia:( zmykam sie myc i jakis film z mezusiem jeszcze sobie zapodamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia juz zaglosowalam i jestem wstrzasnieta tym co przeczytalam:( A nam sie wydaje ze mamy klopoty:( czlowiek nawet nie wie ile ma szczescia ,ze jest zdrowy. Amorku fajnie, ze dzionek sie udal, gratuluje samochodu:) Teraz juz sobie pojedziesz do ikei heh:) Noi fajnie ze te klocki sie Kubusiowi spodobaly, ja wlasnie sie zastnawiam bo sa lego duplo w promocji straz pozarna, ale nie wiem czy moj maly sie bedzie tym bawil. narazie mamy wspolny prezent choinkowy jutro... ale nic narazie nie mowie jutro napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia zagłosowałam, masz złote serce... dokladnie jak Izu pisze.. inni to maja problemy, a ja walczę z depresją, mam przeciez wiele powodów do radości z życia... walcze tez z dietą, bo wciągam słodycze az mi niedobrze.. Samadamo podałas pomysly na urozmaicanie diety, czy któras z was podawala moze juz owoce morza dzieciom?? moja Wiki niejadek straszliwy, mogla by nic tylko mleko pić , i budzi sie ok 4-5 rano na mleko, masakra jakas.. Amorku 100 lat dla Kubusia !!! 🌼 jesli chodzi o prezenty super, tez malej klocki kupie i mysle jeszcze nad laptopem edukacyjnym.. myslalam o tej kuchni tefal ale droga jak cholera, a chcialabym zeby zabawki na dluzej zostały... Mamuniu :) wierze ze dobrze wybierzesz🌼 Kimizi, Kessi, Mamaolka, Mamatomka, Gumiago, Izu, Barylko, Ciepla, Asik, Meaa, Pia, Kasiu i niewymienione pozdrawiam serdecznie !! trzymajcie sie i nie dajcie jesiennej depresji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ hejo z rana wlasnie skonczylam walczyc z rachunkami nad ktorymi siedzialam od 6ej :( A to na razie tylko segregacja i pospisywanie ile juz wydalam :D :P Ide zaraz budzic Anetke bo do szkoly juz ja puszczam - za duzo by stracila no i dzis ma art club wiec by sie zaryczala :( Mamuniu - hmmm trudna decyzja ale mysle ze maz moze miec racje to juz nie chodzi o to czy bedzie z kims pogadac czy nie bo roznie sie trafia ale o ten stres ciagle napiecie itp pracowalam w firmie w upadlosci i pozniej u syndyka - a to bylo tylko namiastka tego co miala moja znajoma w firmie komorniczej - masakra normalnie :( Wybierzesz dobrze 👄 cokolwiek zrobisz ;) Pia - zaglosowalam 🌼 dla Ciebei i spoznione zyczonka dla Julki - fajne takie urodziny ja kombinuje jak roziazac te od Anetki ale ona chce fun house :o no nic byle nie w domu... na wiecej teraz nie mam czasu ide budzic panny - maz na nadgodzinki pojechal wiec znow sama w domu caly dzien a po nocach bede robic torty i inne prezenty bo juz mi sie "skladniki" w pokoju nie mieszcza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Amorku dla Kubusia najlepsze zyczenia,duzo zdrowia,usmiechu na twarzy❤️ Pia zagłosowałam-jestes kobieta o ogromnym sercu🌼 Dzieki dziewczyny za słowa wsparaci.Byłam na tej rozmowie i babka chciała mnie do pracy od zaraz:))Ale...perspektywwy straszne,miedzy innymi finansowe,stanowisko,na ktorym bym miała byc to 1100zl(umowa zlecenie!!)czyli zadnych składek mnormwalnych,urlopu itp,nie liczy sie do lat pracy, bez mozliwosci awansu i podwyzki,praca stresująca i wymagająca ode mnie ciagłego bycia na bacznośc-tego nie ukrywała,od razu wymieniła zakres obowiązków-lista jak stąd do Honolulu:-O Szczerze to Wam powiem,ze gdyby kasa byla lepsza to bym sie zdecydowała podjąc to wyzwanie,ale po przeliczeniu opiekunki itp to lipa na całego-praca musi mi sie opłacać.... W czwartek druga rozmowa na 11:45,kurde,ale te godziny pracy...sama nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Amorku 100 lat dla Kubusia. Przesyłam ogromnego całusa dla naszego 2 latka:) Mamuniu jesteś mądra kobietą i na pewno dobrze wybierzesz. Łatwiej znajduje się prace jak się już ją ma, więc może u Ciebie tez tak będzie. Popracujesz trochę a wymarzona praca sama wleci. Trzymam kciuki. przy wyborze nie kieruj się odczuciami innych osób bo każdy ma inny punkt widzenia a swoją wygodą i ambicjami. Misty nie podawałam i szczerze mówiąc na razie nie będę próbować. Wiem że owoce morza są zdrowe, ale tak naprawdę to nie wiem skąd one pochodzą. Ile jechały, płynęły, leciały, czy po drodze się nie rozmroziły, zamroziły i znowu rozmroziły się. A co do jedzenia to u mnie Dawid dopiero od niedawna otworzył się na nowe smaki. Do tej pory jadłby jedno i to samo, a na próbę podania mu czegoś innego miał odruch wymiotny. Więc głowa do góry i pokombinuj trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Mamunia🖐️ Nie martw się, potraktuj ta rozmowę jako kolejne doświadczenie. A praca dla Ciebie na pewno jest tylko ty jeszcze o tym nie wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej to ja... przepraszam, ze mało jestem i mało w temacie ale zawalono jestem pracą a po powrocie do domu padam na pysk i ledwo znajduję siłe na podstawowe obowiązki i zabawe z Tomkiem;/ na dodatek przed chwilą skasowałam sobie długaśnego posta i męczę go od nowa... osiągnęłam taki poziom przewlekłego zmęczenia, że przestaję sobie z tym radzić, zamęczam siebie i resztę rodziny i chyab musze poszukac pomocy u lekarza "od głowy" :P inaczej wykoncze siebie i innych.. ale nie o tym miałam pisac... Tomek poszedł dzisiaj do złobka pierwszy raz po 2 tyg. przerwy. był bardzo dzielny, nie płakał, poleciał do cioć się witać i nie wyglądał na nezadowolonego. teraz tylko czekam po ilu dniach znowu się rozchoruje. wtedy już, zgodnie z sugestią lekarki, zabieramy go stamtąd na ok 2 mce, zeby miał szansę odbudowac odporność zdala od tego całego syfu i chorób. nie wiem, czy pisałam Wam już, jak ostatnio jedna z mam dzieci żłobowych z grupy mojego syna pochwaliła mi się, że jej córka przez 2 m-ce przychodziła do żloba pomimo brania antybiotyków z powodu anginy i zapalenia gardła. ręce mi opadły do samej ziemi i przestałam się zastanawiać, dlaczego u mojego dziecka katar nigdy nie kończy się katarem, skoro panie mówią, że dzieci nic więcej niż "zwykły" katar do żloba nie przynoszą. ta jebnięta mamuśka wyszła z założenia, że skoro nie gorączkuje to nie zaraża. ludzie!!! skąd się biorą tacy durnie???? szykuję się na baaaardzo ostrą rozmowę z dyrektorką tego bałaganu, bo jak nic z tym nie będziemy robić, to ten koszmar się nigdy nie skończy. no i mam jeszcze jeden problem, może któraś z Was coś mi podpowie... od ok. 2-3 tygodni Tomek bardzo drapie się po wewnetrznych stronach dłoni. w dzień jest ok, ale w nocy drapie się bardzo i swędzenie pzreszkadza mu spać. najlepsze jest to, że on na tych dłoniach NIC nie ma - ani wysypki, ani łusczenia, ani bąbli, no zupełnie nic. rączki wyglądają normalnie, byliśmy u lekarki - tez nic nie znalazła, kazała smarować alantanem żeby złagodzić swędzenie ale widzę, że efekt raczej marny. nie mam zielonego pojęcia, jaka może być przyczyna. macie może jakieś pomysły? będę wdzięczna za każdą podpowiedź nie wiem zupełnie, co pisałyscie, ale o jednym pamiętam:) Amorku ucałuj naszego pierwszego dwulatka!!!!! sto lat, sto lat!! nam zostało 12 dni:) buziaki dla Was wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane, przestancie o jakis dobrym sercu bo jakby bylo takie dobre to po tym co przeczytalam o tej rodzinie powinnam siedziec dzisiaj w samochodzie i wiez im to co najpotrzebniejsze. Mam dzisiaj wielkiego kaca moralnego i wstydze sie za swoja proznosc :-( W stopce mam adres do konkursu, mozna kazdego dnia oddawac po jednym glosie, wiec stukajcie w miare mozliwosci. Dzisiaj kuchnia tej dziewczyny byla/jest na pierwszym miejscu wiec sa realne szanse, ze sie powiedzie :-) Tomaszkowa - nie mam pojecia co to moze byc z raczkami, ciekawa jestem czy sie kiedykolwiek dowiesz co to bylo ? Niedawno pisalam o tym samym zjawisku w naszym zlobku i to samo potwierdzila Babeczka. Nigdy nie zrozumie dlaczego wysyla sie chore dzieci do przedszkola. Z drugiej strony Carii kiedys napisala, ze jak dziecko bierze antybiotyk to juz nie zaraza. Nie znam sie w temacie wiec nie moge potwierdzic ale mam nadzieje, ze tak wlasnie jest. Wracajac do urodzin w muzeum, to powiem Wam, ze dopiero przy trzecim dziecku na to wpadlam, wiec taka genialna to tez nie jestem :-) Znalazlam to raczej przez przypadek i moze jak poszukacie w Waszych miejscowosciach to tez sie zdziwicie jakie sa oferty i mozliwosci. Nasze dzieci sa jeszcze za male, ale w przyszlosci moze sie ktorejs przydac. Wybralam to muzeum bo nie chcialam miec zamieszania w domu :-P Mamuniu - nie bede Ci niczego sugerowala, bo to absolutnie tylko Twoja i ewentualnie meza decyzja. Wierze, ze wybierzesz najmadrzejsze rozwiazanie. Misty - jak tam sprawy remontowo-kafelkowe ? Wybralas juz wszystkie plytki ? Mam w domu robotnika i Pascala , bo nadal sie do mnie klei choc juz goraczka popuscila ale nie chcialam go jeszcze puszczac miedzy dzieci. Musze konczyc, bo Pascal regips zaczal przycinac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde mol, nie wiem czemu sie tak dzieje z tym linkiem w stopce :-( Trzeba go skopiowac i polaczyc pozniej slowo "projekt" w jedna calosc....Inaczej pokazuje, ze nie ma takiej strony :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejooo Ja tylko na chwile pomachac że u nas wsio ok. tzn rodzinnie ok. Amorku wszystkiego naj dla Kubusia!!!! :) 🌼 Mamatomka nie wiem co to może być z tymi rączkami :( a z chorymi dziecmi puszczanymi do przedszkola to norma. Kolega z pracy (ojciec 5 latka ;) ) powiedział, ze tez na początku z żoną się dziwili i wsciekali na rodziców co puszczają chore dzieci a teraz sami puszczają. Mówią, ze to norma i ze i my zmienimy niedługo zdanie. Bo tak to dziecko by wiecej w domu siedziało niż w przedszkolu. Ja na razie mam takie zdanie jak i wy ;) Pia zagłosowałam. Skróć link na WWW.tnij.org to nie będzie go rozdzielać sorki, ze tak po łebkach ale mam jeszcze fakture do wystawienia... A tak poza tym że rodzinnie u nas ok. to troche się pokiełbasiło :( pisałam wam, ze mamy drugie mieszkanie i je wynajmujemy? No i babka zadłużyła nam mieszkanie na 4 tys zł :o pisma ze spółdzielni przed nami ukrywała, dzisiaj teść był w spółdzielni (tesciowa tam pracowała kupe lat) i się dowiedział. Oddali już sprawe do sądu. Jutro Dżordż się dowie ile dokładnie i nr konta i to zapłacimy (Boże żeby nas tylko do rejestru dłużników nie wpisali :( ) a ona będzie nam zwracać w ratach. Acha i kolejna dzisiejsza fantastyczna :o wiadomość to to, ze opuszcza mieszkanie. I musimy szukać nowych lokatorów :o oczywiście wczesniej trzeba będzie odświeżyć mieszkanie :o Szlag by to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mea lipa na całego:((Chrzestny Zosi wynajmuje mieszkanie,ale wszystkie ksiązeczki opłat sa u niego-on dzwoni do lokatorów i mowi jaka kwota jest w danym m-cu(jest roznie ,bo gaz jest co 2 m-ce),wszystkie pisma dotyczace tamtego mieszkania przychodza na jego adres do domu-nie ma możliwosci robienia go w konia.Przy kolejnych lokatorach zrobcie tak samo,bo teraz nie ufa sie nikomu...A pisałas niedawno,ze to jakas Twoja koleżanka,czy to ta sama? Mamatomka oby Tomek nie chorował znowu,fajnie,ze został w żłobku w dobrym nastroju:))Zagladaj częsciej,a wszelkie problemy znikną;-)) Gumiaga????gdzies TY??? Cari?????????????????????? No i znowu musze pogonic kota Mamieolka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis moje 3 podejscie do posta! KIkizi balangowiczko, w szkole to zawsze cos:) czesto okazjia:) %%% Zazdroszcze:) i powodzenia u uczniów:) widac ze lubiana nauczycielką jestes:) ] U Zuzu tez jest taki jasny/biały meszek na nogach:) Meaa to nie wesoło na raz tyle kasy wydac, ale nawet nie chodzi o kase a o to ze jak tu wierzyc ludzią. eh! Pia Dobry Duszku Nasz głosik oddany:) polecam sie:) Bylismy u pediatry, Zuzi nic nie jest, mam zapobiegawczo dac falawanet oklepac wysmarowac i wsadzic do piekarnika na 3 zdrowaśki i bedzie jak nowa:) Czarek standard gardło zawalone , antybiotyk i siedzenie w domu! W doope mać!!! Wiecznie te gardło!!!! Od kąd pamietam! A sis lezy w szpitalu i nie wiem co to bedzie, ma plamienia...:( w piatek ma sie wiecej dowiedziec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu kochana, jejku wspołczuje sytuacji z tymi pracami:( Ale masz racje praca musi sie opłacac, jestes młoda i mądra wiec musisz szukac tak abys mogła sie rozwijać , awansowac, nie ma nic gorszego jak patrzenie na skwaszone gęby innych pracowników których miny zniechecaja do jedzenia:) hie hie:) znam pare takich pięknych twarzyczek! Wiem ze najczesciej jest tak ze nie ma w czym wybierac:( eh A u mnie cisza z tej pracy, poczekam do konca miesiaca jak nie zadzwonia to bede szukała innej. Tylko strasznie było by mi szkoda bo mimo ze praca najprawdopodobniej sprzatanie( ale co ja moge chciec), zmiany fajne i praca po okresie próbnym stała, i nie wykluczone ze mozna zajsc troche dalej,:) A praca na 12 godzin 1wszy dzien na dzien, 1 dzien na noc, i 2 dni wolne wiec duzo z dziecmi:) wiec fajnie! płaca jak płaca , 1200 na czysto a po okresie próbnym przejady po 3 zł:) wiec fajnie:) a robota duzo lzejsza niz zapiernicz na piekarni za kase mniejsza :) poza tym raz na rok firma sponsoruje wycieczke na granice, eh no niech dzwonia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieci rysuja, piers z kurczaka piecze sie i pachnie na cały dom:) Hej wychodzic z ukrycia dziewczyny:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mea zaprosiłamCię:))do reszty nie mam namiarow-tak wiec jak cos to jestem u Mei na facebooku:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wam po marudze i opisze godzinne czekanie w przychodni :) Weszliśmy i przed 30 min było spoko, ale nast 30min ( bo kolejka wg kto jak przyjdzie) dzieciaki przechodziły samych siebie, Zuzu gdy zaczeła sie nudzić to wymysliłam ze bedziemy sie bawiły co jak rzecz wydaje jaki dzwiek i gdy doszło do nieszczesnego kota zaczeła miałczec ciciac miałczec ciciac, Czarek sie smiał mało sie nie złał co zachecało mała coraz bardziej! Czarek zaczął różki pokazywac, a to pić, a to ze juz nie wytrzyma w tej poczekalni, a czemu juz nie wchodzimy, zaczełam go strzaszyc w końcu zastrzykami w doope ale miał to gdzies zaczął popisy siedział na krzesle i zadarł noge do góry na wysokosc uszu!!! i mowi mama tak sie kot drapie i drapał sie butem za uchem( but jak but w ta pogode), a pozniej dodaje ''Tuśka tak kot sie myje'' i polizał buta prawie w podeszwę , no myslałam ze gnoja z kosci wyszarpie:) Ale na szczescie juz nasza kolej była i pokazały u dr jakie z nich bohatery!! Czarek kultura''dziekuje, dzien dobry do widzenia'' bez przypominania, Zuzia wyje i wyje az mi ucho zatkała jak mi sie wydałra. Dr powiedziała ze wyjec podwórkowy z niej i nieżle nadrabia za siebie i brata:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babeczko mocno ściskam Twoją siostrę. Pewno przechodzi teraz ciężkie chwile. MamaTomka to ponoć normalne że dzieci chorują na początku żłobka lub przedszkola. Moja Ingunia jeszcze ani jednego całego miesiaca nie przechodziła do przedszkola. Ponoć odporność sama przyjdzie. Meaaa ale jaja z tą lokatorką. Szkoda że to ona sama płaciła rachunki. U nas zawsze lokatorzy wpłacają nam na wyznaczone konto a później sami robimy przelewy. Ale mądry polak po szkodzie:( Nawet nie wiem czy Wam się żalić ale tak mi szkoda mojego brata, bratowej i ich dzieci. Wiktorek znowu idzie do szpitala. diagnoza rak spowodowała że bratowa ma pretensje do całego świata. nie potrafię jej pomóc bo zdrowia Wiktorowi nie dam. Chce jej pomóc ale nie potrafię nawet zadzwonić i wesprzeć na duchu gdy słyszę wyrzuty dlaczego to nie Dawid a jej dziecko jest chore. Cari wiesz coś o witaminie B17???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oglądam ''sami swoi'' 3000tys raz:) A zeby było fajnie, po naklejke poleciała pierwsza , wzieła naklejke zrobiła 5 z dr a na koniec zrobiła jej ;;nu nu'' i dyla do wyjscia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samadama jejku to prawdziwa tragedia, wspóczuje waszej rodzinie wiem cos o tym , człowiek paralizuje i nie jest w stanie myslec normalnie ( moj brat był chory jak miał 5 lat) ale bratowa nie wpowinna tak mowic o Dawidku, nikomu sie zle nie życzy tym bardziej najbliżeszej rodzinie! Oj szkoda Wiktorka, Boziu Kochany taka drobinka, ale myślcie pozytywnie, do duzo daje - uwierz mi! sciskam mocno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samadama - :-( Ojejku, czy diagnoza jest juz potwierdzona ? Jak pisalas, ze Wiktor idzie do szpitala, by wykluczyc komorki rakowe to bylam pelna nadzieji, ze zostana wykluczone. Jesli diagnoza jest potwierdzona, to bratowa znajduje sie w stanie szoku. Powiem szczerze, ze nie mam pojecia jakbym sama sie zachowywala , czy tez bym nie miala w pierwszym momencie pretensji do calego swiata , ze moje dziecko jest chore. Nigdy nie bylam w takiej sytuacji a znamy sie tylko na tyle na ile zycie dalo nam sie sprawdzic. Dlatego nie miej bratowej tego za zle, wiem, ze jest Ci bardzo przykro ale ona mowi rzeczy ktorych by w innej sytuacji nie powiedziala i jak sie pozbiera zapewne bedzie sie wstydzila za swoje mysli czy slowa. Moze zadzwon , albo napisz sms o podobnej tresci jak tu napisalas, ze ie mozesz dac zdrowia jej dziecku ale wsparcie jesli tylko beda chcieli. Zreszta dla mnie jestes mistrzynia w dobieraniu odpowiedniego slowa. Czesto nie moge wyjsc z podziwu jak w kilku zdaniach potrafisz uchwycic sedno sprawy. meaaa - tez nie ciekawa sytuacja. Wazne, zeby ta kobieta byla wyplacalna. Moze spiszcie cos na pismie - wysokosc wplat, terminy (...), zebys miala podkladke na wszelki wypadek jakby trzeba bylo dochodzic swoich praw ( choc moze mysle w tym momencie "po niemiecku" :-( ) Nie wiem jak byly regulowane inne oplaty ale moze sprawdz czy nie ma zadluzenia w gazowni i za prad, zeby nie bylo kolejnej niespodzianki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już spią, ale Cezary co jakis czas kaszle, mam dośc, Nie ma on ani goraczki ani kataru i kaszle sporadycznie ale konkretnie, jak zacznie to nie wie kiedy skończyć:( Bidulek! Niech w koncu przyjada mrozy i wymroża wszytkie możliwe zarazki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×