termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

aha no i nasz przyszly wehikul http://www.tako.net.pl/index.php?action=showitem&id=289

hejoo wieczornie :) mała zasneła tak jak planowalam ;) czyli o 22 giej. jednak jak byk musi miec 12 godzin aktywnosci. po jednej bajeczce troche powzdychała, powiercila sie i zasneła :) Tadeusz też spi. a ja siedze... jak kołek :o nie lubie byc sama :( dobrze ze mam was :P to moge pomarudzic hehe Myszko wreszcie dotarłam do galerii ;) przepiękne masz obie córy i aż radość w serduchu sie rozlewa jak sie na nie razem patrzy :) a ty wyglądasz kwitnąco!! Kessi fajowy wózeczek :) aaaaale fajnie ze juz tak blisko!!! :D Miśka - dokłądnie jak któraś z kolezanek (sorki ale nie pamietam) napisała. nie martw się Amelką. takie choróbska wędrują po ludziach, ze trzeba sie cieszyc kazdego dnia, ze to "tylko" alergia! wiesz co ja robie w chwilach zwątpienia? w chwilach gdy mi źle i gdy mi sie wydaje, ze życie jest do dupy a ja nie mam tego wszystkiego o czym gdzies tam kiedys marzyłam? to bardzo egoistyczne i wstydze sie tego, ale w takich chwilach wchodze na youtube'a i oglądam smutne filmiki... albo zaglądam na bloga jakiegoś dzieciaczka chorego na raka i wtedy sobie mysle jakie mam cholerne szczęście!!! na jakis czas przewartosciowuje sobie wtedy swoje zycie, dziekuje Bogu za zdrowe dziecko i za dobre zycie. na jakis czas... potem pęd zycia i codzienne sprawy znów kierują moje mysli na tory: a dlaczego to a dlaczego tamto i znów mam doła i znów musze sobie przypomniec co tak naprawde w zyciu jest wazne. dlatego nie łąm sie! :) aaaa my mamy wizyte u alergologa 20. stycznia ;) Cos się dzieje z kafeterią chciałam wysłać to co napisałam ale nie da się. Nic to, skopiuje do Worda i jeszcze wam pomendze :P Dodałam kilka fotek do galerii ;) Aaa Holly zapomniałam napisac, ze wyglądasz cudownie!!!! A Przemko!! No nie mogę jaki przystojniak! :D Mamuniu może rzeczywiście jakis skok?? My takie zachowanie przerabialiśmy troszke ponad miesiąc temu. I tez było jęczenie i tez były płacze w nocy. Wtedy pierwszy (i na razie ostatni) raz wylądowała u nas w łóżku. Jakis tydzień i minęło ;) do tej pory nie wróciło ;) wiec może u Zosi to to samo ? :) Pia??? Zabrałam dzisiaj Duńkę do biblioteki i na zakupy. Przez to jaka ciapa jest na dworze to od kilku dni nigdzie nie wychodziła. Ale się cieszyła :D taki głupi Lidl a tyle radości :P a w bibliotece była nasza ulubiona Pani Bibliotekarka :) chyba bardzo kocha dzieci bo nie może od Duski oderwac wzroku ;) dzisiaj mi się pozaliła, ze jej syn ma 34 lata i ani nie mysli o dzieciach a ona tak by chciała wnusie albo wnusia ;) Duńka w swoim żywiole, biegała miedzy regałami i wołała: mamusiu! Tu jestem! ;) no i książkę ona musi oddac oczywiście bo inaczej się nie liczy :P próbuje wysłać ;)

no i niby poszło a posta nie widze ;) moze sie pojawi, poczekam :P jakby co mam skopiowane hiehie

halo czy te posty dzis sie pokażą ;) :D posty niewidki :P

ooo są :P :D

jestem se Same jestesmy z moja GWiazda.Dzordz pojechal w niedziele.Juz w UK grasuje po sklepach z wymianami i sie zlosci:) aaaaa bo nakupil dziecku ubranek sam bez uzgodnienia w rozmiarach juz dawno za malych:) i cosik tam mojego tez nietrafionego:) Natalka teskni.Ciaglejej sie wydaje ze tata zaraz do niej przyjdzie.Jak cos uslyszy to zaraz wola TATUS.Jejku jak sie dziecko przyzwyczailo. Ale to ostatnie tygodnie i juz bedziemy razem. Na budowie cisza bo zimno.Wlasciwie to czekam na Dzordza bo to co zostalo to juz razem musimy zadecydowac.ALe chyba bedzie ciezko:) jak byl to pojechalismy ogladac melble i takie tam........ no i scinki o byle sofe kto jaka chce:) i jak bedzie stala:) Nie no ale damy rade. Cos mi sie usialo w glowie.Pewnien pomysl.Jak ew. zrealizuje to wtedy napisze. No i zabawiam sie na alegro znowu.Powystawialm troche niepotrzebnych dziadkow.POstanowilam ze jakuzbieram wieksza kaske z tego alego to cos kupie do domu:) Kurde narazie przelecialam szybko.A jutro doczytam dokladnie i odpisze wszystkim.Teraz lece bo mi sie wszystko zlewa.Przepraszam ze tak tylko o sobie.Ale chcialam sie zameldowac:)

Holly ale z Ciebie laska!!! nie moge uwiezyc jak czytam o Twoich zdrowotnych problemach.Tam na nk taka usmiechnieta lasencja no-no-no.A Przemko nie wyglada na takiego niejadka.

Witam z rana:) Uwaga mój mąż już w pracy. To cud jakiś bo o tej godzinie to zazwyczaj otwiera pierwsze oko. Znowu mamy problem z Dawidkiem, bo zrobił się bardziej dziki niż był. Nic tylko mama mama i mama. Ewentualnie pies riko i ciocia Ola. Nie mogę wyjść z domu na moment bo od razu płacz bo nie ma mamy. Nie wyobrażam sobie żłobka czy przedszkola od września. Ja byłam takim samym dzieckiem i wiem że jeżeli tego nie zmienię to ciężko będzie mu pójść do szkoły i nawiązywać nowe znajomości. Myszko ile ciepła i miłości bije z Twoich słów. Pięknie wyglądacie, Twój mąż pewno chodzi dumny jak paw że ma w domu tak piękne kobiety:) Meaaa mam dokładnie tak jak Ty, czasami wydaje mi się coś niesprawiedliwe bo coś nie poszło po mojej myśli, ale wystarczy chwila a z pokorą spoglądam na swoje życie i cieszę się każdym dniem. Wiktorek dziś 2 dzień w szpitalu. Trochę ciężko bo jedyna alternatywa na leżenie w łóżku to noszenie na rączkach a Wiktor trochę już waży. Barylka u nas były ścinki o wszystko. Mimo że mamy podobny obraz wyglądu mieszkania to mój mąż bardziej ceni sam wygląd a ja funkcjonalność. Super że Natalka złapała taki kontakt z tatą, pewno jest mu bardzo miło że tak bardzo za nim tęskni. Holly wyglądasz zjawiskowo. Ani śladu bólu!! Misty czekamy na zdjęcia z mieszkanka. Kiedy planujecie przeprowadzkę??

No jaja se robicie??:P Samadamo, Kimizi i nie wiem kto jeszcze prosil zdjątka z mieszkania wstawie jak tylko sie wprowadzimy bo narazie widzialam tyle co tam bylam przejazdem :P przede wszystkim czekamy na kuchne, ma byc pod koniec miesiąca... zamówilam jednak u stolarza i teraz nerwy mnie zżerają czy aby bede zadowolona, jak nie chyba sie pochlastam... mam lenia... a moja gwiazda od rana do wieczora nic tylko bajki by oglądała, az dzisiaj na nią nakrzyczałam az sie popłakała :( wszystko robie jakby w spowolnionym tempe, nie mam motywacji do niczego, jakies przedwiośnie nadchodzi.... na spacerek wychodzimy co drugi dzień, i to muszę ciągnąć moją małą wołami:( jest jeszcze jakies dziecko ktore nie lubi na spacery chodzic?? w ogole dola mam jak stad do honolulu, jak tata jest to Wiki potrafi sie z nim bawic czyms sie zająć, a mnie olewa, woli bajki:( nawet przytulic sie nie moge bo mi mówi "oć" (idź) :( Mamuniu :) u mnie chyba tez bunt dwulatki.. wczoraj jak poszlysmy na spacer w koncu dochodzimy do skrzyzowania i chce zawracac a ta dała popis na całą wieś bo chciala isc w drugą stronę... sknczylo sie ze ją wzielam na ręce z płaczem nieziemskim, ale nie reagowalam tylko mowialam do niej spokonie to jej przeszlo :P Kessi wow, sprawdzilam na allegro nawet ten wozek bo myslalam ze 120 jak pisalas a nie 1200zl kosztuje... Barylko dobrze ze to juz ostatni wyjazd Dżordża:) no i my tez sie klocimy o glupi odkurzacz chocby nawet :) a najwiekszy problem mam z zyrandolami, Dżordż sie uparl na srebrne bo tansze ale zapowiedzialam ze jak tylko uzbieram troche kasy to wymieniamy na takie jakie ja chce :D Ciepla :) alergia nie alergia nie obwiniaj sie o to, masz cudowne i zdrowe dziecko :)a jak interes teraz idzie? Samadamo :) dokladnie jak piszesz, trezba znajdywac pozytywy, mamy zdrowe dzieci, mężów i to sie liczy.... szkoda ze Mamaolka juz nie zagląda:(

Hej, Dziękuję Dziewczyny za miłe słowa. Mamuniu- może to wygląda przerażająco,ale na "żywca" jest zupełnie inaczej:D krzywda się jej nie dzieje. Znajomi byli u nas i właśnie byli przy kąpieli, bo barzo byli ciekawi jak to wygląda. Nadziwić się nie mogli , że Lenka taka spokojna i zadowolona z kąpieli. Samadamo- trzymam kciuki za Wiktorka. U nas Jula tez czasem się buntuje- siada na podłodze i straszny płacz. Byliśmy dzisiaj na pierwszym szczepieniu Lenki i na bilansie Julki. W przychodni tak jej się spodobało, że był straszny ryk jak mielismy ją ubrać. Dziewczyny zdrowe - Julka ma ok 89 cm i waży 11,6 kg. Lena waży 4770 g. ok mykam czytac 2 część Milenium ( Misty Ty o tym pisałaś?albo to Asik była? w kazdym razie po waszej opini postanowiłam to przeczytać, zresztą tak jak Sagę Zmierzch).

Hej Misty to witaj w klubie-Zosia lubi spacery,ale w wózku:((sama jak ma isc to ryk na pół dzielnicy:-O Zosia tez lubi bajki,ale jej ograniczam do ulicy sezamkowej,potem wyłączam tv.Cięzko mam znia pod względem zabaw,bo najbardziej lubi sie przytulac i teraz ma faze na ręce,a tak to sama sie bawi. Myszko wierze,ze to wiaderko sie sprawdza u dzieciaczkow,bo jak kiedys zajrzałam na allegro to szał pał normalnie-jak swieże buleczki schodza:)) Ja tez juz mam tą trylogie-dostalam wczoraj od męza na urodziny:))Asik juz ją pewnie przeczytala:))Ja narazie czytam namietnie nowa sage i nie moge sie oderwac-zamiast spac to czytam do północy.A potem chodze jak lunatyk,ale kocham czytac i korzystam z kazdej okazji.

Samadamo ile Wiktorek bedzie w szpitalu?czy jest juz jakas konkretna diagnoza?? Pia???wiem!!Pascal zepsuł laptopa albo...sama robisz schody:-D

Hej Mamuniu - dopiero zaczęłam drugi tom, bo czytam tylko godzinkę dziennie, jak Krzyś zaśnie, a po skończeniu pierwszej części zrobiłam sobie tydzień przerwy, tak dla ochłonięcia ;) Więc może nawet Nadziejka skończy przede mną ;) W sobotę byliśmy z mężem pierwszy raz w Factory Outlet - jest kilka takich centrów w Polsce. Jest tam mnóstwo sklepów z ciuchami i butami, w których są same wyprzedaże - tzn tam schodzą resztki ze sklepów. Teraz jest wyprzedaż zimowa. Pojechaliśmy po płaszcz dla męża, ale ostatecznie wyszliśmy z kilkoma siatkami. No i się wkopałam - kupiłam sobie 2 pary butów i obie ciut za małe :o Bo minusem takiego outletu jest to, że niektórych rozmiarów już nie ma. No i się skusiłam na te 2 pary, bo były połowę tańsze niż w sklepie - są takie prawie, prawie...dobre. I teraz codziennie chodzę po domu parę godzin w jednych i parę godzin w drugich, mam nadzieję, że do wiosny je rozchodzę :D A za godzinkę jadę na coś, co dostałam w prezencie gwiazdkowym od męża. Jakiś czas temu pytał mnie, o czym marzę tak dla siebie i powiedziałam mu, że chciałabym parę razy sobie pójść do kosmetyczki na masaż twarzy, to nie jest drogie, a baaaaardzo przyjemne i relaksujące - no i dostałam na Gwiazdkę karnet na takie wizyty. Dziś pierwsza :) Już od rana nie mogę się doczekać :) Zawsze było mi żal pieniędzy na taką przyjemność, a i czasowo było się trudno zorganizować. A teraz to już muszę :D

Mamuniu wszystkiego najlepszego sto lat kochana !!! spelnienia marzeń, zdrowia, super pracy i wiecej czasu na przyjemnosci :) Tez mam chętke na to Milenium, tradycyjnie juz lub od jakiegos czasu mamy uzgodnione z mężem ze kupuje mi na urodziny książki, w tamtym roku byla to wlasnie saga Zmierzch, w tym nie wiem :( albo obejde sie smakiem albo kupie cos do domu:) A moja gwiazdeczka śpi juz, nie wiem co sie tak nauczyla ale kolo 18 juz musi byc w lozeczku, kąpanie, ząbki i sama kazuje sie zanieść do lozeczka, po czym ja odkladam, mowi mi "oć" , szybko daje jej buziaka na dobranoc i wychodze z sypialni, po czym pare chwil i spi:) a wstaje kolo 8, czasem moze wczesniej ale to pytam sie czy chce mleczko, to sie ladnie kladzie i czeka a ja w tym czasie ide do kuchni. Nadziejko nie zdążylam napsac ze córy prześliczne a Ty kwitnąca :) widac Lenka lubi kąpiele w tym wiaderku, jednak widząc ceny na allegro nie rozumie czym sie różni takie wiaderko od... zwyklego plastikowego wiaderka?? cena jak dla mnie jest powalająca :o Asik :) a jak tlumaczenia? Ty masz chociaz motywacje bo... troszke zarobisz, odpoczniesz od Krzysia, no i masz ciągle poczucie ze cos robisz pozytecznego :) milego u kosmetyczki ;) wlasnie Samadamo... ile musi byc Wiktorek w szpitalu, wiadomo juz cos?

tak podczytywalam w ciagu dnia i nie pamietam co chcialam napisac....nie lubie tak.... u nas dzis juz duzo, duzo lepiej jeszcze ten kaszel tylko. ale i tak jest go mniej. ale na dwor poki co jeszcze nie wychodzimy, chce to do konca wyleczyc. Mamuniu- sto lat kochana duzo, duzo zdrowia, zero trosk, pociechy z dziewczynek i Dzordza no i tej wymarzonej pracy. dla Ciebie a jak zdrowko dzisiaj? Myszko- a tak ost myslalam sobie o Tobie co u Was slychac.:) dziewczynki urocze i wyobrazam sobie jaka radosc jest w Waszym domu:) a Ty wprost promieniejesz.mnie tez jakos przerazaloby mycie w tym kubelku ale to pewnie kwestia wprawy:) slyszalam, ze te kubelki robia furore:) Kessi- fajowa bryka:) az nie moge uwierzyc, ze to juz tuz tuz:) super tak kompletowac wyprawke.... Misty- koniecznie czkeamy na fotki:) Barylko- to kiedy Dzordz przylatuje? super, ze bedziecie juz razem, wyobrazam sobie jak jestescie szczesliwi wiedzac, ze juz za moment bedziecie na codzien dla siebie:) Samodamo- dla Wiktorka bedzie dobrze.... a u nas tez chyba bunt dwulatka. zawsze Kubus ladnie bawi sie ciastolina a dzis nie wiem .. wymyslil sobie, zeby ja zjesc:O no i nie jestem pewna ale chyba ciutke zjadl:O schowalam i dam jak bedzie mial 18- stke. ciezki dzien za nami i padnieta jestem. dzieki za odzew w sparwie butelki....:) tak pytalam, bo gdzies wyczytalam, ze najelpiej odzwyczais dziecko od smoczka rezygnujac najpierw z butelki.... i chyba tak zaczniemy. choc nie wydaje mi sie, zeby Kubus jakos specjlanie byl przywiazany do butli.. gorzej ze smokiem:O Izu-?????? podziwam za ta decyzje. mnie samej osobiscie byloby ciezko zdecydwoac sie na taki krok, ze maz tu ja tam. a tak jeszcze nasunelo mi sie.. jak znajdziesz w pl prace to potem maz do Was przyleci? tak piszesz, ze nie ma sznas na dobra prace bo nie ma wyksztalcenia, ale moze ma jakis fach, jest w czyms dobry, ze znalazlby cos i dla siebie w pl? trzymam mocno kciuki za Ciebie zeby wsyztsko sie poukladalo jak sobie wymarzysz i bylo super:) Mea- ????? helolllll???? juz niedlugo Dzordz wroci, nie smutaj sie juz no.... Pia?????

co do bajek.... Mamuniu.... Kubus tez jak tylko wstanie rano, wypije butle i juz pokazuje na lapka, ze chce bajki. wlaczam mu i sama jeszcze sobie nieraz kimam obok;) ale tez ograniczam bo uwielbia zwlaszcza Klub przyjaciol myszki miki. dzis dla odmiany obejrzelismy razem Krola Lwa... wiecie, ze nie ogladalam wczesniej:) Asik- super takie zakupy, a buty jak skorzane to powinny sie rozbic, albo na noc wypchaj gazetami.

Amorku witaj Mamuniu :) wlasnie obejrzalam Remember me (Twoj na zawsze) z Pattinsonem... jak nie widzialas polecam, obejrzyj koniecznie, nadal mam ciary i az sie poryczalam a zakonczenie zupelnie nieoczekiwane ale pozwala spojrzec na calosc... zupelnie inna rola Edwarda w porownaniu ze Zmierzchem, jest nie do poznania !! dobranoc wszystkim:)

Hej Dziekuje za wczesniejsze zyczenia:))urodziny dzisiaj-18 oczywiscie:-P Misty my jestesmy chyba od jednego ojca;-))ogladalam juz ten film i pisalam o nim,ale juz dosc dawno-baardzo mi sie podobał,a zakonczeniem mimo wszystko jest rewelacyjne.Teraz czekam na ten nowy film"woda dla słoni"-tez sie super zapowiada-widzialam juz zwiastun. Asik u nas jest tez ten outlet ,ale nigdy nie bylam.Udanego masazu i wspaniałego relaksu:)) Amorku krola lwa mam wszystkie 3 czesci jeszcze z czasow malej Wiki:))A i polecam Ci dla Kubusia"potwory i spółka"-nie wiem czy macie ,jest poprosu super!!Wiki ogladala ta bajke non stop.Sama tez ja bardzo lubię. http://pl11.plemiona.pl/guest.php?screen=info_ally&id=34379 Pia odezwij sie,bo juz mi sie sniło,ze byłam u Ciebie:)) Zosia jeszcze spi-zasnela po 21 i nocka super:))ale w dzien maruda okropna.Dzis mąz ma wolne to zabiera ja na spacer,a ja sobie pocztam.Zrobiłam ciacho wuzetkę-pyyyszka:))

Hej, Mamuniu- przepraszam przegapiłam, że miałaś wczoraj urodziny. Wszystkiego najlepszego, duzo zdrówka, żeby mąz Cię nie denerwował, żebyś znalazła tą wymarzoną pracę i odpowiednia wtedy opiekę dla Zosi, spełnienia marzen. Amorku- dziękuję:) u nas Jula juz dawno z butli nie korzysta, a ze smokiem nie potrafi się rozstać- ma go do spania, i czasami jak patrzy na bajki. Julka teraz ogląda prawie wyłącznie Troskliwe Misie. Też oglądałam Remember me- wyobrażałam sobie troche inaczej ten film, zakończenie natomiast jest niesamowite. Film pokazuje jak życie jest ulotne... Mamuniu - a co to za nowa saga? Pisałam, że Julka nie ma problemó z kupą... Wczoraj był 3 dzień bez kupy:( Mam nadzieję, że dzisiaj w końcu zrobi. Miłego dnia

dzisiaj maja przyjść te kubki na prezenty dla Dziadków, ciekawe jak wyszły. My wszyscy poprzeziębiani. Ja mam strasznie gardło zawalone, mąz katar, Julka dzisiaj też coś pokasłuje i już ma 37 stopni. Lenka od dłuzszego czasu ma cały czas taki katarek i nie da się nic z nim zrobić, psikamy i odciągamy. W nocy miała 38,2- ale to pewnie po szczepieniu, rano już spadła temp. Pia- machnij chociaz Żabko- jak będziesz miała czas to napisz coś więcej.no i gratuluję:)

Myszko dziekuję,a saga to: http://www2.literia.pl/przepowiednia-ksiezyca/przepowiednia-ksiezyca.html Wiktoria-22.02.2000(3400,60cm) Zosia :-))03.01.2009 2800-waga(teraz 12,100 )dł.85cm:)) "Jak wiadomo kobieta potrafi zrobić z niczego trzy rzeczy: kapelusz, sałatkę i awanturę:))" Facet jak strumyk. Ładny, bo ładny,ale nie każdy bystry...

Mamuniu - dzięki za linka. Muszę skończyć 2 i 3 tom Milenium, potem chyba wezmę się za Pamiętnik Wampirów, a póżniej Saga :) ja to czytam po troszku w każdej wolnej chwili, nawet jak Karmię Lenkę. Dobra za prasowanie idę się zabrać. Meaa- kiedy Drożdż wraca?

Hejka... Mamuniu spozniona zyczonka urodzinowe :D Spelnienia marzen i zdrowka przede wszystkim U nas jakos leci. Z wyjazdem do pl nie wiadomo co bedzie bo gadalam z koleznaka jej siostra jest dyrektorem regionalnym we wro i powiedziala ze ma moje cv i chciala mi zalatwic jakas rozmowe bo nic wiecej dla mnei zrobic nie moze ale niestety bez doswiadczenia ciezko... no a ja wlasnie dla tego doswiadczenia chce ta prace. ale w sumie plakac nie bede bo przynajmniej nie bede musiala meza zostawiac :p co by nie bylo samo sie roziwaze... Kessi wozeczek sliczny :) A w ogole to jejku ale zlecialo:D Myszko piekna z Was rodzinka i bije od Was taka milosc ze az milo patrzec :D Bardzo lubie Wasze zdjecia ogladac. Asik wrzuc cos w koncu z nowosci bo juz nie pamietam jak wyglada Krzys i TY :) Kuba dostal wczoraj balance bike i jejku jaka tragedia byla. Ryczal az sie zaciagal pol godziny, i jakajac sie mowil ze nie chce pezien pezient inny ten nie, oddac i w ogole i pokazuje ze padelow nie ma i plakal jak nie wiem. Ale uspokoilam go pokazalam mu normalny rowerek i mowie ze to jest inny, ze ten fajniejszy, zaczelam sama na nim jezdzic, i dzisiaj od rana juz sam probuje koslawo mu idzie ale juz go polubil:) Mial to byc prezent dla kolezanki syna ale okazalo sie ze dostal taki i musze kupic cos innego:/

macham do Was ledwo zyje nocka do bani nogi mi zyc nie daja :o ja juz chce urodzic i wracac do siebie :( nie no jeszcze z tydzien dwa i mysle bedzie po wszystkim :P jeszcze gora zostala do ogarniecia no i na ten materacyk czekam ehhh Mamuniu - spóźnione życzonka ale spełnienia wszystkich marzen szczególnie tego o pracy dobrej i zdrowka dla Ciebie kochana i mniej trosk Ja dzis ledwo do szkoly doszlam a nie mialam wyjscia bo Piotrek w pracy a sasiada nie upolowalam no i Aneta byla godzine pozniej dzis w szkole :o ale nie dalam rady zwlec sie z lozka przez te nogi :( Wogole to mam wyrzuty sumienia i źle mi teraz bo nawrzeszczałam na nia strasznie bo Marta jej schowala ksiazke z biblioteki a ona nie patrzyla gdzie i szukalam 30 minut kkrzyczac i wogole wsciekla ehhh hormony :( musze ja jakos przeprosic po szkole cos dobrego jej upichcic :) wczoraj przyszla gondola do ojego obecnego wozka i teraz moge go wystawic jak to maz mowi ale ja czekam jescze na ten dzisiejszy caly i porownam sobie gondole i wtedy zdecyduje najwyzej sprzedam go jak skoncze uzywac gondolki :) dobra lece do marty bo juz slysze ze lyzeczka po stoliku rysuje czyli serek juz jest wszedzie :P milego dfzionka wszystkim Myszko - widzialam troszke tylko fotek na nk i sliczne jestescie wszystkie kobietki a rodzinka wogole super takie cieplo i spokoj od was bije :)

Izu dziekuję,ale nie sa spóźnione:)) Moze sie Kuba przekona do rowerka?Zosi kupiłam tego skoczka co Mea i wogole sie nim nie bawi-stoi sobie osiołek w kącie i czeka na lepsze czasy:)) Kessi no własnie-fajowy wozek:)) Jeju!jaki mam spokoj w domu,siedze sobie sama i...dobrze mi:-P

czy ktos mnie czyta??? prezent dostalam wczesniej,ale urodziny mam dzisiaj:))

macie moze nr do Pii??(pia?)jak to sie odmienia??:))

Mamuniu teraz sobie przypomnialam ze w tabelce mialas wpisana date. Przepraszam :D No to niespoznione zyczonka :) A za blad jeszcze wiecej szczescia :P Wiesz co przekonal sie juz do rowerka bo od rana go piluje :D Teraz siedzi w pokoiku i bawi sie pirdolkami ale rower musi lezec obok i sie nie rusza bez niego. tyle ze mowi na niego motor bo motory pedalow nie maja :D i chyba ten motor w nazwie go przekonal...

Kurcze zla jestem :( wystawilam auto na ebayu i dzisiaj sie konczy aukcja i dupa blada. nikt sie nie spytal o niego:(( juz od sierpnia probuje go sprzedac:( Nie mam jzu sily co mam za darmo go oddac... juz tak obnizylam cene ze ten model z tym wyposazeniem to jak za darmo a tu nic...

Izu - a probowalas na gumtree i innych tego typu stronach? Mamuniu - no widze teraz na fejsie ze niespoznione to ja z kolei za blad duzo wiecej zdrowka zycze ;)