termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Samadamo mam do Ciebie pytanie... Bardzo mi sie podoba Twoje tapet w stolowym pokoju, wlasnie myslalam o takiej wstawce tylko 2 paskow... malowalas do tej tapety pokoj na bialo?? bo nie wiem czy to jest delikatny krem czy biel?

Izu - bedzie dobrze tylko wierzyc trzeba i myslec pozytywnie ;) Pia - heheh spoko jeszcze nie rodze choc czuje ze do 8 lutego to na pewno nie wytrwam :P Bylam u poloznej czekalam godzine w przychodni w poczekalni a mArta nawet znosnie sie zachowywała za to w gabinecie jak anioł obserwowala wszystko heheh jak pani mierzy mi cisnienie i slucha serduszka dzidzi i dotyka brzucha itd. nie moglam sie nadziwic ze nawet nie zaplakala ani nie kweknela :) Polozna powiedziala ze wsio ok szacuje ze dzidz ma obecnie jakies 3700 i w obecnej sytuacji zyczyla mi zebysmy sie jeszcze za dwa tyg zobaczyly ale ze baaardzo w to wątpi :o no ale mam nadzieje ze nie jest dobra wrozka co widzi przyszlosc i sie myli Powiedziala ze to moze byc kwestia godzin dni ale max 2 tygodni przy taaak ruchliwym zywym dziecku :P Polecila spakowac torbe i zyczyla powodzenia na wtorek :) We wtorek wyniki badan i decyzja finalowa :) mam nadzieje ze na usg sie nie okaze ze szyjka sie rozwiera juz :o Dobra to tyle lece robic obiad i dalsze porzadki czekaja i pranie :P ale nagle jestem zorganizowana :D

Hej Kessi jeju jak bym Cie lała i patrzyla czy rowno puchniesz!!!kobieto sama sie prosisz o szybszy poród!!!zacznij sie wreszcie oszczedzac,bo wsiąde w samolot i lańsko bedzie;-)) Pia juz nie zlicze ile kubkow rozbilam:((zostal moj ulubiony z bałwankami i nikomu nie pozwalam go ruszac. Mea ciacho zrobione?mąz przywitany??:-P Nocka bedzie stosunkowo udana:-D Mala w nocy dała do wiwatu,ale juz nie wiem o co chodzi?raz płacze,za chwile słysze jak sie smieje w głos:))cos chyba jej sie sniło wesołego. Jakos dzis mam lenia(cos nowego:-P),czekam żeby dzien sie skonczyl i położyc sie do łózka z książką.To moj najlepszy relaks. Kupiłam dzis 80szt pampersow w rossmanie i moge sobie zaprojektowac kubek za 0,01gr:))Musze wyszukac jakąs fajna fotkę. Barylko na allegro siedzisz pewnie?jak handelek? Ciepla ???

Izu dawaj jablecznik!!!jestem uzalezniona od słodkosci chyba:))

Mamuniu - nie bij nie bij!!! ale przyleciec mozesz :P wiem wiem moja wina moja glupota ale te porzadki sie tak ciagna nam od zamian pokoi bo kurna co chwilke gorzej sie czulam i nie moglam zrobic tego co chcialam a teraz juz nie mam czasu a nie chce zeby mama zastala taki bajzel :( poza tym wszystko doslownie tylko wrzcalam do tego goscinnego pokoju mamy i trzeba jej go przygotowac :o No i ten kiermasz mnie tez zajal i zostalo mi sporo rzeczy do pochowania moich firmowych bo terazx juz w pokoju dla mamy nie moga stac ehhh ale robie to wszystko na siedzaco i powolutku z przerwami :) Staram sie nie urodzic poki co ale dzidziek tak dzis daje czadu ze ja nie wiem po czym normalnie mam fale dunaju na brzuchu albo sztorm :D i strasznie pcha na dol co za terrorysta maly :P no to wracam do ciuchow bo pralka nastepna sie suszy i suszy i chyba mi nie wyschnie dzis wiec skladam wczorajsze powolutku :P W weekend mezyk jest w domu wiec sama nie bede sprzatac ale troche rundek po schodach machnac dzis musialam niestety bo jakby nie bylo schody w domu sa :(

Podczytwywalam tak sobie ale ciagle sie odrywalam od odpisania i teraz mam metlik. Kessi jejku jak to zlecialo! teraz czytam ze TY lada chwila bedziesz rodzic.Oszczedzaj sie kochana teraz.I odpocznij sobie bo potem ciezko bedzie znalezc chwile na odpoczynek.Wozek super. Pia strasznie mi przykro z powodu kolezanki:( Meaa Dzordz wyprzepraszany?:) Izu nie przejmuj sie tak tym wszystkim.Zobaczysz ze klijentka bedzie bardzo zadowolona:) A z tym autkiem tam sobie mysle ze moze w PL na czesci bedzie sie go bardziej oplacalo sprzedac? Moze w calosci kupi go ktos.Dajcie ogloszenie na alegro ze to anglik i moze sie trafi ktos.

A ja tak sie teraz wszystkim zajmuje na raz.U nas pada wiec wiekszosc czasu siedze w domu.Myszko na alegro to tylko wystawilam kilka niepotzrebnych rzeczy i za 2 dni koncza sie aukcje.A tak to przelatuje sobie rozne sklepy w internecie.Kupilam dzis stol z krzeslami tzn. Dzordz kupil:) ja znalazlam.W marcu-kwietniu jak bedzie wracal Dzordz to ja chce jechac do niego na kilka dni i pokupic troche rzeczy do domu z takich ktore bardziej sie oplaca bo taniej tam wlasnie kupic.Robie sobie rozeznanie i notuje.Musze jakos oszacowac te cholerne koszty zeby jakos wyjsc z tym wszytkim.

a, zapomnialam :) Różyczka tez mi sie podobała:) film o czasach komuny(?)i nie rozumie jak ktos moze mówic ze w tamtych czasach zyło sie lepiej :( W ogóle to cześć Barylko to dosc dlugo musisz czekac na Dżordza... myslalam ze w lutym juz bedzie jak pisalas ze jedzie na pare tygodni... Pia :) napisze tylko tyle - to tylko szklanka :) Kessi a Ty uważaj na siebie i wyluzuj wreszcie kobieto, Mamunia dobrze pisze, Ty sie az prosisz by urodzic wczesniej... wczoraj mama upiekla pączki... dodam ze to trzecie w tym tygodniu :P wiec ide na śniadanie, milej soboty ;)

Hej Misty hehe różyczke mam i jakos nie mialam okazji obejrzec-za to moja szwagierka uwielbia ten film.Moze dzis sobie zapodam. Barylko juz Cie widze jak biegasz po sklepach:))tylko omijaj te z ciuchami,bo nic do domu nie kupisz;-)) Zosia super pospała ,zjadla swoj mleczny start-dzieki za ten wynalazek,bo co dzien zje posiłek na mleku i o roznych smakach.Wasze maluchy tez to jedzą?Moja baaardzo lubi. http://www.mlecznystart.pl/index.dhtml Dżordz poszedl do pracy,bo jeden pracownik przyniosł l4.Pogoda do bani,wiec siedzimy w domu. Zapomniałam napisac:Wiki w czwartek zwracała w szkole po 3h wf-u.Odkąd jest w tej klasie sportowej non stop cos jej jest-nigdy tak źle sie nie czuła:((Podjęłam decyzje,ze jesli przez drugie półrocze bedzie tez tak to od 5kl przepisuje Wiki do normalnej klasy-do tej, w ktorej była od poczatku.Szkoda mi,bo sport to jej pasja,ale widocznie za duzo jest tego wf-u jak dla niej-kazdego dnia po 2-3h+basen.

Mamuniu mialam kiedys ta kaszke o smaku bananowym ale.. wywalilam, smak zbyt sztuczny a i pewno banana tam bylo zero, moja Wiki tez nie lubi.. zobacz ile w tym cukru, na 100g prawie 70g to sam cukier... nie wiem jak Ty ale jak Zosia lubi manne to prosciej zrobic zwykłą manne na mleku, mozna dodac kakao, wanilie lub banana, według mnie taka domowa zdrowsza ale to tylko moje zdanie kochana więc sie nie obraź... co do Twojej Wiki moze byc oslabiona bo intensywnie sie rozwija teraz ten wiek wzmozonego wzrostu i dojrzewania, pamietam ze ja z rana niemal mdlałam jak czegos nie zjadlam, a wlasnie, jak u niej wyglada dieta? pamietam ze ja wtedy na obiad jadlam wiecej niż ojciec wiec i to trzeba uwzględnić, chyba sie nie odchudza teraz?? aa i mam pytanie do Ciebie:) dobre sa te babydream czy to pieluchomajtki?? i czy dobre na noc jak pampersy?

u nas za oknem szaro i zacina deszcz a wiatr tak wieje, ze az huczy i swiszczy mi w wywietrznikach... ja chceeee wiosneeeeeee mezus w pracy, obiad prawie gotowy, jeszcze robi mi sie pieczen w piekarniku;) Kubus odpukac nie kaszle :) tfu tfu.... ja jeszcze troche:) tak podczytywalam ale nie mialam juz sily odpisacwczoraj i pewnie polowe zapomne co chcialam. Kessi- ja chyba tez zaraz wsiade i bede tam u Ciebie:) i zrobie lansko na kolansko.... przy takim tempie ja sie nie dziwie, ze wszytsko Cie boli i ze porod moze byc szybciej.... kochana oszczedzaj sie, nozki do gory, brzusio do gory a jak cos musisz juz zrobic to na spokojnie. i z calych sil mocno trzymam kciuki zeby Arturek/Adas? :) poczekal jeszcze chwilke, ale Kessi uwazaj na siebie i oszczedzaj sie prosze:) buzka dla Ciebie Mamuniu- moja koleznka w liceum zawsze po biegach krotkodystansowych wymiotowala, ale to zawsze, a co dziwne bylo... w biegach dlogudystansowych nie, a byla zawsze w czolowce dobrze biegajacych. lekarz jej powiedzial wtedy, ze widocznie te krotkodystansowe wymagaja od niej wiekszego wysilku w krotszym czasie i tak jej organizm reaguje.... w kocnu miala zwolenienie z tych krotko... a te mleczne starty ogladalam je kiedys w biedronce i tak przymierzalam sie zeby kupic ale wyczytalam gdzies tam na opakowaniu ze one sa ( nie pamietam dokladnie) ;) ale od 7 lat?? no i nie kupilam:) Pia- nie jeszcze nie jezdzilam :) po "zdaniu" byly przymrozki i slisko bardzo a my mamy tylko opony letnie:O a potem rozlozylismy sie w chorobie i nie bylo poki co okazji.... Barylko- juz Cie widze buszujaca tam w sklepach:) chyba tez zapodamy sobie dzis ta Rozyczke wieczorem:) Mea- i jak powitanie?:P

Misty babydream kupiłam te normalne,nie pieluchomajtki-sa naparwde super,na noc zalozylam i nie przemokły,a Zosia duzo pije.Sa bardzo miękkie.Co do kaszy manny to własnie problem,bo mala jej nie chce na sniadanie-na kolacje zjada cała miske,a rano kika łyzeczek.Jestem tez uziemiona w kwestii jedzenia,bo Zosia nie zje jak inne maluchy kanpaki.Musze sie czyms artowac-ten mleczny start je i nic jej nie jest. Amorku małao Cie tutaj ostatnio:((dobrze,ze kaszel minął. Hehehehe widze,ze dzis ogladamy wszystkie ten sam film:))szkoda,ze nie razem:(( Ja na obiad mam spaghetti,dla Zosi mam zupe ogorkową. Pogoda nadal do kitu:((

ja nadal w dwupaku macham cobyscie od zmyslow nie odchodzily nadal sprzatam (fajniej by bylo napisac sprzatamy) no ale juz mam poprane i dzis na siedzaco poprasuje i skoncze pakowac torbe. Maz przed chwila (strasznie zle sie czuje :o ) zgodzil sie pojsc jutro na dniowke na 12 godzin (ja juz nie mam nawet sil tego komentowac) smutno mi wczoraj bylo a dzis zapowiadalo sie lepiej ale chyba znow mi smutno bedzie :( Przynajmniej pozmywal po sniadaniu... Ide wstawic pranie nastepne i konczyc pokoj goscinny Spokojnie wszystko robie na siedzaco :) malo juz mi zostalo. Buziaki dla Was kochane i dzieki za te grozby lanska w dupsko heheh wiem ze na Was zawsze moge liczyc na pocieszenie

Heloll :) Kuba spi, a ja po nocce nic mi sie nie chce:( Jutro maz jedze i sama zostaje. Dzisiaj na 16 idziemy na urodzinki do kolegi Kubusia :) Az sie boje ze ten moj czort bedzie mu prezenty wyrywal i w ogole:/ Jak oni sie razem bawia to jak 2 zywioly woda- Wiktor i ogien-Kuba. Kuba lata za Wikusiem i strzela do niego i krzyczy WIKOJ PIPA PIPA a ten biedny stoi i sie patrzy na niego i spokojnie sie bawi. Kuba jak postrzelony biega i zawsze gdzies sie zderza zza zakretu ale ze moj Kuba w biegu a Wiktorek powolutku to ten biedny zawsze upadnie i placzu co niemaira... Na sniadanie zjadlam wlasnie 2 kawalki jablecznika chipsy:/ a teraz zby nie bylo jem jablko:D Obiad dzisiaj strajkuje:p Amorku daj znac jak bylo na pierwszej jezdzie :) Dobrze, ze wracacie do zdrowia:) Mamuniu wpadaj na jablecznik bo juz tylko zostal jeden pasek na blaszce... Barylkoo a w jakich rejonach jest Twoj maz w uk?? Zobaczysz jak szybko teraz Ci zleci do kwietnia i juz bedziecie razem super:) Teraz Natalka duzo rozumie to juz coraz ciezej dziecku bez tatusia.

Witaski Mamusiu tez kiedys kupilam ten mleczny start.ALe zrobilam sama lyzke skosztowalam i nie dalam malej.Tez jakos sztucznie mi zalecial.ALe jak Zosi smakuje to niech zajada.To dla dziecie wiec nie trucizna:) Izu w Londynie jest.A z tym autem moze wystawcie w autotrader jak Kessi radzila.Dzordz przez to kupuje i sprzedaje swoje autka.Teraz bedzie zmienial na busa:) bo musi sie jakos zabrac z tym wszystkim do PL.A potem takie auto bedzie nam potrzebne do wprowadzki. Misty no dlugo musze czekac. Zastanawiam sie nad kupnem sofy tam.Teraz tyle promocji.ALe kurde sama nie wiem bo nie widze jej.No i nie jestem do konca zdecydowana co do koloru bo u mnie wszystko sie zmienia jak w kalejdoskopie.Teraz chce kolor jasniutki:) z nozkami czarnymi.A juz miala byc czewrwona a potem szara itd. zanim sie wprowadze to pozmienia mi sie jeszcze i skoncze z czarna.

Misty nie moge sie doczekac Twoich zdjec z mieszkanka.A szcz.czerwonej lazienki i sypialni.Pewnie beda czaderskie!A plytki to tubadzin te czerwone? ja sie kiedys nad takimi zastanawiam.Potem kupilam pomaranczowe a w koncu polozylam kremowe .A te pomaranczowe leza tu w przybudowne.Kobieta zmienna jest:)

hejka..... meaaa - zrobilas kopiec kreta ? :-P Caly czas sie witacie ?! :-) Kessi - ja wiem, ze im wiecej sie ma dzieci tym trudniej myslec o sobie i trzeba wszystkich zadowolic i duzo rzeczy pogodzic z soba. Nie mniej uwazam, ze jestes w sytuacji wyjatkowej, bo na pare tygodni przed porodem i powinnas sie oszczedzac. Nie wiem ile prawdy a ile zabobonu w stwierdzeniu, ze dzieci rodza sie owiniete pepowina jesli kobiety fizycznie sie przesilaja. Teraz to powinnas juz robic tylko jedno - komenderowac i pokazywac palcem co jest do zrobienia. Holly - dawno nic nie pisalas....:-(((( Barylko - jak pisalas, ze maz jedzie jeszcze tylko raz pozakanczac sprawy to myslalam, ze to kwestia dni i bedziecie juz razem a Ty bedziesz znowu czekac do wiosny albo i jeszcze dluzej..... Izu - popatrzylam wczoraj na Twoj jablecznik i wyszukalam coby tu samej upiec i upieklam murzynka a dzis juz go nie ma... Nie wiem do ktorego lata uda mi sie schudnac przy mojej rodzinie ! Babeczko - masz czasami dzien wolny od pracy ? Odezwij sie kochana...Ciekawe jak z Twoja waga, utrzymujesz czy schudlas moze teraz jeszcze bardziej ? Mamuniu - a jest Wiki chetnie w tej klasie ? I jak sobie radzi z nauka i taka iloscia sportu ? Amorku - jak tylko bedziesz miala okazje to wsiadz za kolko i jedz przed siebie, bo im dluzej to bedzie trwalo to tym trudniej bedzie Ci sie pozniej odwazyc. Wiecie, te skoki rozwojowe chyba nadal sa aktualne. Pascal szalal ostatnie dni doprowadzajac mnie do obledu ale mamy kilka nowosci. I tak... kapie sie sam tzn. kaze mi wyjsc z lazienki, spija wode z wanny, myje sie myjka, wypuszcza wode, ustawia zabawki na brzegu wanny, wychodzi z niej sam (!) i wyciera sie do recznika (!!!). Jak mu powiedzialam, ze pieknie sie wytarl i ma kochane raczki to sobie je....pocalowal ! :-P Albo wyczail dzisiaj kruszki na podlodze. Tzn. wyczailismy je oboje tylko mi sie nie chcialo ruszyc a ten przywlokl ze schowka odkurzacz i mi odkurzyl podloge w pokoju ! Co zrobil jak go pochwalilam ? Pocalowal sobie raczki !:-P Mowialm juz, ze go uwielbiam ? Nad zycie go uwielbiam !!!

hej! dzieci spią:) Pia , :) mam wolne , mam:) jak mam 2 zmiany to do piatku pracuje a weekendy wolne, jak pierwsze to w sobote do 12ej i niedziela wolna, podobno maja nam wprowadzic po 12 godz: 1dzien , 1noc i 2 dni wolne było bu super! Waga na szczescie nie rosnie, z duma moge napisac ze od wrzesnia skonczylam diete i jakims cudem nie tyje:) W pracy zrzuciłam z 1kg chyba. Waga sie wacha 2 kg do przodu przed okresem a poniej spada te 2 kg:) Staram sie jesc z głową, a to ze poszłam do pracu ułatwia mi wytrwanie w reguralnych posiłkach, narazie jestem haapy. Wczoraj pierwsza wypłata:) jestem zadowolona, a przypominam ze praca na akord, i tak sobie liczyłysmy z dziewczynami ze to co przez grudzin zarobiłysmy to juz mamy w 10 dni w nowym miesiacu, kwestia wprawy:) opłaca sie latac po peronach:) Wczoraj tez dzwonił kierownik budowy ze pnb jest do odebrabia i od nowego tygodnia dzordz polata po bankach:) A i dzis kupilismy pustak na dom, bo od poniedziałku o 4proc w góre ida( napewno nie tylko to) no i w dodatku w naszej miejscowosci cena spoko wiec w poniedziałek bedzie juz u nas:) dobre i 4proc miej za cos zapłacic zawsze jakas oszczednosc i w koncu namacalny dowód ze jednak pieniadze wydane do tej pory cos tam działaja, a nie tylko zamieniane sa na mapki, srapki i itd. przepraszam ze tylko tak o sobie, ale przeleciała po łebkach:) i tylko obserwuje wpisy Kessi i zaraz pewnie sie zdziwie( albo nie) jak z nienacka napisze ze juz nie jest 2in1 :) Kessi zycze ci powodzenia i oby wszystko miało happy end, ale fajnie!!! POdziwiam cie!!!! Pia Pascal mnie zadziwia, a moze nie, On jest tak bystry i inteligetny ze chyba sie przyzwycziłam do jego pomysłowości, i z zaciekawieniem czekam co nowego sobie wymysli:)

Hejka:) Mamuniu:)SPrzyjmij spóznione życzenia:) wszystkiego najlepszego Lasko!! Obyś w koncu znalazła dobra prace:) I zdrowia dla Ciebie , dzieciaczków i Dzordza,spełnienia MARZEŃ!! Pia:) boje sie pisac,bo ostatnio po moim wpisie nastała tu taka jakas CISZA:P Pascal mnie zadziwia jak zwykle,czekam co on zmaluje,a on Ci pieknie posprzatał i kąpie sie jak dorosły facet, lepiej to robi niz mój Bartuniek,którego musze sama wykąpac,wytrzec itd.Do tego jak kapie ,to nadal drze sie jakbym go wrzatkiem parzyła i ze skóry obdzierała :(:( A z kolezanką to nieciekawie...kurcze...brak mi słów...:(:( Kessi:)...ale czas leci dopiero co sie staralaś...a juz rodzisz...ale ten czas śmiga:) A ten wózek Tako ,to miałam dla Przemusia,ale jak dla mnie byl za ciezki,bo musiałam go pakowac do auta,ale faktycznie super mi sie go prowadziło,tylko wydawało,ze jest zbyt płytki i ta(nie wiem jak to sie nazywa) nakrywkw do budy ma zbyt niska i ,ze mu wieje:) Mam jeszcze ten wózek,uzywałam go spaoradycznie przez 3 mies,prawie nówka,mało smigany:) Uwazaj na siebie:) Ja to bym tak Twojemu mezusiowi z chęcią przylozyła!!! Za to ,że taki pracowity aż za bardzo!!! I jak trzeba i nie trzeba:( eh...te chłopy!!! Adaś ...śliczne imię:) Moja pierwsza miłość to Adam:) Baryłko:) Ty cierpliwa jesteś:),ale jak tzreba to trzeba!!! Jedz poszalec po sklepach!! Tylko wracaj szybko!!! Meaaa:) Dzordz wyprzywitany?:P Czy go odesłałaś,zeby sie znów stesknic:P Misty:) i ja czekam na fotki z Twojego mieszkanka:) Amorku:) bardzo ciesze sie,ze zdrowiejecie:) Izu:) i jak impezka:) Babeczko:) pracujaca kobieto:) fajnie,ze praca Ci sie podoba finansowo tez:) Nadziejko:) cudna z Was rodzina:) dziewczynki śliczne:) Miło,bardzo miło sie na Was patrzy:) A co u nas? Robiłam wyniki kału Przemusia na pasozyty i na białko lamblii, no i tak robali brak,a lamblie pozytywne :(:(:( buuuuu....we wtorek ide do doktor,zeby mu wypisała leki :( Sama byłam u doktor od chorob zakażnych i wyszłam z dwoma skierowaniami do szpitala :( :(:( i z metlikiem w głowie :( borelioza niekoniecznie musi byc borelioza:( trzeba zrobic bardziej szczególowe badania...:( a ja juz myślałam....,ze znalazłam winowajce moich bołow kręgosłupa:(:( a tu znów niewiadoma.... a ja z bólu chodze ledwo zywa:( zreszta chyba nikt mnie nie traktuje mnie powaznie(łącznie z moim Dzordzem):(......Dzisiaj była impreza u brata Dzordza i musiałąm pójsc,bo "jak to''????!!!!! A ja siedziec nie moge,dłuzej niż 15 min w jednym miejscu:(:( Więc wzięłam tramal i zapiłam wódką :(:( niech sie dzieje co chce,jak tak zyc nie dam rady:(:(:( .....Lepiej chyba krótko.... Znów Wam smęcę:(:(

Hejka:) Mamuniu:)SPrzyjmij spóznione życzenia:) wszystkiego najlepszego Lasko!! Obyś w koncu znalazła dobra prace:) I zdrowia dla Ciebie , dzieciaczków i Dzordza,spełnienia MARZEŃ!! Pia:) boje sie pisac,bo ostatnio po moim wpisie nastała tu taka jakas CISZA:P Pascal mnie zadziwia jak zwykle,czekam co on zmaluje,a on Ci pieknie posprzatał i kąpie sie jak dorosły facet, lepiej to robi niz mój Bartuniek,którego musze sama wykąpac,wytrzec itd.Do tego jak kapie ,to nadal drze sie jakbym go wrzatkiem parzyła i ze skóry obdzierała :(:( A z kolezanką to nieciekawie...kurcze...brak mi słów...:(:( Kessi:)...ale czas leci dopiero co sie staralaś...a juz rodzisz...ale ten czas śmiga:) A ten wózek Tako ,to miałam dla Przemusia,ale jak dla mnie byl za ciezki,bo musiałam go pakowac do auta,ale faktycznie super mi sie go prowadziło,tylko wydawało,ze jest zbyt płytki i ta(nie wiem jak to sie nazywa) nakrywkw do budy ma zbyt niska i ,ze mu wieje:) Mam jeszcze ten wózek,uzywałam go spaoradycznie przez 3 mies,prawie nówka,mało smigany:) Uwazaj na siebie:) Ja to bym tak Twojemu mezusiowi z chęcią przylozyła!!! Za to ,że taki pracowity aż za bardzo!!! I jak trzeba i nie trzeba:( eh...te chłopy!!! Adaś ...śliczne imię:) Moja pierwsza miłość to Adam:) Baryłko:) Ty cierpliwa jesteś:),ale jak tzreba to trzeba!!! Jedz poszalec po sklepach!! Tylko wracaj szybko!!! Meaaa:) Dzordz wyprzywitany?:P Czy go odesłałaś,zeby sie znów stesknic:P Misty:) i ja czekam na fotki z Twojego mieszkanka:) Amorku:) bardzo ciesze sie,ze zdrowiejecie:) Izu:) i jak impezka:) Babeczko:) pracujaca kobieto:) fajnie,ze praca Ci sie podoba finansowo tez:) Nadziejko:) cudna z Was rodzina:) dziewczynki śliczne:) Miło,bardzo miło sie na Was patrzy:) A co u nas? Robiłam wyniki kału Przemusia na pasozyty i na białko lamblii, no i tak robali brak,a lamblie pozytywne :(:(:( buuuuu....we wtorek ide do doktor,zeby mu wypisała leki :( Sama byłam u doktor od chorob zakażnych i wyszłam z dwoma skierowaniami do szpitala :( :(:( i z metlikiem w głowie :( borelioza niekoniecznie musi byc borelioza:( trzeba zrobic bardziej szczególowe badania...:( a ja juz myślałam....,ze znalazłam winowajce moich bołow kręgosłupa:(:( a tu znów niewiadoma.... a ja z bólu chodze ledwo zywa:( zreszta chyba nikt mnie nie traktuje mnie powaznie(łącznie z moim Dzordzem):(......Dzisiaj była impreza u brata Dzordza i musiałąm pójsc,bo "jak to''????!!!!! A ja siedziec nie moge,dłuzej niż 15 min w jednym miejscu:(:( Więc wzięłam tramal i zapiłam wódką :(:( niech sie dzieje co chce,jak tak zyc nie dam rady:(:(:( .....Lepiej chyba krótko.... Znów Wam smęcę:(:(

No piknie.... nie dość,że smęce to jeszcze podwójnie :P

Holly smuc ile wlezie bo gdzie jak nie tu:( My tu Wszystkie tak mocno trzym amy kciuki za te Twoje plecki :( Glupio to zabrzmi ale mam nadzieje, ze to wyjdzie ta choroba i bedziesz mogla sie szybko wyleczyc... A na imprezie faj ie, szkoda ze sama bylam:( Dzordzysko mnie tak wpienilo ze szkoda gadac. Same klopty ehh. Teraz mu upieklam udka na podroz na jutro a on na imprezie. A ja musze wstac o 5 bo kolezance sie 2 auta na raz sypnely i nie ma jak mamy na lotnisko odwiezc:( Poprosila mnie jeszcze o opieke nad jej corka od lutego na miesiac lub dwa. zobaczymy co to bedzie...

Pia a wlasnie murzynka musze upiec na czasie. A narazie szukam jakiegos dobrego przepisu na tort lub pyszne ciasto bo Dzordzysko mendowate ma za tydzien urodziny...

Pia - heheh pamietam skad ten Dzordz :P oj nie strasz mnie z ta pepowina :( ja juz kombinuje na jaki dzien rodzic jakby chcieli juz cesarke robic w tym tygodniu :( tak zeby maz byl w domu z dziecmi imial wolne akurat no ale se moge planowac zobaczymy co dzidziek na to :P Holly - bidulko dobrze ze Cie dokladnie przebadaja swoja droga moj Dzordz to chyba czasem jak Twoj nie bierze mnie serio dopiero wczoraj jak doslownie siadlam na ziemi bo skurcz tak silny to sie przejal i kazal mi sie polozyc a sam dokonczyl co robilam :P Ja wiem ze on sie przejmuje na inny sposob niz my ale dopiero po wczorajszym 4tym tekscie do niego że chyba jednak chce zebym jutro urodzila i wisi mu ze powinnam juz nic nie robic zajarzyl sens zdania :P Dopiero wieczorem mi poowiedzial e nie mogl odmowic tych nadgodzin bo dzwonil facet ktory zalatwil mu wolne na wtorek jak jedziemy do szpitala i obiecal zalatwic wolne jakby trzeba bylo te 3 dni zanim mama przyjedzie. No ale taki moj chlop jest nie powie ja sie wkurzam i gotowe a nie moglby od razu kawe na lawe? :o Wczoraj caly dzien nic nie zmywalam tylko on i sam pojechal na zakupy i nawet pomogl mi dokonczyc porzadki w pokoju i pranie powiesic wiec oplacalo sie pokrzyczec strzelic focha i pomarudzic :P Wieczorem nawet okapal dzieci pierwszy raz od czasow jak mnie sieklo z plecami :D wiec mozna nie? Pozniej snul juz marzenia jak to bedzie z trojeczka dzieci i ze chcialby zeby to bylo juz bo widzi!!! uwaga jak sie mecze tylko zeby ktos tu byl a tak musi Adas (2 do 1 na razie bo Anetce tez sie podoba) poczekac do przylotu babci :) No ale nie smece juz powiedzialam mu tylko co mysle o jego czasie spedzanym z dziecmi i jak to bylo jak Aneca byla mala a teraz co? obiecal ze zmieni sie na lepsze :P no to zobaczymy :D Amorku - ja to pojezdze dopiero jak urodze hahah teraz z moim wielkim brzuchem ni dy rydy :P no ale Ty sie kochana nie stresuj i jezdzij ładnie co szybko zdasz i mnie odwiedzisz zeby mi zlac dupsko :P Nie no serio POWODZENIA A no i wczoraj pelne 37 tyg a z tej okazji mam fotke brzuchola ogromnego :D maz mi zrobil bo dzidz akurat szalal :P mowi do mnie powiedz mu niech sie nie wyglupia i tam jeszcze posiedzi a ja na to powiedzialabym jakby mial imie :P No i schudlam w tydzien 2,5 kg a to chyba kolejny objaw :o oj dzidziek sie cos spieszy za bardzo :P

Hej , ja tylko macham Pia- z Twoją Przyjaciółką bardzo smutna historia:( pomodlę się za nią i za jej bliskich. a Pascal jest po prostu niesamowity!:) muszę się bardzo skupić, żeby czytać Dżordż a nie Drożdż:) Ja narazie nie mam gg, i tylko mąz mi mówił , że któraś z Was na gg pytała się o te foto kubki co robimy na dzień babci i dziadka http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=foto+kubek my kupowaliśmy u tego użytkownika http://allegro.pl/foto-kubek-kubki-ze-zdjeciem-logo-dowolna-grafika-i1416463075.html bardzo szybko przyszły kubki i bardzo podoba mi się wykonanie. tylko jeden kubek w przesyłce został uszkodzony- uchwyt (musimy złożyć reklamację u kuriera).

Jest tu kto:p Ale za mna dluuugi i ciezki dzien. O 5.20 musialam jechac kolezance auto pozyczyc bo jej sie popsulo a poszlam spac po 1... Potem przyjechala do mnie z corka i dzieciaki szalaly jak nie wiem:) Pojechalysmy do galerii, dzeci poskakaly na trampolinie bo w niedziele sie rozkaldaja zawsze :) Kupilam Kubulkowi zestaw doktora bo po ostatnich naszych chorobach ciagle sie pytal czy moze chory byc i kazal sobie leki wyciagac. jejku jaki szczesliwy, jak wrocilismy do domu to kazal sobie zastrzyki robic i pupe wypinal:p lale swoja leczy i mnie :)

Szukam i szukam i nie moge znalezc nic na prezent dla Dzordza...

Hejka :) Barylko w lazience mam Cersanit Liryka rosa i brown :) Babeczko :) a jednak dieta bez efektów jojo gratuluje !! ja nie moge sie zmusic chocby do ćwiczeń :( Pia :) Pascal zadziwia !! Kessi :) dobrze jest nakrzyczec na Dżordża:) no mój jak jest to obowiązkowo kąpie Wiki i ja przewia, nie musze mówic bo mamy juz to ustalone;) Mamuniu :) jaki film dzis zapodajemy ?:) wczoraj obejrzelismy One Week - dramat, ale fajny :) Izu :) Wiktor ktorego opisalas to cala moja Wiki - tez spokojna i pewno by sie tak samo zachowywala... dobrze ze Kuba ma kontakt z rowiesnkami. a Dżordż szybko przyleci, zobaczysz, zleci raz dwa :)

Hej Misty jeszcze Różyczki nie obejrzałam:-O Nie mam weny. Pia miedzy Pascalem a Zosia sa lata świetlne do przebycia,jeju!!jaki on mądry!!! Mea daj spokoj,zostaw męża juz ,bo go zamęczysz:-P;-)) Weekend minął bez rewelacji,pogoda dopisuje,wiec robie zupe i idziemy na spacer.Zosie obudziłam o...10!!to jest spioch!!! No i chyba umyje okna wreszcie. Babeczko pierwsza pensja i flaszki nie stawiasz???hehe,super,ze juz kupujecie materialy-zawsze to jakies namacalne jak piszesz,nie tylko kasa na papiery i pozwolenia. Holly dziekuje LASKO:))Oby szybko ten pasozyt zniknął z brzszka Przemusia i wreszcie moze zacznie normalnie jeść. Kessi jak tam??

WItaski :)