termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Gumi_Aga - nie wiem jak kaszle Ania, ale moze popatrz na ta strone, moze cos wybierzesz : http://babyonline.pl/karmienie_warzywa_artykul,5812.html U mnie syrop z cebuli czy czosnku nie przejdzie ale ten z burakow jest dobry w smaku i czesto nam juz pomogl.

macham, zyję mam sajgon jutro mama wylatuje a ja od 4 dni zdycham z bolu hmmm zeba chyba :o ale tabletki na niego nie pomagaja dzis mam dentyste i chyba bede go rwac bo juz zyc nie moge spokojnie caly dzien boli :( do potem

hejoo ja zapracowana, ale daje znaka ;) u nas rano było -12 st. przeprosiłam sie z wełnianym golfem i śniegowcami na mróz. kochany mąż odśnieżył mi auto ;) wiec nie musiałam ze szczotą skakać. ale wiosna mogłaby juz przyjsc.... generalnie jest pięknie: słonce, prószy śnieg i teraz bedzie pewnie z -8 wiec moze byc ;) nie ma wiatru wiec nei czuje sie tak zimna weekend spędzony milusio ;) w piatek była u mnie kolezanka i powinkowałysmy sobie ;) nie widziałysmy sie 4 lata, wiec było o czym rozmawiac ;) Dusia aniołeczek, dała poplotkowac i oglądała grzecznie bajeczki ;) Dżordżunio był na męskim wypadzie na wódeczke ;) wiec wszyscy miło spędzili piatek ;) w sobotę mój mąż zaczął kurs na prawo jazdy na motor, bardzo zadowolony, szkoli ich licencjonowany kierowca wyscigowy, na własnym torze, różnymi motocyklami. to jset bardziej szkoła bezpiecznej jazdy na motorze ;) po południu byłąm dobrą żoną i pusciłam go na gokarty ;) a my z Dusią babskie sprawy, pranie, prasowanie, gotowanie ;) Dżordżunio zrewanżował mi się w niedzielę i polazłam na zakupy, kupiłam sobie 3 pary dżinsów ;) daaaaaaaaaaaaaaaaaaaaawno w taki rozmiar nie wchodziłam ;) wszystkie za duze schowałam na... zaś! bo pewnie kiedys mi sie przydadzą ;) takze wszystkim humorki dopisują po weekendzie ;) teraz poniedziałek i jak zawsze narzekam :P bo ciężko mi się rozkręcić w pracy ;) myślami jestem gdzie indziej ;) Pia - super, że z Pascalem lepiej :) i mam nadzieje, ze nie zdążyłas zacząć histeryzować ;) exik z przygodami :D Cari - ślicznie wyglądacie! a Wojtuś rzeczywiscie cała mamusia!! Gumi_aga - tez mysle, ze to przez zalegającą wydzielinę. oklepuj ją bardzo dużo. a moze jakieś inhalacje? Dusi pomagała długa kąpiel w dość mocno ciepłej wodzie, tak że łazienka zaparowana, do wody olbas oil. po takiej kąpieli długie oklepywanie. zawsze po tym łądnie jej sie odrywało i udawało odkaszlnąć kuuuuuuuurcze nie mam czasu :( wracam do robotki paaa

macham:D i ja:D wczoraj pomarudzilam a dzis nocka pieknie przespana do 7 rana:D wyspal sie to i humorek dopisuje, od rana jest do rany przyloz:D wszamal prawie cale opakowanie serka wiejskiego z pomidorem i teraz zasypia sam....mam nadzieje, ze zasnie, przeprosil sie do spiworka bo generlanie mial focha i do krolika i do spiworka od czasu odstawienia smoczka. :D kocham tego mojego lobuza:) slonko siweci jak wstanie obiad zjemy i na spacer. maz dzis wczesniej skonczy to do miasta skoczymy moze cos fajnego sobie wyhacze;) Mamuniu- dzieki, wczoraj maz tez wzial sie za szukanie w necie i mam juz sciagnieta ta ksiazke:) Pia- ciesze sie, ze Pascal ma sie juz lepiej. u nas tez jakos dlugo przy tej chorobie trwalo nim zaczelo byc lepiej. okropne te pory z tymi chorobskami. Gumiago- zdrowka dla Anulki. tez tak mysle, ze od tej zalegacej flegmy, sprobuj moze jak dziewczyny radza z tymi inhalacjami. Kessi- wlasnie sobie o Tobie mslalam, czy jeszcze mame masz.:) Mea- super ze weekend tak fajnie spedzony. Kimizi- kusisz pysznosciami. aaaa wlasnie pytalas moze o te kabine?

no,wreszcie mam dostep do kompa:-P Pia mieszkam ciagle w tym samym miejscu:-P hehe. Dobrze,ze Pascal juz zdrowieje,przygody exa...czad!!!!:)) Gumiago te ymioty to dlatego,ze Ania nie umie odkaszlnąc wydzieliny,Wiki jak była mała tez tak zwracała,tak wiec spokonie-to normalne. Amorku no widzisz!!:))moze Kuba miał gorsze dni... Mea oj jak ja bym sobie powinkowała,wczoraj dzwoniłam do kolezanki z Wrocławia i ona tez była na wypadzie ostatnio,pomarudziałam jej,ze ja to nie dożyje chyba takiego wyjscia,bo jak nie choroba to nie mam z kim:-P A'propo kolezanki-ma synka 2,5 roku,ktory nie mowi nic!!poza "kaka" i raz kiedys "tata",zaniepokojeni poszli do logopedy(mały chodzi do żłobka,super sie rozwija poza gadaniem),myślałam,ze padnę,bo logopeda powiedział im,ze i tak go nie ma gdzie wcisnąc,bo jest mnóstwo dzieci,wiec musza czekac..nie powiedział im czy są powody do zmartwien,tylko od razu,ze brak miejsc,na NFZ oczywiscie:-P Brak słów... no i chciał czy nie chcial(masz czy nie masz)trzeba isc prywatnie. Dobra,zmykam - tort dla mojej nastolatki musze zrobic:))

Barylko??????

Dzwoniłam zapisac Zosie na bilans-termin........16 marzec-padłam:-O Wczoraj ją zważyłam u tesciów-13,5kg:))bestia!!!!!:-D

Kessi >> zdrówka dla Ciebie. Wyrwij dziada, bo się wykończysz! Meaaa >> no to teraz od męskich spojrzeń się nie opędzisz - przy takim wzroście i takiej wadze to sama bym się za Tobą oglądała;) Nie ma to ja babskie zakupy:) Amorku >> dobrze, że przypomniałaś. A więc kabinę mąż zamówił w jednym ze sklepów budowlanych w naszym mieście - firmy KOŁO. Kosztowała ok. 1000zł, sam dokładnie nie pamięta ile. Ja ją gorąco polecam, zresztą teraz robimy strych i tam do łazienki też taką kupimy, tylko w większym rozmiarze. Kupiłam sobie dzisiaj w Lidlu skakankę z licznikiem skoków i kalorii:) Ciekawe na ile starczy mi zapału ...

Witajcie Ja dzisiaj cały dzień w pracy ale to nawet nie najgorzej bo chłopaki mieli cały dzień dla siebie:-P i bardzo się im podobało:-) jeszcze mają jutro i środę:-)a ja troszkę popracuję przed rozpoczęciem II semestru:-)a u nas też dzisiaj zimmnnooooo -10 przez dzień i mimo że tak ładnie to i tak chcę już wiosnę!!!! Kimizi >> jaki super zakup:-D mnie też by się taka przydała tylko u mnie problem z tym że wogóle brak zapału a chciałoby się schudnąć:-P Amorku>> może Kubuś podczytał że jesteś smutna z jego powodu i dzisiaj postanowił się poprawić:-) ważne że masz aniołka:-D Pia>> dobrze że Pascal ma się już lepiej:-) Meaa>> ależ Cię podziwiam tego schudnięcia, i gratuluję Ci i wogóle ja też bym tak chciała:-) nie ma nic fajniejszego niż kupować sobie ciuchy w mniejszym rozmaiarze....ja też tak chcę Kessi>> no nie miał Cię kiedy ten ząb zaboleć...rwij go szybko bo z zębami to jest przekichane... Mamuniu>> jutro nie będę miała okazji w ciągu dnia to złóż swojej nastolatce wszystkiego co najlepsze, spełnienia marzeń , z tego co piszesz to Zosia waży więcej niż Wojtuś bo Wojtuś 12,700 ciekawe ile ma wzrostu:-) u nas 94 cm. Baryłko???? Samadama???? dzisiaj mam plan iść wcześniej spać bo zawsze chodzę dużo za późno a Wojtu wstaje dużo za wcześnie:-P buziaki

a no i jeszcze Gumiaga>> u nas też było dokładnie tak samo że katar powodował że Wojtusia szarpało na wymioty, odciągaliśmy jak najwięcej (u nas rewelacyjnie sprawdza się ten Katarek do odkurzacza) i potem psikałam euphorbium, jeszcze troszkę poduszeczkę możecie podnieść (o ile Ania używa poduszki) będzie się jej lepiej oddychało w ciągu dnia...trzymajcie się

przerwe te zmowe milczenia chociaz nie mam czasu :( dziekuje wam bardzo za miłe słowa :) jestem szczesliwa jak cholera, chociaz przydałoby sie ujedrnic to i owo ;) Mamuniu - no kawał bestii :D

Hej Cari dziekuje:)) Ja zalatana od rana-skoro swit wstawilam żeberka do piekarnika-wyszly pyszne!!!Teraz mala spi,ja po zakupach,tort wyszedł extra:))bedzie impreza:)) No i zaszlam dzis do przychodni,bo zadzwonili,ze Zosia bedzie miec szczepienie,zaskoczona poszlam dowiedziec sie jakie?otóz dostali w przychodni darmowe szczepionki na pneumokoki i zapisali Zosie.Ja w sumie nie wiem..bo jakos nie jestem zwolenniczką dodatkowych szczepień...

mamunia ja bym brała ;) chciałabym ją przed przedszkolem zaszczepic. bierz i nie ogladaj sie ;)

Witajcie !! Meaaa i tu masz rację ja też muszę ujędrnić co nieco, tylko Ty masz młodsze ciało to szybciej się zregenerujesz :-p Mamunia to już tylko moja taka mała dupichna :-) dzięki za porady - Pia zatrzymałam się na tej stronie na przepisach :-) kurcze czekam na pierogi - o 13 45 mają przywieźć a mi już żołądek woła jeść......

Mamunia też bym brała :-)

Rano odwiezlismy mame na lotnisko i wlasnie laduje w pl Wiecie co nie sadzilam ze bedzie mi trak smutno - chyba sie starzeje Obylo sie prawie bez zgrzytow przez te 3 tygodnie i czulam sie jak na urlopie a teraz najtrudniejszybedzie powrot do rzeczywistosci dla dzieci :( tydzien bedzie masakra zaloze sie bo wsio bylo im wolno :P U dentysty bylam ponad godzine i zab nie wyrwany bo chyba zab jest ok dostalam antybiotyk i jak nie pomoze wtedy rwiemy problem tylko bo nie ma dentystka pewnosci ktory rwac :o wg przeswietlenia podejrzane sa 2 zeby i szkoda byloby rwac niewlasciwy :o ja to mam szczescie Umieram z bólu bo juz ucho mnie rwie i pod oczami boli nie wiem co jest grane oby te leki pomogly Przeciwbolowe nie dzialaja tylko na ucho a reszta jak bolala tak boli :( Musze juz leciec przelecialam tylko ta strone Mamuniu - obie moje mialy pneumokoki bo tu sa obowiazkowe Tez bym brala

Hallo... mam czas na slowko Kessi - jak dentystka nie pewna to moze to wcale nie zab ? Moj maz kiedys myslal, ze ma tylko katar a byly zawalone zatoki , rownoczesnie zaczal go bolec zab i niestety nie skojarzyl tych dwoch faktow. Byl akurat w Pl i poszedl do dentysty a ta mu zalatwila jedynke - rozwiercila - zeby stwierdzic, ze to nie zab. Po powrocie do niemiec nasz dentysta powiedzial , ze to nie od zeba a od zatok. Gumi_Aga - a pierogi to z Barbados ? :-P

mmmm ale strawa :-) Pia nie z Barbados - jak dla mnie ciągle się u nich zmienia i raz są potrawy dobre a raz nie - tym razem Polskie Jadło :-)

:D Kubus wlasnie zasnal SAM :D i wchodze zobaczyc bo dlugo cicho bylo a on spiworek sobie rozpial i nozki wystawil i .... przytulony do kroliczka jak za "dawnych czasow" :D moje malutkie kochane:D :D a pogoda u nas srednia na jeza. wczoraj bylo pieknie jak wiosna. a dzis zachmurzone niebo. wiecie, ze wczoraj na spacerze znalezlismy juz krokusy:D a dzis na obiad buraczkowa i czytam wlasnie ten "jezyk dwulatka" z goraca herbatka, poki co wciagnela mnie lektura. Mamuniu- sto lat dla Wiki, prawdziwych przyjazni, spelnienia marzen, moc zdrowia i wszytskiego co najlpesze. no i smacznego tortu:) mniam ... a co do szczepineia tez Kubus byl szczepiony bo tu obowiazkowe i mial 3 dawki a jak teraz Zojka bedzie szczepiona juz po 2 r.z to z tego co pamietam nie ma juz tyle. Gumiago- jak Ania? Kessi- Pia dobrze mowi. mnie keidys caly czas bolala glowa, leki p/bolowe tylko tlumily ten bol na troche bo gdzies caly czas czulam go gdzies tam daleko, od lekarza do lekarza, a moze zatoki a moze migreny a moze zeby, ucho, cuda niewidy.... a mialalm wysokie cisnienie w oczach:O a laryngolog faszerowal mnie silnymi lekami p/migrenowymi.:O

Kimizi- dzieki:) wczoraj utknelam na ich stronce;) i tylko wybieralam, podobaja mi sie tez ich aranzacje. Kessi- jak ja Cie rozumiem i wierz mi to nie starosc; buziaki

Amorku wydaje mi się że jest lepiej ale już sama nie wiem. gilki jej nie leciały , humor dopisywał, zobaczymy jak będzie po południu :-)

Hejka:) Pomacham Wam chociaż... Przemka tez nie ominęła choroba:( ma zastrzyki zinacef,bolace cholerstwo straszliwie:( ryczy bardzo,ale gość nie chciał brac do buzi żadnych syropków:( teraz wola,ze bedzie pił syropek.... Asik....my juz wszystkie sposoby i syropki na kupkanie mamy wyprobowane,nie działa NIC....chyba nawet kiedys cos pisałam na ten temat... Zdrówka dzieciaczkom i do zobaczenia:)

Myszko:) wysłałam Ci KRS na NK. I cos mi sie wydaje ,ze tez sa namiary na naszym mailu:) Dziekuje za pamiec:)

Mamunia >> wszystko co najlepsze dla Wiki:) Ale z Ciebie kuchara, fiu fiu. Ja jak zabieram się za gotowanie to pół dnia mi schodzi:o Ale mimo to lubię gotować:) Amorku >> mnie czeka robienie strychu i aż sie boję zaglądać na jakieś strony, bo już mi się pozmieniało wszystko od czasu, kiedy robiliśmy dom, a chciałabym żeby to jednak było w jednym stylu i nie wiem jak mi się to uda:o I gratulacje dla Kubusia, widać wszystko wraca do normy, ale teraz już bez smoka:D Gumi_ago >> a'propos tych pierogów o różnym smaku. Mamy z mężem ulubioną cukiernię i niedawno wypuścili nowe rożki, spróbowaliśmy i niebo w gębie. Następnym razem nastawieni na pyszności kupiliśmy, a tu dupa - masa margarynowata, no całkiem nie ten smak. Teraz boję się tam znów kupić. A właśnie moja teściowa pracowała kiedyś w jednej z tych cukierni i mówiła, że wypieki zależy od zmiany. Mieli dwie zmiany cukierników i jedna robiła lepiej a druga gorzej, mimo że z tych samych przepisów. U nas nocki takie sobie. Lenka chyba bardzo często ma złe sny, bo budzi się i sama nie wie co chce, ale najwyraźniej chce żeby być obok niej. Ostatnio jak była u nas ta moja kuzynka to stwierdziła, że jeszcze nie widziała tak wrażliwego dziecka (nawet zasugerowała żeby iśc z Leną do specjalisty, ale według mnie wszystko jest ok, tylko jest takim małym wrażliwcem, a ja przecież nie będę chodziła po psychologach z 2-letnim dzieckiem). Moja nowa skakanka uśmiecha się do mnie z fotela, a ja czekam aż mi się obiad uklepie. Wczoraj robiliśmy próby z mężem w przedpokoju - ale była kupa śmiechu. Lena boki zrywała jak mój mąż skakał, tym bardziej, że kompletnie mu to nie wychodziło:)

Holly >> buźka dla Przemusia, ale szkoda małego szkrabka:( Oby jak najszybciej mu sie polepszyło!!

Holly - alez mi szkoda tej malej dupiny :-( . Moze da sie zamienic teraz zastrzyki na syrop skoro Przemko mowi, ze bedzie pil ? No wycaluj chlopaka ! Mamuniu - wszystkiego najlepszego dla Wiki ! Niech sie jej spelnia wszystkie marzenia ! Teraz juz prawie nastolatka, wiec bedziecie mialy wesolo :-) Amorku - te rzeczy z Kolo sa wg. mnie starannie wykonane i dobre jakosciowo. Troche sie interesowalam bo spotkalismy je czesto w wyposazeniu Hoteli. Bedziemy mieli kafelki z www.pilch.pl a sanitarniaty wlasnie z Kolo. Kimizi - glupio pytac w cukierni, ktora zmiana piekla :-) ale tez juz tak mialam, ze wydawalo mi sie, ze zalezy od zmiany. Teraz doczytalam, ze to chodzi o skakanke, bo w pierwszej wersji przeczytlam skarbonka i nie moglam pojac o co chodzi z tymi kaloriami ! :-P Gumi_Aga - musze sobie kiedys wziasc od Ciebie sciagawke gdzie warto cos zjesc choc musze powiedziec, ze w Barbadosie zawsze nam smakowalo - domowe, szybkie jedzenie. Kefirku - cos podejrzanie szybko skonczyly sie u Ciebie ferie ! :-))

Macham Wam na dobranoc czy u Was też tak zimno????????????? bo u nas -10 brrrrr trzeba się schować szybko pod kołderkę:-P a ja już w piątek zaczynam i wiecie jak mi ten wolny czas zleciał...oj byle do czerwca:-D Buziaki wieczorne...nocne

Co tu taka posucha??? U nas nadal zimno -7st. Ale słońce ładnie świeci, może później pójdziemy na spacerek krótki. Zupa pomidorowa już ugotowana, ryba się odmraża, więc z obiadem luz. Lence się dowidziało i ostatnio pochłania tilapię. Wsuwa całego fileta:) A teraz od rana suszy mi głowę o plastelinę, atak więc znikam lepić plastelinowe ludziki;)

Hejka!! U mnie tez zimno....rano było -19 za oknem :( Sybir kureski wrrr... Dupcia Przemusiowa wycałowana....ryczy strasznie :( Zmieniac mu nie bede na syropki,bo nie chce ich pic,syropek był wszedzie...szlag mnie trafiał.poza tym nie wiedzialam ile połknął a ile nie.... Sorki,ze tak byle jak pisze.....ale bzikuje z bólu!!!!!!,kurwa jak mnie te plecy bolą + prawe biodro,żeszzzzzzzzz.......nie wiele tramal pomaga....:(:(:(:( Jak ja mam zyc???

Hej Dziekuję za zycznia dla Wiki:)0impreza udana,przenty zadowolily wybredna córę moją,torta nie ma -czyli smakowal:)) Holly,a co Ty taka pomaranczowa??:-P;-))Biedny Przemko i Ty:(( Naroznik wczoraj przywiezli i jest super,bardzo wygodny,ale..teraz szukamy dywanu,bo ten nam ni chu chu nie pasuje:-P U Wiki spała koleznak i szalały do..3!!mają zdrowie:-D Zoska szaleje w szuflaldzie z łyżkami-to jej ostatnia mania:-O U nas pogoda super!!slonka swieci i lekki mrozik,a wczoraj bylo -16 i siedzielismy w domu.Dzordz mniewykonczy na tym urlopie-drazni mnie jego obecnosc:-P