Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lola

PRAGNĘ DZIECKA-starające się i te przed staraniami.2010

Polecane posty

a powiedz mi, czy lekarz kazał Wam czekać po tej Afryce 2 msce minimum ? czy skąd to wynika ? aaa bo mnie zdenerwował matołek :) już nie pamiętam o co o całokształt chyba, bo od rana nad nami wisiała burza :D ale już wrócił z turnieju, przeprosiliśmy się i jest luz :) my nie umiemy się na siebie długo gniewać a w ciągu ponad 8 lat związku ani raz nie mieliśmy cichego dnia nawet jednego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brałam silne leki profilaktycznie przeciwko malarii i nawet jest 3 miesiące żeby uważać, bo mogą wpłynąć na uszkodzenie płodu, no ale już ze 2 tygodnie minęło odkąd przestałam brać... To gut, że już zgoda ;). Ja wczoraj miałam spięcie o jakąś bzdurę, ale też się niedługo potem pogodziliśmy ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie pewnie że lepiej czekać, tylko tak chciałam z ciekawości zapytać :) po cholerę w ogóle jechałaś do Afryki :P :P trzeba było na tyłu siedzieć to by teraz nie było problemów :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj odpust poza tym jajniki mnie troszkę bolą wczoraj też je czułam, zwłaszcza od tyłu i musieliśmy zmienić pozycję ale często je czuję w tych dniach właśnie w sensie, że wtedy kiedy prawdopodobnie mam owulację także jak coś to jutro dopiero :) a moich znajomych córka poczęła się na majorce no ale tam bezpiecznie raczej :) co innego kraje afrykańskie, dlatego nigdy nie chciałam tam jechac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjj to też :) znaczy ja zawsze jestem napalona i generalnie jak królik mogłabym non stop :classic_cool: ale wtedy to mnie aż roznosi :D i zauważam też po mężu że jest taki bardziej "dziki" w trakcie seksu w te dni i jakby mógł to by mi ....... :P :D no także nie wiem, może faceci też wyczuwają że to te dni ? no bo jakoś natura musiała to zrobić, żeby wtedy ludzi do siebie ciągneło :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie ja nawet wtedy nie myśle o seksie [mimo że codziennie o nim myśle] bo tak sie czuję z dupy, że nawet mi to nie w głowie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raz :) mój mąż kilka razy pod rząd nie chce i nie może bo się dość długo regeneruje biedaczek :P :D poza tym jak wspominałam , mam zawsze orgazm pochwowy i po nim jestem taka dętka, że nie mam siły na nic :D a co do pozycji to jest spontan, najczęściej na jeźdźca bo to moja ulubiona, potem jest od tyłu bo to ulubiona męża i tyle chyba :) nigdy w klasycznej bo oboje nie znosimy bezczynnego leżenia plackiem :P :P ale to chyba ma najmniejsze znaczenie mi się wydaje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to kiedy byłam młodsza miałam większa ochotę na seks i kochaliśmy się prawie codziennie, no oprócz dni @, później doszły spore stresy i od jakiś 2 lat jest różnie...ale teraz znów jest coraz lepiej :). No i mój mąż nadal ma problemy, że zbyt szybko kończy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze lubimy sobie co jakiś czas obejrzeć jakiś "filmik" i wtedy to mamy takie jazdy, że ojjjjj :) czasami takie urozmaicenie się przydaje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej ja bym mogła codziennie ale mój mąż ma mniejszy temperament :P i tak teraz jestem w szoku , że co dwa dni się kochamy :P bo normalnie to wiesz ja go muszę nęcić i zachęcać a teraz jakoś sam chce :P a za szybko kończyć mu się zdarza ale tylko wtedy jak sie nie kochamy np tydzien albo dłużej to wtedy jest tak nabuzowany że nie wytrzyma długo ale wiesz to też pojecie względne, bo nie wiem co dla Ciebie znaczy, że za szybko :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz, szybko sie regeneruje wiec zaraz możecie znowu działać :) :) :) a u nas jest raz, ale długo i porządnie :P ehhh ale mamy tematy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn wiesz mój mąż nie jest jakoś tak strasznie nakręcony i nie gada o tym i w ogóle ale ja czuję, że on chce :) z resztą sam fakt, że oboje zdecydowaliśmy o rozpoczęciu starań :D bo jeszcze rok temu on nawet słyszeć nie chciał ale wydoroślał mi odkąd ślub wzięliśmy :) i zauważam zmianę w jego zachowaniu i decyzjach jakie podejmuje :) a Twój mąż co na to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój był zawsze odpowiedzialny i poważny, ale dziecko też jeszcze rok temu to niekoniecznie...Dopiero pod koniec zeszłego roku zaczęło się coś zmieniać i teraz czuję, że faktycznie chce ;). No i ja dopiero od niedawna też na prawde chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze u nas to tak samo wszystko jak u Was :) coś czuję, że moglibyśmy w realu być całkiem dobrymi znajomymi :) a skąd jesteś tak mniej więcej ? [nie wymagam, żebys pisała jakie miasto ale tak mniej więcej :D]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×