Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

akacja80

Ciąża po in vitro

Polecane posty

kacha1970 gratuluję!!!:) życzę dużo zdrówka dla Ciebie i maluszków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betii79 :) kochana dlaczego ty nie idziesz na L4 tylko meczysz sie w pracy ??? przeciez ciaza blizniacza a do tego jednojajowa !!!!!!!! jest ciaza wysokiego ryzyka i nalezy ci sie odpoczynek :) jeszcze sie napracujesz a zwlaszcza przy maluszkach.wiem po sobie ile jest roboty przy jednym dziecku a co dopiero przy dwojce :):):) ja mam grzeczna moja Kizie ale niestety nie o wszystkich maluszkach mozna tak powiedziec wiec oszczedzaj teraz sily i odpoczywaj jak najwiecej bo pozniej nie bedzie na to czasu :):):) pomysl o sobie i malenstwach. pozdrawiam caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
lala79 Jesteś na L4 ? Ja właśnie nie wiem czy iść mam okropne zawroty głowy ostatnio co mi nie pozwala dobrze się skupić na wykonywanej pracy. Ogólnie to jeszcze nie mówiłam szefowej o tym że jestem w ciąży, bo wiem że dostanie lekkiego szału. Dawałyście od razu zaświadczenia w pracy że jesteście w ciąży ? Jak u Was kobitki z L4 jesteście na zwolnieniu czy pracujecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem na L-4 od transferu. Początkowo było to zwykłe chorobowe, a ciążowe mam dopiero od 8 tc. Wzięłam szefa na rozmowę i wyjaśniłam sytuację. Powiedziałam o in vitro, o tym , że ciąża jest zagrożona - zresztą wiedział co nieco, że się leczę. Przyjął to z dużym zrozumieniem :) Jak mnie potrzebują to wpadam do nich na 2-3 godz. ale nie często :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę dziewczynki że Wy wszystkie odpoczywacie na L4:) ja pracjuę cały czas i zamierzam pracować do 8m-c jeśli stan mi na to pozwoli za tydzień idę na urlop na 2 miesiące a potem planuje wrócić chociaż na 50%, już zastanawiam się co ja będe robić w domu przez 2 miesiące, chyba się zanudzę :) ale pewnie gdybym mieszkała w polsce to też bym odpoczywała, niestety u mnie nie dają zwolnień od tak sobie, jeśli wszystko z ciążą jest wporząku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bettykor no to mnie uspokoiłaś z tym kłuciem w dole brzucha:-)tak myślałam że tam w brzuszku wszystko się teraz "rozciąga"... kacha1970 Gratulacje!!!:-) Życzę dużo zdrówka i wypoczynku:-) Gawalia Ja jestem na L4 od 6 tygodnia:-)Powiedziałam szefowej dzień po wizycie u lekarza.Ze zwolnieniem lekarz nie robił problemu.Ja mam w pracy do czynienia ze środkami drażniącymi,pylącymi,a nawet rakotwórczymi.Nie będę ryzykować,tak długo czekaliśmy na 2 kreseczki na teście:-) Teraz najważniejsza jest Nasza Kruszynka i jej rozwój:-) :-) :-) Praca ważna-wiadomo ale nie najważniejsza!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam zwolnienie od razu, bo prowadzę własną działalność ( żłobek ) więc noszenie dzieci to standard, a ja nie chcę sobie na to pozwolić. Myślę, że zwolnienie jak ktoś tylko może to fajna rzecz ;) trzeba korzystać i wyciągać z ZUS-U ile się da ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bettykor, Lala, Kasik08, Daga Bardzo Wam dziewczyny dziękuję. Wszystkie jesteście kochane. Bettykor ty od początku obstawiałaś bliźniaki! Proszę cię nie martw się na zapas z tym paciorkowcem, teraz masz antybiotyk, a potem dostaniesz pod koniec ciąży i wszystko będzie dobrze! Daga gratulacje z okazji ślubu! Betti79 Mam nadzieję, że jak wrócisz od lekarza to napiszesz, że wzięłaś zwolnienie. Jak już dziewczyny napisały praca pracą, ale twoje maluszki teraz są najważniejsze. Mi lekarz wczoraj od razu proponował L4, mówiąc, że w moim wieku przy bliźniaczej ciąży to muszę szczególnie na siebie uważać bo ciąża jest wysokiego ryzyka. Lonisława Pamiętaj najważniejsze jest pozytywne nastawienie. Ja trzymam za ciebie kciuki. Monia Jesteście wspaniałą parą. Na pewno wam się uda i to za pierwszym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny. U mnie wszystko chyba gra. kilka dni temu złapałam infekcję, jakąś grzybicę raczej i się trochę wystraszyłam. nawet nie wiem jak, bo nie byłam na basenie, w publicznych toaletach nie byłam ...lekarz polecił antybiotyk czopki i po 3 dniach przeszło. Jutro mam pierwsze usg i się denerwuję. ..marze o tym, żeby zobaczyć bijące serduszko/ka. ja jestem jeszcze na urlopie do lipca, ale potem nie planuję L4. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i nie bedę musiała iść na zwolnienie. Moja praca jest raczej ryzykowna , niebezpieczna, ale w przypadku ciąży przełożeni zdejmą ze mnie obowiązki, kóre mogą zaszkodzić ciązy. Z pewnością oddelegują mnie do innych zadań. Sama z siebie nie chcę siedzieć w domu, dłuży się czas. Zresztą ja kocham swoją pracę i jeśli nie będzie przeciwwskazań lekarza, to nie widze powodu L4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy zwolnienie ciążowe jest płatne w 100% przez cały okres ciąży niezależnie od długości zwolnienia? Czy mam kadrowej pokazać moją kartę przebiegu ciąży? Chciałabym pracować tak długo jak się będę w miarę dobrze czuła, ale wczoraj na wizycie lekarz od razu chciał mi dać zwolnienie, sugerując, że przy ciąży bliźniaczej i w moim wieku nie powinnam pracować bo ciąża jest wysokiego ryzyka. Ja mam siedzącą pracę, ale niestety czasami jest nerwowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie każde zwolnienie to setka, pracuje w służbach mundurowych, natomiast wydaja mi się, że tak normalnie jest chyba osiemdziesiąt procent, ale może wypowie się ktoś kompetentny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kacha z tego co ja sie orientuje to jest platne 100% ale na zwolnieniu musi byc zaznaczone ze to ciazowe, jesli tego nie bedzie to wtedy placa 80%. jesli lekarz zalecil zwolnienie to powinnas z tego skorzystac i juz nie wracac do pracy, tak bedzie bezpieczniej dla Twoich dzieciaczkow i dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwolnienie ciążowe jest 100 %, nie ma żadnych cięć. z powodzeniem mozesz iść na L4, Zus bedzie ci wypłacał pełnopłatna pensję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z Dziewczynami.L4 ciążowe jest 100% płatne.Pierwszy miesiąc płaci zakład pracy a potem Zus. Ja teraz powinnam otrzymać pierwszą pensje z Zusu 1 lipca zobaczymy czy płacą na czas:-) kacha1970 Jeżeli lekarz sugeruje zwolnienie to bierz!!!Najważniejsze są teraz Twoje Dzieciaczki i Ty:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wpierwszej ciąży kase z Zusu dostałam ze sporym opóźnieniem. Mam nadzieje ze tym razem bedzie szybciej, bo juz do mnie dzwoniła kadrowa ze wysyła dokumenty do Zusu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny:) ale sie tu dzieje. jesli chodzi o zwolnienie to nie mam. tutaj w niemczech jest tak jak u kasik08 nie daja jak z ciaza jest wszystko ok . lekarz powiedzial zebym poszla na usg narzadow( zoladek, watroba, trzustka). ten bol wczorajszy nie byl spowodowany ciaza bo macica jest jescze pod pepkiem i nie uciska tak wysoko. powiedzial ze jak atak sie powtorzy to mam isc do szpitala a jak nie to mam zrobic te usg i wtedy sie wyjasni . lekarz powiedzial dzis ze moga to byc problemy zoladkowe albo jelitowe bo sa przez hormony poluznione i nie pracuja tak jak przed ciaza. w pon ide po skierowanie na usg i zobacze na kiedy dostane termin. ja mam zamiar pracowac tylko do konca lipca a potem odchodze. u mnie sprawa jest inna. nie dostane zadnych pieniedzy do konca ciazy bo pracuje na innych zasadach. mamy dlugi za ivf wiec chce pracowac zeby je splacic. jak samopoczucie mi pozwoli to wytrzymam jeszcze miesiac. jesli chodzi o wizyte to bobaski sa cudowne i rosna jak na drozdzach. lekarz robiacy badania prenatalne powiedzial ze to na 100% blizniaki dwujajowe!!!!! maja 2 lozyska. jeden ma juz 8cm a drugi 7cm. roznica mam sie nie przejmowac . poiwedzial ze dlatego bylo widac na poczatku 1 pecherzyk bo ten mniejszy sie dopiero pozniej pokazal. widzi to po roznicy we wzroscie. to tzw. spoznialski powiedzial :) badania wypadly bardzo dobrze ale lekarz powiedzial ze dzis mialam ostatni dzwonek na te badanie bo przeziernosc karkowa jest prawidlowa tylko do momentu az plod ma 8cm potem sie kurczy i nawet gdzyby wczesniej byla za duza to tego sie pozniej nie wie. jeden maluch ma przeziernosc 1,20mm a drugi 1,43mm. to chyba dobrze ? lekarz mowi ze wszystko jest dobrze. szanse na choroby genetyczne wyliczyl u jednego na 1:3000 a u drugiego 1:5000 wiec szanse sa bardzo male. maluchy byly dzis takie ruchliwe, nawet sie bily. przez scianke bily sie raczkami.... coz za milosc braterska:) mierzyl dokladnie serduszka, narzady wewn a nawet doplyw krwi w tetnicy glownej i moj doplyw krwi do macicy. naogladalismy sie z mezem na calego. mierzyl chyba z 40min obu. ani sekundy nie lezaly dzis grzecznie, bardzo przeszkadzaly lekarzowi w pracy ale powiedzial ze jest profesjonalista i da rade z takimi maluchami. ogolnie lekarz byl zadowolony z wynikow. pobrali mi krew na te badanie. teraz musze czekac na rachunek , ktory przyjdzie do domu. wizyte u mojej gin mam 6.07 i zobacze co powie na te dwujajowe? czy bedzie sie nadal upierac ze to jednojajowe? w pon zajme sie skierowaniem na te usg jamy brzusznej. buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betti79 Ale u ciebie zmiany! Wczoraj jednojajowe, a dzisiaj dwujajowe! Nie wiem, ale to chyba lepiej, że masz bliźniaki dwujajowe. Wspaniałe wyniki maluszków. Jak nie możesz iść na zwolnienie to chociaż po pracy odpoczywaj! Trzymaj się cieplutko, moje misiaczki pozdrawiają twoje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kacha gratuluje ci blizniaczkow :) kolejna podwojna mamuska na forum. jestem teraz ciekawa co moja gin powie ? ciesze sie ze wszystko jest ok. u ciebie przy tych wielkich wynikach bety pewnie dwujajowe? buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
Nie ma znaczenia czy to budżetówka czy to prywatna firma L4 w ciąży jest płatne w 100 % , dlatego ja też pójdę niebawem na zwolnienie, pierwsze 3 miesiące są najważniejsze więc trzeba o siebie dbać. Dlatego wtedy będę sobie spać do woli , spacerować i wygrzewać się na słoneczku oczywiście z umiarem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gewalia nie nie. u mnie jest calkiem inna sytuacja. ja pracuje na 1/3 etatu i na innych zasadach. jestem ubezpieczona od wypadku w pracy ale nie place sama skladek z wyplaty na ubezp. dlatego jak mialam chorobowe rok temu po laparoskopi tez nic nie dostalam. ja jestem ubezpieczona przez mojego meza. moj maz ma tzw. ubezp rodzinne . ja chodze normlanie do lekarza i i wsyztsko mam placone ale takie rzeczy jak chorobowe nie. moj maz ma placone bo to z jego wyplaty idzie. tak samo mam z maciezynskim, tez nic nie dostane. ja to wiedzialam od poczatku wiec nie w tym problem ale po prostu chce pracowac jeszcze troche zeby posplacac dlugi. potem bede bez wlsanych dochodow az znowu zaczne pracowac. druga sprawa jest taka ze nie doatane chorobowego jezeli z ciaza nie ma problemow. n akzdym badaniu do teraz wszystko jest ok wiec nie ma podstaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciążowe L-4 jest na pewno płatne 100%, tylko musicie pilnować żeby na druku znalazł się odpowiedni symbol. Może się zdarzyc, że któraś pielęgniarka wypisując druk przeoczy to i wtedy trzeba wracać żeby poprawiła :) Ja jestem na zwolnieniu już 5 miesiąc i nie wiem jak wyglądają rozliczenia między ZUSem a moim pracodawcą, ale nadal dostaję wypłatę w dotychczasowym terminie i od mojego pracodawcy z tytułem: wynagrodzenie, a nie bezpośrednio z ZUSu. Inaczej będzie przy własnej działalności. Fajnie się czyta posty, z których powiewa ogromną radością i optymizmem :) Oby wszystkie nasze maluszki zdrowo rosły :) Czy któraś z nas ma termin na lipiec lub sierpień? Buziaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alabociek Niestety w ciąży jesteśmy bardziej narażone na infekcje. Zapytaj swojego lekarza czy możesz od czasu do czasu stosować jakiś probiotyk doustyny lub dopochwowy. A co do badania usg, to na pewno jutro zobaczysz bijące serduszko/a :) Powodzenia! I pochwal się co widziałaś :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kacha, śliczne dzięki za kciuki, każda zaciśnięta piąstka się liczy ;-) Dziś mija 4 dpt. Coś czuję, że się dzieje w moim brzusiu, ale nie chcę się zbytnio "podniecać", bo niestety obawiam się, że mogą to byc objawy wmówione sobie;-) Czuję się dobrze, jestem aktywna, plackiem nie leżę ;-) Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego przyszłym Mamusiom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
A ja właśnie stanęłam na wagę i zobaczyłam ze przytyłam 1 kg a jestem w 5 tygodniu ciąży hmmm , nie jem więcej bardzo uważam na to co jem odżywiam się zdrowo , nie jem kalorycznie, nie jem zbyędnych rzeczy typu słodycze czy chipsy, czyżby się zaczęły się już kg ?? Czytałam że w pierwszym trymestrze tyje się 1-2 kg a ja już mam 1 kg więcej. Jestem osobą szczupłą i wysoką jeszcze tego nie widać , a jak u Was kobitki z tymi kilogramami jest przytyłyście coś w 1 miesiącu ciąży ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gewalia waga to sprawa indywidualna a na te przecietne wzrosty wagi sie nie patrz.ja w ciagu pierwszych 12tc schudlam 4kg . jestem wysoka i szczupla( normlana)jestem ciekawa jak teraz z waga bo dzis na badaniach mnie nie wazyli a do gin ide za 2 tyg czyli to bedzie juz 15tc.mam nadzieje ze zaczynam troche przybierac. brzuszek sie maly juz pojawil. maluchom najwyrazniej moja utrata wagi nie zaszkodzila. nie wiem czemu tak chudlam i chudlam bo nie wymiotywalam dziennie. jem w sumie duzo i w praktycznie wszystko, tylko do czekolady mnie nie ciagnie. jem normlane obiady , ciasto jak mam ochote, owoce. jem wiecej poniewaz mnie muli jak nie jem. mam taki obrzydliwy smak w ustach i jak nic nie jem przez chwile to zaraz mnie nosi na wymioty. w torebce nosze z soba cukierki zebym miala co wsadzic do buzi jak jestem w drodze. mi lekarka mowila ze tymi statystykami wagi nie nalezy sie sugerowac. kazda kobieta jest inna. jedne tyja od pierwszego dnia a inne chudna do 5m-ca. moja lekara mowila ze miala wiele pacjetek co przez kilka miesiecy chudly az do 10kg a dzieci sa zdrowe. powiedziala ze dzieci biora sobie wszyztko od matki, dlatego kobieta jest czesto oslabiona na poczatku ciazy. dzieci przez pierwsze 3m-ce sie calkowicie rozwijaja a na to potrzeba energii ktora biora od matki. waz sie co wizyte to zobaczysz jak sie waga zmienia pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
Znalazłam tutaj taki kalkulator wg niego wszystko jest ok http://mediweb.pl/interactive/calc18.php mieszczę się w tym minimum . Ja akurat nie wymiotuję ,mam tylko mdłości lekkie. No zobaczymy jak będzie dalej, napiszcie jak u Was z tymi kilogramami :) dzidziusiowymi hehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie zaczęłam brać probiotyk, bo nie widzi mi się powtórka z rozrywki:) Tym bardziej że naczytałam się jaki to dla dzieci niebezpieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gewalia Weszłam sobie na ten kalkulator i mieszczę się w wartości minimalnej. Przed ciążą ważyłam 71,5 a teraz 75 kg. Jestem w 20 tc czyli w połowie ciąży (5 mies) więc przytyłam 3,5 kg. Dopiero w III trymestrze tyje się szybciej i więcej. Mój maluszek waży zaledwie 300 g :) Poza tym ja mam jedną zasadę ważenia - zawsze rano, nago, po opróżnieniu pęcherza, przed śniadaniem. Wtedy przyrost wagi jest bardziej wiarygodny niż ważenie o różnych porach dnia, po kilku posiłkach, po iluś litrach płynów i w różnych ubraniach... Jadąc na wizytę ważę się rano i wpisuję wagę do karty ciąży. Jeszcze nigdy położna się nie czepiała, że sama wpisałam. Mówię, że ważę się rano i już. Spróbujcie z ciekawości zważyć się kilka razy w ciągu dnia - zobaczycie jaki są kolosalne różnice w kg. Proponuję wagę elektroniczną bo ona jest najdokładniejsza :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
bettykor Oczywiście że posiadam wagę elektroniczną , zawsze też w sumie ważę się rano po wypróżnieniu zazwyczaj ale tknęło mnie coś teraz przed wieczorem i zważyłam się. I z 53 kg zrobiły się 54 kg już w 5 tyg. ciąży , zobaczę jutro rano :) czy to jakaś różnica diametralna. Coś chyba za szybko to idą te kg u mnie hmmm , sama nie wiem ... a tak jak mówiłam uważam na to co jem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a u mnie zaczął sie 11 tydzien a ja zupełnie nic nie przytyła, waga jest taka jaka była przed ciaża, a nawet pare deko mniej. Być może ze dzidziolek korzysta z moich zapasów, bo przyznam ze mam gdzieniegdzie spore zapasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×