Ciąża po in vitro

Witam Was Kochane po dłuższej przerwie. Dawno się nie odzywałam, ale złożyło się na to kilka rzeczy. Serdecznie pozdrawiam wszystkie „Stare mamusie oraz wszystkie „Nowe, i gratuluje ciąż. U mnie zaczął się 31tc, chociaż na poniedziałkowej wizycie mój synek z biometrii płodu wychodził na 33 tc. Niestety u mnie trochę się skomplikowało, okazało się, że mam łożysko centralnie przodujące, na ścianie tylnej, całkowicie pokrywa ujście wewnętrzne szyjki macicy. Tym samym poród będzie przez cc, tu akurat ok. Najbardziej martwią mnie powikłania jakie niesie za sobą to położenie łożyska, zarówno dla mojego ukochanego synka jak i dla mnie. Bardzo się boję, ale muszę wytrzymać do 16-08, kiedy to mam następną wizytę i wtedy lekarz zdecyduje czy podać sterydy aby przyspieszyć rozwój płuc malucha i czy położyć mnie do szpitala. Bardzo się boję o mojego synka i powiem Wam, że jeśli coś mu się stanie to ja nie chcę żyć. Teraz musze przygotować się na każdą godzinę, a każdy dzień jest dla mnie na wagę złota, bo zwiększa szansę dla maluszka. Całuję wszystkie mamusie, które już tulą swoje maleństwa, oraz te które za niedługo będą mamusiami. Mocno trzymam kciuki za wszystkie „ciężarówki i życzę spokojnych ciąż.

ALABOCIEK--mam kolezanke,ktora bedzie rodzic 2-gi raz.w uk-i mowi ze jest zadowolona-ale ja jej powiedziałam-//bo twoja ciaza przebiega prawidłowo - to niemasz problemow..dziewczyny,ktore ze mna pracowały a odeszły na macierzynski-tez miały 2-razy usg.az trudno w to uwierzyc.ja natomiast wiem ze bede jezdzc dodatkowo prywatnie.bo tak nie da sie inaczej.

Witajcie kochane ;) Jak się czujecie ? Ja idę dziś na USG - chodzę co 2 tygodnie, mój lekarz mówi, że niedługo będzie znał dokładnie moją datę urodzin ;) Trwa 13 tc, ciekawe jak dzieciątko...

Hej Dziewczyny Dziękuję za wszystkie życzenia z okazji Ślubu:-) Wszystko się udało,goście ,orkiestra,jedzonko-super:-) Tylko troszkę pogoda nie dopisała,ale trudno...Poprawiny też były udane:-) Ja co prawda jestem troszkę zmęczona ale ogólnie ok.W czwartek mam wizytę:-) Zobaczymy Naszą Kruszynkę:-)Mam nadzieję że u Niego wszystko ok. Uciekam Dziewczyny do usłyszenia:-)

Cześć wam , ja po wakacjach. Wszystko było by pieknie gdyby nie to że dziś zauważyłam u siebie kleszcza. Teraz bardzo się boje zebym nie zachorowała na boreliozę! Byłam nawet na oddziale medycyny tropikalnej i pasożytniczej, ale z uwagi ze to za wczesnie na leczenie, bo nie pojawił sie jeszcze zaden rumień nic mi nie podali. Jeśli zostałam zakażona to mogę sie z ciążą pożegnać. Co prawda stosuje sie leczenie antybiotykami ale czy to uchroni dzidzię.

Dosiu, mam nadzieję, że to co przeczytasz trochę cię uspokoi: http://abcborelioza.pl/pytania/kleszcz-w-ciazy http://abcborelioza.pl/pytania/ugryzienie-kleszcza-w-ciazy-0 pozdrawiam

Patiniaa Hej, u mnie leci 12 t.c. mdłości mam nadal wymiotów dalej ,brak ,jak i kg nadal w dół mniej niż przed ciążą. Ja chodzę co 3 tygodnie do lekarza,ogólnie u mnie wsjo ok teraz na dniach robię PAPPę i przezierność karkową. Daga251183 Kochana moje gratulacje ,szczere i do bólu życzę Ci tyle szczęścia i miłości ile zapragniesz :) Dosia30 Ty mi pisz gdzie byłaś na wakacjach i jak długo ,bo ja chce rezerwować wczasy a lekarz się krzywi ,moja kumpela tez jest w ciąży jakoś w 14 tygodniu czyli 2 tygodnie wyżej ode mnie, ale nie po in vitro i jej tez nie pozwala. To jakim kobietom ciężarnym wolno a jakim nie wolno.Ja chce jechać tu w Polsce.Tyle razy widziałam kobiety ciężarne za granica jak byłam na urlopie czy to w Wenezueli,Meksyku ,Sri Lance,czy brudnym Egipcie a ja nie mogę tutaj jechać na dwa tygodnie???? Nie mam zagrożonej ciąży, czuję się ok, wyniki książkowe, ciśnienie w normie - nic nie kumam :(

Jestem teraz w 17 tygodniu ciązy i byłam nad morzem. własciwie mój lekarz nie widział problemu zeby jechać. specjalnie chciałam jechac w sierpniu zeby minał 1 trymestr, a teraz uznaje ten okres za bezpieczny. Powiem szczerze to ja wcale plackiem nie leżałam, nawet sporo chodziłam po kilka kilometrów dziennie. Pod koniec takiej wedrówki nogi bolały mnie niemiłosiernie. Z tego co wiem to spacery działaja bardzo korzystnie na mięśnie odpowiedzialne za fazy porodu. nie jest dobrze leżeć i nie ruszac się, zwłaszcza jesli ciąża rozwija sie prawidłowo. Gewalia skoro jestes teraz w 12 tygodniu to może poczekaj jeszcze z wyjazdem tydzien lub dwa i pojedz sobie gdzieś. Tylko nie wchodz bez potrzeby do lasu bo złapiesz kleszcza tak jak ja. Teraz przez najblizsze tygodnie bede miała stracha czy z tego nie rozwinie sie bolerioza po tym kleszczu. Bardzo sie teraz boję. :(

Dosia30 Ja chce jechać w 2 trymestrze w 15-16 tygodniu ciąży na około dwa tygodnie Czechy np,Praga, Karkonosze (to niskie przecież góry)... Chce pochodzić pospacerować nikt nie mówi to o wspinaczkach górskich, tylko spacerki. Powiedział że maksymalnie mogę jechać do 200 km a to jest troszkę dalej ode mnie, a Ty ile km jechałaś dużo ? Z tym kleszczem to spokojnie nie każdy kleszcz musi oznaczać od razu boreliozę, ja jak miałam pieska często łapałam kleszcze i odpukać nic mi się nigdy nie stało wiem ,że teraz się bardzo boisz ale zobaczysz kochana będzie dobrze.

Gewalia, ja jestem już po USG, jestem tydzień wcześniej - u mnie widać było już całe dziecko ;) wszystko ładnie, kość nosowa obecna, i wada genetyczna wykluczona. Nie muszę robić PaPPA, i nie mam zamiaru. Doktor powiedział że wszystko jest ok, słyszałam serducho, dziecko bardzoooo się kreciło i wierciło ;) Straciłam 4 kg, ale jak wróci apetyt to i waga wróci - mimo, iż nie jestem najszczuplejsza to już nie mogę się w jeansy dopiąć - cisną mnie ;) Czas ruszać po ciężarówkowe ciuchy :D

patinia ciesze sie ze wszytko w porzadku z maluszkiem. ja po 1 trymestrze mialam na moncie minus 4kg ale teraz to nadrobilam. waga sie nie przejmuj bo jak widzsz dziecko ladnie rosnie to nie ma powodu do obaw. w ksiazkach pisza rozne rzeczy ale kazdy organizm jest inny i nie co sie tym sugerowac. przyjdzie okres ze bedziesz miala co tydz wiecej na wadze :) spodnie ciazowe to super sprawa. ja nosilam rozpiete dzinsy na poczatku z paskiem ale tak mnie cisnly jak siedzialam. kupilam sobie spodnie ciazowe i czuje sie w nich jakbym chodzila w pizamie. takie wygodne , wcale nie uciskaja na podbrzusze i brzuch. nie pozalujesz tego zakupu pozdrawiam ja musze jeszcze czekac do pon na kolejna wizyte, jestem ciakwa ile moje maluszki przybraly na wadze. juz czuje ruchy ale tak jakby u jednego, a moze to zludzenie. sama nie wiem. nie czuje tego dziennie ani nie dlugo. najczesciej nad ranem kilka kopniec. w ciagu dnia zazwyczaj jest cisza. dopoki maluchy zdrowo rosna , nie rpzejmuje sie niczym. w sobote kupilam 2 pary pajacykow cieplych. to moj 1 zakup dla maluszkow. teraz bede powoli kupowac zeby do pazdziernika miec ciuszki. nigdy nie wiadomo jak ciaza przebiegnie wiec chce miec rzeczy wczesniej bo gdybym musila pozniej lezec to kto mi kupi wszystko? pozdrawiam wszsytkich

Gewalia my jechalismy ok 350 km nad to morze, a podróż wydawała mi sie bardzo długa. Jedż i odpocznij i nie martw się, no chyba że lekarz widzi przeciwskazania bo coś jest nie tak, to zupełnie inna sprawa.

Dosia30 Właśnie wszystko jest tak jak trzeba , zero zagrożenia ale on wszystkim radzi aby w ciąży siedzieć na 4 literach i odpoczywać :) Widzisz sama nie wiem co robić czuje się świetnie ,autem śmigam cały czas i to czasem po 300 km i w nocy i to sama a ten mi tu mówi że nie żadnych urlopów !

Dosia Nie martw się,napewno wszystko będzie ok.Trzymam kciukasy:-) Patiniaa Super że na usg wszystko w porządeczku:-) Nie ma potrzeby robić testu Papp-a,jak jest ok.Niech Twoje maleństwo zdrowo rośnie:-) Co do kg też na początku zgubiłam,ale teraz mam 4 kg na +... betii79 Super że czujesz już ruchy:-) Ja jeszcze nie...może jakieś "bulgotanie" czy coś takiego...Już bym chciała poczuć Naszą Kruszynkę:-) Ja zaczęłam 20 tydzień:-) Połówka :-) :-) :-) Ja mam wizytę w czwartek.Więc już odliczam godziny. Co do wyjazdu chcemy wyjechać na kilka dni nad morze-zobaczymy co powie lekarz na wizycie...Zobaczymy czy nie pobierze mi znów wymazu na cytologię-mam nadzieję że jest ok po tych lekach które brałam. Pozdrawiam :-)

Daga - a jaka płeć ? wiesz już może ??

Patiniaa gratulacje, super, ze wszystko w porzadku i nie musisz robic zadnych dodatkowych badan:) Ja ide za 2 tyg i modle sie abym tez uslyszla, ze wszystko ok:) Gewalia Jedz i odpocznij, ale troche zwolnij dziewczyno, bo widze, ze niezle kursujesz tym samochodem :) Dosia Tak jak pisalam bedzie dobrze nic sie nie martw:) Pozdrawiam wszystkie dziewczyny,zycze duzo zdrowka dla was i dla rozwijajacych sie wa was, nas malenstw :)

Misia72 Trochę daje na luz, ale to nie zawsze kursuje jak tylko mam coś do załatwienia. Chodzi oto czy jakaś Twoja lub Wasza kobiety znajoma albo Wy jechałyście w ciąży w góry (15-16 tydz.)? Chce robić rezerwacje i nie wiem co robić?

gewalia jezeli wszystko jest ok to mozesz przeciez jechac na urlop:) to jeszcze wscesna ciaza i nie ma raczej powodu do obaw.mi lekarka niczego nie zabronila oprocz egzotycznych krajow. u mnie problem zas jest inny z urlopem bo maz ma urlop za miesiac i chcielismy jechac do polski i pokupowac cos dla maluchow. lekarka powiedziala jednak ze wtedy bede juz na przelomie 26-28tc. jezlei cos by sie stalo to wtedy bedzie problem . nie wiem co zrobic, bardzo chce jechac bo juz 2 lata nie widzialam rodziny ale oczywiscie maluchy najwazniejsze. jezeli bede sie dobrze czula i wszystko bedzie ok to moge jechac ale musze duzo odpoczywac tam i malo chodzic zeby nic sie nie stalo. szczerze mowiac watpie zebym pojechala bo sie boje. maz oczywiscie mowi ze bedzie dobrze...........zobaczymy pozdrawiam

Hej Dziewczyny Wpadłam na chwilkę do mamuśki no i więc do Was na forum:-) Byłam na wizycie. Nasza Kruszynka ma się dobrze :-) Waży już 370 g,i mierzy ok 16 cm :-) (co do długości to powiedział ok. 16 cm ponieważ na tym etapie ciąży już jej się nie mierzy-bo dzidzi jest za duża) Lekarz powiedział że wszystko jest w normie,prawidłowo przybiera na wadze,więc "kamień z serca mi spadł" :-).No i potwierdził że jest CHŁOPAK ale nie ma to znaczenia-najważniejsze żeby Dzidzia była zdrowa."Wypinał dupkę" w naszą stronę:-) A buźką leżał w łożysku:-) Sam lekarz się śmiał z tej pozy... Następna wizyta 2 września.No i wtedy zleci jakieś badania(bo się dzisiaj dopytałam)krew,mocz,glukoza itd.A i powtórzymy ten posiew na cytologię-bo dzisiaj nie robiliśmy. Jestem szczęśliwa,że wszystko jest dobrze(a strasznie się zamartwiałam-tym bardziej że mieliśmy tyle latania z tym ślubem,potem wesele,poprawiny)Lekarz kazał kupić sobie magnez z wit.B6 bo powiedziałam że łapią mnie skurcze w łydki-więc zakupiłam Magnefar z wit.B6. No spadam odezwie się w najbliższym czasie :-)

witajcie kochane :) megi33, nadzieja ??? jak sie czujecie ??? porody juz na dniach :):):) kasik08 jak sie czujesz kochana i twoja coreczka ??? pewnie kopie mamusie caly czas :) odpoczywasz ??? nie wracasz juz chyba do pracy??? a gdzie jest kani79 ...co sie z nia stalo, czy ktoras z was dziewczyny ma z nia kontakt ??? kani odezwij sie kochana.z tego co pamietam to kani powinna byc juz po porodzie. bev, andzia ??? zapracowane, zagonione mamuski jak wasze pociechy ??? daja pospac ??? :):):) daga kochana a ty teraz musisz odpoczac i zajac sie soba i malenstwem, leniuchowac mi prosze :):):) betii79 ale masz super kochana, bedziesz miec parke.jestes pierwsza tu mamuska na forum z chlopczykiem i dziewczynka.moje gratulacje :):):) dbaj o siebie i maluszki :) pozdrawiam caluski

Hej lala Będę odpoczywać,leniuchować itd a mężuś zajmie się domem...:-) Pozdrawiam:-)

Czesc dziewczyny! Cos tu ucichlo:( Ja od kilku dni odczuwam delikatne ruchy dzieci:) Zwlaszcza rano.

liljawodna Wspaniale!A który to u Ciebie tydzień? Ja dzisiaj zrobiłam test PAPPA i usg 3D - wszystko super kość nosowa ok, przezierność karkowa 1,8 mmm ,raczki, nóżki ,brzuszek,dwie komory serduszka itd - wszystko super aby tak dalej :) Maleństwo ma 6,5 cm rośni skrzacik jak na drożdżach :) Pytałam dwóch lekarzy o urlop powiedzieli że nawet wskazane ! W takim razie około 16 tygodnia wyruszamy !

Witajcie Kobietki :) Nadzieja Kochana co u Ciebie ???? czy wszystko ok ???? miałaś jakieś bóle i od tamtej pory cisza ... odezwij się - całuski :) Lala Witaj moja Droga , generalnie czuje się dość dobrze :) skurcze jednego dnia są drugiego jest ich mniej, nie wiem od czego to zależy ale tak jest . Cały czas biorę tabletki po których czuje się fatalnie, ale do wszystkiego można się przyzwyczaić :) obecnie dwa tyg. minęły - uuffff najgorsze mam już za sobą teraz o ile wcześniej się nie zacznie jeszcze dwa tygodnie i cesarka :) powiem Ci kochana że już nie mogę się doczekać :)trzymaj się ciepło i zdrowo - buziaczki dla Kiziuni :))))) Kasik08 - Kochana co u Ciebie - jak się czujecie ??? i czy wszystko wróciło do normy ????? Daga - cieszę się że ślub, wesele i poprawiny udane :) no i oczywiście że z maluszkiem wszystko ok :) ja też będę miała chłopca :))) teraz gdy masz już za sobą 20 tyg. te następne minie tak szybko że się nie obejrzysz a synek będzie już z Wami :) życzę Wam dużo zdrówka i uśmiechu :) Pozdrawiam serdecznie wszystkie babeczki na "Naszym Forum" miłego weekendu :)))))

Gewalia ja jestem w 16,5 tyg. To ty musialas chyba robic badania po 14 tyg skoro twoj szkrab mial ponad 6 cm.

czesc dziewczyny no faktycznie cicho jest ale chyba wiekszosc na wakacjach:) tak trzymac, musimy odpoczywac i korzystac o ostatnich chwil samotnosci bo po porodzie zaczniemy nowe zycie. lala widze z eu ciebie i coreczki wszystko ok, bardzo sie ciesze :) ja sie dziennie zastanawiam jak to bedzie jak bede w domu z moimi maluchami. jakie to uczucie patrzec na wlasne dziecko . oczywiscie mysle z ebedzie wspaaniale chociaz wiem ze przy dwojce weicej pracy i mniej wolnego czasu. na pierwszy miesiac po porodzie bede miala pomoc w domu . tesciowie przyjada do nas. ja juz wszystko obmyslilam; tesciu switnie gotuje wiec obejmie kchnie, tesciowa lubi sprzatac a ja bede sie zajmowac maluchami hehehhehe zobaczymy jak to bedzie w praktyce:) maz bedzie mial tylko tydz po porodzie urlop wiec martwi sie o mnie czy dam rade dlatego sciaga rodzicow. mam szczescie ze sie super z nimi rozumiem wiec nie beda robic problemow:) od wrzesnia bede kupowala ciuszki a w pazdzierniku bedziemy robic pokoik.chce miec do konca pazdz wszystko gotowe bo nigdy nie wiadomo jak sie sprawy potocza. dbaj o siebie i coreczke pozdrawiam daga kolejna wizyta zakonczona sukcesem:) ja w porownaniu do ciebie czuje sie jakbym miala tlusciochy w srodku bo rosna jak na drozdzach a myslalam ze przy 2 bedzie raczej ponizej normy. czasami mma wrazenie jakby brzuch rosnal mi z dnia na dzien. we wtorek mam wizyte i zobacze ile waza maluszki. jezeli 2 tyg temu mialy ponad 300g . nie moge sie doczekac badania bo jak zwykle zawsze sie boje czy wszystko jest ok. ja juz czuje ruchy ale nie caly czas i zawsze tylko po jednej stronie, mam wrazenie jakbym miala 1 dziecko w sobie. dlatego chce zobaczyc je na usg i sie przekonac ze oba maja sie dobrze:) najczesciej czuje cos wieczorem albo w nocy, ale to tylko kilka delikatnych kopniec i cisza. zawsze jak poczuje cos to wolam meza a jak on przychodzi to sa cicho, bardzo go denerwuja hehehhe nie chca go kopnac:) chyba musimy jeszcze troche poczekac na dluzsze sesje uwazaj na siebie i synka pozdrawiam\ pozdrawiam wszystkie dziewczyny na forum

betii79 Czytam Twój ostatni post i aż mi się łezka w oku kręci ,sama się też zastanawiam jak to będzie jak się już jest mamą tyle nowego przed nami ,zastanawiamy się jak my damy rade ale do tego jesteśmy stworzeni więc nie ma się co martwić na zapas. Ja też się codziennie gapie na mojego Robaczka (na foto z 3D) szok takie maleństwo a przewróci nam życie do góry nogami. Dlatego jadę jeszcze na wakacje, aby nabrać sił i odpocząć :) Pozdrawiam wszystkie dziewczynki i ich Kruszynki :)

Gawalia Super że na usg wszystko ok :-) Niech rośnie zdrowo Twoja Dzidzia:-) Megi33 Dziękujemy za życzenia :-) Najważniejsze że wszystko się udało goście zadowoleni to i my zadowoleni :-) Widzę że też u Ciebie CHŁOPAK :-) Fajnie-ale co tam najważniejsze żeby Dzieciątka były zdrowe i już!!! No już bym chciała GO tulić w ramionach...Tak czekamy.........:-) Masz rację jeszcze troszkę,nam zostało :-) betii79 Fajnie że będziesz miała pomoc ze strony teściów :-) Na początku będzie ciężko z Dwójką Dzieciaczków-ale dacie radę!!! :-) Napisz jak będziesz po wizycie.Napewno jest wszystko w porządeczku z Maluszkami:-) Niech rosną -a co ...:-) Co do brzuszka też mam wrażenia że rośnie z dnia na dzień...Z resztą wszyscy mówią że mam duży brzuchol jak na 21 tydzień :-) Co do "kopniaczków"to ja odczuwam takie "bulgotania"-jak wcześniej już pisałam,mam nadzieję że z dnia na dzień będą bardziej odczuwalne:-) Ogólnie samopoczucie ok.Czasami pobolewa mnie podbrzusze-ale to chyba w normie.Co do ciuszków,akcesoriów dla Maluszka-jeszcze się powstrzymuję.Pokój już jest-ale nie urządzony-tylko firanka w kolorowe kółeczka :-) Na początku nie mogłam się przyzwyczaić że jesteśmy już "na swoim"-teraz jest już ok :-) Tylko strasznie brakuje mi internetu:-(, bo nie mogę być z Wami na bieżąco(tylko jak wpadnę do rodziców) Pozdrawiam Wszystkie Dziewczyny :-)

Witajcie Ja tez mam problem z dostępem do forum, bo popsuł mi sie komputer:( Nistety na dodatek w piatek w nocy wyladowalam w szpitalu:( Wszystko bylo pieknie przez 12 tc zadnych plamien, boli itp. w piatek zaczelam 13 tc i przed snem zobaczylam plamke na majtkach troche mnie to zaniepokoilo, ale nic sie nie dzialo wiec poszlismy spac, w nocy kiedy wstalam siusiu, zobaczylam krew w toalecie i na papierze:( zaczelam sie trzasc ze strachu i od razu zaczelam sie ubierac do szpitala, poniewaz mamy szpital 2 ulice dalej poszlismy na pogotowie, trzeslam sie ze strachu, ze to poczatek konca, ale staralam sie myslec pozytywnie, glownie dzieki Wam, bo wiem, ze niektore mialy plamienia a nawet krwotoki i nie oznaczalo to najgorszego, wiec mialam nadzieje, ze w moim przypadku tez tak bedzie, spedzilam tam 4 godz. do 5 rano, zrobiono mi bad.krwi i USG, dzieki Bogu dzieciom nic sie nie stalo, widzialam na ekranie jak sobie fikaly, serduszka bily, kamien spadl nam z serca:) ale niestety nie bylo tam ginekologa,musze isc w poniedzialek na kontrole, sprawdzic co to bylo, mam nadzieje, ze nic powaznego. Ostatnie USG mialam ponad 2 tyg. temu teraz malenstwa maja juz wyrazne raczki i nóżki :) strasznie nas to ucieszylo, moj maz potem smial sie, ze moze maluchy wywinely nam numer zeby sie nam pokazac:) Moj M jest niesamowity, nie wiem co bym zrobila gdybym nie miala go obok siebie, zawsze mnie wspiera i dodaje otuchy:) Dodatkowo od tyg. strasznie dokucza mi bol lydki, ktory promieniuje na cala noge, bardzo nieprzyjemny bol, nic nie pomaga ani masaz ani masci, jedynie jak leże to mnie nie boli, ciezko mi chodzic, stac czy siedziec, nie wiem co z tym robic, czy ktoras z was miala cos takiego? nawet nie wiem do jakiego lekarza z tym pojsc bo to juz za dlugo mnie boli. betii79 super ze u ciebie wszystko ok, grartuluje parki :) ja tez strasznie bym chciała miec parke:) zycze dobrych wiesci na kolejnej wizycie, niezle grubaski z tych twoich maluszkow:) Swietnie, ze bedziesz miala pomoc, ja sie troche martwie bo nie mam nikogo oprocz mojego meza, a ktos musi na nas pracowac, wiec nie moge na niego liczyc, chcialabym sciagnac moja mame ale ona jest juz po 70 tce i dla niej podroz do Stanow w zimie moze byc zbyt ciezka, nie chce jej nadwyrężać, jest juz nie mloda wiec nie wiem czy nawet dala by rade mi pomoc. Tesciowej raczej nie zamierzam sciagac, bo to straszna panikara, poza tym bardzo malo ja znam, widzialysmy sie raptem 2 razy od slubu, chyba bym sie krepowala jej obecnosci, tak wiec bede musiala sobie poradzic sama, chyba ze zaangazuje jakas kolezanke:) Gewalia Jedz i odpoczywaj tylko unikaj slonca :) Daga super ze macie juz gotowy pokoik, swietnie ze wesele sie udalo, bedziecie mieli co wspominac:) Pozdrawiam wszystkie Dziewczyny :)

misia72 wiem ze jak sie zobaczy plamienia albo krwawienia to czlowiekowi serce staje. ja kilka tyg temu mialam jednorazowe plamienie i myslalam ze zwrjuje. dzieki bogu nie byla to krew ale i tak caly weekend nie spalam. w pon bylam u lekarza i okzalo sie ze wszystko ok. lekrka mi powiedziala ze w ciazy szyjka macicy jest bardzo ukrwiona i zdarza sie ze jakies naczynie peknie i dlatego ma sie krotkie kwawienia czy plamienia. moja kolezanka z pracy miala tak w 6m-cu. poleciala w panice do szpitala ale okzalo sie ze to wlasnie jakas zylka jej pekla przy szyjce i dlatego te krwawienia. jezeli maluszki maja sie dobrze to wszytko jest ok. odpoczywaj dzisiaj a jutro idz do lekarza. ciesze sie ze bede miala pomoc na poczatku przy dzieciach ale oczywiscie to nic pewnego bo tesc ma problemy zdrowotne i jak cos bedzie to nie przyjada. narazie powiedzieli ze jak beda sie czuli dobrze to przyjada i nam pomoga. wiem ze nawet bez ich pomocy dalabym jakos rade no bo w koncu trzeba. kidys bylo trudniej kobietom i tez dawaly sobie rade wiec czemu my nie? jednak wiadomo ze przy 2 jest 2 razy wiecej pracy ale i na pewno 2 razy wiecej radosci( ja tak zawsze powtarzam :) ) damy sobie rade misia . juz za kilka tyg i ty poznasz plec maluszkow. my od wczoraj myslimy nad imonami ale to wcale nie jest takie proste hehhehe chcemy w przyszlym tyg juz wybrac . pokoik bedziemy robic za 2 m-ce ale juz powoli zaczynam kupowac rzeczy ktore bede potrzebowac a ktore sa w promocji. 2 dni temu przyszly butelki dla maluchow i zamowilam posciel do lozeczek. smialam sie sama do siebie jak zamawialam bo wiadomo ze potrzeba minimum 2 komplety wiec ja zamowilam 4 :) wiemy tez juz jaki wozek bedziemy brac ale zamowie go za miesiac bo bede kilka tyg na niego czekac. we wrzesniu zabierzemy sie za garderobe. chcialabym zeby pod koniec pozadziernika wszystko bylo juz gotowe. daj znac jutro co powiedzial lekarz a ja odezwe sie we wtorek po wizycie. pozdrawiam