Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kominek kominka

czy warto mieć w domu kominek??

Polecane posty

Gość Nie warto. Ja mam....
No widocznie masz ciemny pokój, a do tego kominek w tradycyjnej formie - cegły + czapa, odsunięty od ściany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala ma koty dwa
do-------> nie warto.ja mam nic nie pisałaś o paleniu śmieciami? czytam bez zrozumienia? to jest skopiowana część Twej wypowiedzi z godz. 13.35 : "A co cię tak dziwi, że ludzie przepalają śmieciami? Z której choinki się urwałaś? Każdy normalny człowiek pali papiery i kartony (dokumenty, nieudane wydruki, opakowania to elektronice, a nawet kartonowe pudełka po sokach, mleku i niektórych rzeczach spożywczych)!" przeprosisz? ;-) poza tym,nie miałam zamiaru Cię obrażać,raczej chciałam pomóc sugerując,że palisz nieodpowiednimi rzeczami,stąd smród dymu i brudne ściany do rozpalania w kominku są specjalne podpałki,takie płytki ze sprasowanych trocin(?),

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie warto. Ja mam....
Cara, bardzo ci dziękuje za informacje. No właśnie o tym samym pomyślałam, kiedy napisałaś o tym waszym ogrzewaniu - że jak to niby u nich funkcjonuje przy drewnianych podłogach? :) A ta deska barlinecka to dobrze przewodzi ciepło, tj. - porównywalnie z terakotą? Dobrze zrobiliście, że nie położyliście płytek w całym domu bo w sezonie letnim (niegrzewczym) byście mieli nieprzyjemnie chłodno w domu. Nie można byłoby latać na bosaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie warto. Ja mam....
Ala, żeby było jasno: papier + karton ---> kominek na rozpałkę brykietu i drewna papier + karton + odpady organiczne ---> piec CO (nie zawsze, ale czasami mam zapełniony płatny kontener, typu Błysk, Remondis, czy coś w ten deseń, więc palę) (Nie palę tworzyw ani metali. To że w kartonach jest śladowe aluminium to inna sprawa, ale przecież nie palę takich rzeczy ciągle, tylko raz na jakiś czas jak muszę.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cara -
z pewnoscia nie mozna porównywać ich przewodnictwa - tzn desek i kafli - ale nawet jeśli jest roznica - to dla mnie prawie niezauważalna .A efekt końcowy jest o wiele przyjemniejszy dla oka . Oczywiście " zaawansowanie technologiczne " ;)) desek przeklada sie na ich cenę - ale podłoga to rzecz podstawowa i u unas dodatkowo pełni rolę kaloryfera wieć postanowiliśmy na niej nie oszczędzać.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdbdf
dokładnie tyle płacimy, powierzchnia użytkowa. Nie chce Ci się wierzyć - trudno. Ja, jako budowlaniec, nie wierzę w te bzdety o rachunku 2000 tys/miesiąc w dobrze zaizolowanym domu. Moje prawo. Możemy policzyć jeśli wciąż będziesz się upierała przy swoim wymyślaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie warto. Ja mam....
Ala, ten smród wędzonki (choć zdaniem kominkowych zwolenników nazywany klimatycznym zapachem palonego drewna) :P bierze się z drewna a nie z papieru. Pulpa to pochodna drewna, więc efekt spalania ten sam. Przecież nikt normalny nie wkłada do kominka salonowego butelek po Coli. :P Litości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie warto. Ja mam....
Fdbdf, ja z kolei nie wierzę w twoje niskie rachunki. Chyba że masz dom z tego roku i budowany w jakiejś nowej super zaawansowanej technologii. Domy o których pisałam są z lat 80'-90', remontowane i ocieplane styropianem w ostatnich latach. Nie jestem budowlańcem więc nie mam pewności, czy fachowcy nie odstawili fuszerki. Domy które mają najwyższe rachunki nie są całkowicie ocieplone styropianem, bo kosztowałoby to majątek ze względu na ich gabaryty. Cara, u mnie takie ogrzewanie podłogowe poza łazienkowym i wiatrołapowym by odpadało niestety, bo mam parkiet dębowy w całym domu. :) W łazienkach chciałam zrobić, ale się skończyło tylko na dodatkowych kaloryferach rurkowych do suszenia ręczników (nie mam pojęcia jak się fachowo zwą, ale na pewno wiesz o co chodzi, po pełno tego w domach).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cara -
i dlatego nie jestem zwolennikiem budowania wielkich chałup - bo pózniej wychodzi właśnie tak proza życia -ogrzewanie , prąd a nawet banalne sprzątanie - o malowaniu i remontach nie wspomnę . Milo mieć dużo wolnej przestrzeni np . dla gośći - ale tak naprawde u ilu z Was gosicie nocują po kilka dni z rzędu ? A powierzchnia stoi - i ogrzewać ja trzeba ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie warto. Ja mam.... O komfort korzystania z wody nie pytałam, pogadam jak pojadę z kolejnymi odwiedzinami. Inna sprawa, ze nie narzekali "Domy o których pisałam są z lat 80'-90'.....nie są całkowicie ocieplone styropianem, bo kosztowałoby to majątek ze względu na ich gabaryty." Wybacz, ale to DOŚĆ ISTOTNE informacje. Mieszkam na takim osiedlu- cuda tam są, włącznie z ocieplaniem ścian z pustaka żużlowego(bez sufitu/dachu- a przecież to własnie "górą" ucieka najwiecej ciepła) 2cm warstwą styropianu- efekt cóż- mizerny Niecałkowite ocieplenie daje po kieszeni- trzeba kupić styropian, otynkować ponownie całą chałupę (niezależnie od tego, czy była obkładana styro czy nie- inaczej głupio wygląda) a ciepło nie jest głupie- dostawiony z boku garaż, który pozostawiono w stanie pierwotnym albo balkon na całą długość elewacji to mostek termiczny przez ktore cieplo ucieka. Jak się ma dziurawy garnek to woda i tak z niego wycieknie- im większa dziura tym bardziej, ale wody nic nie obchodzi, ze 99% garnka jest całe. Tak samo z ciepłem. Natomiast co do palenia tzw śmieci- ta rozpałeczka jest nasączona czymś, co sie szybko pali i pewnie też srodowisku obojętne nie jest. Myślę, ze używanie gazet/kartonów w niczym jej nie ustępuje- a rozpalic czymś trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam kominek i jestem zadowolona spokojnie ogrzewa nim 2 pokoje po 25m2 i wysokich na 3,5m.Minusem jest dym który się wydobywa po otwarciu szyby gdy się dorzuca no i strasznie się kurzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie warto. Ja mam....
No tak, ale wiesz nie zawsze masz wybór. My na przykład kupiliśmy dom wybudowany w 1991 roku (wg dokumentów) w stanie surowym kryty blachą i z oknami pagietoskimi. Po prostu pierwotni właściciele wywalili kolejnego giganta na gigantycznym placu (pewnie w spadku po jakichś dwóch polach) - jak wszyscy w całym sąsiedztwie w tamtych czasach - i nie mieli latami kasy na jego wykończenie i oddanie do użytku. Także my nie mieliśmy wiele do powiedzenia w niektórych kwestiach - w tym jego wielkości. Mogliśmy tylko pozmieniać i przearanżować nieliczne fragmenty domu, bez naruszania konstrukcji. Nie było nawet mowy o jakimś zaawansowanym burzeniu i przebudowywaniu, bo samo wykończenie tego "hangaru" i zagospodarowywanie placu około 1000 m kw. kosztowało nas fortunę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie warto. Ja mam....
Ruda - no tak zgodzę się ale jak masz hangar do obłożenia styropianem to daje po kieszeni, tak czy siak. :) Te domy nie mają bezpośrednio dachu nad pomieszczeniami, tylko stropy i strychy. Mają już nowoczesne fińskie blachy na dachach i izolacje z waty mineralnej (czy czegoś podobnego - nie wiem dokładnie) - więc to ciepło zawsze mniej ucieka. Jeśli chodzi o garaże i pom. gospodarcze to nie mogę pisać za wszystkich, ale powiem na własnym przykładzie, że mam tam albo rury i ogrzewanie industrialne żeliwne (garaż), więc jak jest duży mróz to trochę podkręcam w garażu, a w gospodarczych jest ciepło z powodu ścieżki rur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cara -
dlatego biorąc pod uwagę róznice w wielkościach domów , matarialów z jakich są zbudowane , ilości mieszkańców i ich upodobań - nie sposob jednoznacznie stwierdzić które rozwiazanie grzewcze jest najlepsze .Bo - pomijając już wątek ekonomiczny - inne sa nasze siły i możliwości dziś - i inne będą jutro .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie Dziewczyny widze,ze o kominkach nie macie pojecia - nie macie pojecia czym powinno sie palic i po co one sluza.Nie chce Wam sie nawet zajrzec do instrukcji obslugi,a zabieracie glos.Kupiliscie Dziadostwo a teraz macie problemy.Dobre kominki zaczynaja sie od 20 000tys zl.i z nimi nie ma problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie warto. Ja mam....
Drogi Dziku, dałam 13 000 kilka lat temu za całość z system rozprowadzającym i wcale nie wydaje mi się, że to mało. :o Kominek jest fa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie warto. Ja mam....
jny jak ma się ciepło z kaloryferów. Dobranoc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cara -
Dziadostwo z dużej litery - uuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikloskop
kominek warto mieć - to nie podlega wątpliwości. Trzeba się jednak zdecydować na odpowiedni model. Ja stawiam na praktyczność, przede wszystkim - dlatego polecam modele z płaszczem wodnym z Makrotermu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam kominek z płaszczem
wodnym ,dom ok 180 m .dobrze ocieplony styropian "10" Nie narzekam ,ciepło w CAŁYM domu. Nie wiem co ma u siebie ta piszaca duuzo wczesniej-pisałą ze zimno i nic to nie daje ...:D co za bzdura! my chodzimy w domu w koszulkach i piętro tez jest ogrzewane.W domu cieplutko jak w dziupli mam ok 22-23 st

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GwiezdneSufity1
jasne, że warto mieć kominek. Zawsze jest z niego pożytek. Najlepiej wieczorem przy dobrym winku usiąść przed kominkiem z facetem i pogadać poprzytulać się przy blasku ognia z kominka, przynajmniej ja tak uważam :P :) Poza tym to super dekoracja domu, w bloku niestety nie ma takich rarytasów . Pozdrawiam! _____ www.gwiezdnesufity.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, bo jest cieplej, drewno pachnie pięknie, domowe ognisko w bloku nie mieszkam już od dawna:) oszczędzam na ogrzewaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslalam ze ekominek nie jest dobrym pomysłem, ale teraz jak jest dobrze architektonicznie ustawiony to jest super efekt szczeolnie w zimowe wieczory. My w domu z=od zawsze praktykowaliśmy ogrzewanie opałowe, w sensie drwnem w piecu. dwa lata temu mielismy wymianę na Zębiec. Najlepszy z mozliwych wyborow bo niestety ze względu na budowe domu na kominek mozliwosci nie ma, szkoda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam nowy dom 124 metry
mamy kominek z bardzo mocnym wkładem i teraz już 4 zima którą tu mieszkamy i grzejemy tylko kominkiem.mamy tez ogrzewanie na gaz ale włączamy naprawdę od wielkiego dzwonu. W tej chwili jak nie ma wielkich mrozów palimy tylko wieczorem okolo 18,19 potem koło 22 mąz dokłada drewna na full i to pali się do rana, potem wygasa dlatego że w domu jest tak goraco że nie da się wytrzymać, jeśli są duże mrozy wtedy dokładamy tez w dzien i w kominku pali się cały czas.W tą zimę jeszcze nie paliliśmy przez całą dobę bo można by zwariować z gorąca. Mamy turbinę o dużej mocy która rozprowadza ciepło po całym domu.Na dole jest okolo 23-24 st na górze 21-22 tylko przy paleniu na noc. Dom jest bardzo dobrze ocieplony co tez na pewno ma duże znaczenie. za gaz płacimy tylko tyle co za ciepłą wodę, nikt z nas nie oszczędza na ciepłej wodzie a rachunki za gaz mamy max 280zł na 2 miesiące. Ja nie wyobrazam sobie żeby nie było tego kominka. a co do brudu to mamy specjalny separator czy jak to zwał, także codziennie raz dwa odkurzam w okolicy kominkowej i jest czysto w całym salonie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola.a
kominek to na pewno fajna sprawa szczególnie zimą, ale to też wydatek i wydaje mi się, że jeśli ściany nie są ocieplone to jednak ciepło ucieka zarówno przez ściany, okna jak i drzwi. dlatego pierwszej kolejności na wiosnę mąż chce ocieplić dom (btw. wiecie, że jest styropian w kropki?) a później będziemy myśleć o kominku. Zawsze mi się marzył taki drewniany.. eh no, ale chyba będę musiała jeszcze trochę poczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramirka
Pewnie, że warto - domek wygląda całkowicie inaczej. Warto również mieć domek piętrowy i schody drewniane - takie http://www.schodyprudlik.pl/site/galeria całkowicie odmieniają wygląd nieruchomości ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzyśmiś
Z kominkiem dom wygląda całkiem inaczej. robi się klimatycznie, można usiąść z kubkiem gorącej czekolady i rozkoszować się chwilą. Ale oprócz funkcji estetycznej, może pełnić funkcje ogrzewczą całego domu, co jest bardzo oszczędne. Ja takie rozwiązanie w postaci turbokominka zastosowałem u siebie. http://www.makroterm.pl/produkty/kominki-turbokominki/wklady-z-rama-prosta-pozioma , mam kominek od nich i sprawuje się bez zarzutu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, że warto :) jeśli tylko pasuje do reszty aranżacji, to może być tylko ozdobą, na pewno nie oszpeci pokoju. zresztą, w ndesign podejrzewam, że mogliby polecić jak to ładnie zorganizować żeby wszystko ze sobą współgrało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×