Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kominek kominka

czy warto mieć w domu kominek??

Polecane posty

Ja w sumie też -No tak, piec na drewno jest bardziej wydajny. O kotłowni w salonie też pisałam. Kominek nie powinien być głównym żródłem ciepła- wtedy z przyjemności robi się przymus- TRZEBA napalic to zupełnie co innego niż MA SIĘ OCHOTĘ. Kominek nie jest dla perfekcjonistów dbałych o każdy pyłek. Nie jest tez dla wygodnickich. Ma robić klimat i pomagać w oszczędzaniu. Tylko tyle i aż tyle. eklerka***xyz my się rozumiemy :) Choć prawdę mówiąc nie pamietam takich placków ani grzybków :( . Raz jeden jedyny jadłam wiejski chleb z takiego pieca- ale wryło mi sie w pamięć i nie puszcza :) Mamy jeszcze czas na przemyślenia i miejsce w hipotetycznym projekcie. herbatka miętowa- w zależności od mocy dobiera się odpowiedni wklad. 130 mkw to juz chyba granica oplacalności, choć czytałam opinie osób, ktore ogrzewały 160 mkw (oczywiscie nie przy trzaskajacych mrozach! od tego jest kocioł w pomieszczeniu gospodarczym, nie kominek w salonie). Zależy tez jakiej firmy wkład...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam ogrzewanie gazowe i kominek. Rano ogrzewanie gazowe na 2 godz by temperatura doszla do 20C, w nocy iw ciagu dnia gdy jestesmy poza domem temperatura 17C. W kominku pale codziennie, uwielbiam ten zapach drewna, plomienie nawet nie jest mi straszne wymiatanie, mam dmuchawe zamatowana, maz w poblizu kominka w krotkim rekawie poci sie niesamowicie, a ja bym w palenisku moglabym mieszkac. Jezeli nie mam czasu to nie pale. Dzieciaki uwielbiaja ten klimat a my nawet zdobylismy sie kiedys na zwarjowany pomysl i pieklismy w popiele. Co do czadu to dziewczyno nie masz zielonego pojecia co piczesz, czad jest to tlenek wegla, bez barwy, bez zapachy, nazywany tez podstepna smiercia. Jezeli chodzi o zaczadzenie to nazywane jest tez zatruciem tlenkiem wegla. Co do tego, ze Ci kurzy na pokoj to albo masz komin nie dobrze wybudowany, czyli nie ma odpowiedniego ciagu, albo komin nie ma wystarczajacej wysokosci, albo po nieodpowiedniej stronie dachu wybudowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze jedno do nie warto ja mam. Sa gazowe kominki, sa to atrapy, w ktorych za szklem sa z lawy subkulturu np w postaci pniakow i w to puszczone sa plomienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie warto. Ja mam....
Herbatka miętowa - węgiel jest tańszy od gazu. Ja płacę za węgiel 500,- z kawałkiem za tonę. Starcza na około 2-3 tygodnie (w zależności od mrozów). Ogrzewam średnio prawie 200 m kw., ale nie wszędzie utrzymuję jednakową temp. Węgiel jest dużo bardziej kaloryczny od gazu i tańszy. Np. moja rodzina za dużo mniejszy dom od naszego i płaci rachunki za gaz od 1200,--2000,-/mies. a ma wkoło poprzykręcane kurki i chodzi w ciuchach jak za wojny. Tylko w dziecięcych grzeją bo mają bardzo małe dzieci. Tymczasem ja mogę chodzić po domu w normalnych ciuchach w jednej warstwie, a dzieciaki nieraz śmigają nawet w t-shirtach. Wszystko zależy od tego jakie parametry ma twój piec i jakiej jakości masz kaloryfery. My wybuliliśmy dużo - nawet bardzo dużo - ale jest efekt. Także absolutnie się z tobą nie zgodzę, że gaz jest tańszy i lepszy. Nic bardziej mylnego. A kominek jest fajny jak ma się CO i ciepło z kaloryferów. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huhuhaaa
Można tez chryst w lesie uzbierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja w sumie też
Herbatka, węgiel jest wydajniejszy i tańszy od gazu. Nie wiem o czym piszesz. Nie warto. Ja mam... - zgadzam się, z tym co piszesz. Ruda - nie wiem, czy to taka wielka oszczędność, bo zimą w mróz jeśli chcesz ogrzać drewnem cały dom to musisz pracować przy nim na dwie zmiany chyba i kupić strasznie dużo tego drewna - kilkunastokrotność węgla, więc nie wiem czy to tak tanio wychodzi - tym bardziej że dębina i akacja nie należą do najtańszych. A podejrzewam że nie palisz żadnymi szyszkami i innymi ekonomicznymi wynalazkami, bo i o takich przypadkach słyszałam. Jak dla mnie to abstrakcja takie oszczędzanie ogrzewając drewnem wodę, bo żeby ogrzać wodę do CO drewnem to trzeba zimą z pół lasku wytrzebić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie warto... to prawda, że węgiel jest tańszym nośniekiem energii od prądu czy gazu. moi znajomi budując domy, połechtani przez przedstawicieli firm montujących ogrzewanie gazowe, zamontowali takowe w swych domach i teraz przeklinają...albo przklinają i marzną... niestety, gaz ciągle idzie w górę, a nasi sąsiedzi dodatkowo podgrzewają atmosferę, grożąc przykręcaniem kurka z gazem.... CO jest niezastąpione... a kominek tylko dodatkową atrakcją zimowych wieczorów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdbdf
Cudow w fizyce niet :) Ciepło spalania węgla to ok. 28 MJ/kg, drewna (buk) - ok. 20 MJ/kg, gazu: 46 MJ/kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja w sumie też
Knutsel29 - co ty gadasz, zawsze się się trochę dymi. To nie jest dwutlenek, ale smród też jest i nie pisz że nie. Kto co lubi. Nie dymi się z kominka, tylko przy otwieraniu drzwiczek i dokładaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie warto. Ja mam....
Nie wiem jak w takim razie fizyka się przedkłada na stan fizyczny ogrzewania w domach tych zmarzniętych ludzi. Może w takim razie z gazem sprzedaje się im powietrze, bo skąd u nich takie podłe rachunki i skąd tak cholernie zimno w domu? Knutsel, nie będę po raz n-ty udzielać tu wyjaśnień, bo już pisałam o co chodzi ze smrodem. Ja nazywam to czadem, choć może błędnie, jednak smrodek jest i nie należy do przyjemnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w sumie też U nas, w naszej syrence najczęściej pali się brzozą, dla klimatu. Nie kosztuje fortuny Wodę użytkowa grzeje sobie kuzynka, nie wiem czym pali, ale nie narzeka, przydaje się głównie w okresach przejściowych- wczesną wiosna i jesienią. To nie mój wymysł, ale oni dali za wklad prawie 10 tyś- kiedyś im się zwróci, teraz robi klimat i grzeje tę nieszczęsną CWU, maja domek 85 mkw i wiele im nie trzeba. Jakby mieli 200 to pewnie by nie byli tak zadowoleni Pisałam już wielokrotnie i nie chce mi sie po raz kolejny- kominek jest dodatkowym żródlem ciepła i rozczaruje się ten, kto chce li i jedynie ogrzać sobie tym ustrojstwem cały dom w duży mróz. Szczególnie takim poleconym przez pana z Obi w promocji :P knutsel29 napisała jak pali na dwie zmiany :) wyłożyła to dokładnie i rozsądnie nie wiem co do tego dorzucic, doprawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha bojler maja 80 litrowy- nie maja wanny tylko prysznic wiec im starcza. W razie gdy im się nie chce /jest za zimno odpalaja kocioł na eko groszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie warto. Ja mam....
Ten smrodek wydostaje się perzy podkładaniu jak już pisałam (czyli jak fizycznie otwieram drzwiczki) - porównywalny do grilla jak pisała "Ja w sumie też". Czasami też po długim niepaleniu czuć jakby przypalony kurz idący z górnych wywietrzników - porównywalny do dziwnego zapachu jaki wydziela zakurzona farelka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdbdf
a może mają dziurawe okna i liche ściany? U nas rachunki za gaz miesięcznie, podczas największych mrozów, nie przekraczały 1000 zeta (200m2).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie warto. Ja mam....
Fdbdf, mają cegłę, styropian i tynk. Ona drewniane , ale z tych drogich nowoczesnych podwójno-szybowych. Nie wieżę że płacisz tak mało za tyle metrów. Chyba że liczysz powierzchnię domu z garażem, piwnicą i gospodarczymi. Albo maż ledwo ciepłe kaloryfery. Ja mam średnio 18-21 st. i 200 m to powierzchnia mieszkalna użytkowa. Piwnic, strychu, pralni i garażu nie liczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie warto. Ja mam....
Ruda, no ja też mam bojler w małej łazience z prysznicem, ale nie powiem ci ile litrów, bo szczerze nie pamiętam, a faceta nie ma w domu żeby zapytać. W każdym razie nie jestem jakoś specjalnie zachwycona bo wystarcza tej gorącej wody na 2 osoby myjące się jedna po drugiej. Trzecia ma już zimną. - Pewnie sprawa pojemności bojlera i źle wycyrklowaliśmy. Bojler ma też inny minus - a mianowicie taki że na początku pierwsza osoba kąpiąca się ma wrzątek, druga ma mniej ciepłą wodę mimo że cyngiel od baterii prysznicowej jest przekręcony na gorącą i temperatura tej wody cały czas spada. W drugiej łazience mam wannę z prysznicem i tam jest już terma przepływowa Siemensa i woda gorąca jest zawsze i pod dostatkiem, tylko z rachunkami za prąd już nieco gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie warto. Ja mam....
*okna *wierzę sorki za byki, piszę zbyt prędko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie warto. Ja mam....
*masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli płaca 1200-2000zł miesięcznie za ogrzewanie i zimno mają???? Większych bzdur nie słyszałam . Ja płacę za 110 metrów poniżej tysiąca , w tym roku w styczniu. Było bardzo zimno. A mam jak juz pisałam dom nieocieplony. Jeżeli ktos ma ochote zaoszczędzic jakies moze 200zl przy ogrzewaniu węglowym to niech lata do pieca, najczęściej w piwnicy, po schodach . I potem wynosi ten popiół. Powodzenia. Gazem jest troche drożej ale nie ma tej roboty. mieszkam w domku juz sporo lat to wiem . Przerabiałam rózne opcje. Tona węgla na miesiąc to mało , jeszcze drzewo trzeba dodać . To sobie obliczcie. Oszcędność -to dobrze ocieplony dom i zbudowany jeszce z materiałów dobrze trzymających ciepło. Jezeli chcesz sie teraz budowac to przede wszystkim najważniejszy bedzie material z którego zbudujesz dom. Trzeba budowac z materiałów najnowszej generacji. System ogrzewania to rzecz wtórna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
500 zl za tonę? chyba na Śląsku. Zastanów się kobieto . Ceny węgla nie sa takie same w całej Polsce. Im dalej od Śląska tym drożej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie warto. Ja mam....
Herbatka, jakich bzdur? To są olbrzymie chałupy budowane w latach 90-tych. W porównaniu z dzisiejszym budownictwem to kolosy. 100 m to nie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie warto. Ja mam....
500,- z kawałkiem. W mazowieckim. Konkretnie 30 km od Warszawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No- a tona węgla starcza ci na dwa tygodnie? . to za miesiąc najmniej 1000 zł. Jak sie dobrze ociepli dom to za takie pieniadze ciepło jak w uchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie warto. Ja mam....
Jaką masz temperaturę w domu? Bo aż nie chce mi się wierzyć? Ja piszę prawdę, bo chodzę po rodzinie więc widzę jak jest i jak psioczą na gaz. Te 100 m to powierzchnia mieszkalna (użytkowa), czy liczysz całą powierzchnię domu razem z nieogrzewanymi pomieszczeniami???? Coś przesadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie warto. Ja mam....
W tej chwili na 3 tyg. lub dłużej. Na 2 tygodnie to jak były te straszne mrozy w całej Polsce. Już o tym pisałam. Czytajcie proszę ze zrozumieniem, bo to ciągle tłumaczenie jest nużące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie warto. Ja mam....
I skoro miesiąc ma 4 tyg. a w tej chwili węgla starcza mi na 3 lub ponad 3, to miesięcznie wychodzi mi około 600-700,- za ogrzewanie, bez kominka i cudów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie warto. Ja mam....
Dom mam tylko częściowo ocieplony bo to gigant.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamella
Dziwne - kominek mam otwarty a nic się nie kopci, ściana nie malowana od 6 lat a żadnych śladów czy zaszarzenia nie widać. Fakt - śmieciami nie palę, i jakoś nie przyszło mi do glowy, że ktoś to robi :) dobrze osadzony kominek daje super efekty. Tyle, że łatwo złapać się na fuszerkę, bo trudno to ocenić zaraz po wybudowaniu. Koleżanka w nowym domu ma po prostu przeciąg z kominka, na pokój leci zimne powietrze. a co do kosztów - to kominek jest zazwyczaj dodatkiem do ogrzewania, i ma bardziej estetyczne niż użytkowe zastosowania - nie ma co porównywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cara -
Nie warto. Ja mam.... Cara, też myślałam nad ogrzewaniem podłogowym w łazienkach, ale w końcu się poddałam i dałam sobie spokój. A powiedz mi wydajne to? I jaki macie materiał na podłogach nad tym ogrzewaniem - terakotę, parkiet, laminat, inne?-------------------------sory , że z opóźnieniem - ale robota na mnie czekała :) ogrzewanie podłogowe mamy w całym domu - kaloryfery ( dodatkowo ) mamy tylko w łazienkach i garażu . W pokojch i salonie mamy deskę barliniecką przystosowaną do og . podłogowego , a w łazienkach , kuchni , korytarzach - kafle . Mąż chciał cały dom wykaflować - ze drewno jest gorszem przewodnikiem ciepła - ale ja sobie nie mogłam wyobrazić ,ze wyciagam nogi z łózka na kafle :) no i zostalo na moim :) czy jest wydajne ? moim zdaniem tak - przeżyliśmy ciżeką zimę , co prawda nikt w domu porozbierany do rosołu nie chodził -ale też nikt nie marzł .najcieplej jest wlaśnie w łazienkach i pralni - bo tak zbiegaja sie wszystkie rurki . Jako dodatkowe - a moze główne żródlo ciepła mamy pompę ciepla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie warto. Ja mam....
Lamella, nikt nie pali w kominku śmieciami tylko roznieca się płomień papierem albo tekturą. CZYTAJCIE Z ZROZUMIENIEM, BO TO SIĘ POWOLI STAJE UCIĄŻLIWE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×