do mam, które siedzą w domu z dziećmi...

cześć. jestem:) nie mogę za bardzo nadrobić zaległości w czytaniu więc napisze tylko co u mnie. otóż dzidziuś grzeczniutki, w nocy wstaje około 3 razy. a dzisiaj pospalismy wszyscy do 8. 30! jak nie spi to leży grzecznie więc nie mam z nim jak na razie problemu żadnego. wczoraj była położna - wszystko ok.gotuję sobie właśnie zupę i tak myślę co zrobić na obiad. justysia - widzę że ostro wzięłaś się za gimnastykę! tak trzymać:) chciałam go dzisiaj wziąć troszkę na dwór ale wczoraj okropnie lało a i dzisiaj pogoda nie za bardzo dla takiego maleństwa. to otworzyłam trochę okno niech łapie świeżego powietrza. dobra zmykam. może będzie mi dane zajrzeć później:)

mummy to pogratulowac tylko takiego bobasa:) moj to dzis ma straszny dzien;/ i nerwowo juz nie wyrabiam -tak strasznie broi! chetnie bym wyszla i trzasnela drzwiami- tak mi diablik maly daje popalic...

a mój Kubuś właśnie śpi a Sebek na podwórzu biega. Ja troszkę pocwiczyłam i clapłam na tyłek...mam chwilę dla siebie. Byłam w ogrodzie ale takie błoto,że nic nie da się zrobic...

moje tez usnęło. Katar nadal męczy go niesamowicie. Idę obiadek sobie zjem na spokojnie i za sprzątanie się biorę. Jak starczy czasu to i poćwiczę, ale moze uda mi się dziś wyskoczyc na aerobic. muumy, aby tak dalej tylko było:)

my byliśmy na spacerku, przerwanym przez oberwanie chmury! chodziłyśmy sobie z tą moją koleżanką po rynku (dzień targowy jutro, ale z racji Bożego Ciała część handlarzy dziś się rozstawiła więc poszłyśmy warzywa kupować :P) i zaczęło lać więc szybko do nas wpadłyśmy, jak skończyło to znów na dalszą część sklepów poszłyśmy :) miałam iść z małym na kaczki ale znów deszcz przyszedł, ulewa dosłownie więc wróciliśmy i mały usypia :) mummy to pogratulować spokojnego maluszka :) ja jak ćwiczę to jak mały śpi, bo jak nie śpi to się nie da :P

u mnie teraz dwóch śpi :) a ja jem obiadek

a ja zapraszam na murzynka!!!!!!placek palce lizać:P igoek spał 2 godziny a ja w tym czasie obiad zrobiłam,włosy pofarbowałam i dokończyłam placek teraz gagatek obudził sie więc nie popisze zbytnio

pietrucha jak tam włoski? mój Kubuś śpi już 2,5 godziny a to jakiś cud :P za oknem nadciąga czarna chmura :(

a ja faworki smażę :P

u mnie powódź :(

justysia powódź??? My bylismy na dworze. 25 st chyba, ale takie cieżkie duszne powietrze ...Mati bawił się w najlepsze w piaskownicy to zaczęło kropić i po zabawie:( Wcześniej upatrzył sobie największą zjeżdżalnię i tam właził. Krzykiem na mnie wymusza smrodek mały wszystko teraz. Oczywiscie obiadu ksiaże nie ruszył...już sama nie wiem od ponad tyg jest jakas porażka z tym jedz. Tylko pije na okragło a jesc nic:( od rana zjadł pół danio i pare kęsów kanapki...zatyka usta i odkręca głowę i nic nie daje... U was widze dziś same słodkoći. Ciasta, faworki:) chyba wskoczę na kawkę. Napiłabym się z checią. Ja się ejszcze za te rurki swoje nie zabrałam, ale moze jakoś w najblizszym czasie dam radę:)

daga,mój igor tez ma kiepski apetyt,chciałabym mu ugotowac jakies zupki itp ale to bez zsensu bo nigdy nie chce ich jeśc choć teraz usmażyłam mu ziemniaki z przyprawą specjalna do ziemniaków i skubany wcina:D lubi pikantniejsze my tez byliśmy na spacerze,z koleji u nas wiało jak nie wiem i mała mi przyjemność nie wiem jak teraz wytrzymam z chłopakami w domu do wieczora zrobiłam kawe i wcinam murzynka:D a włosy spoko,nie wypadły,nie wypaliły się:Dwyszły lekko wpadające w burgunt

czyli rude pietrucha:P wiesz mój Mati też je czasami takie ziemniaki co Igor:) chyba mają podobne gusta. Zup tez nie gotuję małemu, bo to bezsens... Ale teraz jakoś wykombinowałam i zjadł bakusia i pół kanapki z raowym chlebem i wędlinka. Musze ogarnać mieszkanie, bo zaraz teściowa przyjeżdza. Jest lepsza niż sanepid:P w życiu nie widziałam takiej pedantki. Zapytałam czy posiedzi mi z Matim to bym wyskoczyła na godz. Bo jakby się dowiedziała, ze chciałam gdzieś jechać, a wie ze w srody mam aerobic a jej nie peowiedziałam to by się obraziła. Więc zadzwoniłam. Mati dziś szaleje na maksa....nie nadażam sprzątać. Przed chwilką była u nas sąsiadka po coś tam. Zawsze jak wpadnie to u nas pierdolnik na maksa....co ja ogarnę w jednym miejscu, odwracam się a Mati już robi tajfun w innym tak jak teraz:)

daga u mnie też wciąż bałagan,ja już wysiadam tak sobie pomyślałam nawet,ciekawe mjakby to wyglądało po całym dniu,wieczorem chyba by nie było gdzie kroka postawić i gdzie dupska rozczaplić to dziś pochopsasz na aerobiku:Dfajnie masz! ja musze damiankowi włoski obciąć

dla mnie ten aerobic to taka odskocznia. Dziś mam stepy:) to moje ulubione zajecia. Także troszkę odpocznę. A włoski jak obcinasz maszynka?? macie jakies plany na długi weekend? my weekend mamy ale nie długi:) Mąż pracuje w piątek i w sobotę. niestety w handlu tak jest. Widzę sąsiedzi sie tylko apkuja i wyjeżdżają a my w domku:(

my w domku w weekend:(w ogóle pogoda nie zachęca do wyjazdów włoski obcinam maszynką-9mm:) pooglądałam z chłopakami bajeczki(książeczki)i jużnie wiem co im wymyślać do zabawy damian ogląda bajke na cartonie a igor wcina kawałek kartki z książki:P zjadł pół serka waniliowego i brzusio pełen a gdzie pozostałe panie są?

no własnie gdzie jesteście halo:):) artigiana to chyba zrezygnowała...szkoda, ze tylko na chwilke wpadła.. mi to czasami aż głupio, bo ja chyba najwiecej tu wpisów robię:P mieszkanko wypucowane. Razem z moim pomocnikiem:) on mi psika płynami ja scieram:) za 20 min wychodze. Tesciowa zawsze jest punktualna jak w zegarku:) A dlaczego nikt nic nie dorzuca na naszego maila...tak mało ślubnych zdjec. a moze cos innego Anuśka ty nic nie dorzuciłas ze slubu. Andzia tez co dawaj:)

Na szczęście jestem nie zalało mnie :) Ale była tragedia lało strasznie,wody strasznie dużo,pada już od godziny 14,grad też padał. Jeju mam nadzieję,że przestanie wkońcu padac :( Wykompałam się już a teraz bawię się z dzieciakami daga chętnie zabrałabym się z Tobą na aerobik :)

justysia a z jakiego województwa Ty jesteś?w tv właśnie mówili o intensywnych opadach deszczu w paru woj. o której kładziesz kubusia spać?i ile razy karmisz go w nocy? igor zasnął niedawno,a już mialam małe kryzysy dziś wciąz chciał bym go prowadzała,w chodziku NIE,w łóżeczku NIE,na podłodze NIE,tylko tup tup tup ręce mi opadają w ogóle to martwię się jak to będzie gdy tesciowa będzie po operacji bo ja teraz ledwo radze sobie(oczywiście bez niczyjej pomocy),a co dopiero gdy będę musiała teściom obiad podać,itd przeciez teściowa nie wstanie od razu z łóżka jest jeszcze siostra m,ale ona pracuje od rana do późnego popołudnia nie wiem jak to będzie ale już się boję,amło tego dojdą mi jeszcze koty,psy do wyżywienia wiem ze śmiesznie brzmi,ale dla mnie-:(:(:(

pietrucha to wcale nie śmieszne to duży obowiązek mój Kuba też miał taki dzień dzisiaj,co jedynie dał mi się wykompac to siedział w chodziku ja jestem z lubelskiego Kubuś zasypia tak 20 - 21, wstaje 23 - 24 i biorę go do siebie. obudzi się gdzieś o 2 a póżniej rano. Czasami o 5 :/ a czasami o 7

nie wiem jak wybrnąć z tej sytuacji ja teraz padam na pysk:( a co dopiero jeszcze obchodzić następne osoby:( i za każdym razem karmisz kubusia ? bo igor za każdą pobudką chce pić,chyba kwestia przyzwyczajenia u niego już mam butle uszykowaną:)bo za jakąs godzine zbudzi się na picie

Mummy widziałam Wojtusia:) sliczny chłopczyl. Taka mała kruszynka. Moje małe spi od 20. Jak wróciłam z fitnesu, a nie było mnie godz to teściowa nafaszerowała Mateuszka ciastkami i paluszkami, jupikiem i jak ma dziecko kolację zjesc:( jeszcze mówi, ze on tłuściutki jest i nie musze go dokarmiać:( no weż tu człowieku..ah brak słów Justysia ja to bym Cię zabrała na aerobic. Dziś stepów nie było, bo dziewczyna nawaliła i było abt. Zrobiłam masę brzuszków itp. Ale wolę stepy. Pietrucha głowa do góry. Musisz zagadać ze szwagierką, ze będzie ci ciezko i aby ci pomogła jak moze. W koncu to jej mama a ty masz małe dziecko. Moze tesc powinien to docenic. Mąz też moze pomóc jak tylko moze. Niby drobna rzecz a jednak kłopot. A kiedy tesciowa idzie na tę operację?

dziewczyny dla was teraz ciezki okres, jak maluchy zaczynają chodzić. sama przez to przechodziłam. Musicie byc twarde. Mówię Wam czasami miałam taki kryzys, ze jak mąż wracał to się mu poprostu rozpłakałam i wyzaliłam . Ale minęło. Teraz śmiga jak fryga sam. Gdzie tylko się da. Wam tez przyjzie taki okres. U mnie burza. moze powinnam wyłaczyć kompa:0

operacja 11 czerwca nie wiem w jaki sposób mogłaby szwagierka pomóc,jedynie urlop wchodzi w rachube a nie wiem czy dostanie ten urlop bo 22 wylatują do tunezji,więc pewnie urlop tam zaklepała w ogole to powinam mieć to gdzieś,mi tez nikt nie pomaga

Wojtuś naprawdę cudowny mummy :) daga ja nie w temacie a co to są te stepy? zapewne głupie pytanie no ale

a wlaśnie daga chciałam Ci się pytać jak wygląda opieka Twojej teściowej,tzn czy oprócz tego ze jest z małym zrobi coś w domu Ci,np pozamiata,małego wykąpie,kolacje mu poda itp?

Wojtuś naprawdę cudowny mummy :) daga ja nie w temacie a co to są te stepy? zapewne głupie pytanie no ale

pietrucha no mój mały cycusia zajada w nocy piciu jeszcze nie rozumie a cyca musi byc

heheeh pietrucha ale mnie rozmieszyłaś:) moja tesciowa to pilnuje tylko Mateusza i w tv zerka gł jak leci moda na sukce ( chyba tak to się nazywało) i oczywiscie daje mu wszystko do rączki co niunio chce, na parapecik postawi. Ale nic po za tym. Czasami poprosze ją aby dała mu coś do zjedzenia. Ale Mati jest kiepski w jedz i ona zawsze mi mówi, ze on nie chiał jesc:o ale pieluszki np nie zmieni, bo mówi ze nie umie. Raz zmieniła jak była przyparta do muru i tyłnaprzód załozyła ale jak widac można. A kapanie hehe nawet w grę nie wchodzi. Ona dla mnie to jest tak wygodnicka ze szok. Uważam, ze bratowa meza ją tak rozpieściła. Bo wszystko za nią robiła. Kiedyś tesciowa była szczupła jak igła a teraz tyje ze szok, no ale jak się siedzi i prawie nic nie robi... moja mama za to jak pilnuje Mateusza to wszystko zrobi. Dwa razy została na cały dzień z Matim, bo musiałam być w pracy. Dwa razy zdarzyło się tez to mojemu m, bo miał nogę zwichnietą i musiałam za niego pojechac:) Justysia wpisz sobie w google stepy do fitnesu i bedziesz wiedział lepiej niz ja zaczne tłumaczyć. To taki podest na którym się cwiczy układ choreograficzny z muzyką. Można spalic kalorie i się wyszaleć:) Pietrucha musisz spokojnie pogadac z m co do obowiazków i znaleśc jakieś wyjscie..

u mnie niestety czy zajmuje się małym moja mama,czy teściowa-to tylko zajmują się małym z tym że moja mama faktycznie jest tylko z igorkiem a teściowa podobnie jak Twoja potrafi włączyć sobie tv teraz dawno z nim nie była,więc nie wiem jak by to było bo mały wciąż nagina,na tv raczej by nie miała czasu:P