Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

daga_83

do mam, które siedzą w domu z dziećmi...

Polecane posty

Dzień dobry No prosze pietrucha jaka mróweczka:) my wstaliśmy 6.30. Mati zjadł sniadanko (czytaj niecałą parówkę:O) a teraz wcina suszaona żórawinę. Mummy pamiętasz dziś zaczynamy nasze staranka (proszę nie kojarzyć ze starankami powiękrzajacymi rodzinę:P Ja właśnie Mateuszka czyms zajęłam i biorę sie za ćwiczonka... Stelka mam nadzieję, że wszystko tam Wam się wyjaśni. Sama wiem jaki to sres, z tym, że ja miewam kontrolę z Urzędu Skarbowego:O DDo mnie dziś przyjeżdża wczasowiczka:P tzn moja 11 letnia chrześniaczka. Przyjeżdzą pewnie do piątku. Lecę zajac się domkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam zurawine sie powinnam napisać tak:) jakoś tak mi się napisałó głupio już poprawiam wpadkę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mróweczka powiadasz daga:Phe he a ja tam wolę poranna kawkę od porannych ćwiczeń,mmmmm pół parówki to kawał kiełbasy !!!!nieźle pochłonął mati a my jesteśmy w trakcie kontroli skarboowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to Wam nie zazdroszczę tej kontroli... nas pewnie tez to czeka niedługo. Zawsze mam wtedy stresa:O Pietrucha ja się zaparłam teraz i koniec jeszcze bedę taka szpileczka, ze głowa mała:D w rozm S wskocze:P heeh To widzisz, sama jaki z mojego synka jest jadek...ojej temat rzeka normalnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluję Ci daga samozaparcia,ja nie mam tak silnej woli i jak nie chudnę z nerwów to wcale ale pewnie już niedługo się zacznie bo jak damian pójdzie do zerówki tak zaraz zaczną się choróbska na nowo,pewnie całą jesień i zimę chłopaki będą mi chorować,jak w zeszłym roku i wtedy mam takiego stresa żę chudnę w oczach najgorzej było jak byłam z igorkiem w szpitalu,w domu damian tęskniący,przy sobie chore dziecko uffffff lepiej nie myśleć kawka rewelacyjna:) to nie pierwsza nasza kontrola z urzędu skarbowego m właśnie pojechał jakieś dokumenty dowieźć,wczoraj wrócił(dziś właściwie o 1 w nocy z pola i 6.30 już wstał i go nie ma ach takie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietrucha ale twój m zimą będzie częsciej w domu, teraz macie taki gorący okres.... a mój zima , lato jesień, zima to samo cały czas. Co do choróbska to ja tez mam tak samo tamta zima porażka. Nawet jak pediatra przyjechała kóregoś razu znowu do nas to powiedziała mi, ze schudłam i okopnie przemęczona jestem:O Mati chorował ja też później maż takie błedne koło Noce nieprzespane takze wiem koleżanko jak to jest....ale taka dietę to ja wolę omijac łukiem.... Poodkurzałam, poprałami lecę trzaskać brzuszki:) Pietrucha jakbys była blizej to bym Cię wciagnęła na bank w cwiczonka mówię Ci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję, że poranne ćwiczenia mam zaliczone!!:) Mati dłużej mi nie dał niestety... Dobra zmykam na razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc humor dzisiaj zły wczoraj też nie był lepszy :/ pojechaliśmy na odpust ale chwilami aż płakac mi się chciało,jeden podły,drugi podły :( sama,nie radziłam sobie. Na końcu mszy nie zdążyliśmy dojśc do samochodu,zlało nas jak nie wiem co,Seba pobił kolano ehh MAM DOSYC JUŻ !!! Wróciliśmy do domu Seba zły,wrzeszcy,zaczął rzucac zabawkami,nie wytrzymałam dostał klapa w tyłek :( nie wiem czy moja głowa to wszystko wytzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć:) my z mężem i Wojtusiem dopiero dzisiaj dotarliśmy do domu:) wczoraj urządzilismy małego grilla u mojej mamy i nie chciało nam się wracać.postanowilismy przenocować.moje dziecko najmłodsze definitywnie nie lubi być w domu:) kolejny mały cygan się robi. w domu w dzień prawie nie spi a wczoraj u mojej mamy jak zasnął po 17 to obudziłam go po 20 i znów przed 22 zasnął, po pólnocy wstał tylko zjeść prawie do 6 rano chrapał!!!! ale się wyspałam:) daga - pamiętam o naszych starankach;) justysia - mnie też czasami chłopaki wkurzaja bo tam gdzie nie trzeba zachowują się jakby z jakiejś dziczy uciekli. idę kwiatka posadzić. zakorbiłam mamie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) no i wczorajsza jazda stracha mi niezłego napędziła! jechałam sobie wolniutko, bo to koło nas koło bloków, obok szkoła, pełno dzieci, boisko, ograniczenie do 40-stu, więc tak jadę. wiem ze w każdej chwili może mi dziecko za piłką wyskoczyć. i sobie toczę się wolniuteńko. dojechałam do skrzyżowania, ze światłami. koleś przede mną skręcał w lewo, z naprzeciwka koleś skręca w lewo, ale mówię mam pierwszeństwo przed nim bo jadę prosto, więc cała zadowolona tyrkam przez to skrzyżowanie a ten patafian (ten z naprzeciwka) mi się pod maskę ładuje!!! normalnie jak nienormalny z piskiem ruszył prosto przede mnie!!! jakby jeszcze mnie nie widział, ale nie, musiał widzieć! jechał dużym wysokim samochodem, musiał widziec nie było opcji zwłaszcza że nie pojawiłam się nagle na krzyżówce!!! to ja jechałam pod słońce, mnie oślepiało nie jego, więc opcji nie było! byłam świetnie widoczna! ja po hantlach, ale R widział ze nie wyrobię, nie zahamuję, za mało miejsca, więc wyrwał mi kierownicę objechał gostka z lewej i już. obtrąbiliśmy gnoja równo!!! gdyby nie to że jechaliśmy z Frankiem to R by nie robił manewru i pozwoliłby mi w niego wjechać. kurde jego wina ewidentnie by była!!! ale zła byłam! potem wracaliśmy i znów jadę pod górkę, jadę normalnie 80 km, nagle za mną koleś wyprzedza mnie!!! mówię debil przed samym końcem wzniesienia! jak tylko to powiedziałam z naprzeciwka auto zobaczyliśmy, więc znów ostro hamuję żeby idiote wpuścić bo mówię "kurwa na czołówkę idzie", dosłownie na centymetry się minęli! jeju co za dzień! ludzie jak patafiany jeździli. ale kompletne debile! no to tyle z mojej cudownej jazdy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co tu taka cisza??? Franuś nadal śpi, obiad zrobiłam i leżę, bo tragicznie się czuję. głowa mi pęka, oczy same się zamykają, ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem:)moje dziecię też śpi,choć dziś coś niespokojnie,pojękuje trochę,może ząbki,może wina tego że kulki mi się skończyły na bolesne ząbkowanie agatka,nie łam się i nie poddawaj z jazdą autem,niestety tak to jest że na drodze można spotkać pirata drogowego ty możesz jechac spokojnie a taki wariat pędzi i potem nieszczęście gotowe dziś przyszły gumeczki:)całe 64 sztuki:):):)mmmmmm,tylko gdzie ten mój chłop? całusy😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem i ja na momencik...mój Mati ma chrypkę:O wczoraj złapał wodę gazwoaną u teściowej wypił z butelki, nie zdązyłam zareagować. Cholera boję się, ze choróbsko z tego wyjdzie:(:( tantum verde mu zapusciłam. Co jeszcze moge zrobic??? przecież on mi nie powie, ze boli go gardełko.... moja mama przyszła dziś do mnie i jest u mnie też chrześniaczka. Wzięły Matiego i poszły na spacer. Byłam na mieście zakupy rozpakowane. Powiem wam, ze po tych wakacjach Mati nie bardzo chce z kimś zostac tylko mama i tata a gł mama. A nigdy nie płakał jak wychodziłam:O a teraz szok!!! Agatka takie sytuacje zdarzają się:) na wszystko trzeba byc przyszykowanym Pietrucha to nie powzól by się towar przeterminował:P bierz w obroty tego swojego przystojniaka:) Justysia a mama nie mogła ci pomóc zajać się chłopcami na odpuscie, masz siostrę młodsza przecież....czasami jak coś się wali to wszystko na raz Mummy to do dzieła jak tam ćwiczonka zaliczone?? ja odstawiam słodycze, chipsy orzeszki i tłuszcze smazone i białe pieczywo:) aha i piję gł wodę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Franuś wstał. tzn leży sobie i gada :) wcale nie jestem mu jeszcze potrzebna :) leży, guga, gada, i trzęsie niekapkiem :P no ja wiem że różne rzeczy na drodze się zdarzają, ale fakt ludzie czasem zachowują się tragicznie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga no właśnie wtym problem,że mama nie mogła mi pomóc bo była z siostrą w Kościele,siostra sypała kwiatki. Mój tato gra w Orkiestrze Dętej i też nie mógł mi pomóc. Jak Seba chciał siku to dorwałam sąsiadkę stojącą obok żeby mi potrzymała Kubę ehhh mówię wam już mnie coś trafia W dodatku jakieś chorubsko się przyczłapało do mnie :( mam tak czasami. Strasznie swędzi mnie miejsce intymne :( piecze nie wiadomo co się robi. Co robic ?? agatko i tak to właśnie jest Ty jedziesz przepisowo a tu jakiś wariat wwala się pod samochód :/ pietrucha pewnie wzieła w obroty mężusia :P teraz można szalec :P szalej szalej kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzisiaj przez cały dzień miałam urwanie głowy. Moi żniwowali a ja miałam czworo dzieci na głowie,pomagał mi dziadzio no ale ja musiałam dzieci karmic,przebierac i myc brudasków. Dziadzio ma już 85 lat to może powozic w wózku bo jeszcze dobrze się trzyma ale nic więcej nie zrobi. Ciężki dzień miałam i jutro pewnie też mnie to czeka. Piszę już sama ze sobą :) Dobranoc 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem i ja wieczorowo:) justysia jak cie swędzi tzn, ze grzyba złapałaś, po przeziębieniu pewnie. Też czasami tak mam wtedy mam pod ręką takie globulki clotrimazolum bądż masc pomagają, ale są na receptę. KOsztują grosze. Jak swędzie to sciec się mozna:O A gdzie reszta babek?? halo!!!!!!!!!!!!!!!! też zmęczona jestem i nie bardzo wiem co pisać, wena mnie opuściła takze sie przywitałam i się zegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć tradycyjnie dziecko zrobiło mi pobudkę i zadowolone teraz śpi,ale ma szczęście że była to 6.30 a nie 4 tak jak wczoraj wczoraj nie miałam sił nawet paru słów wpisać a Wy mi tu o bara bara,w ogóle byłam zła na m.Pojechaliśmy wczoraj wieczorem do siostry m bo kupili sobie nowa brykę(bardzo ładna,mazda kombi)no i umówilismy się że tylko oglądać,żadnej kawy,herbaty,była 20 godzina więc zrozumiałe że marzyłam o kąpieli no ale zgadali się ze szwagierkiem i pojechali po piwo,a że wózka nie miałam bo m nie chciało się ladować do auta to biegałam za igorkiem.Wkońcu powiedziałm dość i reszte wieczoru tam tatuś zajmował się synkiem.Zrobiliśmy grilla i o 22 zlądowaliśmy do domu,nawet juz nie kąpałam chłopków. daga a jak mati,jego gardełko,tantumverde jest dobre,tez zawsze stosujemy,może coś z homeopatii na chrypkę byś mu kupiła,mi pomaga zawsze justysia,u nas żniwa zatrzymane,pogoda się zepsuła,od rana pada deszcz.A jakimi jeszcze dzieciaczkami się zajmujesz? agatka,nie zraź się tylko piratami,trzeba poprostu uważać.Teraz moja sąsiadka,która od 17 lat ma prawko(ale w szufladzie)postanowiła przypomnieć sobie jak to jest za kierownicą i codiennie robi próby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mi mały pobudkę zrobił o 6:30 i dla mnie jak na jego późne chodzenie spać ,to wcześnie.Na razie siedzi i bajeczki ogląda :) daga ,mummy gratuluje samozaparcia z tymi ćwiczeniami, u mnie zawsze kończyło się na postanowieniu i jednym dniu ćwiczeń...i koniec.To nie dla mnie,z resztą nie potrafiłabym sobie odmówić jedzenia ,nie mówiąc już o słodyczach,które uwielbiam :) co może być lepszego od kawusi z ciachem? :) uciekam pranie wstawić i małemu śniadanko zrobić,bo kakao wypił i teraz czegoś konkretnego się domaga. a potem mama przychodzi,na kawkę oczywiście :) Miłego dnia kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam 🌼 ja napisałam po 7 ale nie zdążyłam wysłac bo wielmożny królewicz Kubuś wyłączył mi komputer Nie śpię już od 6 musiałam wyjśc kupic bułki i odrazu zabrałm się do roboty,posprzątałam, ugotowałam zupkę. daga ja mam tą maśc smaruje,przemywam 10 razy dziennie. Cholera jasna jeszcze jakieś grzyby się mnie czepiają tak jakbym się kuźwa nie myła :( masakra w dzisiajszych czasach to tylko same choroby a swędzi jak jasny gwint :/ pietrucha a pilnuję dzieci brata. Synka ma 3 latka tak jak mój Seba tylko on z maja i córcia tak jak mój Kubuś tylko z 14 września :) Ale nam się złożyło prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć:) ja jakoś taka zabiegana jestem. mój mąż żniwa robi i jak dobrze pójdzie to dzisiaj prawie skończy bo tylko gorczyca zostanie. u nas od soboty nawet kropla deszczu nie spadła, upał niesamowity. agatka - czasami trafiaja się takie cwele za kierownicą. i nie ma się co dziwić że tyle wypadków jest. pietrucha - to może dzisiaj wypróbujecie czy dokonaliście dobrego zakupu na allegro:) a co do tych gumek to mowię do mojego m że takie tanie durexy na allegro są a on do mnie: to ty ceny prezerwatyw na allegro sprawdzasz?!:D justysia - ja łapałam grzybka na poczatku każdej ciąży. brałam clotrimazolum i nystatynę globulki. ale to jest na receptę. nystatyna to coś jak antybiotyk. może jak masz jakieś nawracające te infekcje to wybierz sie do gina żeby czegoś gorszego z tego nie było. daga - jak tam, trzymasz dietkę? mi się wczoraj tak zachciało loda ale sie nie kusiłam. kupiłam sobie zamiast tego jogurt naturalny i banany i zrobiłam taki koktajl:) aha - i podjęlismy jeszcze jedną decyzję. postanowilismy że jak kiedys uda nam się wybudować dom to od razu montujemy córeczkę:) no cóż, niedosyt pozostał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mummy jak napisałaś,że łapałaś takie infekcje przed ciążą to prawie spadałam z krzesła z przerażenia :( :( wybiorę się do gina bo wogle już muszę,w paźdzoerniku minie dwa lata od ostatniej cytologi. Tylko u mnie to jest tak że jestem uziemiona i dupa zimna :( Jak gdzieś potrzebuję jechac to muszę prosic,cały świat musi wiedziec gdzie jadę,po co jadę i co kupuję. Teraz żniwa więc ojciec nie ma czasu,po sąsiadach nie będę łazic. Nie będę już zanudzac bo ciągle tylko narzekam ale niestety taka jest prawda. mummy ja Ciebie podziwiam naprawdę ile Ty masz cierpliwości i zapału. Mi na myśl o ciąży to dreszcze przechodzą :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś się dużo dzisiaj udzielam a Ty daga gdzie?? i reszta dziewczyn anuśka to już wogle nie ma czasu agatki też dzisiaj nie było andzia to układa sobie pewnie sprawy ania,łapa a wy co tam porabiacie? idę robic pranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze stelka mi się zapodziała :) może nasi mężowie pójdą razem na piwko w Szwajcarii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! Justysia widzę że nie zapomniałaś nawet o mnie:) A chwilę mnie nie było, laptop w naprawie, biorę bratu, dlatego mało jestem bo nie lubię pożyczać. U nas upalnie, dzieciaki w basenie, mam problem z Wojtusiem, bo jak tylko rano wstanie, oczy otworzy i od razu stoi przy drzwiach i chce na podwórko, no masakra, nic w domu zrobić nie mogę. Zabawiam go czym mogę ale nic nie działa, na podwórko i koniec, wiecie rodzice mają takiego malutkiego pieska i on cały dzień by z nim siedział.... Mama moja pojechała wczoraj za granicę i teraz ja obiadki gotuję, sprzątam ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny u nas nic ciekawego się nie dzieje mam dużo jabłek do przerobienia Juleńka teraz wstaje koło 9 nigdy tyle nie spała. a kuchni jak nie było tak nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem,byłam w aptece po kuleczki i w biedronce po mleko,mleka nie kupiłam za to hamak:D problem teraz bo gdzie go zawiesić?drzewa są ale jedno od drugiego daleko posadzone musze pochodzić po ogrodzie i coś wymyślić justysia,wierzę że musi Ci być trudno,z tym uwiązaniem w domu i zaleznościa jedno wyjście idź na prawko!!!wytłumacz tacie i mamie że ulży im wtedy bo nie będą musieli Cię wozić a jeszcze i im pozałatwiasz sprawy:) zalatw sprawę kubusia z tym zachodzeniem się podczas płaczu i rodzice na pewno pomogą,muszą Cię zrozumieć! a Twój brat i bratowa przy żniwach pomagają tak czy jak?bo jak zajmujesz się dziećmi,ale nie,brat chyba w Szwajcarii?pogubiłam się:P właśnie byla Pani listonosz z zakupami z allegro,wiecie gdyby nie te allegro to byłabym tak zacofana,mimo ze blisko większa miejscowośc to i tak jak coś chce się kupić to nic nie ma a tam duży wybór,gdybym miała do wyboru rezygnacje z tv czy netu,zrezygnowałabym z tego pierwszego:) mummy,słuszna decyzja!!!my wprowadzamy się za 2-3 lata ale jak na razie nie odważyłabym się na dziecko:)tak jak pisałam,może za 7 latek pożyjemy zobaczymy,nie ma co ukrywać,córeczki się chce,ostatnio nawet m powiedziałam że jak nie będzie chciał mi zrobić to adoptuję:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooo anuśka i ania chyba zgadały się:)cześć dziewczyny!!! anuśka,brakuje ciebie na topiku,ale rozumiem że na nude nie narzekasz ania,a co robisz z jabłuszek?a spania julci tylko pozazdrościć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a mi dzisiaj nic się nie chce,masakra jakaś:( dobrze ze obiadek już wczoraj wieczorem przygotowałam bo byśmy dzisiaj głodni siedzieli,kurcze to chyba jakiś spadek formy:( kawki już dwie wypiłam.Pietrucha mój mąż twierdzi,ze ja bez allegro nie mogłabym żyć...niby żarty takie,ale prawdą jest ze większość rzeczy tam kupuję,ubrania,but,rzeczy do domu,wydaje mi się ze taniej szybciej,wygodniej ...ale gumek jeszcze nie kupowałam,muszę poszukać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagladam na chwilę:) justysia - mi lekarz powiedział że niektóre kobiety tak mają że objawem ciąży poza brakiem @ jest własnie grzybica. ale przecież nie musisz być wcale w ciąży. i tak jak pietrucha myślę żebyś załatwiła sprawę z Kubusiem i później ze sobą. a może umówiłabyś się z mamą na jakiś konkretny dzień albo z kimś kto mógłby zostać z dzieciakami i tego jednego dnia załatwiłabyś obie sprawy. mój m rzadko bywa w domu i my tak robimy że albo zostawiamy komus dzieciaki albo zabieramy je ze sobą i poświęcamy cały dzień na załatwienie różnych rzeczy. anuśka - no i znów Ci się sajgon zaczyna. pietrucha - jak napisałaś o tej Biedronce to mój m mi przed oczami stanął. on jedzie do sklepu i ma kupi jakieś 2 - 3 rzeczy a wraca z dziesięcioma innymi:D ania - to co - lipa z kuchnią? ale nabrałam chęci na zrobienie tej cukinii. daga i reszta - meldować się tu natychmiast!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×