do mam, które siedzą w domu z dziećmi...

szkolnik łapa zaraz na msze idzie po błogosławienstwo hhihihii A moj Filipek tez dzis csła noc przespał ale od 7 do 6.maz wczoraj mowi do niego ze moglby tak przespac caluska noc no i posłuchał hihi wystarczy poprosic :)

hej :D my nie szkolniki ale na nogach od 7 :D widzisz łapa wystarczy poprosić :) a Franek właśnie daje pić swojej dużej lali :D ciąga ją za sobą po całym domu, a to taka duża 60 cm lalka jest : przykrywa ją, lula do snu, daje pić jeść, nosi, jednym słowem opiekuje się najlepiej jak umie :P

:) jestem i ja:) ale mi dziwnie, Szymusia do przedszkola zaprowadziłam, siedzę z Wojtusiem... a jakby dziecka nie było, sam się ślicznie bawi, normalnie cisza taka, wszystko zrobię:):) A Szymuś bez problemu został, zrobił mamie pa pa i poszedł do dzieci:) Mam go odebrać koło 12, bo w tych pierwszych dniach nie będą leżakować, co by się dzieci zaraz pierwszego dnia nie zraziły. Ciekawa jestem strasznie jak on tam, czy je ....

łapa, pietrucha- napiszcie jak tam pierwszy dzień w szkole:)?? a Ty blanka - test zrobiłaś?? A jak Kubuś?

hej ja też mam na razie ciszę i spokój,babcia z dziadkiem właśnie zabrali małego i ok 14 go przyprowadza daga tylko nie choruj...to z przytulasków z mężem na razie nici :) Malinka to już niedługo będziesz ganiała za córeczka :) blanka mam nadzieję że test zrobiłaś i jesteś już spokojna Anuśka to fajnie ze mały tak chciał zostać i nie płakał,przynajmniej tobie było lżej go zostawić...by to chyba troszkę tak jest że mamusie bardziej przeżywają takie rozstanie niż dzieciaczki :) pietrucha,łapa...piszcie jak tam pierwszy dzień,jak wasze szkolaki ?

właśnie Blanka test robiłaś?????? Anuśka super ze mały tak ładnie w przedszkolu został :) oby tak dalej! Franek dziś z kolei aż spazmów dostawał bo dzieci w przedszkolu widział i on też chciał iść! nie mogłam go odciągnąć! normalnie histeria straszna. ale mu wytłumaczyłam jeszcze raz od poczatku że pójdzie jak tylko nauczy się jeść łyżeczką i widelcem i jak nie będzie robił siusiu w pieluszkę jak śpi. w domu sam pięknie zjadł cały serek :P zwykle ok 3/4 jadł sam a resztę mu dawałam, ale chyba na ambicję mu weszłam :P :P :P zobaczymy co z sikaniem :P z tym tak łatwo nie będzie :D :D :D

Hej laski test niezrobiony :( nie kupiłam go bo nie miałam możliwości,tylko z Kubą do ośrodka a była straszna zlewa. Kuba zaszedł się podczas pobierania krwi,nie miałam już sił na nic. Brzuch mnie boli ale to już chyba z głodu i nerwów

Blanka wszystkiego najlepszego dla Kubusia :D szkoda ze testu nie udało ci sie zrobić :( ale jak przestanie padać to pędź po niego! a z tym zanoszeniem sie Kuby to naprawdę współczuję!

kurde blanka:(i dalej będziesz się gnębić,ale kochana nie martw się ,pisałam Ci że ginekolog przepisują mi te tabletki powiedział że okres zaniknie no a Tobie zanikł i rozregulował organizm,niestety po tabletkach tak się dzieje nie martw się no i znowu kuba:( a do neurologa idziesz? co do szkoły,bylo fajnie,miła Pani nauczycielka,poczęstowała nawet dzieci cukierkami :) damian jak na razie ok,w grupie jest 18 dzieci,większość dziewczynki jutro lecimy na 12:D byłam już na zakupach uzupełnić wyprawkę bo okazało się ze będą potrzebne krótkie spodenki i biała bluzka na w-f teraz zjedliśmy obiad,igor śpi a ja zmykam zmywać

Tak dalej będę się zadręczac mąz mnie uspokaja ale mnie nikt nie uspokoi jak ja się nie uspokoję sama. Wziełam apap bo bolał mnie brzuch już sama nie wim z czego to. Oby było wporządku i za kilka dni pojawi sę "ładny" okres. A jak nie?? Co wtedy? Ojej dobra muszę wrzucic na luz. pietruszko no to super,że Damian jak narazie zadowolony mam nadzieję,że jutro też będzie wporządku a z tym zachodzeniem jest naprawdę problem,pietrucha u neurologa ja już byłam gdzie teraz jechac? co robic? Jeszcze mi tylko ciąży było by brak to ja już wogle do niczego. Już nie daję sobie rady. Nie będę o tym narazie wspominac bo to jeszcze gorzej. Pamiętam jak Sebuś miał 10 miesięcy. Ja w listopadzie miałam okres a pózniej w grudniu panika bo nie mam okresu i nie miałam dopiero w styczniu dostałam. Test robiłam,panikę siałam. Ja o się mam :/

pietrucha super że kolejne zadowolone dziecko na topiku :)

a Anuśka dla Szymusia oczywiście :)

Oj tak całkiem idealnie to nie było w tym przedszkolu, fakt został, ale troszkę im tam płakał:( Pani stwierdziła, że to dlatego bo inne dzieci płakały i on tak przy nich.. ale już jesteśmy w domciu, pytam się Szymka czy idzie jutro do przedszkola, mówi że idzie i się cieszy, więc nie wiem mam nadzieję, że mi juto ładnie zostanie, bo inaczej jak on mi tam zacznie płakać to ja nie dam rady go zostawić:(:( Blanka - bidulko, co Ty się odręczysz kochana!! Musi być dobrze!!!! Trzymam kciuki :) Pietrucha - a Damian zadowolony ze szkoły, podoba mu się?

Blanka- WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ dla KUBUSIA!!!! Zdrowia przede wszystkim!!

My juz w domku. Pani na pierwszy rzut miła.Starsza taka i widac ze troszke trzyma dyscypline.Zuzia ma znajoma Julke.To nasza była sasiadka.Ogolnie widac ze rodzice sami młodzi i mili.Niestety trafiła nam sie tez jedna "czarna owca" to taka coreczka lekarzy psychiatrow ktora bardzo pozno im sie trafila,ma 25letnich braci.Ogolnie dziewczynka jest do szpiku zmanierowana a o rodzicach nie wspomne,straszne dziwolagi.Justynka potrafi bic dzieci.pluc i wyzywac,znamy ja juz z przedszkola.I moze z nią byc problem. Dzis juz zrobila afere bo przyniosła rozek ze słodyczami jak na slasku i zaczeła czestowac wszystkie dzieci a przez to klasa spozniła sie na spotkanie z dyrekcją.Widac ze wychowawczyni nie bardzo to pasowało no ale jeszcze dzis nic nie mowila.Mysle ze ustawi ich pozniej do pionu.Chyba własnie dlatego dali ją do jej klasy bo nasza pani słynie z niesamowitej organizacji i dyscypliny.Oczywiscie musialam jeszcze dokupic pare zeszytow bo brakło jakis tam specjalnych ale ogolnie jest OK. Jutro pobodka 6.30 o 7 wyjazd i na 7.30 juz lekcje. Zuzia jest raczej zadowolona,no ale to dopiero 1 dzien zobaczymy co dalej.

oj słabo babeczki piszecie dzisiaj:P gdzie daga?męzusia ma w domu pewnie i olaboga lepiej nie myśleć co wyprawiają:) anuśka,damian jak na razie spokojnie reaguje nazerówke,ale wiadomo że tak naprawdę jutro dopiero będzie egzamin z jego samodzielności i odwagi nie chodził do przedszkola,więc róznie może zareagować na rozłake ze mną,mam nadziej jednak że to tylko moje obawy blankaa,coś wymyśliłam mam naprawdę dobrego pediatrę,uratował wiele dzieci i w ogóle trafny z diagnozą może podałabym Ci nr tel do niego i skonsultowałabym problem kuby? on udziela bez problemu rady na telefon,to jest taki dr judym,bez interesowny

Pietrucha bardzo dobry pomysł z tym Twoim lekarzem:) Blanka dzwoń co Ci szkodzi!! Kurcze a ja tak się boję jutra, boję się że Szymek nie będzie chciał zostać w przedszkolu, że będzie płakał, ja nie wiem jak ja to zniosę:( Ale zimno jest, u nas tylko 12 stopni teraz, nawet chyba niecałe i leje dalej:(

anuska mam te same obawy co Ty:(i co tu zrobić na wypadek gdy dzieciak nie będzie chciał zostać w zerówce? w zeszłym roku podobno parę tygodni dzieciaki ryczaly przy rozstaniach z rodzicem kurde od paru dni nie mogę dogadać się z m jakiś taki jest czepialski o wszystko,marudzi,zrzędzi:( czepia sie damiana i mnie niestety ja na głowie nie stanę by dogodzić wszystkim i wszystko było idealnie coś jest nietak a jak u Was dziewczyny?mummy,łapa?

ja własnie skonczyłam podpisywanie ksiazek i zeszytow i wszystkiego innego do szkoły.Popakowalam i sprawdzilam ze sto razy i padam ze zmeczenia. Miłej nocki zycze

R jak z pracy wrócił o 17 to malutka na spacer zabrał i się nachodzili chłopki na całego! o 19 do nich doszłam i do 20 jeszcze chodziliśmy, potem szybka kolacja, kąpiel i padł synuś :D pierwszy raz od daaaaaawna przed 21 śpi :) moze i my przed 22 się położymy :) bo ostatnio to 24-2 chodzimy spać i zmęczeni już troszkę tym jesteśmy :P ale jakoś wcześniej nie idzie. pietrucha może okres mu sie zbliża :P nie no zartuję. niestety czasem tacy ci nasi faceci są. tylko szkoda ze teraz mu się zebrało, jakby Damian mało stresu miał samą zerówką i ty razem z nim :(

Moje chłopaki już śpią a ja siedzę,nie wiem czy tak łatwo zasnę pietrucha jasnę daj numer do tego lekarza ja też podpisywałam zeszyty siostrze. Moja siostra to we mnie widzi taki wzór normalnie :P jak małpka wicie co jak będę teraz w ( nawet nie będę wypowiadac) to zrobię wszytsko żeby podwiązac jajowody,nawet gdybym miała wyjechac do jakiegokolwiek kraju.

łapa też bawiłam się dziś w podpisywanie plecaka,piórnika,bidonu itd:) agatka, u was jeszcze wieczory letnie panują?my ze spacerów wieczornych rezygnujemy,wiadomo te katary......... damian ma taki że jak psiknie to aż do wargi mu wylatuje:) chłopaki już zasypiają,m siedzi na fotelu i nie odzywa się,mam to gdzieś,myśli że ja pierwsza odezwę się a może powinnam? dziś poszło mu o to że cały dzień był na polu i nawet kolacji mu nie przywiozłam.Obiad podałam przez teścia a skąd miałam wiedzieć że m o 18 głodny jak nawet nie zadzwonił,a teściu jechał do niego i przecież uszykowałabym mu chleba:(powinnam się domyślać?tylko że on kolację zawsze po 20 je szkoda słów muszędamianowi dres kupić:)zmykam na all

skasowało mi posta wrrrrrrrr

pietrucha to tylko głupi pretekst Twojego męża do kłótni,taka wymówka,znam to skądś Mój kolega napisał mi właśnie że ma dosyc życia i że sobie coś zrobi i żebym przyszła na jego pogrzeb....:( :( :( :( :( i co ja mam zaradzic jak mnie nie słucha :(

cześć dziewczyny!!! Moje chłopaki dziś pierwszy raz w przedszkolu, szykowali się na ten dzień,zostali bez problemu a jak ich odbieralismy to starszy nie chciał jeszcze iść. Udało się zapisać ich do przedszkola dla alergików, tak się składa ,że to nie daleko od nas, a ja będe pracowac na kasie w carrefour ekspress własciwie na przeciwko naszego bloku, także dobrze się ułozyło. Zaczynam w przyszłym tygodniu. Dziewczynki musicie mi wybaczyc ale same rozumiecie juz nie będe siedzieć w domu z dziećmi, jednak zaglądne czasem do Was :) Dużo zdrówka!!! Pozdrawiam serdecznie! Acha , Anuska nie martw się Szymek da sobie rade :)

Andzia powodzenia życzę !!! Super że tak się wszystko poukładało

ok blanka wyślę ci nr na NK,tylko proszę nie zdradź lekarzowi że masz go ode mnie.Nawet nie mów mu że z tak daleka dzwonisz,przedstw się tylko i powiedz że masz ogromny kłopot ze synem i wszyscy lekarze rozkładają ręce.Może pokieruje cie,jakie badania czy leki podawać. spróbować warto bo tak żyć normalnie się nie da:(przynamniej dla mnie byłoby to traumą

andzia wpadaj do nas !!!!!!!powodzenia w pracy i dzieciaczkom w przedszkolu blanka co się dzieje z kolegą?:(

nie wiem co się dzieje tak mi napisał i zamilkł próbuję dzwonic ale nie odbiera :( pietrucha a powiedz jeszcze co to za lekarz jest?

to jest pediatra z bardzo długoletnim stażem(gościu po 60),pracował w wielu szpitalch i naprawdę jest obcykany w każdej dziedzinie medycyny.Nawet nieraz w moim problemie zdrowotnym udzielił mi rady.Zadzwoń jutro najlepiej z rana ok.8 bo potem ma mase ludzi i telefonów i pisz mi co powiedział