Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szczescie25

grupa chcacych byc w ciazy:)

Polecane posty

Lenna90 poczekaj spokojnie do kolejnej wizyty,jesli tarczyca jest nie widoczna to nie jest grozna,bez obaw:) zocha120 kurcze moze zrob ta bete,jesli wyjdzie negatywna to poczekaj na @,moze stres Ci ja przesunal,glowa do gory bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zocha120 ja mam tak samo,dol jak sie okazuje ze jeszcze nic,ale nie poddawaj :) podejdz bardziej na luza i uwierz ze nastepnym razem sie uda,moze kup te testy owulacyjne tak jak ja i bedzie latwiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o nie!! tego to w zyciu nie zrobie !!! moze wpadlam juz w paranoje ale nie do tego stopnia heheh nie urazajac tu Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czego w zyciu nie zrobisz??bo nie rozumie nie kupisz testow owulacyjnych czy nie zlapiesz dola?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ja juz chyba wpadlam w paranoje co do ciazy i to by mnie tylko dobilo bo pewnie bym myslala ze sama nie umiem i musze sie czyms tam wspierac heh glupie ale jednak..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to nie zadne wspieranie:) poprostu zamiast mierzyć temperature i obserwowac sluz robisz test i wiesz czy masz dni plodne czy nie:) ja niestety mam bardzo rozregulowane cykle i nigdy nie moge sobie wyliczyc tych dni wiec testy mi ulatwiaja trafienie w te dni:) cos dziewczyny dzisiaj zajete nie zagladaja do nas:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello:) ja mam dzisiaj wizyte u ginekologa. Miałam 3 dni temu usg i ponoć wszystko jest ok, lekarz powiedział, że powien mi dziś pęknąć pęcherzyk i wiecie co, poczułam takie dziwne, krótkie ukłucie:) może to TO :) dowiem się, bo będzie wiadomo po badaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczescie--> i wracając do testów owulacyjnych, to są one rzeczywiście sprawdzone:) koleżanka z innego tematu je stosowała i niedługo urodzi nam się forumowy synuś:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staramy sie juz od listopada,niby nie dlugo ale stres jest kupilam testy i zobaczymy co to wyjdzie:) jutro mam wizyte u gina wiec mi powie czy zapowiada sie owulacja w najbizszych dniach czy jeszce nie:) jesli tak to zaczne testowaz zeby trafuc w ten dzien jesli nie to poczekam jeszcze z tydzien:) a co u Ciebie? na jakom jeszcze temacie jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejho laski :classic_cool: Ja na początku się shizowałam co do ciąży :) po każdym brykanku myślałam, że jestem w ciąży :classic_cool: Ale po dwóch miesiącach mi już przeszło i bardziej wychodzę z założenia że jak będzie to będzie a jak nie to trudno. Choć wiadomo, że bardziej bym chciała. Ale nauczyłam się nie łamać na widok tylko jednej kreski :classic_cool: Kumpela mi mówiła, że ona początkowo też się shizowała ale potem dała sobie spokój, tylko co miesiąc robiła test. I z takim nastaweniem w 3 cyklu pojawiły się dwie krechy. Oczywiście nie mówię że tak będzie u mnie, ale na luza jak się to bierze to lepiej się żyje :) Najważniejsze to się nie shizować i nie dołować i nie myśleć o tym cały czas :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka - lepiej poczekaj : ) Czerwiec to wcale nie jest tak daleko, a lepiej być 'bezpieczniejszym, wiesz? :) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczęście - podziwiam CIę z tymi testami owulacyjnymi. Mi by się nie chciało, serio :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestetymoje PCO utrudnia nam wszystko i wkurza mnie to ogladanie sluzu wiec wyprobuje testy.jak wyjdzie negatywny to czekamy a jak pozytywny to dzialamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc u mnie dzis zawitala @ heh a ja PRZESTAJE MYSLEC O CIAZY!!! jak bedzie to bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej ja ostatanio w ogóle mało zaglądam na to forum. Wkleiłam tutaj jednego posta... mam nadzieję, że mnie nie wywalicie ;) u mnie pierwszy cykl okazał się strzałem w 10- dzisiaj idę do ginekologa potwierdzić. Zocha nie martw się :* 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki ;) sama jestem w szoku jeszcze. Zanim zrobiłam test nakupowałam testów owulacyjnych, olejek z wiesiołka, nawet męża chciałam faszerować salfazinem :P i to wszystko na nic ;) będę miała już cały zestaw do drugiej ciąży o ile data przydatności się nie skończy. Jakby co to jestem z Poznania i mam 21 lat (w maju)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze ja ci za to wszystko zaplace podam adres i wyslesz bo mnie sie przyda tutaj ciezko to dostac???? za wyslanie tez zaplace:):):) super ciesze sie razem z Toba szczesciara z CIebie:) za pierwszym razem strzelic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chialam wlasnie kupic ten olejek z wieciolka ale nie wiem jak to przetlumaczyc po hiszpansku a testy sa bardzo drogie bo za 7 sztuk zaplacilam 24 euro:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn powiem tak, niezaczęty mam oeparol- olejek z wiesiołka. Salfazin jest otwarty i testy owu też, ale jeśli chcesz to mogę to kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To testy wychodza nawet taniej. Ja za 5 szt zapłaciłam 35zł. Może zobacz czy mają w aptekach coś takiego jak OEPAROL??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kardashia
Dziewczyny od września odstawiłam tabletki antykoncepcyjne i zaczęłam starać się o dziecko jak dotąd nieskutecznie .... Współzyłam z moim partnerem w różne dni przed i po okresie więc to raczej nie możliwe żebym nie trafiła na dni płodne. Czasem okres potrafił mi się spóxniać do tygodnia co rodziło we mnie nadzieje ale zawsze po zrobieniu testu bylo tylko rozczarowanie... No a teraz ostatni okres miaam 31 stycznia i trwał ok 5-6 dni. Od tej pory już okresu nie mam... Z moich obliczeń wynika,że w walentynki miałam dni płodne i wtedy kochałam się z moim partnerem. Okres powinnam dostać 3-4 marca ale do tej pory sie nie pojawił czyli spóźnia się już prawie 2 tygodnie. Nie wiem co myslec,nie chce robić sobie nadzieji... Nie mam żadnych objawów ylko ostatnio zaczely mnie troszke piersi boleć ale nie mocno. No i czasem zaboli mnie coś w podbrzuszu ale po chwili przechodzi.Lub mam takie uczucie w podbrzuszu jakby na okres ale mam go już od tamtego tygodnia i jak narazie okres się nie pojawia.Czy to możliwe żebym byla w ciążY???Mimo,że nie mam większych objawów typu młdości,wymioty itp? dodam,że w lutym przez ok 2 tygodnie brałam tabletki odchudzające ale przestalam po 2 tygodniach i nie wiem czy to moglo miec jakiś wpływ na takie przesunięcie okresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×