Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ryniu2

Dla tych, które się już rozpakowały (urodziły) i chcą się poradzić lub pogadać

Polecane posty

A ja załamka:( zaczynają mnie ścigać klienci i chcą,abym wznowiła sprzedaż. Wiosna, ładna pogoda to są zamówienia,a ja nie dysponuję taką ilością czasu i do tego nie mam jeszcze pracowni. Dzisiaj miała przyjść laska do sprzątania i drugi raz mnie już olała! fuck!!!! mam straszny bałagan bo wczoraj robiłam te ściany w mieszkaniu i nie miałam czasu na porządki. Ale ładnie to wyszło. pochwaliłabym się,ale nie wiem jak ładuje się tutaj zdjęcia :( Dziewczyny muszę totalnie zrezygnować z cycka. Miałam co prawda dopiero po 3 dniach wprowadzić karmienie,ale widzę zmiany skóry na dobre,więc postanowiłam dzisiaj już przystawić małego do piersi. Chwycił, trochę possał, potem popatrzył na mnie i zaczęło się gadanie i odrywanie od piersi,więc stwierdziłam,że nie ma sensu. Do tego mój organizm,żle znosi diętę eliminacyjną bo w rezultacie z taką alergią jak Adaś nie mogłam nic praktycznie jeść. Wciąż łaziłam słaba , senna i poddenerwowana (choć to chyba delikatnie powiedziane bo czasem to straszne awantury prowokowałam). Widzę też,że odciąganie pokarmu mi nie służy. Dzisiaj np. w ogóle nie ściągnęłam pokarmu po nocy i nic mnie nie boli,ani nie twardnieje. Piersi są tylko trochę wrażliwe. Dziewczyny jak u Was wygląda skóra na ciele. Ja jestem z natury blada,ale moje ciało zrobiło się takie bure z odcieniem żóltego. Jeszcze dodatkowo od szczotkowania na brzuchu i udach wychodzą mi czerwone krosty. Na twarzy mnie obsypało wiadomo czym :( Skóra jest jak pergamin, jak u starej babci ehhhhhhhhhhhhhh :( Piecze mnie twarz. Zastanawiam się,czy to nie od hormonów (karmienie i tabletki)??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) ale tu cichooooooooooo:) Ja wczoraj wyszlam na spacer z malym i sie wkurzylam bo zrobilo sie zimno i wietrznie:O:O ale dzisiaj znowu sloneczko:) Aleksowi zageszczam mleczko nutritonem,zeby nie ulewal....jak byl na bebilonie to zbytnio to dobrze nie wplynelo na jego kupke...bo mial zaparcia..wczoraj malemu znowu podalam i obylo sie zmian:) moze dlatego ze jest na nutramigenie:)do tego podaje mu dicoflor 30...i narazie odpukac chyba sie wszystko uregulowalo:) dziewczyny a moze wam sa potrzebne jakies kropelki na kolke?? bo szczerze kupywalam je jak opetana z nadzieja ze cos pomoga, ale okazalo sie marnym skutkiem jak mial zle dobrane mleczko:O:O i mam pol buteleczki espumisanu i sab simplex no i calal buteleczke boboticu:O:O nma sie juz nie przydadza a trzeba zuzyc w ciagu dwoch miesiecy od otwarcia...jezeli ktos chce to oddam z przyjemnoscia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej karmelek:) Ja też zauważyłam,że coś cicho jest :) Mój mały robi po nutramigenie kupki co dwa dni,ale takie konkretne. U mnie nadal dylemat karmienia. Dziś w nocy karmiłam go piersią i budził się co 1,5h. Myślałam,że oszaleję,a rano to ze zmęczenia nie wiedziałam jak się nazywam. Przez te dwa dni oduczyłam się tak częstego wstawania. Widocznie mój pokarm nie jest treściwy:( nie wiem co robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego się zastanawiam nad tym karmieniem. Nie chcę być egoistką bo wiem,że to dla niego najważniejsze,ale ja chyba się też liczę? czy się mylę? :( Może w dzień go będę karmić a na noc sztuczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny, Ja sie wczoraj nie odzywalam, bo nie bylo mnie prawie caly dzien. Postanowilysmy z kuzynka meza pojechac do ogromnego centrum handlowego na zakupy...z Melisa. Spedzilysmy tam ponad 6 godzin...Mala glownie spala, ale 2 razy ja nakarmilam - tutaj sa specjalne pokoje dla mamus z niemowlakami, pewnie w Polsce tez juz sie pojawily w duzych centrach. Potem siedzialysmy w kawiarni, melisa przeszczesliwa, chyba nigdy tyle sie nie smiala. Spedzilysmy super czas, no i kupilysmy kreacje na wesele mojego brata. Jestem bardzo zadowolona, bo udalo mi sie kupic swietna kiecke z kolekcji dla kobiet o bujnych ksztaltach - z wiekszym biustem. Mezowi opadla szczeka, gdy mnie zobaczyl, wiec nie jest zle:-))) Zwlaszcza, ze czulam sie troche jak jakis aseksualny dostawca mleka... No nic zmykam, bo Melisa spi, a ja w tym czase troche posprzatam. W poniedzialek mam gosci, a nie wiem jak bedzie jutro z czasem... milego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ryniu, jak masz w nocy taki sajgon, to rzeczywiscie moze dawaj maluszkowi butle w nocy. Oboje sie wyspicie. Dziecko tez bedzie w ciagu dnia bardziej wypoczete i szczesliwe - nie mowiac juz o Tobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laseczki bo się załamie. kurde,gdzie ja mam głowę. Właśnie wyczytałam,że jak biorę Azalię to nie powinno się robić przerwy 7 dni jak przy innych tabsach tylko brać bez przerwy. A ja się w tym czasie bzykałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze Ryniu nie znam sie na tych tabsach, ale chyba nie powinno sie nic stac... ja wlasnie dzisiaj koncze 6 tygodni od urodzenia dziecka i planuje rozpoczac ptrzytylanki. Narazie nie bioretabletek, ale zastanawiam sie nad tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hallo jest tu kto :) Niedziela, ładna pogoda,a ja się biorę za biurko syna hahahahaha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Faktycznie cicho tu :) Byłam dziś u rodziców a mały tak się rozplakał ,że nie mogłam go uspokoić,wczoraj to samo było,nie wiem czy coś zjadłam czy co...:( Teraz śpi ,oby już tak bardzo nie płakał.Tak myślę ,że jakby miał kolkę to podkulałby nóżki itp a on przestal płakać jak wyszłam z nim na podwórko. Takie napady ma dosłownie. Poza tym piękna pogoda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny po już się pogubiłam. które z Waszych dzieciątek ma skazę białkową? I czy nadal karmicie piersią? Jeśli tak to co jecie?nie chodzi mi o to czego nie można,ale co można bo ja to już pewnie woda i chleb razowy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ryniu moj ma skaze ale karmie nutramigenem...na poczatku karmilam jeszcze piersia, ale poprostu po moim mleku byly gigantyczne bole brzuszka:( a jadlam tylko gotowane piersi z kurczaka, gotowane jablka i zmieniaki:( musialam przestac karmic piersia, bo tez dostawal po moim mleku biegunki tak samo po bebilonie pepti... musze mu zrobic badania na nietolerancje laktozy. dziewczyny w sobote dla Aleksa kupilismy fotelik-bujaczek-lezaczek:) super sprawa:) jest z opcja wibracji i maly lezy w tym nawet 2 godziny i nie placze pozniej sie robi marydny to klade go spac:DDla Aleksa cos sie przestawilo i nie chce spac:O:O a jak zasnie to na maks.15-30 minut i tak caly dzien:O wczoraj bylismy u adama siostry ktora niedawno urodzila synka, mlaenstwo ja juz nie pamietam kiedy nasz Aleks byl taki malutki:) Ale za to ja juz nie musze wstwac co 2 godz. do karmienia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmelek nawet nie wiesz jak mi ciężko odstawić go od piersi. Prawda jest taka,że 3 dni karmię go nutramigenem i teraz miałam wrócić do normalnego karmienia,ale widząc dobre zmiany jego skóry boję się wprowadzić pierś. Cały czas odnoszę wrażenie,że coś źle robiłam. Coś jadłam czego nie powinnam choć to też było w większości gotowane. Potem wykluczyłam nabiał,ale jak wyczytałam on też jest w białym pieczywie. Normalnie na łeb można dostać. Mam strasznego moralniaka bo mojego starszaka karmiłam do 6 miesiąca,a tu nie wiem czy mogę,czy nie. Dwóch lekarzy mówi odstawić i podstawia puchę nutramigenu,a w szpitalu zalecenia pierś i nutramigen. Lekarka ze szpitala powiedziała,że w przypadku piersi odstawia się kiedy jest krew w kupce-tylko w tym przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny- kurcze nie było mnie trochę ale obiecałam znajomej ze zrobię jej remanent i siedziałam kilka dni w papierach :( Całe szczęście ze Oliwia jakby się odmieniał bo potrafi się sobą pięknie już dłużej zająć wiec miałam możliwość porobić kilka rzeczy, do tego jutro mam gości i dziś miałam wielkie sprzątanie :( yhhh sajgonki ale ważne ze się odrobiłam- nawet nogi zdążyłam ogolić hehhe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki:) a czemu tutaj tak cicho??? mama nadzieje ze nasz topik nie umiera?? maly wlansie spi a ja sie strasznie nudze....poprostu mam dzis strasznego lenia:( Aleks sie zrobil od trzech glodomorekiem i wypija mi co 2 godz.100ml...chyba nadrabia zaleglosci. Jutro mamy jechac na kolejna wizyte kontrolna na bioderka...mama nadzieje ze bedzie wszystko ok. Za tydzien kolejna szczepionka, boje sie strasznie:( maly przy pierwszej strasznie plakala, ale tym razem idzie z nim tata, bo ja po ostatnim razie sie rozkleilam i plakalam, ze pozwolilam synkowi na taki bol...wiem wiem przesadzam:O ale nie lubie jak on placze, nawet sygnalizuje ze jest glodny:) Ogolnie ostatnio dla meza zatruwam cenne wolne chwile po pracy i marudze mu ze po ciazy juz nie jestem atrakcyjna:( mam nadzieje ze nie popadam swiadomie w depresje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karmelek z tym zrzędzeniem to mam to samo, ale w depresje nie mam zamiaru wpadać kiedy taka piękna pogoda na dworze;) a co do szczepienia to moja Oliwka była mega dzielna przy drugim wkłuciu tylko trochę pojęczała ale po za tym super to zniosła- DUMA MNIE ROZPIERA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Do nas przyjeżdża teściówka w piątek i staram się wszystko zrobić,żeby nie mieć zaległości w prasowaniu itp. Poza tym koleżanki z pracy mają wpaść chyba we czwartek więc może coś upiekę...? zobaczymy. Synio bez zmian ,spał do 3.15 a potem co dwie godziny głodny był :) No i oczywiście na pogaduchy go wzięło kolo 6.00 wtedy kiedy mi sie najbardziej chce spać:) Ale tak słodko smieje się i patrzy prosto w oczy,ze na szczęście szybko budzę się. Pogoda fajna i aż mnie skręca żeby coś na dworze robić no ale nie wyciągne malego na cały dzień ,robię po troszeczku a to mnie najbardziej denerwuje,wolę raz a konkretnie i mieć spokój a nie tak cykać... A co do marudzenia to ja też tak mam, a do tego mąż wraca dopiero w niedzielę :( Moja Asia dzisiaj kończy 15 lat i żeby nie ten mały szkrab to bym staro się czuła a tak to troszkę odmłodniałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki, a ja dzisiaj jestem prze szczęśliwa!!!!! Zaliczyłam fryzjera i diametralnie zmieniłam fryzurkę z grzecznej mamuśki w ostrą suczkę hehehehe:) zaszalałam na maxa w sklepach z ciuchami i już nie pamiętam kiedy ostatnio wydałam na siebie jednorazowo tyle kasy. No,ale rezultat jest bo jak moja znajoma kosmetyczka stwierdziła wyglądam i ubieram się lepiej jak przed ciążą :) odkąd nie karmię małego zaczęłam chudnąć 800g dziennie.Diety jeszcze nie stosuje,ale chcę kupić Bio CLA. Wyczytałam w necie,że to mit iż karmiąc piersią szybciej się zrzuca kilogramy. Spowodowane jest to tym,że nasz organizm został tak z konstruowany,aby gromadzić tłuszczyk w celu tzw. rezerwy kalorycznej na poczet pokarmu. Organizm też magazynuję wodę co by wyjaśniało,dlaczego w tamtym okresie tak mocno się pociłam i do teraz się pocę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ryniu a co tez czytalas ten topik o Jagodzie? Nie wierze ze ona ma meza i dziecko:O Az ciezko uwierzyc ze tacy ludzie sie rodza........ale kit tam z Jagódka;pszkoda zycia na zawracanie sobie glowy takimi debilami;o Ja juz dzisiaj od 5 rano na nogach , moj maly zboj to ranny ptaszek ostatnio:) 8 rano a ja juz mam posprzatane..... Dziewczyny ogolnie od rana chodze zla i juz zdazylam sie poklucic z mezem.......Dzisiaj mielismy jechac na bioderka a on dopiero wczoraj wieczorem mi powiedzial ze wolnego nie moze wziac...no poprostu super, samochod tez wzial do pracy, sam teraz pojedzie z Aleksem prywatnie...., zeby to bylo blisko,ale musimy jechac do innego miasta,jestem taka na niego zla.wrrrrrrrrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytałam,czytałam :) a najśmioeszniejsze jest to,że laska myśli iż wszystkie rozumy pozjadała hahahahahahahaha :) Ja już zakończyłam cycka,więc mam spokój bo mały w nocy budzi się co 3 h. W dzień też więcej śpi,ale wieczorem robi jazdy w postaci płaczu. strasznie marudzi i,gdyby nie to,że jest malutki myślałabym,że to zęby. Choć czytałam tutaj na forum,że dzieciakom od 3 miesięcy już zaczynają wychodzić,ale nie wiem ile w tym prawdy. Ale te nasze dzieciaki rosną :) Karmelek wcale się nie dziwię,że jesteś zła bo ja mam z moim M to samo. umówiliśmy się już tydzień wcześniej,że czwartek jest moim dniem (w sensie,że jak on wróci z pracy:),a on oznajmił mi,że musi wyjechać służbowo ehhhhhhhhhhhhhh :( Ja od pewnego czasu mam dziwny kaszel.Dosłownie duszę się,ale tylko rano i wieczorem, nie wiem dlaczego? Taki duszący,że czasem jak dostanę ataku to mam wrażenie jakbym miała zaraz zwymiotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ryniu a moze masz alergie?? wiesz jak to jest wiosna..... Kurcze Ryniu Ja to nawet nie marze ze jakis dzien bedzie dla mnie tzn. ze gdzies wyjde sama albo cokolwiek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmelek chce Ci się tak rano wstawać? Ja to kładę małego do siebie a ja jeszcze drzemię,potem znów jest głodny,nakarmię go i zasypia ,a ja z nim:) Tak nieraz myślalam żeby wcześniej wstać ale jakoś nie mam motywacji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama Szymcia o to chodzi ze ten maly smyk juz nie chce spac a jak chce go polozyc to sie ze mna szarpie i placze :( musze sie z nim pobawic do ok 7-8 i wtedy idzie spac do 12....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak u Was ale u mnie strasznie wieje... Karmelek- to ladnie Ci śpi w dzień ,bo moj to teraz za nic nie chce zasnąć. Trzy razy już go nawet lulałam i nosiłam a on nic,chwilka i oczy otwarte :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas tez jest nie zaciekawa pogoda, rano bylo bardzo pochmurno,wietrznie i padal snieg z deszczem, teraz niby wyszlo sloneczko ale jest bardzo zimno:( ogolnie pogoda nie na spacer Ja sie biore dziewczyny za obiadzik, znowu mam problem bo nie mam pojecia co zrobic juz pomyslow mi brak na te obiady:(:( Dziewczyny czy wasze maluszki podciagaja sie jak trzymaja was za rece?? moj Aleks juz w ten sposob juz podciagnie sie do pozycji prawie siedzacej, staram sie go klasc czesto na brzuszku ale po kilku minutach juz mu sie nudzi i zaraz jest placz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny, nie odzywalam sie, bo mialam ostatnio nawal gosci w domu, Kuzynka meza, potem rozne ciotki, ktore przyszly zobaczyc Melise itd itp...mam nadzieje, ze dzisiaj zlapie troche oddechu...chyba, ze mnie tesciowka nawiedzi...mieszka blisko i lubi czasem wpasc bez zapowiedzi. W sumie jest normalna kobieta i lubie ja, ale jakos ostatnio mnie wkurza. Mojmaz sie z nia polklocil i usze teraz wysluchiwac jej narzekan, na co nie mam ochoty. Swoje problemy niech rozwiazuja sami, ja sie nie mieszam... Dziewczyny, mam pytanie... czy Wasze dzieci bez problemu pija z butelek? Melisa po urodzeniu byla dokarmiana butelka, ale przez tydzien. Potem juz nie bylo potrzeby i zapomniala jak pic z butelki. Jest to dla mnie duzy klopot.W czasie wesele mojego brata zajmie sie nia opiekunka i bedzie trzeba ja nakarmic butelka..tylko jak do cholerki... Od kilku dni trenujemy z butelka Aventu, ale Melisa absolutnie jej nie chce ( z innymi butlami jest jeszcze gorzej). Mcie jakis pomysl jak ja nauczyc picia z butelki? Ja juz wysidam... U nas dzisiaj tez pogoda do niczego, wieje znad morza i caly czas lekko pada, wiec jestesmy uziemione. Ryniu ja tez mialam okropny kaszel, wlasnie lapal mnie w nocy, dodatkwo czulam jakby palenie w klatce piersiowej. Na szczescie samo przeszlo, a mi,alam stracha, bo w ciazy mialam az 2 razy zapalenie pluc. Wydaje mi sie, ze mnie zlapal ten kaszej przez wychlodzenie sie wczasie karmienia. W nocy kilka razy zmarzlam karmiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melisa a probowalas moze karmic butelka tomee tippee?? ona ma chyba ztych wszystkich na rynku butelek najlepszy smoczek tzn bardzo podobny do piersi....Ja karmie malego wlasnie ta butelka i dr.Brownsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×