Chłopak dał nam czas

a MI DZIS JEST STRASZNIE zle i smutno.Nie radze sobie z rozstaniem.Jestem ciagle sama z dzieckiem.Nie mam nawet z kim pogadac.Nie mamy ze soba zadnego kontaktu.Nie spodziewalamsie za tak to bede przezywac nasze rozstanie ze bedzie mi tak ciezko.Ja wiem ze my nigdy juz do siebie niewrocimy.

:( a masz rodziców? Rodzinę? PRzyjaciółkę?

dlaczego to tak boli----masz nas nie smuć sie nam możesz się wyżalić ja naprawde wiem co czujesz bo dokładnie tydzien temu strasznie cierpiałam jak nigdy w życiu nie wiedziałam ze mozna tak cierpiec... pomysl ze lepiej ze nie jestes z nim bo on jest nieodpowiedzialny przecież pisałas ze nie dał ci miłosci ja wieże ze czeka na ciebie ktos lepszy

Nie mam rodzicow.Mieszkam z corka sama.Mialam znajomych, raczej znajomi mojego.Jak bylismy razem to czesto do nas przychodzili.A teraz odkad sie rozstalismy kontakty sie urwaly.

to przykro ze nie masz w takich chwilach nikogo przy sobie

masz tu Benedykcie XVII piosenke dla siebie jak tak bardzo lubisz dedykacje http://www.youtube.com/watch?v=OsDv9klCmis

lubie tę piosenkę, jest trochę o mnie :D

a ja jak zwykle niewidoczna:D nie ma to jak miec czapke niewitke:P

:( mój się nie odzywa :(

Ja powoli wariuje.Nie potrafie sie na nicyzm skupic.Siedye sama w domu.Corka juz spi a ja siedze i niewiem co mam ze soba zrobic.Czemu to tak boli.

Bo życie jest brutalne, nawet czasem życie w dwójkę. Trzymaj się kochana :*

jestescie dziewczynki?

kurde :(

Ja jestem. Jest ktoś??

jestem

Fajnie :) i jak tam laski?

a jakos leci tak cos smutno mi cos

Czemu Ci smutno kochana ? Nie masz powodów :)

a bo z moim sie nie widze juz tyle czasu

Jeszcze troszkę i się zobaczycie :) Ja się zastanawia co robi J. .. nie pisze, na necie go nie ma.. zaginął. Ale nie odezwę się do niego. Spotkamy się w poniedziałek... :( ale zastanawianie się co robi mnie dobija :P

ja sie zastanawiam czy u nas wszystko wróci do normy

pewnie, że wróci, jesteście na najlepszej drodze..

o, mój pojawił się na necie :) Czyli, że wszystko dobrze :) uf, od razu mi raźniej :):)

przed chwila rozmawialismy przez tel ale rozmowa była taka niby normalna ale nie taka uczuciowa jak zawsze dzis pomagał w remoncie wiec zmeczony i to jedyne co go uspokaja mowi ze mnie kocha ze bedzie wszystko dobrze ale ja nie wiem

brunetka ja czasami za toba nie nadążam :p

Heh, kobieta zmienną jest :D Jak to mówi mój J. "nie doszukuj się podtekstów". Nie dołuj się pierdołami :) Zazdroszczę Ci sytuacji w jakiej jesteś. Też bym tak chciała...

naprawde ale czego mi zazdroscisz?

Bo układa się wam. Macie jasną sytuację, spędziliście miły wieczór... Bardzo fajnie to wygląda :)

ten tydzien taki trudny był i moze z tad takie dołki łapie ...teraz musimy oboje sie starac zeby wszystko było dobrze jutro mamy sie widzieć mam nadzieje ze tak będzie ubiorę sie jakoś wyjątkowo sexi :)

u mnie bez zmian.Cisza dalej trwa.A dzis mam najgorszy dzien po rotstaniu.Moj byly M.dzis zapewne pije.Koledzy przyjechali na swieta do polski i siedza teraz w piwnicy i pija.Na swieta ide do rodziny dzs ciotka dzwonila i zaprosila nas na niedziele.beda sie pytac o M.