Chłopak dał nam czas

huston on cie zostawil bez slowa wytlumaczenia prawda?? jesli tak to nie dziwie sie ze boi sie twojej reakcji... kazdy na jego miejscu by sie bal..zakonczyc wieloletni zwiazek bez slowa to na prawde tchorzostwo. Nie odzywal sie ile?? 4 miesiace?? kupa czasu. ciekawe czy chlop zaluje :D

tak ah tak bylo tylko byliśmy ze sobą nie cały rok a nie pare lat tyle bym nie dała rady xD też bym sie bałą reakcji xD hahaha no nie wiem czy żaluje ale bac sie boi na pewno :D

Nothing nie jestes mu obojetna- to fakt... i popieram Ah - nie odzywaj sie do niego, moze w koncu zmadrzeje.. Huston fajnie jakby chodzilo o to ze boi sie Twojej reakcji.. ;) tzn fajnie ze moze cos jeszcze.... ;) Niech zaluje.. A niech tam...

huston.. aha myla mi sie wasze historie hehe.a poza tym rok to i tak juz cos... no chlopak sie boi ,i pewnie wstydzi sie spojrzec ci w oczy po tym jak sie zachowal.. bo zachowal sie jak szczeniak :) pozyjemy zobaczymy co to bedzie..

wlaczcie sobie tvn. tematem tego programu dzis jest jak poradzic sobie po rozstaniu :)

eh.. nic nie poradzili w tym tv.. bez snesu jedno zapowiadali a o drugim rozmawiali.. :)

Pewnie kazda z nas juz tyle naczytala sie na ten temat ze zaden tvn ani nic innego juz nam nie pomoze ;) Ja to raczej wolalabym jakis program typu 'jak go rozkochac w sobie na nowo' :p Dlaczego nikt jeszcze nie wymyslil?? ;) Jestem ciekawa co mogloby nimi wstrzasnac na tyle zeby sie opamietali... napewno nie nasze lzy i lamenty... ;) Ehhh moje 'rozwazania zlamanego serduszka' ;)

dziewczynki ide ze znajomymi i bylym na impreze jestem ciekawa jak to bedzie trzymajcie kciuki xD

Powodzenia :D trzymam kciuki :)

nothing.. trzymam kciuki ale osobiscie mysle ,ze to nie jest dobry pomysl.. baw sie dobrze

"Jestem ciekawa co mogloby nimi wstrzasnac na tyle zeby sie opamietali... napewno nie nasze lzy i lamenty.." Jak nic się nie zmienia to nic się nie zmienia, Madziula :) Ty sobie odpierdol coś ze sobą ;) Shock Him! Będzie git zobaczyć jak opada mu szczena bo masz jebanego punka na głowie i kabaretki na imprezie z dziewczynami ;P Hardcorowa wersja-shock him in work! Niech zobaczy Cię po prostu inną niż zawze ;) a na pewno się chwilę zastanowi nad Tobą. Nad Twoim zdrowiem psychicznym. A potem już wiesz jak z myślami jest... trzeba zasiać ziarnko hehehe ;) Siejmy ale nie burzę ;) Chyba, że ktoś lubi wyładowania elektryczne ;) A one to dopiero wstrząsają :D:D:D

jest ktoś ?:D ja wróciłam byląm dzisiaj z koleżankami sie spotkać :)) Madziula ja na razie tak daleko nie myśle bo nie wiem czy chce tak mysłeć. w głowie mam to że on mi che oddac moje rzeczy a nie tam dalej coś. to nic nei oznacza. a reakcji sie boi sama nie wiem jak mam sie w stosunku do nuego zachowywac gdy juz sie zdecydujemy spotkac :) a co do tego programu to moze faktycznei by sie przydał taki ?:D

nothing szaleje :D ja juz nie mam włosów na głowie to moj na pewnoo bedzie shoking :D

no to jak nie chesz sie z nikim na razie spitykac to nie rob tego. daj sobie czasu torche odpusc. a to ze z byłym nie rozmwaisz to normalne. ja też nie. bo to nie wpływa dobrze na zdrowie i samopoczucie. trzeba sie z tym próbować pogdodzić.

za duzo juz postów napsiałam i sie kafe blokuje :D

:))

hej jest tutaj ktoras musze sie poradizc ...

witajcie powiem Wam ze bylo swietnie.. co prawda nie wiem co dalej ale dziwnie sie czulam nawet znajomi zauwazyli ze byly dziwnie sie zachowuje .. ah witaj :*

nothing napsiz cos wiecej.. jak sie zachowywa ? dziewczyny pow3iedzcie mi tak szczerze... x ma 20 lat mlody chlopak, zostawil mnie ,i wyobrazcie sobie ze teraz zachowuje sie jak tani desperat..Boze gdzie on zaklada konta..na edarling, na sympati na fotce...no gdzie tylko mozna nawet na portalch randkowych..troche to smieszne i infantylne.. ale powiedzcie ci po co on to robi?? bo ja cche a nie umiem tego zrozumiec.. co szuka nowej dziewczyny,milosc ,seksu?? kurde no..

przytulal mnie nawet na koniec dal buziaka i powiedzial musze sie nad czyms powaznie zastanowic zapytalam nad czym a on nie powiem Ci teraz lepiej byc pozytywnie zaskoczonym.. tanczyl ze mna caly czas.. a dzis znow wraca na studia do innego miasta bo musi.. ehh ja juz jestem totalnie nieswiadoma jakas;/ ah co do twojego ex hmm dziwne te jego zachowania moze sexu mu brakuje i tyle.. moj tez ma 20 lat :P

a jeszcze powiedzial znajomym ze pojdziemy inna droga bo sobie pogadamy i odprowadzil mnie do domu... czuje jakbym po tym wczorajszym cala zlosc splynela i zostala milosc ale jeszcze wieksza zachowywal sie tak jak kiedys to byl ten chlopak w ktorym sie zakochalam...powiedzial ze teskni czasem jak jest tam i nigdy zadna byla nie bedzie wazniejsza od tej 1 milosci... ma mnie na wyciagniecie reki a nic nie robi w tym kierunku.. tzn robi ale nie to co trzeba.. jakie to jest skomplikowane..

Twoj chlopak musi sie zastanowic nad tym czego tak naprawde cche, on ise zagubiony,z jednej storny chcialaby byc z toba a z 2 cos go od tego odciaga.. nie wiem co .daj mu czas. a co do tego czy potrzebuje sexu, nic mnie juz nie zdziwi.. takze taka mozliwosc tez jest, ale wydawalo mi sie ze to porzadny chlopak i nie chcialby sptokania tlyko dla sexu.. ap oza tmy przeciez rownie dobrze i szubciej moze isc na dyskoteke i tam w ciagu pol godziny przleciec jakas peirwsza lepsza.. prawda??

no w sumie tak.. ale zeby laski szukac na portalach takich to tez przesada juz...:D

kurcze nie wiem ,moze szuka na chama milosci, zeby zapomniec o mnie.. tak ise jakos pocieszam,,wiecie klin klinem, albo poprostu zaklda te konta zeby zajac sie czyms, zeby nie myslec,taka rozywka.. chyba wierze w to w co cche wierzyc.. jak myslicie?? Ale moim zdaniem no bardzo dziecinne i zenujace... zdesperowany gonjek nic wiecej... nie macie pojecia jakie mam o nim teraz zdanie..popsrotu smeiszy mnie to co on wyprawia.

Huston ja oddalam mojemu jego rzeczy po ok. 2 miesiacach, nie chcialam tego robic, ale zawsze gdy otwieralam szafe i widzialam jego rzeczy budzil ie we mnie bol, wspomnienia... ale po pewnej wspolnej (nieudanej) imprezie musialam powiedziec dosc... nie mialam ich wiele.. oddalam w pracy, a on nawet nic nie powiedzial... dobrze ze Wy chociaz bedziecie mieli okazje sie spotkac porozmawiac.. nawet gdyby nic z tego nie mialo wyniknac.. nasze czyny nie zawsze sa odzwierciedleniem tego co czujemy i pewnie dlatego to wszystko jest takie skomplikowane.. Podnosze sie z dna daj sobie narazie spkoj z facetami skoro nie jestes gotowa na nowe znajomosci.. rozumiem cie bo ja czuje tak samo.. nie da sie zyc tak jak wczesniej bo badz co badz te wszystkie przezycia zmienily kazda z nas, a wspomnien nie da sie usunac.. trzeba zyc z kazdym dniem robiac krok do przodu, chocby malutki.. Ah nie wiem o co chodzi Twojemu i po co to robi... ale musze sie Wam do czegos przyznac ;) wczoraj sama przegladalam portale randkowe.. ;) nie zebym miala ochote sie z kims spotykac, ale zwyczajnie po to zeby czyms zajac sobie czas, oderwac sie od mysli o nim.. a Twoj.. moze tez tak ma... niekoniecznie musi kogos szukac - choc moze i tak byc.. chyba jest zdespeowany... Nothing daj mu sie teraz spokojnie zastanowic, nie naciskaj, mysle ze jak to wszystko przemysli - bedzie dobrze.. Ciesze sie ze u Ciebie cos ruszylo ;) musi byc dobrze

madziula : tez wlasnie mi sie wydaje ze w ten sposob cche o mnie zapomniec...chce zajac mysli albo szuka sobie na moje miejsce innej.. ale dlaczego to robi? nie latwiej sie odezwac do mnie i porozmawiac?? moze naprawde nie kocha mnie juz i cche inna ,nowa dziewczyne,a moze boi sie odezwac ,wie ze mnie skrzywdzil i nie ma odwagi.. sama nie wiem :( ale bez przesady zakladac konta tam gdzie tylko sie da...to jest zenujace infantylne.straszne minely 2 msc czy to duzo?? cy jest sznasa ze jeszcze sie opamieta?

Ah wiesz.. ja to juz sama nie wiem jak to jest z tymi facetami,czego oni chca.. moj przez ten caly czas zachowywal sie tak roznie, ze tylko namieszal mi w glowie i sama nie wiem co sadzic... Ostatnio duzo myslalam i sobie uswiadomilam ze tez wiele razy (po rozstaniu) zachowalam sie wobec mojego jak idiotka i w sumie nie dziwie sie, gdyby bal sie do mnie odezwac.. Ale z drugiej strony tyle razy wyciagalam do niego reke... Ehhh i jak to wszystko zrozumiec??? Gdybym posiadla cala wiedze tego wszechswiata i tak chyba by mi to nie pomoglo...

"minely 2 msc czy to duzo?? cy jest sznasa ze jeszcze sie opamieta?' Ah a ja czesto zastanawiam sie... "minelo 7 miesiecy... czy on jeszcze o mnie pamieta... czy jest szansa.." czasami mysle ze lepiej aby minelo wiecej czasu osobno.. powrot, zbyt szybki, moze nic nie zmienic i zakonczyc sie porazka, ponowna.. trzeba naprawde wiele zrozumiec, wiele sie nauczyc, poznac na nowo i zmienic, aby ten nowy - stary zwiazek przetrwal..

madziula niby masz racje ale wydaje mi sie ze im wiecej czasu mija tym jest im lzej,przestaja tesknic ,odzwyczajaja sie od nas i znajduja nowa... a powiedz mi jak myslsiz z tymi portalami..tak szczerze cche zajac mysli czy pozanc kogos nowego?? przykro mi ze 2 msc i on juz oglada sie za nowa zdobycza

madziu minelo juz u ciebie sporo czasu..nadal cierpisz i czekasz na niego? jesli tak to musisz naprawde mocno go kochac Masz z nim jakis kontakt?? odzywal sie w ciaglu tych 7 msc do ciebie sam..jako pierwszy??