Chłopak dał nam czas

no ja jestem z siebie dumna bo nic nie pisze ;-)

Załamana dałaś się sprowokować opisem... WYKASUJ TERAZ JEGO GG. NATYCHMIAST. wg mnie on może się odezwac, jak zobaczy że jestes szczesliwa.. to może być za 3 miesiące :o

wykasowalam ale na odchodne mu napisalam ze traci mnie bezpowrotnie... nie zamierzam pisac a juz opisow nie bede czytac bo nr gg nie mam ale czuje sie fatalnie dalam sie sprowokowac ale jak to przeczytalam to az ... przykre

zalamana nie martw sie, ja tez juz niedlugo ma mzamiar sie dowiedziec na czym stoje i moze tez bede powtarzala te slowa ;-) ale mowiac na powaznie czuje ze juz w tym momencie wyluzowalam.

Editha... brawo!! :D

szczerze mowiac to napisalam tylko w poniedzialek i w srode i to tylko w sprawie spotkania;-)

ja do tego teraz podchodze na zasadzie, ze walczę o nasz zwiazek., bo moim zdaniem jednak warto. Ale zalezy jak bedzie do mnie podchodzil i mowil itd ja ksie zobaczymy. Hmm juz jestem ciekawa.

A ja czuję że moj związek, jeśli się uda, może być teraz lepszy.. ale jak to cholernie boli wszystko...

ja tez wlasnie tak czuje, ze to nas moze wzmocnic. Ale zobacze co i jak i byc moze dam sobie juz calkiem spokoj po tym spotkaniu.

nie rozumiem tego swiata:O

Editha... cieszę się. myślę że zmineiłaś się pozytywnie jak dołączyłas do nas... przyszłaś tu i byłaś zastraszona jego brakiem uczucia. a teraz stoisz na wlasnych nogach... tylko trzeba uważać żeby się nie potknąć, ale jest dobrze.

dziewczyny bez sensu:o

masz racje jego pani, czuję sie silniejsza. nie wiem z czego to wynika, ale tak jest. Fajna z ciebie babka:-)

Nastazja, co się dzieje? Masz doła? Editha :) nawzajem

mam :( nie moge pojac czemu on mi nie powie prosto z mostu, naprawde juz wolalabym, zeby mi powiedzial, ze dajemy sobie spokoj i czesc. A nie takie zwlekanie, nie bede go znowu ciagnac za jezyk:o

ALE PRZECIEŻ ON CI POWIEDZIAŁ ŻE CIĘ CHCE !!! :)

to czego sie nie odzywa? zawsze wszytsko jest wazniejsze niz ja. Naprawde, mam dosc! Wiem, ze cos u niego nie tak, on sie nie odyzwa, a przeciez ja nie bede natretna.

no natretna nie mozesz byc, ja tez nie bede. Czekam na to spotkanie i potem milczę na amen. Tylko jeszcze mysle jak sie zachowywac... macie jakies rady? Mila bede i grzeczna, zero o NAs i cos jeszcze?

A próbowałas wziąć go na czułość? może zawsze byłaś dość chłodna..?

nie wydaje mi sie zeby wialo chlodem ode mnie. Chcialabym mu napisac cos milego, zeby wiedzial, ze go wspieram w tych ciezkich chwilach, ale nie wiem jak on to przyjmie. Czuje sie teraz jak obca. Nie wiem jak sie zachowac.

to napisz. zaproponuj coś a my skorygujemy jak będzie trzeba. :)

nie, nie pisze. Dam sobie z nim spokoj.

kochane moje ja ide spac, jutro rano pobudka do pracy. Postara msie wejsc po pracy to mi dacie jeszcze jakies ostatnie rady;-) Dobrej nocy. Damy radę!

dobranoc Edtyka:)

Jego Pani, teraz juz będzie wszystko dobrze na onecie akurat zapodali nasz temat, kto chce może rzucić okiem http://www.onet.tv/czy-mozna-rozstac-sie-na-probe,6446963,5,klip.html#

Czekolada dzięki za dobre słowo

Tak, dzięki za odpowiedz:) pozdrawiam i trzymam kciuki za Was

A.. byłam sobie pomarańczką, bo coś mi się tu porobiło, a nie miałam czasu, żeby się bawić w ustawieniach :) Kamilka strrrrasznie się cieszę, że jesteś szczęśliwa :D kurcze, to naprawdę wspaniale !! :):):) Załamana... on na Ciebie nie zasługuje. Naprawdę daj sobie czas i znajdź kogoś porządnego.. nie trać na niego czasu, bo nawet jak wkońcu ulegnie, to i tak będziesz nieszczęśliwa. To dziwny typ.. :/

witajcie kobitki ciesze sie ze u niektórych wszystko zaczyna sie ukladac ...za to u mnie jest dzis bardzo zle ide sobie popłakac bo juz nie moge trzymajcie sie kochane

Kochana, nie płacz! Dlaczego źle?? Wygadaj się, ale nie płacz!