Co sądzicie o aborcji w przypadku gwałtu?

Mimi666 - liczba w Twoim nicku rozumiem ma byc dla nas jakims znakiem? Wspolczuje... jesli cos takiego cie nie rusza to jestes zle uksztaltowana... ktos ci zrobil kiedys wielka krzywde... Aborcja to stek bzdur? aborcja legalna bo babka chce powiedzmy jechac na wakacje i ciaza krzyzuje jej plany bo nie pokaze sie w stroju z brzuchem? Mamy sie zajac waznymi rzeczami tak? jedna z tych rzeczy powinna byc Twoja resocjalizacja... Kobiety które poddały sie aborcji (pomijając chorobe dziecka, jej chorobe lub gwalt) są takimi samymi osobami jak pierwszy lepszy gwalciciel, morderca. psychol!!!!!

bo gość miał rację, że piszesz wyłącznie z punktu widzenia społecznego.. prawo to tym bardziej wytwór społeczny... Więc po co w ogóle nawiązujesz do biologii? Sam niedawno pisałeś o definicjach człowieka - homo sapiens. A teraz gadasz, że człowiek jest już zdefiniowany i nie trzeba definicji. Masło maślane... A na faszyzm się nie powołuj... Faszyści po pierwsze byli też ludźmi, po drugie ta doktryna ras wyższych i niższych - prawie każdy człowiek ją podziela - w tym nieuzasadnionym przekonaniu o wyższości homo sapiens nad innymi gatunkami. Jeśli jesteś takim entuzjastą życia, to szanuj je we wszystkich przejawach i nie zabijaj zwierząt, a nawet robali czy much...

a to całe wasze pierdolenie o komforcie i jakości życia to może nie jest wytwór społeczny? :D

Nie mogę po prostu tego czytać, bo to po prostu jakiś analfabetyzm po prostu. Jako CZŁOWIEK mogę powiedzieć, że 1)Niemowlę, noworodek, staruszek, zygota, płód ludzki, zarodek, dziecko, człowiek dojrzały, nastolatek, itp. Itd. to stwierdzone NAUKOWO etapy rozwoju człowieka (nie ma co tu dyskutować to jak sprzeczanie się że czarne to białe) 2)Jeśli dwoje ludzi idzie ze sobą do łóżka nawet jeśli się zabezpiecza (żaden środek anty nie daje 100% pewności) musi się liczyć z konsekwencją swojego czynu, czyli w tym przypadku powstania człowieka, tak czy nie? (nie mówię o gwałcie oczywiście). Jeśli wpadłaś (właściwie to wpadliście razem) to trzeba ponieść konsekwencje i urodzić. Proste. Jeśli kogoś uderzę siekierą to muszę liczyć się z tym że może umrzeć, tak? Jeśli pójdę do pracy to muszę pracować, a nie liczyć, że aż nuż ktoś zrobi coś za mnie. Czy ponoszenie odpowiedzialności za swoje czyny jest trudne do pojęcia dla co niektórych?? Jeśli mam trudną sytuację życiową, to albo się dobrze zabezpieczam, ale żyję w celibacie, tak??? 3)Jakiekolwiek debaty czy można dokonywać aborcji w przypadkach choroby nienarodzonego człowieka to jednoczesna debata nad tym, czy w ogóle możemy zabijać ludzi, gdy spełniają (bądź właśnie nie spełniają) określonych kryteriów. Np. kryterium choroby: jaka choroba nienarodzonego dziecka daje prawo do zakończenia jego żywota i kto będzie o tym decydował? Albo kryterium: płody do 2,8kg można usuwać, ze względu na małą wagę, jako jednostki słabe które trzeba zlikwidować. Albo jakiekolwiek kryterium które ktoś wymyśli wg własnych przekonań i w zgodzie z własnym sumieniem: np. aborcja wszystkich ciemnoskórych ludzi. 4)Że niby ludzie przeciw aborcji to ciemnogród itp. Itd. Ale kiedy OFFERMA stwierdza, podkreślam, STWIERDZA, że (jak napisałam w punkcie 1) człowiek jest człowiekiem od momentu poczęcia, a płód to jeden z etapów rozwoju człowieka i że jest to stwierdzone NAUKOWO (NAUKOWO LUDZIE!!!) to ci mądrzy, światli, niezapyziali niekatolicy powtarzają: wg mnie, wg moich przekonań, uważam, myślę, że płód człowieka to nie człowiek. I ręce opadają. Więc co? NAUKA KŁAMIE??? Jaka jest różnica między małym człowiekiem w łonie matki, na którym już „nie wypada dokonywać aborcji, a tym na którym „jeszcze można i wg jakich kryteriów się kierujecie, kiedy mówicie można usunąć, nie można usunąć?? Przekonaniami? I stąd porównania do faszystów oni też uważali, mieli takie przekonania, sądzili, wg nich tak było, że Żyd nie człowiek 5)I podejście lepiej zabić niż pozwolić żyć w biedzie lub domu dziecka rozbraja mnie. To może wymordujmy wszystkie biedne dzieci, dzieci z domu dziecka, chore dzieci skoro nie miały prawa się urodzić a urodziły się wskutek „niedopatrzenia fanatyków życia zróbmy z nimi porządek. Co za różnica 3m-c ciąży czy 2 lata „na prawdziwym świecie (rozumiem, że ciąża to inny, pozaziemski świat??), trzeba skorygować ten błąd, tak? I ktoś już napisał: noworodki schodzą jak cieple bułeczki, problemy są ze starszymi dziećmi, które w różny sposób mogły stracić rodziców lub znaleźć się w takiej sytuacji. Może po prostu lepiej zainwestować w dobrą opieką nad takimi dziećmi, szybszym i udoskonalonym procesem adopcji, a nie chlast prast , ciach bach i zabić? Bądźmy ludźmi! 6)Większość chorych dzieci jest nieszczęśliwa i wolałaby się nie narodzić. A Pier lę! Kto to wymyślił? Pytam się:a skąd to wiesz?? To jest wasze własne, prywatne zdanie i na nim opieracie swoją zgodę na aborcję?? Na przekonaniu? Moja siostra pracuje w takiej placówce, gdzie znajdują się upośledzone dzieci I właśnie, że są szczęśliwe. Może nie mają pracy, własnych pieniędzy i innych rzeczy które wg nas (WG NAS!!!) dają szczęście, ale one są radosne bo: jest ładna pogoda, mają fajna zabawkę, pani jest miła, jest dobry obiad mają własny świat. A jeśli nie są szczęśliwe to dlatego, że może nie wszystkie nauczycielki nauczania początkowego są dobre w tym co robią, bo do tego się nie nadają? 7)To moje życie, to mój brzuch nie chce mi się tego komentować normalnie. Brzuch to jelita, nie nienarodzone dziecko. Popytajcie się lekarzy czy to, to samo. Gwarantuję, że nie. Dalej nie wpier..ajcie mi się w życie ja przepraszam was ludzie, ale nie wpier..am się w wasze życie, tylko w życie, które nosicie w sobie i macie ochotę zamordować. Tak samo jak nie pochwalam bicia i torturowania ludzi czy dzieci, tak samo jak jestem przeciwko temu, żeby każdy miał prawo do zabijania na kogo ma ochotę, tak samo jestem przeciwko zabiciu małego człowieka, który, kurde, nie potrafi samo się obronić, bo jest bezbronne. Wiec sorry, ale jeśli chodzi o kwestię życia i śmierci, to nie jest wolna amerykanka. 8)A poza tym wszystko co napisałam i tak nie jest takie ważne, jak stwierdzenie, że człowiek jest człowiekiem od momentu poczęcia i nie mamy prawa decydować o jego życiu lub śmierci. Po prostu nie mamy. I tyle. Do Mimi666 „Tak, tak... Potwór ze mnie, morderca! Ale za to wolny i szczęśliwy. to chyba definicja psychopaty??? To się kwalifikuje do leczenia, wiesz? Kurde, kto nam dał prawo do decydowania o czyimś życiu? Mówienia, kto jest człowiekiem, a kto nie? Zachodzisz w ciążę i urodzisz człowieka, nie konia, więc to co nosisz w brzuchu nie jest zwierzęciem, kodem genetycznym, tylko takim samym człowiekiem jakim każdy z nas był kiedyś. I nie jestem przeciwko kobietom, które chcą dokonać aborcji, jestem przeciwko zabijaniu ludzi. I obojętnie co zwolennicy aborcji tu napiszą nie zmienia to faktu, ze jest to przyzwolenie na morderstwo. To jest: nazywanie rzeczy po imieniu. Nazywajcie mnie jak chcecie. Fanatyczką. Nawiedzoną. Kwą. Mam to gdzieś. Życie to życie. A zwolennikom aborcji polecam lekturę Mein Kampf zamiast Słowian i Żydów podstawcie nienarodzone dziecko i macie książkę w sam raz dla was!:) A teraz mnie zjedzcie!!!

zdecydowanie jestem za aborcją Mam prawo decydować czy chce wychowywać jakiegos bachora czy nie bo to moje ciało !! moje zycie bedzie zmarnowane !! tyle na temat

taaa bo jak kobieta jest zgwalcona to mysli o tabletce 72 h po zeby nie dokonywac potem aborcji buhehe

wiecie co ludzie zadziwiają mnie wasze odpowiedzi naprawdę Jak kobieta może usunąć "życie" co z tego że jest skutkiem gwałtu... przecież to człowiek on chce żyć i mieć prawa taki jak inni czemu to dziecko jest winne... Boże ludzie postawcie się w takiej sytuacji jak byś zaszła w ciąże albo jak ktoś z twojej rodzinny przecież jeden błąd nie mówi o tym żeby popełniać sto następnych i największym błędem jest aborcja.Przecież matka może oddać dziecko do adopcji tak wiele rodzin się stara o dziecko,są też domy które przygarniają matki z dziećmi,ale może tez zostawić w szpitalu czy też po prostu urodzić i... pokochać prawda ? Myślę że kobieta poddając się aborcji nigdy nie będzie już szczęśliwa a wyrzuty sumienia będą ją dręczyć do końca życia Pomyśl za nim usuniesz życie !!

za kilka minut na radio Maryja będzie różaniec. Pomódl się lepiej o swoje zdrowie psychiczne, nawiedzony idioto.

Mimo wszystko aborcja jest odebraniem życia istocie, która posiada ludzkie DNA ... a to nazywa się morderstwem bądź zabójstwem.

to więc trzeba uczyć ludzi od najmłodszych lat, co to jest seksualność, i sposobów antykoncepcji, w sposób sensowny. A nie rozpaczać potem nad ludzkim DNA, nie popadajmy w paranoję, jak pani poseł Kempa.

Dla mnie aborcja w przypadku gwałtu jest sprawą do zrozumienia, ale aborcja na życzenie ... niestety. Dla mnie lekarze to wykonujący to mordercy.

"Co sądzicie o aborcji w przypadku gwałtu?" Myśle to samo co w przypadku kazdej innej aborcji - indywidualna i suwerenna decyzja kobiety i nikomu nic do tego

to jest przywracanie okresu nie aborcja......

Jak zabije osobę żyjącą na garbie społeczeństwa będzie morderstwem czy wyrwaniem chwasta?

odciążeniem budżetu

Aborcja wynika ze strachu. Niektórzy się boją w sposób, powiedziałabym, szlachetny. "Urodzi mi się dziecko. Czym je nakarmię? Gdzie łóżeczko wstawię?" Ale niektórzy boją się inaczej. "To dziecko zabierze mi moje życie." Więc zabić dziecko. Ludzie mówią: "Daj spokój. Tyle się gada na temat usuwania ciąży. Wszyscy o tym mówią. Ja wiem, to straszna rzecz. Ale przyznaj, że jeśli badania prenatalne wykażą, że dziecko jest chore, że na przykład ma Zespół Downa, urodzi się taki mały debilek, no to, jak też się może takie dziecko urodzić? To trzeba taką ciąże usunąć, przecież ono będzie nieszczęśliwe." Na co dzień pracuję w szkole specjalnej, z, jak to wy mówicie - mądrzy, nienormalnymi dziećmi. I pamiętam taką sytuację, kiedy na jedną z lekcji religii przyszedł młody kleryk. Zaczął mówić o Królestwie Bożym: "Drogie dzieci, jak Pan Jezus przyjdzie na końcu świata, to będziemy tak szczęśliwi, że to w ogóle nie do wyobrażenia." Na to dzieci odpowiedziały: "Proszę księdza, ale my już jesteśmy tak szczęśliwe, że to jest nie do wyobrażenia." -"Co wy tam dzieci wiecie, w ogóle się nie znacie. Jak Pan Jezus przyjdzie, to będziemy tak szczęśliwi, że w ogóle się tego opowiedzieć nie da, napisać się nie da." -"Proszę księdza, ale my już jesteśmy tak szczęśliwe." Zbaraniał kleryczyna, schował te swoje notatki i wrócił do seminarium. I lekcja się nie udała, bo po raz pierwszy w życiu spotkał tak szczęśliwe dzieci. Dzieci pozabijać nienormalne? A które są nienormalne? To które zabijać? To te zabijać, czy tamte? Żadnych nie zabijajmy. Na temat aborcji wypowiadają się wszyscy. Lekarze, prawnicy, filozofowie, posłowie, senatorowie.. Jeszcze się tylko jedna grupa społeczna nie wypowiedziała. Dzieci.

dzieci i ryby głosu nie maja :D

aborcja nawiedzona gówniaro wynika z niewiedzy....

Z czego? Jakiej koorwa niewiedzy? Aborcja wynika z tegpo, że komus ciąża jest w danym momencie niepotrzebna

Moim zdaniem aborcja to dziecko głupoty i brawury, wynik seksu z byle kim, byle był. Na Zachodzie społeczeństwo niby jest uświadomione, a ... w UK jest ćwierć miliona zabiegów.

nie przywołuj Wielkie Brytanii, bo to skupisko przenajróżniejszych ludzi z całego świata. A i owszem z niewiedzy i głupoty, po jak ktoś stosuje ruletkę watykańską, to jak to nazwać?

Myślisz, że aborcji poddaja sie tylko nieświadome kobiety? No przestań. Wiele osób ma swiadomość jak sie kończy seks bez zabezpieczeń i świadomie podejmują to ryzyko wiedząc, że w razie czego można sie wyskrobac.

bo stać ich na to, czytałem wywiad z właścicielem kliniki aborcyjnej w NIemczech. Najwięcej klientek, to Polki, i jedno zasadnicze pytanie, które stawiaja lekarzowi: czy lekarz w Polsce nie rozpozna , czy była aborcja...takie jest życie....

W Rosji jest 1,2 miliona aborcji przy 1,7 milionach narodzin. Złośliwi Polacy mogą jednak powiedzieć, że to dobrze ... Uważam, że dostęp do aborcji na życzenie nigdy nie bedzie czymś normalnym. Nie jestem zwolennikiem ruletki watykańskiej, jestem ateistą.

Dlatego jestem zdania, ze aborcja powinna byc legalna i na żądanie. Bo i tak jest na żądanie tylko nasi głupi decydenci myslą że jak coś jest nielegalne to problemu nie ma. Nie uważam tez żeby zalegalizowanie aborcji zwiekszylo liczbe wykonywanych zabiegów. Poprostu zamiast za granica i po garażach kobiety by sie skrobaly w Polsce. Bo prawda jest taka że ta co ma sie wyskrobac to i tak sie wyskrobie nawet gdyby miała jechac na koniec świata a ta co sie nie chce wyskrobac i tak tego nie zrobi nawet gdyby aborcje sie wykonywalo w spozywczaku.

Aborcja wynika z tchórzostwa. Potem taka kobieta po aborcji chce być z normalnym facetem i nie wspomina o tym epizodzie z życia. Bo jak urodzi i porzuci, będzie ofiarą żartów, a zrobi po cichu aborcję, nie będzie wstydu. Jeśli aborcja nie jest niczym złym, niech kobiety mają odwagę się przyznać. Znam tylko jedną feministkę, która mówi, że 3 razy dokonała aborcji. Przynajmniej w czymś mogę ją szanować - szczerości.

stosunek przerywany, inna nazwa ruletka watykańska

Za. I do bólu powtarzam - to jest decyzja kobiety. Gwałt czy nie, czy mąż zachlajus, czy ot tak wyszło... nie ważne. Niczyja to sprawa jak kobiety. Koniec kropka. Ona powinna mieć możliwość podejmowania decyzji. Wybór. A nie wieczna nagonka...

powracając do pytania autora. Gwałt na kobiecie, jest jednym z najbardziej traumatycznych przeżyć i "owoc" tego gwałtu, będzie przez całę życie kobiecie przypominał o tym, to jedno. Teraz napiszę o tym, że często gwałt i zajscie w ciąże następuje po podaniu pigułki gwałtu. Czort wie jakiego specyfiku, i w konsekwencji narodziny jakiegos potworka. Czy ksiądz, albo jakis nawiedzony polityk, weżmie opowiedzialność za takie dziecko? Akurat, perdolić farmazony u tego przygłupa POśpieszalkiego to i owszem, a w realu, wiem co o tym, bo moja szwagierka jest opiekunka w domu małego dziecka.