GRUDNIÓWKI 2010

Aaannkkaaa, Elwirka86 ma rację. Jeżeli chorowałaś na kręgosłup to musisz mieć to udokumentowane. Wzywają Ciebie na pewno w tamtej sprawie. W tej chwili jesteś na zwolnieniu, nie wiem czy już masz na ciąże zwolnienie czy dopiero będziesz miała ale od momentu zajścia w ciąże prawo Ciebie chroni. Tylko musisz dostarczyć zaświadczenie o ciąży do zakładu pracy. Tak dla własnego spokoju.

tak wezwali mnie za tamto, ale wiadomo jak to jest teraz z ZUS-em- wszedzie widzą krętactwo... a co do dokumentów czy jak to nazwać mam tylko prześwietlenie rtg... poza tym chodziłam na rehabilitację ale nie mam na to dowodów... PS. elwirka86 dzięki za zainteresowanie:)

Tzn. ja wiem że wzywają mnie za tamto, tylko co jeśli będę musiała od razu wrócić do pracy? A sytuację mam nieciekawą- konflikty z przełożonymi i takie tam... właśnie się zastanawiam czy jak b y mieli do mnie jakieś poretensje czy coś takiego to czy tym z Zusu wspomnieć o ciąży

Szkoda, że nie masz dowodu na tą rehabilitacje. Powinnaś mieć chociażby jakieś skierowanie. Spróbuj udać się tam gdzie miałaś rehabilitację i weź zaświadczenie, że ją miałaś. Powiedz po prostu, że potrzebne jest Tobie zaświadczenie do ZUS. Powinni dać. Jeżeli naprawdę nie mogłaś pracować ze względu na kręgosłup i masz na to papiery (może RTG wystarczy) to nie masz się czego bać.

Jeżeli będziesz musiał wrócić do pracy to idź do gin po zwolnienie ze względu na ciąże. Takie zwolnienie jest 100% płatne i prawo Ciebie chroni- pracodawca nie może Ciebie zwolnić, nawet jak kończy się np. umowa o pracy za tydzień to automatycznie masz ją przedłużoną do dnia porodu. Co do informowania ZUS, wszystko zależy jakie masz w tej chwili zwolnienie (na co). Jeżeli na kręgosłup nadal, to nie ma chyba potrzeby ich zawiadamiać.

co do zwolnienia to w przyszłym tygodniu mi się kończy i od następnego pon, mam mieć od gina akurat ciągłość przypada... a w ZUS-ie mam być 1 czerwca:( a dla ścisłości do 6 mam zwolnienie a 7 wizytę u gina...

a wiesz co mnie kiedys ZUS tez wezwał i nie poszłam na to wezwanie...przysłali drugi raz po miesiącu i dopiero poszłam, jak się przygotowałam. Moim zdaniem spokojnie mozesz sobie to wezwanie odpuscic....najwyzej Cie jeszcze raz wezwą, a wtedy od gina wezmiesz sobie juz zwolnienie...

Jeżeli zwolnienie było prawdziwe to nie masz się czego bać. Jak to jakiś lewusek- to się robi problem ;) Generalnie tak jak napisałam wcześniej- błąd że nie masz papieru o rehabilitacji, co jest dziwne (mój tata miał w zeszłym roku rehabilitacje, złamał piętę, i na wszystko miał papiery). Nie masz wyjścia musisz iść w poniedziałek po jakieś papiery na temat rehabilitacji. Sam RTG może wystarczyć ale nie musi...

izydo- tam jest napisane, że w razie niestawienia się prawo do zasiłku następnego dnia przepada

taka jest prawda ze jak zwolnienie nie bylo lewe to nie ma sie czego bac!zus na prawo wezwac na komisje i chyba raczej trzeba isc skoro sie nie symuluje.cos tam z tym kreguslupem masz wiec oni sami to chyba moga stwierdzic.

Tylko- a ja moge polecic lekarza Doktora Osóbka-Morawski Świetny specjalista od usg, specjalizuje sie w wykrywaniiu wad USG kosztuje 250 zł. dobry nowy sprzęt, tam maja z tego co wiem kilka sprzętow. Przyjmuje w Warszawie na mokotowie

Tylo-sorry. Ciągle robie jakies literówki

I już po badaniu :) U mnie wszystko ok, zdjęcie dostałam, płeć nieokreślona jeszcze. A dzisiaj muszę posprzątać troszkę w mieszkaniu, bo gości będziemy mieli. Mieszkamy w domku na pierwszym piętrze, bo parter zajmuje dziadek mojego męża, po jego śmierci domek cały będzie nasz, ale jak narazie jest całkiem ok, bo mamy 3 pokoje, kuchnie i łazienkę. Dlatego jeden pokój, taki dość obszerny odstąpimy naszemu maleństwu.

Hej wszystkim:) Pagi, Malin_xxx dzięki za słowa otuchy...bo już zaczełam się zastanawiać czy rzeczywiście jakoś patologią nie jestem. Ale dziś już ochłonełam i mam w dup... wszystkich którym się wydaje że 3 dzieci to przesada.. niech sobie myślą co chcą... wolno im:) Zaczynam chyba wariować... tzn bardziej moje upodobania kulinarne... właśnie zjadłam czekoladowe płatki z mlekiem przegryzając to kukurydzą konserwową. Normalnie ochyda :) Pozatym czeka mnie wyprawa do sklepu (na moim zadupi to jest ponad kilometr) po kukurydze, która do sałatki miała być. życze miłego dzionka:)

witam!!juz po wizycie:)malenstwo rosnie jest cale i zdrowe!!!!serduszko bilo jak dzwon śmialismy sie z moim ginem ze mamusi to tez wali jak kowadło!!!jejku jaka ja jestem szczesliwa:)mogła bym to krzyczec!!!!!!!!!!!!!!teraz wiem ze bedzie dobrze!!groszek machał do mamusi i podskakiwal dawał znac:mamusiu jest mi dobrze z Toba i kocham Cie!!! i nie opuszcze Cie nic predzej!!!tak sobie to wytlumaczylam!!!

marzena79 - ja marzę o przynajmniej trójeczce, więc daj sobie spokój i nie przejmuj się :)

Hej dziewczyny:) Ja jestem dzis cala szczesliwa bo maz zadzwonil z mila niespodzianka ze przejezdza dzis a nie jutro...suuper.Wlasnie nastawilam obiadek( zupka pomidorowa), ciacho juz zrobione, a za 2 godzinki uciekam z synkiem na festyn z okazji Dnia dziecka :D Milego weekend-u wam zycze kochane :D

Kochane, a powiedzcie mi czy wybieracie się gdzieś na wakacje?

Witam was kochane mamusie. Zastanawiam się co myślicie na temat pobierania komórek macierzystych z pępowiny - wiem że to może za wcześnie na takie zastanawianie się ale to podobno lek na wszystko dla całej rodzinki. Co o tym myślicie? Wiem że koszt tego jest dość znaczny ale... może warto.

Zdecydowanie jestem za, bardzo mądrze, że myślisz o tym teraz. Gdyby nie daj boże dopadła jakaś choroba, to nie będziesz pluła sobie w brodę, że nie pomyślałaś o tym.

hejka. Dziewczyny jakos u mnie przestało sie dziac!! Tzn nie mam wzdec - senna jestem juz mniej, pozotały tylko bole piersi i lekko wystajacy brzuszek.No i wiecznie bym jadla!! Czuje ze jest cos nie tak!! Moze dlatego nie mamwzdec ze pije activie!! Wizyta dopiero 10 czerwca!!Chyba pojde do jakiegos innego lekarza bo zaczynam sie martwic!!

gagatka85 spokojnie!ja mysle ze mozesz poczekac do 10.nie wiem w ktorym tyg. jestes ale wiem ze podobno u wiekszosci kobiet w ii trymestrze dolegliwosci ciazowe przechodza.a co ja mam powiedziec?ja od poczatku nie mam praktycznie zadnych!czuje sie wogole jakos tak normalnie.i tez tak troszke sie martwilam.ale ostatnio bylam na wizycie widzialam dzidzie i lekarz tez powiedzial ze jest wszystko w porzadku:) to ze nic sie nie dzieje to znaczy ze tez jest dobrze!dziecku dobrze a i Tobie dobrze:)

elwira jestem tak 9 tc no faktycznie nie mozna panikowac!! Ale wiecie - czlowiek sie boji o siebie, pierwsza ciaza nie wiem co i jka!!

Dziewczyny pomocy!!! czy to normalne, że boli mnie podbrzusze, jak wstaję z łózka,albo delikatnie przycisnę, tak w okolicy dolnych pachwin, jak się nogi zaczynają??? tak się boję... co prawda nie mam krwawienia, ani nie są to skurcze, po prostu tak jakby mnie ktoś tak ciągnął i takie napięcie... to dopiero 11 tydzień i 2 dni odchodzę od zmysłów, a wizyta dopiero 9.06. :( i nie macica, tylko tak z przodu, jakby jelita...Jezu...nie chce wyjść na wariatkę, bo moja mama mówi,że się mięśnie rozchodzą i macica i to boli. Może któraś z Was tez tak ma? pozdr

gagatka85 ja jestem w 11 tyg. a tylko na poczatku ciazy czulam ze cos sie dzieje,cycki bolaly i brzuch jak na okres a potem to normalnie tylko od poczatku senna i leniwa jestem:) moja to tez pierwsza ciaza:) ale trzeba sie cieszyc ze tak milo sie ja przechodzi:) jeszcze moze byc ciezko szczegolnie na koniec:) czasem mnie tam cos zakuje w brzuchu czasem mnie mdli przewaznie jak glodna jestem:) ale wazne zeby odrazu nie panikowac ze to cos bardzo powaznego:) mysle ze powaznie to jest wtedy gdy naprawde cos siedzieje wtedy trzeba biec do lekarza np. gdy bardzo boli brzuch non stop gdy ma sie jakies krwawienia i plamienia to jest oznaka ze jest cos zle. mi np. na ostatniej wizycie wyszlo ze mam za wysokie cisnienie niby czuje sie dobrze ale jednak teraz bede musiala 2 razy dziennie mierzyc i zapisywac i tak do nastepnej wizyty ale wiem ze bedzie wszystko dobrze:)

Elwirak86 dzięki za słowa otuchy, ale i tak się martwię, bo wcześniej mnie w ogóle nie bolało, tylko teraz od 4-5 dni...

paulasz2206 dokładnie mam tak jak ty . delikatnie czuje podbrzusze cały czas i gdy nacisne lekko w samym dole to czuje delikatny bol i tez sie tym troszke zamartwiam. Mam nadzieje ,że nic zlego się nie dzieje. Też mam wrażenie jakby to jelita dawały się we znaki i mysle ,że może to związane z moimi klopotami z wypróżnianiem Moja wizyta u gin 8.06 juz się nie moge doczekac.

Dziewczyny u mnie jest podobnie. Czytałam ostatnio że te bóle są spowodowane tym, że macica się powiększa i jeśli nie boli stale - to nic złego. Po prostu w brzuszku wszystko sie naciąga i dostosowuje się do nowego rozmiaru macicy.

Dzięki...zapytam się gin, to napiszę co i jak...ale to dopiero 9.06. Pierwsza ciąża, to człowiek jest głupi, serio. wszystko mnie martwi.

Paulasz to ja się pierwsza zapytam swego gina bo mam wizytę 31 maja. Obym tylko nie zapomniała.