GRUDNIÓWKI 2010

Natalka1234 ja, jak już zauważyłaś jestem na zwolnieniu. Od 18 maja. Gin sam mi dał zwolnienie, nic nie mówiłam. Ale on już taki jest :) Będę już na nim do końca. Wystawia na około miesiąc co miesiąc. Wydaje mi się, że to czy lekarz da Tobie zwolnienie zależy właśnie od lekarza. Znam dziewczyny, którym ich gin nie chciał dawać L-4. Musiały się męczyć w pracy. Niektóre z nich zmieniały lekarza i było po problemie. Tak więc wszystko w rękach Twojego gin :)

alez ja nie mam dzis serca i weny do pracy, widac co :-P wlasnie pierogi z miesem i cebulka wcinam :-) Pegi, no tak, ten dystans 50 km dzien w dzien + ciaza to zbyt meczace. Pamietam, ze przez kilka dni jezdzilam samochodem do Zyrardowa bedac w ciazy, w 8 miesiacu, mialam praktyki na studiach. Pewnego razu tak mi sie brzuszek w drodze spial, ze przestraszylam nie na zarty, rob co chcesz...sama za kolkiem... wykonujecie jw domu jakies cwieczenia z dvd np? chodzicie gdzies cwieczyc?

Pagi a czy np uprzedziłaś swojego pracodawcę że idziesz na zwolnienie na długo? czy poprstu L4 i koniec.?? Mój gin mi da tylko zastanawiam sie jak to z pracodawcą..

jol Laski Uparcie i dzielnie walcze z dołem...kto wie, moze w koncu wygram :) Sa momenty ze patrze na zdjecia z USG z czuloscią, ale w przewadze to jojczę, narzekam, stracham się, i zloszcze...zwariowac idzie z taka babą jak ja :O Chcialabym miec taka mozliwosc jak isc na zwolnienie juz teraz (albo przynajmniej od lipca, kiedy to dzieci nei maja gdzie sie podziac)..ale nie sadze zeby sie to udalo..nie ma mnie kto zastapic..a i moj lekarz chyba niezbyt chetny..zreszta ciaza przebiega ksiazkowo..wiec po co... buuuuuuu nie wiem, pewnie tez mi przyjdzie pracowac do listopada az...i kiedy tu wypoczac...ani sie obejrze a bede mama trojki dzieci!!!! Musze dzis zrobic mloda kapuche..smaku mi narobilyscie..:P A ze neiwiem jak to sie robi, bo gotowac nie umiem, zaraz poszperam w necie.. W Warszawie nawet przyzwoita temperatura..oby tak dalej albo i lepiej ..powiedzmy z 10 stopni w gore, tak jak w poprzedni weekend ;) ide szperac w przepisach i lece na posiew ..bleeeee ninzawidzę!!!! baj baj

A cóż Ty robiłaś w moim mieście? U mnie, praktyki? :) Ja ode mnie jeździłam do stolicy do pracy jeszcze do nie dawna. Ja nie ćwiczę nic. Sporo spaceruje ale męczę się jak mops odkąd jest nas dwoje. Ktoś mi zabrał moją kondycję :) Jak wchodzę do mieszkania na trzecie piętro to zdarza się że sapie jak parowóz. Podobno to normalne ale ja nie mogę się przyzwyczaić. Po powrocie z nad morza zamierzam chodzić sobie na basen, podobno dobre jest pływanie dla ciężaróweczek na kręgosłup itp.

Padlinko trzymam kciuki za wygnanie 'focha na wszystko' pamietaj, ze hormony szaleja i masz prawo na rozne sprawy patrzec inaczej....w czarnych barwach, ale pamietaj tez o szczesciu, ktore nosisz pod sercem ze wszystkich sil zycze bys szybko do normy wrocila! i powodzenia w kuchni :-) Pagi, w podstawowce warsztaty z asertywnosci prowadzilam ;-) akurat moja uczelnia w Zyrardowie podstawowki wytypowala

Natalka1234 nie uprzedzałam pracodawcy. Przy zwolnieniu zadzwoniłam do kierownika, że mam od "dzisiaj" do 13 czerwca zwolnienie. Powiedział ok, nie ma sprawy. Wszystko zależy jak u Ciebie traktują kobiety w ciąży i jaką masz sytuacje w pracy. Ja mam o tyle dobrze, że: Po pierwsze, moja firma traktuje bardzo dobrze kobiety w ciąży, nikt nigdy nie robił problemu jak któraś zachodziła i szła na zwolnienie- a pracuje może u nas na 600 osób ze 100-150 dziewczyn i jest już troszkę mamuś. Po drugie, pracuje tam już 6 lat, umowa na czas nieokreślony od 5 i pół roku, byłam grzeczna ;) trzy lata temu awans. Po trzecie wiedziałam, że raczej szybko pójdę na zwolnienie więc zdążyłam przekazać część obowiązków osobie, która aktualnie mnie zastępuje (troszkę już wiedziała, ponieważ była moim zastępcą przy okazji urlopów itp. odkąd objęłam moje stanowisko). Jak czegoś nie wie, to dzwoni do mnie i są konsultacje :) Po czwarte pracuje w jednej firmie z moim mężem (z tym że on na wyższym niż ja stanowisku i na innym dziale) więc wszystko wiem na bieżąco. Kierownicy z innych działów mówili mojemu mężowi,żebym nie wracała, żebym odpoczywała:) I taką mam firmę fajną. Tfu, tfu... Żebym nie zapeszyła ;) A tak w ogóle, to jak kobieta zachodzi w ciąże to mądry pracodawca zdaje sobie sprawę, że raczej nie będzie pracowała do dnia porodu :

Padlinka walcz z tymi hormonami. Ja ostatnio miałam doła, że nie podołamy finansowo. Jakoś tak mnie naszło. Siedziałam i obmyślałam ile to nas czeka wydatków i się rozkleiłam. Dół był. Dobrze, że mąż jest oazą spokoju i szybciutko mnie uspokoił, że damy radę i będzie dobrze. Nie raz głupoty się plączą po głowie. Zupełnie bez sensu. Po za tym zauważyłam, że odkąd jestem w ciąży to jestem spokojniejsza. Byłam nerwóskiem a teraz jakaś taka jestem zrelaksowana i spokojna. Juniorek chyba tak na mnie działa.

Pagi dzięk za reklamę :) też Mielna nie cierpię, takie tłumy młodzieży pełno. Jakby udało sie to może też tam w lipcu skoczymy. Ja na zwolnieniu jestem od 4 maja. choć mój lekarz chciał dać zwolnienie od pierwszej wizyty czyli od 5 tyg. Ja akurat chciałm pracować do końca bo prowadze działalność ale wyszło jak wyszło i w sumie teraz sie cieszę, w domku wyleże sie, z synkiem jestem więcej no ale w pracy dalej załatwiam pare spraw, zamówienia były wcześniej :( Ale wiekszość robią za mnie :) wkońcu :) U mnie właśnie burza :(

hej dziewczyny mam problem, jest tu jakaś dziewczyna która orientuje się w sprawach prawnych jak to jest ze zwolnieniami? Ja jestem w tej chwili na zwolnieniu lekarskim ale nie z powodu ciąży ktore mi się kończy 4 czerwca, a rozmawiałam z ginem i 7 czerwca mi przedłuży już z powodu ciąży, no ale wczoraj dostałam wezwanie do ZUS na przyszły tydzień kilka dni przed końcem obecnego zwolnienia no i nie wiem co w związku z tym... jak się przyczepią mocno do mnie to powiedzieć im że jestem w ciąży? Sytuację w pracy mam nieciekawą, poza tym jest to praca fizyczna no i w ciąży niewskazana... poza tym powrót do pracy łączy się ze zwolnieniem, trudna sytuacja z szefostwem... no i nie wiem co teraz będzie...:(

Mam 29 latek. Wczoraj dopadł mnie taki głód ,ze zjadłam 3 talerze kapuśniaku a potem jeszcze caly kalafior...i wciaz bylam glodna...Za to dziś gofry i jakoś ten apetyt trochę mi przeszedł.na razie od 3 tygodni przytyłam 2 kg ale teraz czuję,ze już robi sie tego więcej.

A tak w ogóle to właśnie wróciłam z Międzyzdrojów,ode mnie to rzut beretem,a byliśmy z mężem ot tak,pooddychać trochę jodem. ja pracuję w swojej firmie prawie rok i do tej pory miałam umowę zlecenie,ale teraz szefowa dała mi umowę o pracę i od 1 czerwca ide na l4.pracuję po 13h po kilka dni w tygodniu i już kompletnie nie mam siły.za to muszę zmienić gina,bo oprócz tego ,ze nie mam zdjęcia z udg to jeszcze l4 nie bardzo chce mu sie wypisać,chybaże cos mu zapłacę...a to przychodnia...

Jeju ! ale mi się nudzi nie mam koncepcji na dzien, nie pracuję już, w domu też już nie mam co robić ;(

Madi6613, witaj na pokładzie :) NICK/WIEK ...TERM POR Z OM...DATA PORODU...DZIECI...PŁEĆ ...(PRZECZUCIE?) 1. MYSZKA123456/27......1.12.......?...... w drodze.......?.......(dziewczynka?) 2.Kinga30/28..............07.12.......?.......wkrótce... .....?...... 3.goska2010/20...........13.12......?........w drodze......?.....(chłopak?) 4.Zosia80/30..............2-4.12......?........wkrótce.. ......?.....(dziewczynka?) 5.gosienka986/23.........04.12......?........wkrótce.... ....?.....(dziewczynka?) 6.DZIEWCZYNA_Z_NADZ/33.........5.12....?....wkrótce....? .... 7.STAKATO29/29........... 5.12.......?........1 córka(3)......?...... 8.BOTHA/23..................6.12...... ?..........córka(3)......?.....(chłopak?) 9. PAGi/30...................06.12.......?..........w drodze.....?.....(chłopak?) 10.herbata czerwona/26....6.12......?..........w drodze.....?....(chłopak?) 11.madllene /33..........06.12..........?.........syn(16)....?.....(chł opak?) 12..LAPORUSHI24/27..........7.12......?..........wkrótce ......?.... 13.beija flor/33..........07.12..........?........w drodze....?..... 14..IZYDO/34..DOPINGUJĄCO-STARAJĄCA SIĘ 2synóW(8i5) 15.. AAkotl/25.................08.12.....?............w drodze....?.... 16.ksf / 23 ...........9.12..........?..........w drodze.......?.....(chłopak?) 17.AGNIESZKAW/23.........10.12........?...........wkrótc e....?.....(chłopak?) 18.ANULA1000/25.........10.12........?.........1 synek(5)...?...(dziewczynka?) 19.PADLINKA/29............10.12......?...........2córki( 3i6)......?......(chłopak?) 20.MAMALOVESME/26........10.12....?.....1córka(1,5)..... ....?......... 21.agus878/23................10.12......?...........wkró tce....?........ 22. SELENEA/30..............10.12......?........w drodze.....?...... 23. lidka87/23.............11.12.......?.....wkrótce....?.....( dziewczynka?) 24. NIANIA30/30...........12.12.....?............1 synek(5).....?....... 25. Apetyczna Dynia/28.......12.12.......?......w drodze.....?....... 26.Relissys/32...............13.12......? ......wkrótce.......?....... 27.DZOANA/28.............14.12.........?.......wkrótce.. ...?...... 28.szczotula/32........14.12........syn(13)......?......( chłopczyk?) 29.explosive/32............14.12.........?.......w drodze....?.....(dziewczynka?) 30.Kamyskaa/23............15.12........?........wkrótce. ....?..... 31.MAMMMA80/30...........15.12.......?.......1 córka(2)......?...... 32.WOLSKA/29................15.12......?.......1 Aniołek......?.....(chłopiec?) 33.LIJONKA/22...............15.12...........?.........1 córka.....?..... 34.Aneczka1981/29...........15.12.........?........w drodze....?..... 35. Agi79/31.................16.12.......?......2synów(10 i 6)....?.....(dziewczynka?) 36. asiulekz.........16.12.........?.......w drodze.......?....... 37.elwirka86/24......16.12.........?...dziewczynka? 38.ewa0505/26......16.12......?.....1 aniołek.........?...... 39. Marzena79/31.....16.12.......?......2 córki (8 i 5)......?..... (chłopak?) 40. łe rety/25..........17.12.....?..........wkrótce.....?....... 41.Excella..............18.12.......?..........w drodze......?...... 42. ewika26/26......18.12.........?........syn(3).....?...... 43. aness2/36.....18.12...........?.....2 synów(15 i11)....?....(dziewczynka?) 44. madi6613/29.......19.12.......?.........w drodze......?.......(chłopak?) 45.Madziaaaa2010/20......... 18.12 .......?.......w drodze....?..... 46.asiulka 1981/28............19.12.......?........2 aniołki.....?....(dziewczynka?) 47.moniczka1198/31......19.12.......??....... w drodzex2....?.....(2xchłopak?) 48. kfffiatuszek/23........19.12........?.........w drodze.......?...... 49. ABINIA/36..........20.12..........?.........2 maluchy w drodze.....?..... 50.SZCZĘŚLIWA88/22.........?..........w drodze......?........(dziewczynka?) 51.tośka24/27........24.12......? ............1synek(2i3m)....?..... 52. Agneste/39.........24.12.......?..........1córka ,1syn....?....(dziewczynka?) 53. Natalka1234/21..........24.12....?......w drodze.....?..... 54.ASIENKA23/24............24.12........?.....syn Aniołek.....?.....(dziewczynka?) 55.aaannkkaaa/23.......24.12..........?........w drodze.....?..... 56. Malin_xxx/32.........27.12.......?........syn(3).....?...... (dziewczynka?) 57. Kasia/20.////.....27.12..........?......w drodze.....?....... 58.porcupine/31............28.12......?......syn(4).....? ....(dziewczynka?) 59. agatka85 /25........29.12........?.........w drodze.....?.....(chłopak?) 60. Wiewióra80/30.......A JEDNAK 13.01..........syn(8).....?....... 61. tylo /34..........30.12.........?.........córka (5).....?.....(chłopak?)

hej ja dzisiaj pluje jadem... a wszystko dzięki pani gin z przychodni... poszłam do niej po skierowania na badania i mnie babsko zdrażniło... zaczeło się niewinnie typowy wywiad przed badaniem. No to powiedziałam że mam 31 lat i że to będzie 3 dziecko ... a ona mi na to że jestem głupia i że w moim wieku dziecko( do tej pory niemyślałam że jestem za stara) a wogóle 3 przecież to już patologia i że powinnam się zabezpieczać itp itd. Zamurowało mnie i jedyne do czego byłam zdolna to zabrać manatki i wyjść. Teraz żałuje bo powinnam jej coś powiedzieć. Co do wakacji to ja uwielbiam góry ... ale z uwagi na obecny stan raczej wybierzemy się do Krynicy. Ide ogreagować stres na mężu ...powiem mu że jest głupi itp itd.... a co tylko ja mam być głupia ..niech On też będzie. miłego dzionka:)

marzena79, w szoku jestem! kompletna krowa z tej pseudo lekarki zatluklabym na miejscu wrrr..... ale tak to jest ze czlowiek dopiero pozniej mysli zbiera i wie co by wtedy powiedzial szok!!! w piekle sie bedzie smazyc babsko wstretne zmykam do domku

Wrrrrrrrrrrrrr Marzena, po prostu slow brak...ale nie dziwie sie ze nic nie odpowiedzialas..ja tez jak uslyszalam od jednej z kolezanek cos podobnego stulilam po sobie uszy.. :O Co ja mam powiedziec..3 cie dziecko w wieku niespelna 29 lat... Ostatnio moja mlodsza o rok siostra (teraz w 20tym tygodniuciazy z trzecim dzieckiem) zostala olana przez lekarza prowadzacego bo nie chciala isc do niego prywatnei na usg.. :O mimo ze ma anemie nie dal jej skierowania na morfologie, zignorowal dolegliwosci..a na poczatku byl taki milutki..tacy sa wlasnie lekarze...:( nic to , jakos musimy przezyc te kilka miesiecy Kapucha sie zrobila..troche improwizowalam, hehe ale moze nei bedzie zle..

Mój lekarz tez jest niezły. Chodzilam do niego z pierwsza ciąża i teraz tez poszłam. Przyjmuje w przychodni , myśle ze jak się znajdzie gdzieś panstwowo dobrego lekarza to lepiej niż prywatnie. Po co wydawać tyle pieniędzy zwłaszcza ze potem będzie tyle wydatków. A śmieszny jest dlatego ze ma dosyć czarny humor. Taki cyniczno ironiczny. Np. Kiedyś jak byłam u nigo na wizycie okazało się ze mam złe wyniki wątroby. Ja taka przerażona, ze co to będzie , jak to a on na to. Cóż. Jak watroba wysiadzie to do piachu... Niezły humor , nie. Ale na mnie to dobrze działa. Przestaje panikiwac. Poza tym to dobry i kompetentny lekarz.

Jeśli chodzi o pójście na zwolnienie to u mnie niestety nie ma mnie kto zastąpić. Co prawda szefowa szuka kogoś na moje miejsce ale i tak nie powierzy jej tych samych obowiązków co mam ja. Firma w której pracuję jest mała - zaledwie kilkunastu pracowników a pracuję w księgowości i działkę mam taką że mało kto się na tym zna. Wszystko później spadnie na szefową która i tak na koniec roku siedzi po nocach a jak dojdzie jej jeszcze moja praca... Całe szczęście do pracy nie mam daleko a praca mało stresująca - chociaż na początku było ciężko. Szefową mam naprawdę świetną i bardzo dużo jej zawdzięczam, bo gdyby nie ona to teraz siedziałabym w poprzedniej pracy za najniższą krajową i pewnie nie zdecydowałabym się szybko na dziecko. Nie mogę jej tak po prostu zostawić z tym wszystkim na głowie.

Co do lekarza to mój ginekolog wystawia zwolnienia bez mrugnięcia okiem. U mnie w pracy dziewczyny w ciąży nie korzystały niegdy ze zwolnienia chyba że ciąża była zagrożona, także póki co popracuję jeszcze troszkę - bo lubię swoją pracę, lubie ludzi z którymi pracuje, bo przy poprzedniej ciąży, która skończyła się zabiegiem to właśnie oni dodawali mi sił do walki o swoje szczęście.

a któras z dziczyn pisala że dostała wezwanie do zusu?? żadna z Was nie miala takiej sytuacji?? ja w swojej formie pracuje od listopada, ale umowe o prace mam od lutego i boje sie ze jak pójde teraz na zwolnienie to zeby sie zus do mnie nie przyczepił... ja tez pracuje w b. malej firmie.

tfuu firmie !

Ja mam ten komfort ze nie pracuje, odkad urodzilam Kubusia siedze sobie w domku:), jakies 2 lata temu zaczelam szukac pracy jak poszedl do przedszkola ale akurat kupowalismy mieszkanie, pozniej remont a maz za granica wiec wszystko bylo na mojej glowie. A jak uporalismy sie z remontem to zaszlam wreszcie w ciaze(chyba sie odstresowalam ze juz u siebie w koncu) wiec teraz do pracy jeszcze kilka latek sie pewnie nie wybiore:D ale przyznaje ze kocham zajmowac sie domem, sprzatac i gotowac...taka kura domowa ze mnie hihihi

A ja jak tak czytam o tych Waszych młodych kapustach, rosołkach itp itd.... to mmmm.... ślinka cieknie... tak mi się chce coś.. a tak mi się nie chce zrobić tego...Boże spraw żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce... ... no coż samo się nie zrobi... MOOOBILIZACJAAAA... Podnoszę tyłek i idę zrobić coś.... zrobie.... :P FRYTKI :P

Ja właśnie zjadłam bombę odżywczą :D Sałata lodowa, papryczka konserwowa, ogóreczek kiszony, troszkę startej marchewki, cebulka czerwona, pomidorek + koperek i pietruszka. Zalane jogurtem naturalnym zott - doprawione tylko solą i pieprzem = REWELKA papryczka konserwowa + ogórek kiszony same doprawiły sałatkę :) Polecam.

hej dziewczyny! wrocilam wlasnie z usg. przeziernosc ok, znaczy 1,6mm, kosc nosowa obecna i poza tym widac bylo, ze to chlopiec..:-)))). jestem w szoku, bo nie myslalam, ze tak szybko sie dowiem (12tydz, 5 dzien)... Maz byl ze mna na badaniu, normalnie sie wzruszyl :-)))) Nagrali nam ten wiekopomny filmik na plytke... zostanie w domowym archiwum:-) A i termin mi sie przesunal z 7 na 4.12... Teraz ide zrobic sobie cos pysznego do jedzenia, bo zasluzylismy:-))) Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny, ktore czekaja na to badanie i zycze dobrych wynikow!

hej!:) wlasnie wrocilam od gina i widzialam swojego bobaska:) ale sie wiercil:)ale prawie caly czas dupka byl odwrocony i machal tylko raczka:) to moja pierwsza ciaza i naprawde taki widok to cos wspanialego!!!i wszystko jest w porzadku.odrazu lepiej!:) i fotke dostalam na pamiatke:) ale ze mna cos nie tak...za wysokie cisnienie mam!i teraz dostalam prace domowa mierzyc 2 razy dziennie cisnienie i zapisywac.ma ktoras z was za wysokie cisnienie?ja zawsze mialam niskie az sie teraz zdziwilam:/ mam nadzieje ze sie pobrawi!gin powiedzial ze to moze byc z nerwow....musze kupic teraz to urzadzonko do mierzenia.

beija flor to gratuluje chlopczyka!:) fajnie ze tak szybko juz wiecie!:)

beija flor, coś wspaniałego taki filmik, GRATULUJĘ ! elwirka86, no ja mam puki co wszytko w porządku, ale będzie dobrze na pewno, może powinnaś troszkę już ochłonąć :) Wiadomo, ciąża to coś wspaniałego, a pierwsza ( jak i moja ) pełna pewnych obaw, ale trzeba być optymistą.

Hej Elwirka. Dzieki. ciagle nie moge w to uwierzyc....:-)))) ale bardzo sie ciesze... ja tez widzialam jak dziecko smiesznie sie rusza....i macha raczka...to moja pierwsz ciaza i wszystko jest takie nowe..;-))) co do cisnienia to ja mam niskie... niestety nie moge sluzyc rada w tym temacie.... Pozdrawiam serdezcnie i gratuluje!