GRUDNIÓWKI 2010

paulasz2206 jak dla mnie to ten wózek jakoś szczególnie nie różni się od tych tańszych, ale może jest , nie - pewnie jest z lepszych materiałów wykonany. Co do kolorystyki to ja mam pomarańczowy. Ładny i unisex :D

te na 3 kołach sie lepiej prowadzi, podobno:) i wg mnie są super wizualnie:) właśnie tez myślałam o tym, że jak się wózek za 300 zł zepsuje to w kosz i tyle , a jak się ten zepsuje, to będę wściekła...ale ma dobre opinie:) a tam, jak mąż chce, niech kupi, będzie na niego:)

paulasz słodkie te pokoiki, ale o takich to ja mogę pomarzyć:( na razie jesteśmy na jednym pokoju, mieszkamy z rodzicami i miałam na myśli taki kącik jakiś dla dziecka, tylko nie mam jeszcze inspiracji:(

chyba jednak kupię coś tańszego, macie rację... za ten mogę mieć 10 normalnych wózków... no podobno jest lekki i bardzo trwały... a jeszcze jest 6 miesięcy na zastanowienie się:)

aaankaaa właśnie na deccorii jest tam propozycja, świetny kącik babeczka dla córeczki sobie zrobiła, tylko ja, TRĄBA, nie moge tego znaleźć... taki właśnie w sypialni... może w wolnym czasie poszukam, jak znajdę to dam link.

ja w sumie mam niewielki pokoj ale caly moge urzadzic tylko dla dzidziusia!wiec dzidzius bedzie mial osobny ale na poczatku to i tak bedziemy spac razem:) czekam az poznam plec dziecka i wtedy zaczne jakos wszystko urzadzac.ale ja mysle ze nawet w jednym pokoju mozna ladnie urzadzic i dla siebie i dla bobaska:)

paulasz każdy kupuje taki na jaki go stać:) jeżeli Wam taki odpowiada to nikt nie jest przeciwny:) Mnie osobiście przerażają koszty całej wyprawki, poza tym raczej nie mogę sobie pozwolić na sam tak drogi wózek, za tą cenę to raczej wszystko najpotrzebniejsze na pierwsze tygodnie życia dostanę.

elwirka86 ja też czekam na płeć, żeby zacząć wszystko kupować do pokoju, mam całe 30 m2 do urządzenia dla baby i właśnie szukam inspiracji:)

paulasz2206, weszłam w linka który podałaś, ale wyskoczyło, że strona o podanym adresie nie istnieje. Mi również nie specjalnie podobają się wózki na 3 kołach :P

dzięki za sposoby walki z przeziębieniem:) juz stosuję Kamila- ja mam nisko ułożone łożysko(stąd krwawienie) i dlatego muszę leżeć i przyjmuje jeszcze luteinę 3 razy dziennie. 6 lipca mam wizyte u gin'a i mam nadzieję ze powie mi ze się podniosło, bo podobno tak sie zdarza, a póki co muszę być cierpliwa:)

http://allegro.pl/item1083680172_komeko_full_opcja_na_zime_i_na_lato_promocja.html A mnie ten wózeczek wpadł w oko i w gust. Nie za drogi i wg mnie ma wszystko. Co do koloru to podoba mi sie grafit z pomarańczem

aha u mnie własnie zaczął w 14 tygodniu rysować się brzuszek. Jeszcze jest niewielki ale ja juz widzę różnice, tylko piersi mi nie urosły jeszcze ciągle ten sam stanik C. A od początku ciązy przytyłam 2kg, to chyba w normie.

paulasz ja mam gdzies z polowe mniej jak nie jeszcze mniej...no i moze za tydzien dowiem sie kogo mam w brzuszku:) to juz bede wiedziala o jakich kolorach myslec:) mi tez ten link nie dzialal ale taki mam http://deccoria.pl/galerie,send_post,1,sort,0,szukaj,pok%C3%B3j%20dziecinny,strona,1

a Wy już na inny temat:) ja zanim doczytałam to co mnie ominęło i odpisałam to wszczeliłam się na inny wątek;)

aaannkkaaa, ja też się bardzo liczę z kosztami + jest to, że rodzimy w zimę, i dzidzia spędzi więcej czasu w domku, więc aż takie ilości i rewelacje na te pierwsze 3 mies nie są potrzebne. U mnie jest na tyle fajnie, że rodzinka sobie porezerwowała co kto kupuje :) Siostra powiedziała, że da na wózek, rodzice na łóżeczko ( a takie sobie upatrzyłam http://allegro.pl/item1030940539_lozeczko_szuflada_gpk_posciel_haft_sliczne.html ) to dla mnie bardzo ważne, bo mamy problemy z kaską, i może wydać się wam to śmieszne, ale co tydzien z mężem do skarbonki odkładamy po 200zł i tak do porodu

kfffiatuszek alez to nie jest smieszne!my tez odkladamy i do skarbonki i do koperty:) no ale my raczej musimy wszystko sami kupowac! a co do lozeczka to ja chce tez takie z szuflada ale ja chce takie z ktorego mozna zrobic pozniej tapczanik dla wiekszego dziecka:)

dziś jadę z mężem na zakupy do reala, i zastanawiam sie czy nie kupić już czegoś dla dzidzi bo w gazetce reklamującej są body dziecięce za 2.99 ! chyba nigdzie się za tyle nie kupi, a napisane, ze 100% bawełna :)

a ja znalazlam cos takiego, moze pomoze w wyborze dobrego wozka:) : Stelaż ? musi być solidny i lekki (najlepiej aluminiowy), ważne by w prosty sposób dał się złożyć, a pełnią szczęścia są małe gabaryty Hamulec ? najlepszy jest na przednie i tyle koła ( zwłaszcza wtedy, gdy kupujemy wózek trójfunkcyjny wraz ze spacerówką, który posiada przekładana rączkę) Amortyzacja ? jeden z najbardziej istotnych elementów stelaża, gdyż dzięki niej łatwo prowadzi nam się wózek, idealną jest amortyzacja paskowa (skórzane paski), niestety bardzo rzadka w nowoczesnych wózkach, z nowoczesnych rozwiązań świetnie sprawdza się amortyzacja z tzw. kolanek. Koła ? najlepsze i najbardziej uniwersalne są koła pompowane i duże, które łatwo pokonują piasek, wysokie krawężniki, podjazdy i wyboje, niestety mają jedną wadę ? ich waga daje wiele do życzenia, więc zanim kupimy wózek, warto zastanowić się nie tylko nad tym, po jakim podłożu będziemy jeździć wózkiem, ale również ważne jest to, czy będziemy go nosić po schodach. Rączka ? najlepsza jest z regulacja wysokości, przez wzgląd na różny wzrost bliskich, którzy będą wychodzić z malcem na spacer, jak również opcja, w której rączkę łatwo złożyć, przydaje się w domu gdzie są małe windy. Budka ? jej zębatki nie mogą hałasować przy otwieraniu i składaniu, tak by nie zbudzić śpiącego malucha, ważne by szczelnie chroniła przed wiatrem i słońcem. Gondola ? ważne by była obszerna, głęboka, ściany muszą być sztywne, tapicerka powinna być wykonana z bezpiecznych, ?oddychających?, nieprzemakalnych tkanin, a wyściółka z materiału, który łatwo wyprać, ważnym dodatkiem, o który jednak trudno, są pasy (względnie szelki lub uchwyty, które umożliwią przymocowanie ich w gondoli), którymi można przypiąć Maluszka, opanowującego naukę siadania. Kosz ? nieodłączny element wyposażenia dobrego wózka, dzięki któremu łączymy przyjemne (spacer) z pożytecznym (zakupy), a tym samym nie musimy dźwigać ciężkich toreb. Świetnie sprawdzają się kosze metalowe, gdyż są łatwe do czyszczenia, jaki również ich trwałość jest zdecydowanie większa od materiałowych.

kfffiatuszek pojedziesz i zobaczysz jakies sa jakosci i jak wygladaja:) jak w porzadku to bierz:) napewno sie przyda kilka:)

my niestety też wszystko sami, łóżeczko chyba dostaniemy używane po kimś odmaluje się i będzie gitara, oglądałam te moskitiery, wczoraj była cudna, ale aukcja się już skończyła, myślę, że jak ładne dodatki dobierzemy to nie będzie się rzucało w oczy że nie jest nowe... Czy ja wiem czy plusem jest to że w zimę rodzimy i tak z dzieckiem trzeba wychodzić a te wszystkie kombinezony i śpiwory też nie mało kosztują... My zaczynamy właściwie od zera no i wszystko sami:(

aaannkkaaa my tez od zera.i tez sami. ale ja chce raczej wszystko nowe dla dziecka poniewaz mysle ze to bedzie moje jedyne dziecko i szkoda mi tak na nim az oszczedzac.wole chyba nowe a tansze troche.sama w sumie nie wiem jak to wyjdzie jak zaczne kupowac....ale ja to nie mam na kogo liczyc zeby wogole cos dostac nawet po innym dziecku.

aaannkkaaa , ja też od nowa - dosłownie jestem zielona - nie wiem co na ten okres powinno się dziecku kupić :( ale damy radę :D Ja mam termin na swoje urodziny, a siostra jest z 3stycznia, liczę na podpowiedzi mamusi :D a teraz spadam na pocztę opłaty porobić :( nie lubię tego.

witam dziewczynki :) i nowe grudniówki :) kffiatuszek - to wcale nie jest śmieszne, że odkładacie po 200 zł co miesiąc - to bardzo dobrze. ja też będę się liczyła z wydatkami, bo całą wyprawkę kupujemy sami... mnie się podoba ten wózek ... i do tego jest tani: http://allegro.pl/item1060787522_wyprzedaz_kolekcji_fotelik_3_gratisy_25_okazja.html co do brzuszka to u mnie już widać - nie mieszczę się w swoje jeansy, a bluzek na guziki nie mogę dopiąć. ubieram rozciągliwe bluzki i tuniki :) już się nie wyprę tego że jestem w ciąży ;) no wkońcu niedługo wkroczę w 5 miesiąc, więc brzuszek ma prawo być ... wczoraj byliśmy z mężem na giełdzie warzywnej... nie mogłam się oprzeć jak zobaczyłam czereśnie... kupiliśmy cały kosz :) tj. 5 kilo :) i wczoraj aż się wstyd przyznać pochłonęłam chyba z 1 kg jak nie więcej ;) i doszłam do wniosku, że w sklepach mają niesamowitą przebitkę cenowa. u mnie w normalnym sklepie/warzywniaku na osiedlu kilogram czereśni kosztuje 17 zł!!! a na giełdzie płaciłam 4 zł za kilogram!!! szok po prostu! jeżeli chodzi o obiadek to dziś mam pampuchy (pyzy) na parze w środku z truskawkami. poleję je sobie śmietanką i posypię odrobinę cukrem... mniam :) a i od wczoraj chodzi za mną paprykarz szczeciński :) (jak powiedziałam o tym mężowi spojrzał się na mnie i powiedział, że on nie widzi by ktoś za mną szedł :) ) no cóż, a jednak chodził, bo tak mnie męczył, że dziś musiałam sobie go kupić... dziś na kolację zdrobię sobie kanapeczki z paprykarzem i z keczupem :) wy piszecie o wakacjach nad morzem, a ja odwrotnie - myślałam gdzie mam uciec znad morza na wakacje... jadę sobie pod domek nad jezioro :)

No ja bym chciała dwójkę, ale zobaczymy jak to pierwsze da nam popalić:D Moja teściowa mówi że pierwszemu dziecku trzeba wszystko nowe, a mi to nie robi, jak nadarzy się okazja odkupienia czegoś używanego oczywiście w bardzo dobrym stanie to czemu nie, ja nie mam oporów...

myszka nawet fajny ten wozek, funkcjonalny i tani:)

paulasz, to wcale nie jest glupi pomysl z tym wozkiem, teutonia to bardzo dobra firma, nie robi bubli, a skoro plaujecie wiecej dzieci to podziel jego cene przynajmniej na dwa... my tez przy I dziecku kupilismy drogi wozek holenderskiej firmy mutsy, sprawdzil sie i zostal dla drugiego dziecka, w glebokim krotko moje dziecko jezdzilo ok 5 miesiecy, potem bylo siedzisko spacerowe mutsy ale szybko kupilismy spacerowke maclaren xlr i do II roku zycia synek w niej pomykal :-) caly ten sprzet sprawdzil sie, jest nienaruszony i bedzie smialo sluzyc takze jednak zastanow sie nad dobrym ale troche drogim wozkiem...cos za cos, jak to zycie moj dziadek zawsze mowil ze biednych ludzi nie stac na tanie rzeczy...bo zbyt czesto i szybko sie psuja, dlatego warto inwestowac na dluzej

Lady Kate - chociaz nie jestem jedna;] ja tez mam lezec, a mam syna 20miesiecznego i jak tu lezec przy takim dziecku ;/ porod byl cesarskim cieciem i mowil lekarz ze blisko tego ciecia jest kosmowka i nie wiadomo co to bedzie :((

tak najlepiej jak ktos mowi ze nowe a rodzice sami musza kupowac za swoje:) jest tych wydatkow dosc sporo! ja to tak mysle ze jak teraz sie okaze ze to dziewczynka to juz chyba zostanie jedynaczka:) ale nie wiem..moze w przyszlosci sie cos zmieni.

Ja mam w mojej miejscowości fajne jeziorko, czyste, ale raczej nie jest to rejon turystyczny, i nie ma żadnych domków w pobliżu, no a na wakacje standardowo nad morze, okolice Władysławowa, już nie mogę się doczekać jedziemy 13lipca, mam nadzieję że pogoda nam dopisze

hej dziewczyny a ja zupelnie z innej beczki ...zaraz jade na usg i sie denerwuje mam nadzieje,ze wszystko bedzie oki !!!!co do brzuszka to u mnie juz lekko widac,nie mieszcze sie swoje spodnie i nosze dresy albo ciazowe z guma:Deh fajnie miec taki brzusio :D