Dla Starających się o Dzidzię...

Czesc dziewczyny jestem tu nowa.Również mam problem z zajsciem z męzem staramy sie 2 lata,maż ma badania ok tylko ja mam problem.Najpierw robiłam sobie hormony i wszystko w porzadku pózniej miałam robione hsg no i okazało sie ze mam niedrożne teraz w poniedziałek ide do szpitala na laparoskopie bede leżała dwa dni i sie okaze,pozdrawiam

Witam Asiula:)Oby po laparoskopii było ok,żeby Wam się udało:)Daj znać i życzę powodzenia:)My staramy się ponad 3lata i jak narazie się nie udaje,ale ja badań hormonów nie miałam,bo chodzę na NFZ do ginekol.Więc myślimy o klinice niepłodności.Zresztą lekarz sam chce nas tam wysłać,tylko,że my chcemy do innej kliniki jechać!

Ja tez planowałam jechac do kliniki bo myslałam ze mam problem z hormonami moja mama kiedys miała i myslałam ze ja tez moge miec i to rodznnie a okazało sie ze nie.Zaczełam chodzic do gin prywatnie i najpierw mnie wysłała na hsg(robiłam na NFZ)i okazało ze mam niedrozne bo w klinice by to samo stwierdzili ii bym musiała płacic,tak samo laparoskopie bede miała w szpitalu na NFZ.Równiez życze żeby wam sie udało

W przyszłym tygodniu dam znac na pewno jak wróce z szpitala.

Od prywatnego lekarza dostałaś skierowanie na hsg i na NFZ go robiłaś???

Tak dostałam skierowanie do szpitala i tam miałam robione hsg i teraz bede miała laparoskopie.

To ja myślałam,że od prywatnego lekarza tylko prywatnie się badania robi,że nie ma innej możliwości:)

Ja chodziłam do lekarza do olsztyna i ona mnie skierowała na hsg, na badania to pewnie nie dawaja ale na zabiegi czy operacje to raczej tak.

Dobrze wiedzieć:) Anamade co u Ciebie?Dziewczyny odzywajcie się,bo jakoś nas mało!Czekająca i reszta,żyjecie?

cześć kochane:) Tamagoci miałaś rację dzień po Tobie przyłazi do mnie @ noi oczywiście dziś rano przylazła:( chociaż wiedziałam że tak będzie!! i jak zwykle nowy cykl nowe nadzieje heheh już chyba sama w to nie wierzę co piszę:P Asiula podobno po laparo pierwsze 3 miesiące są super płodne tzn dużo dziewczyn zachodzi w ciążę czego ja niestety na swoim przykładzie nie mogę potwierdzić:( za miesiąc minie rok od mojej cp:P

nie miała być taka mioka:P tylko :(

minka... matko co za analfabetka ze mnie!!

Przykro mi czekająca:(to teraz moja kolej z @!

Ja własnie czytałam na niektórych forach ze nie bardzo zaraz wpółzyc i lekarz nie zaleca ale okaze sie jak bede sie czuła po mam taka nadzieje;)

Ja w szpitalu bede miała troche czasu na odpoczynek od pracy i tego wszystkiego... Bede tzymac za was kciuki i modlic sie,mam nadzieje ze jak wróce to przeczytam same dobre wiesci;)

Oj Asia,jesli o mnie chodzi to wątpię,żebym miała dobre wieści:)

miałam sie nie odzywac ale nie da sie zyc bez was kochane mam w dupie jesli komus moje beldy przeszkadzaja to niech nie czyta :P czekajaca widzisz mowilam to tylko nadzieja jest nasza nadzieja na 2 kreseczki :) witam nowa kolezanke i zycze powodzenia tyle na dzis lece do malej bo cos marudzi w dzisiejsza noc placze wiec dzis mam ostry dyżur

no raczej że nie ma co się przejmować durnymi komentarzami najlepiej na nie w ogóle nie odpisywać to się więcej nie odezwą:P tamagoci jak córeczka wszystko dobrze ciężką noc miałaś? Asia właśnie różnie mówią bo ogólnie sama laparoskopia to nie jest zabieg bardzo inwazyjny tzn chodzi mi o to że nie naruszają zbyt wielu organów wewnątrz, dokładnie tak jak piszesz zobaczysz jak się będziesz czuła mi po ciąży pozamacicznej kazali czekać tylko jeden cykl i od razu działać, a w sumie miałam trochę podrażniony jajnik i jajowód tą ciążą!!

czekajaca no nocka byla ciazka córka co 30 min szukała mnie w łóżku a jak jej mala raczka mnie nie czuła to byl kszyk mamo !! mamo!! i tak do 10 rano :) maz sie smieje ze do 18 roku zycia bede miala przesrane i czy nadal decydujemy sie na 2 :) córeczka jest zemną mama musi byc tata moze nie istnieć chyba ze mama krzyczy o tata sie przyda zeby sie poskarżyć. teraz pije soczek i oglada bajki sloneczko za oknem swieci wiec bede dzis pranie robic i suszyć na dworze. kolejny dzien zwariowanej @ i czekam kiedy pójdzie zeby znow starac sie i myslec może jednak teraz sie uda :/ nic ide po kawę i poleniuchować jeszcze a później brac sie za obowiazki codzienne. pozdrawiam i zycze milego dnia

dziewczyny wpadłam na śmieszny pomysł:P może wyślecie mi swoje fotki na maila już trochę piszemy ze sobą fajnie by było Was zobaczyć:) jak coś to monika510@wp.pl

Witam:) A nie mówiłam! Monika jeśli to Cię pocieszy,to ja też dostałam @!Wczoraj po przytulankach miałam plamienia,a dziś się rozkręciła!Ale ni jestem załamana,to chyba świadczy o tym,że przywykłam:)O dziwo nie czuję się źle,żebym musiała brać tabletkę jak zawsze!Troszkę bolał krzyż i brzuch,ale teraz jest ok,tylko nospę w nicy wzięłam:) Robię właśnie kluchy na parze,mogłabym się nimi codziennie zajadać!A potem będę piekła izaure(z serem)!

a czemu ma mnie to pocieszać no coś TY:) ale śmiesznie że wszystkie trzy mamy tak sama tą wredną @ coś w tym jest:P

chodziło mi o to,ze nie jesteś sama z tym!:)

Witam :( Byłam u ginekologa.. tuż przez badanem zaczęłam krwawić. Lekarz pomyślał że to może okres.. zbadał mnie i powiedział że macica jest powiększona i że wszystko wskazuje na ciążę. Zapisał luteinę na podtrzymanie ciąży .. ale w domu krwawiłam bardziej.. dużo bardziej.. tak jak by okres.. nie wiem co to jest . Dalej aplikuję luteinę, ale boję się że to już koniec . Byłam też na pogotowiu .. lekarka mnie zbadała...i zrobiłam USG .. powiedziała że nic nie widać.. że ALBO TO BYŁO BARDZO WCZESNE PORONIENIE, ALBO JESZCZE POPROSTU TRZEBA CZEKAĆ. Ale już tracę nadzieję... chyba nie jestem już w ciąży . Byłam dziś na badaniu krwi ponownym... w poniedziałek wyniki odbiorę.. MYŚLĘ, ŻE JEŻELI OKAŻE SIĘ , ŻE TO KONIEC... TO.. POSTARAMY SIĘ O KOLEJNE DZIECKO . ODCZEKAMY JAKIŚ MIESIĄC LUB DWA.. I CHCEMY MIEĆ DZIECKO . JUŻ SIĘ OSWOILIŚMY Z MYŚLĄ ŻE BĘDZIEMY RODZICAMI .. A TU TAKIE KŁOPOTY. ! ;( BĘDZIEMY MIELI DZIECKO ! JAK NIE TO , TO KOLEJNE ! a to już zawsze będziemy kochać.

;(

widzicie wszystkie mamy zbliżoną @ wiec i moze ciaza bedzie zblizona z terminami. damy rade kiedys sie musi udac :)

Ja się chyba zatłukę .. Nawet nie wiem na czym stoję.

Marcia,a że się tak spytam,czy miałaś jakieś bóle brzucha i duuuży skrzep tak jakby?Czułaś,że "'coś"z Ciebie wylatuje?musisz być dobrej myśli,moim zdaniem powinni Cię w szpitalu zostawić!!Dużo leż,nie codź jak nie musisz,tylko ubikacja!nawet gotowanie i broń Boże sprzątanie zostaw,to teraz nie jest ważne!najważniejsza jesteś Ty i Twoje dziecko!!!!Wiem,co mówię,bo przez to przeszłam,jak wiele dziewczyn z naszego topiku:(!Jakby co to jedż jeszcze na pogotowie!

Żadnego bólu brzucha . I skrzepy miałam akurat.. ale takie.. no w sumie były spore. Ale nie czułam takiego specyficznego uczucia . To raczej wygląda jak okres..

Dzisiaj wyleciało coś... takiego .. KREW, ALE NIE BYŁA ŻE TAK POWIEM " PRZEJRZYSTA " .. tylko gęsta zmieszana z jakimś śluzem , i czymś jasno brązowym. Ale w większości to krew.