Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anamade

Dla Starających się o Dzidzię...

Polecane posty

hej, ja już po zakupach, hehe dzisiaj mam wenę twórcza na sprzątano, właśnie gotuję rosołek i sałatkę wielowarzywną, z potem jeszcze zrobię kurczaka w sosie śmietanowym z makaronem:) kolejny dzień a u mnie nic a nic, hehe jeść nie mogę oprócz rosołu na który mam ochotę od wczoraj:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wczoraj dostałam pracę-jeśli to tak można nazwać,bo to tylko 10godz.tygodniowo,ale zawsze coś Mąż wracając z pracy widział ogłoszenie,że babka potrzebuje opiekunki do 5letniej dzieczynki.Więc zadzwoniłam,poszłam na spotkanie i załatwione.Od wtorku zaczynam.Mi nawet pasuje,że jest kilka godzin dziennie A praca jest bliziutko,w sumie 2bloki obok mnie.Przyprowadzę małą z przedszkola i mam znią tylko posiedzieć,do momentu przyjścia tej pani i tyle mogę ją brać do siebie,jak mi tak lepiej.Już dostałam klucze od mieszkania.Ta Pani rozwiesiła ogłoszenie,a godzinę poźniej ja już do niej dzwoniłam i się umawiałam! Ja mam dziś 36dc i @ dziś też raczej nie przyjdzie-widzę to po tempce:) Sylwia ale Twoje objawy do jednego mi pasują:D.Tym bardziej,że tyle nie miałaś@! Tamagoci kurcze Ty zaś będziesz imprezować?Lubię piec i gotować,więc mogę przylecieć Ci pomóc hehe,ale może palcem po mapie-będzie szybciej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc. nadziejo super taka praca kilka godz. ale zawsze cos z tego jest i kontakt z dzieckiem super sprawa wiem bo sama pilnowalam kiedys nim mialam swoja coreczke. nadziejo ja rowniez uwielbiam gotwac i pichcic wiec dam rade ale jesli chcesz zapraszam na imprezke ale stroje obowiazkowe :P ja pije poranna kawke nadal @ brak wiec bede szykowac sie na wizytew szpitalu na usg a pogoda straszna poada wieje az niechce sie ruszac z łózka pozdrawiam i zycze milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, Kochane, u mnie dalej nic... kurcze czekam i się tylko denerwuję, jeśli jestem to w 8 tygodniu:) ( dzidzia ma paluszki i takie tam bajery) jeśli nie jestem to czekają mnie krwiste dni:P a tak na poważnie to tylko boje się że ze mną jest coś nie tak, że czeka mnie kolejna operacja i to chol***e cewnikowanie, ale się nakręcam...:(:(:(:( powiem wam że tylko te 4 negatywne testy mnie irytują i wprowadzają zamęt :P jutro wszystko będzie wiadomo, będę wieczorem to się Wam pochwalę albo wyżalę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadziejo, gdzieś mi uciekł twój wpis, naprawdę gratuluję, ja byłam całkowicie niezależna finansowo pracowałam zawodowo, w lipcu straciłam prace i straciłam niezależność:P hehe i teraz mężuś ma pole do popisu:) fajnie że będziesz miała co robić, przestaniesz tak myśleć o dziecku i się ciągle nakręcać i wyczekiwać i zobaczysz że maleństwo samo przyjdzie:) zapuka do Ciebie a ty ani się spostrzeżesz a będziesz je tuliła razem z mężusiem:) wysiadywanie w domu, sprzyja "myśleniu" i niestety dołowaniu się, idź na żywioł zajmiesz się dzieckiem i anie się spostrzeżesz będziesz prowadzała swoje do przedszkola:) laski spadam dzisiaj już bo za godzinkę muszę być w sądzie a potem jadę na uczelnie, jutro do gin i na nastawienie kręgosłupa a wieczorem zdam wam relacje:) trzymajcie kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tmagoci,to jakby co,to daj znać hehe:) Sylwia wiem coś o cewnikowaniu:(Sama to miałam.kurcze,ale może to nie będzie konieczne:)Ja też nie wiem co się dzieje ze mną,że znowu tyle mi się @spóźnia!Coś czuję,że znów jakieś leki dostanę,bo ciąża?Hm...raczej nie to byłby cud!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z tą pracą to macie rację,zawsze to jakieś zajęcie:)Właśnie ta Pani dzwoniła,czy się czasem nie rozmyśliłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, Więc jestem po USG, sama nie wiem co teraz, w USG jajniki prawidłowe (coś mówił przy nich o ciałku żółtym ale nie zrozumiałam) macica powiększona, endometrium znacznie powiększone, szukał zarodka ale nie znalazł. albo jestem w ciąży ale poprzez teoretycznie przesunięty cykl jestem w fazie gdzie jeszcze zarodka nie można wychwycić, albo nie jestem w ciąży i należy jak najszybciej wywołać miesiączkę:( mam zrobić badanie krwi, jak wyjdzie że jestem w ciąży poczekać tydzień i do niego się zgłosić, jak nie jestem w ciąży mam brać 2 x po 2 tabletki dopochwowo liteinę przez 3 dni na wywołanie miesiączki.... możecie mi coś poradzić? :(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsze zawroty głowy miałam 22 września od 24 września miałam nudności, zmniejszenie apetytu, piersi mam powiększona od 18-19 październik, według okresu powinnam teoretycznie być 8 tyg, według przypuszczalnego zapłodnienia w 5 tyg. ale nie ma pęcherzyka i nie ma zarodka:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekająca...
hej!! Nadzieja gratuluję pracy zawsze to jakieś oderwanie od codzienność:) hmm nie chcę mowić a nie mówiłam ale Sylwia już wcześniej Ci radziłyśmy zrobić bhcg i już byś wiedziała od razu co i jak a tak teraz musisz czekać i dodatkowo się stresować!! Nadzieja @ Ci się spóźnia czy ma jeszcze czas? testujesz czy na razie nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekająca...
już doczytałam że Ci się spóźnia i to całkiem sporo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no witam ponownie ja u mnie @ przyszla wczoraj na impreze i czulam sie fatalnie ale ogolnie wszystko bylo ok zdjecia moze na danich wrzucę na nk to sobie poogladacie ci co mnie maja na nk. ja juz mala polozylam bo po halloween dzsiejszym padnieta byla i marudna ja tez po kapieli w lózlku i ide zaraz spac bo oczy sie same zamykaja to coz teraz andrzejki urodziny meza 30 w grudniu i swieta i nowy rok jak to zlecialo i znow bede starsza. ja juz powoli czuje klimat swiat nanana czekam na choinke pieczenie gotowanie i na prezenty oczywiscie :) pozdrawiam i zycze milego niedzielnego wieczoru i 2 kreseczek oraz spokojnego dlugiego weekendu w pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekająca...
Nadzieja co z Tobą pisz!! ja już umieram z ciekawości jak tam @? przylazła czy nie?!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula0007
Witam was dziewczyny po długiej mojej nieobecnosci.Gdy pisze wam to łzy ciurkiem mi leca.Miałam miec laparoskopie krótki zabieg i do domu a tu sie operacja okazała wszystko napisze wam od poczatku.Leżałam 9 dni w szpitalu pojechałam 25 pzadziernika a 27 miałam laparoskopie doiero bo miesiaczka mi sie jeszcze wydłuzła.Gdy mie wywiezli na sale operacyjna to okazało sie ze mnie trzymali 3 i pół godz okazało sie ze przebili mi macice jak wkładali cewnik od dołu bo próbowali udrożnic jajowody mi w każdy możliwy sposób i sie nie udało mam tak zapchane ze głowa mała na całej długosci i tylko mnie czeka in vitro.Oczywiscie jak przebili mi macice to był bład lekarza i tak długo lerzałam bo musiałam dojsc do siebie.A jeszcze jak bym chciała sie zgodzic na in vitro to pocieszyli mnie na koniec ze musza mi usunac jajniki i jajowody bo mam taka infekcje zeby dostało sie do macicy.Jestem taka załamana ze mam dosyc tego życia teraz nie mam dla kogo życ tyle sie starałam a tu na marne.Jestem na zwolnieniu lekarskim bo ledwie chodze i nie wadomo do kiedy bede w domu a pozniej to juz pewnie nie mam po co wracac bo bede niepotrzebna bo takich ludzi to oni nie potrzebuja.Jak dojde do siebie to sie do was odezwe bo na razie nie mam sił na nic,napisałam wam tak co najwazniejsze bo mi łzy kapia i nie chce sie zbytnio rozpisywac bo to tak boli że nie da sie tego opisac.Całuje was dziewczyniki i życze wam dużo siły w staraniu aby wam sie udało bo ja to zakończyłam swoja walke o dziecko juz wszystko wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelka123
Czesc dziewczyny. Mam na zbyciu 2 amp. Merionalu, 1 amp. Gonalu-F, 2 amp. Decapeptylu i 3 amp. Pregnylu. Mam jeszcze duphaston. Wszystko oryginalnie zapakowane i z aktualna data waznosci. Cena do uzgodnienia. Jeśli któraś byłaby zainteresowana podaje swojego maila: marcinia@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiula bardzo mi przykro nie wiem nawet co powiedziec :( moge powiedziec zebys sie 3-mala aczkolwiek wiem ze ci ciezko. nadziejo a co u ciebie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć,ja dziś mam 41dc i @brak,ale czekam na nią,nie testuję narazie!:) Co do pracy,dzięki dziewczyny,wczoraj byłam 1dzień i było nawet dobrze,dziś ciąg dalszy:) Dziś albo jutro jadę do decathlonu kupić buty w góry:)Mam nadzieję,że coś znajdę:) Asiula mogę sobie jedynie wyobrazić,co czujesz:(Bardzo Ci współczuję.Ci lekarze to nie lekarze tylko weterynarze zasrane!Przykro mi.3maj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekająca...
Asiula tak bardzo mi przykro!!! ja też nie wiem co Ci napisać po prostu jakiś szok jak to przeczytałam!! chyba niektórzy ludzie nie powinni brać się za rzeczy na których się nie znają!! Nadzieja kochana ty moja ja nie wiem jak Ty to wytrzymujesz ale ja mam dobre przeczucia co do Ciebie!! ile sie będziesz znęcała nad koleżankami z forum?:) kiedy testujesz no bo przecież kiedyś będziesz musiała!!:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulko, cóż moje słowa Cię nie pocieszą ani nie potrzymają na duchu, tak jak dziewczyny pisały... świad zwariował obecni lekarze to nic tylko synusie czy tatusie starych lekarzy, obecnie potrafią tylko wypisywać recepty po szkoleniu akwizytorów medycznych... szkoda gadać..... Asiulko jeśli próbowałaś już wszystko z medycyną "naturalną" to spróbuj jeszcze z niekonwencjonalną... wielu ludziom pomaga, tylko nie do znachora czy jakiegoś chińczyka do prawdziwego bioenergoterapeuta, osoby która skończyła poważne szkoły ma talent i wyniki bo to najważniejsze.... i trzymaj się kochana.. Dziewczyny ja dalej nic, okresu nie mam, macica mnie napiernicza jak chol**a, cyce jak donice, wymiotuję, brak apetytu i najgorsze że betę zrobiłam i mam 0,1 więc załamka bo nie wiem co teraz mnie czeka. A z taką radością jechałam aż 100km żeby zrobić test.... jestem taka zdruzgotana, mąż stwierdził że zaczniemy się leczyć i będzie dzidziuś, ale ja już nie chce nie mam siły, siły na kolejne załamania...:(:( Jedynie co to tak jak poradziłam Asiuli zaczynam terapię u bioenergoterapeuty, ale nie na dzidziusia ale na te moje inne różne bolesne schorzenia. Nadziejo trzymam za Ciebie kciuki, w końcu z Nas tutaj musi któraś historia musi skończyć się pomyślnie:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.U mnie bez zmian.Właśnie zjadłam śniadanko i kawusię sobie zrobiłam. Ja jeszcze się wstrzymam z testem,ale może w sobotę go zrobię,jeśli mężuś też już będzie chciał,bo co jak co,ale testy ciążowe robimy razem . Dzięki dziewczyny,że trzymacie kciuki,ale ciąża jest raczej nie możliwa,a to z tego powodu,że tylko raz w dniach ewentualnej owulacji się kochaliśmy,więc to byłby CUD,bo tyle czasu się staramy,a teraz tak za1strzałem miało by się udać?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekająca...
no pewnie że tak a co Ty myślisz:P zobacz te małolaty co wpadają na imprezach u nich z pewnością był jeden raz i proszę szczęśliwe mamusie:P a tak poważnie to przecież jeżeli wbiliście się w najbliższy termin owu to przecież jak największe szanse - komu jak komu ale Tobie chyba nie musimy tłumaczyć:) Nadzieja ja wierzę że się udało i naprawdę będę czekać zniecierpliwiona:) bo naprawdę cos tu jest nie tak mi się już dni płodne zaczynają a przecież zawsze cykl miałyśmy podobny kwestia kilku dni ale nie tygodni...!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula0007
Dziekuje wam dziewczyny kchane jestescie,za wsparcie i dobre słowa które dodaja energii i wiecej sił.Dzis jest lepiej chodze nic mnie nie boli oby tak psychicznie wszystko sie ułozyło abym miała duzo siły.całuski dla was bede sie i za was modlic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiula dzielna jesteś,dasz radę,razem z meżem przez to przejdziecie:)3maj się Czekająca nie musicie mi tego tłumaczyć:D Tylko nie chce się wierzyć,że mogloby się udać,skoro tyle lat starań i nic z tego,a tu nagle jeden strzał i już???Przyznasz,że to troszkę dziwne:P.U mnie bez zmian dziś mam 43dc i @dziś nie będzie jestem pewna po tempce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekająca...
Nadzieja ja jestem w stanie już we wszystko uwierzyć a powiem Ci że cudem to by było jakbyście się wcale nie przytulali w dni płodne a zaszłabyś w ciążę:) wież ze za dużo przeszłyśmy żeby teraz tak łatwo było uwierzyć ale kto wie...masz jakieś inne objawy tzn bolą Cie piersi albo pobolewa brzuch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra,powiem Ci.Wczoraj mnie mdliło trochę,ale po południu i pod wieczór!Troszkę większe piersi-nawet mąż to zauważył.Zawsze przed @ mnie "wysypuje"a teraz nic!Przed tamtą ciążą,też mnie nie wysypało!No i standard brak okresu,tempka wyższa się utrzymuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekająca...
Nadzieja....:)) ja tam wierzę że Ci się udało!! nie mam zamiaru nic zapeszać więc nic nie mówię!! ja tylko mam nadzieję _ Nadziejo:P że jak się udało to nas nie opuścisz tak szybko z tego forum!!:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×