Lat ponad 40 i 30 kg nadwagi - czy znajdzie sie ktos z podobnymi "parametrami"?

Kleo, nie martw się, D***** Ci nie obrabiam. A na urlopie jestem od poniedziałku, wiec masz 2 tygodnie na czary mary :)) :)) :))

rapshodia , rzucasz rekawice? OK wiec mi i innym to udowodnij madralo !...a nie spekuluj, Pokaz namacalne dowody. Jesli nie udowodnisz mi ze kiedykolwiek tu pisałam na pomaranczowo jestes skonczona... oskarzac kazdy moze, a konkretów u ciebie nie widze. Wiec pisz do modeny modertorów, własciciela kafe, samego diabła. nic na mnie nie masz! od takich jak ty trzeba trzymac ie z daleka....

shane co ci rzucam ???? :D:D:D wyluzuj i daj sobie spokój z wymyslaniem nicków i podjazdowym napadaniem na Kleo,

nie intererujesz mnie ty, tylko to co napisałam wyzej

""a te kleosreo dlaczego sama sie nie zważy??? pewnie waga juz dawno sie zepsuła co za nemok jeden "" Powiem tylko, ze ten tekst ksiezycowe tez mi sie nie spodobal i zupelnie nie pasuje do jej wczesniejszego slownictwa :O Gdyby sie okazalo ksiezycowe, ze na prawde sie podszywalas to bardzo by mi bylo przykro, ze sobie z nas w taki sposob zadrwilas.

hahaha widziałam wymiekłas......co, strach obleciał??? no i co sie stanie jak swojej tezy nie udowodnisz? Człowiek, który domniemuje spekuluje i wymysla takie bujdy jak Ty, osmiesza sie w oczach innych. A podobno ja to buahahah, klepo i rapodia w jedym......... hahahaha. wystarczy sprawdzic kazdy czarny zalgowany nick i wszytko jasne.... Sory ale nie ze mna te numery. Widac zycie na kafe jeszcze Cie nie doswiadczyło, a to akurat potrai byc brutalne..... serdecznie Ci wspólczuje....

Tak jak pisałam wyżej,Modena tu nic shane nie wyjasni. Mozesz miec rózne IP. Internet daje takie możliwości, każde dziecko to wie. MaHanko napisz sobie maila w opisie, jak nie chcesz podawać tutaj, to Ci napiszę jesli chcesz. Odkąd shane tu napisała przy tej buhah, wiedziałam że to ona, a dzisiaj księzycowe zrobiło to samo i tez uzyło buhaha:)

Kimkolwiek jesteś, jakikolwiek masz powód do oblewania Kleo* błotem, to nie przejdzie. Jeśli Shane to K. włosy...to szkoda...fajna z Ciebie mogłaby być osoba. A tak wolicie rzucać jadem. Przykro mi..Zawsze będę trzymać stronę Kleo*, za dużo nasłuchałam się obelg pod naszym adresem.

mam jedną wadę, pamiętam co czytam a ty juz shane tu wszystko udowodniłaś:o czy ja kogoś proszę żeby mi uwierzył? każdy ma swój rozum:)ba, nie zalezy mi zeby mi ktokolwiek wierzył wiedziałam, że to ty i nic nie mówiłam dopoki się nie wkopałas sama, tak jak pisałam, prawda ZAWSZE OBRONI SIĘ SAMA a powiedzenie o oliwie sprawddziło się, wypłyneła na wierzch, mimo ze księzycowe starała sie byc nawet momentami przesłodzona:)

Powiem wam, że czytam was od poczatku topiku czytałam i pisałam w topiku shane a i jeszcze dużo za duża szczerze powiedziwszy bardzo lubie sposób pisania kleo/ani ale tylko do momentu aż ktoś odważy się ją skrytykować a niestety jej czasem kontrowerysjne teksty typu pisanie że ludzie otyli są ohydni czy pisanie o pomarańczkach jako o osobach uposledzonych, powodują, że ciężko czegos nie odpisać. Naprawdę życzę więcej luzu i dystansu do siebie nie każdy kto się z nami nie zgadza jest naszym wrogiem i nie każdy który nam coś radzi w odpowiedzi na wiele postów które sugerują na kręcenie sie wkółko i totalne zagubienie w temacie diet chce nas zdołować. Może czasem warto odetchnąć i się nad tym zastanowić dlaczego tak się dzieje.

Rapshodia jestem bardzo ciekawa, wiec pisz; mag_gy08@yahoo.de Poziomeczko za to co przezylas ostatnie kilka lat i jakie masz wielkie serce :) Maybelline witaj, ciesze sie, ze nas nie opuscilas :) trzymaj dietke dalej a rezultaty pojawia sie z czasem na pewno, takie zastoje trzeba przetrzymac, ale i tak to wiesz. Ja dzis na sniadanie miceszke bialego sera z pomidorami, rzodkiewkami, ogorkiem i cebulka. Do popicia sok pomidorowy. Na przekaske mialam miseczke owocow; jablko, gruszka, brzoskwinia, kiwi, truskawki i szklanke jogurtu. Na obiad talerz warzyw z patelni (bez tluszczu) i pieczona rybke. A Wy co jadlyscie?

nie chce mi sie z Wami walczyc, szkoda czasu..... piszta co chceta ja swoje wiem ;))) a swoje 3 grosze i tak dorzuciałam. I ostanie moje slowo: jezeli rapsodia nie udowadnisz tego na forum, a nie w jakis tam prywatnych mejlach to nie osmieszaj sie dzicko....szkoda reputacji. Nie jestes wiarygodna. A mi na wsaszym zdaniu na mój temat nie zalezy bo to po mnie spływa....

"wiedziałam, że to ty i nic nie mówiłam dopoki się nie wkopałas sama, tak jak pisałam, prawda ZAWSZE OBRONI SIĘ SAMA" Dowód, gdzie są dowody!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!???????????????????????????

Kleo nigdy nikogo tu nie obraziła! w przeciwienstwie do ksiezycowe vel biablia cyt. "14:55 bliablia kleosreo to typ takiego szczekacza co to nic nie robi ale innemu wytknie wszystko ksiezycowe looooz, z ta wariatka nie warto sie żrec, pamiętaj -nie dyskutuj z debilem.Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem 15:03 ksiezycowe_wlosy123 buahahhahahah a te kleosreo dlaczego sama sie nie zważy??? pewnie waga juz dawno sie zepsuła co za nemok jeden " i sama ze sobą rozmawiała tak jak kiedyś shane z buhahahah straszna foilozofia ;) :D

o nie wiedziałam, że pytałaś tamte poprzednie Twoje wzbijanie się na wyzyny skasowano, niewinna owieczko :D

ctr c, ctr V to nie dowód. kazdy to potrafi. Ja chce konkretów a nie bujania... owieczko, hehehehe

dołaczyło dużo nowych dziewczyn i żadna nie napadała na kleo jak ty, jako księzycowe strasznie kibicowałas pomarańczy co obrazała kleo, doskonale pamiętam tamtą rozmowę:) nazwałam to bleble buhaha, a ty przekonywałas ze Kleo jest nielubiana przez wiele osób nie tylko przez buhaha. po dowody to nie do mnie ;) napisz do modeny :D

Rapshodia mam pare rzeczy do zrobienia w domu i dlatego zagladam tylko co jakis czas, nie siedze caly czas przy kompie, stad moj pozny post z mailem. Nie mam obaw podawac go na forum, mail to mail - jakby co moge za godzine miec inny ;) Nie sadze, zebym byla naiwna, zawsze opinie na dany temat wyrabiam sobie sama. I sknoczmy juz te dyskusje, bo to do niczego nie prowadzi.

Kasowali wszystkie na temat obrażnania. Nie chce mi się z toba gadać. MaHanko jesli mogę zajrzę wieczorkiem. rapshodia@o2.pl

też cię serdecznie pozdrawiam:)

kłócicie się jak baby na targu. Takie plotkary . Dajcie spokój ,bo jest to załosne.

jakie dowody? tu nie sala rozpraw, jak trafnie napisała Rapshodia, kazdy ma swoj rozum Poziomko dx, mysle, ze wiem, kim jesteś. ja wcale nie zawiesilam tam działalnosci, ale czekam na jakis fajny rezultat, chociaz teraz to pewnie i tam ta osoba dotrze, wiec nie ma sensu sie pojawiac, by fajny topik ulegl korozji. dziwne, ale tam mnie nie znalazła teraz pewnie bede zmuszona pisac pod nowym nikiem, gdzie nie powiem, skad przybyłam, nie odnajdzie mnie, szczerosc sie nie opłaca. dx, nie wiem, czemu własciwie panuje poglad, ze kazdy kto propuje mi powiedziec cos na temat diety, czy jedzenia jest moim wrogiem. spojrz na to jednak z mojej strony: ja uz tylu rzeczy probowałam i po tylu latach znam swoje błedy, wiem, co na mnie dziala, a co nie, weim, czego nie lubie, wiem, gdzie sa moje słabe strony. czy sadzisz, ze ktos, kto mnie nie zna, nie widział nawet, zna tylko z netu jest w stanie udzielic mi dobrej rady? ja nie potrzebuje rady, a kibicowania, czyli bycia i pisania, bo o tych wszystkich rzeczach wiem. dlatego spytałam dzis kw, co jej dietetyk powiedzial. nic nowego. ja mam problem gdzie indziej, nie w braku wiedzy, a w braku mobilizacji. to wazne, czy ja kiedykolwiek tak autorytarnie dawalam udzielalam komus porad? a moze zrobimy małe badanie i popisze tak, jak "radcy" na innym topiku przez miesiac dwa i zobaczycie, jaka bedzie reakcja innych uczestniczek. mozemy taki topik monitorowac ja nie udzielam rad nie osmielilabym sie np Mahance powiedziec, ze to jest w jej diecie zle, czy Poziomce, lub innym napisalam kiedys, ze ja na tym bym nie schudla. i koniec. nie pisze, ze parowy złe, czy chleb, a sama dostaje tysiace takich zotych sentencji. znam to, uwierz, czytam i ogladam. wiem, ze czesto moje poglady sa kontrowersyjne, ale ...czemu miałabym napisac, ze otyle osoby wygladaja ladnie, skoro nie sadze, a przeciez nikt nie powinien sie obrazic, bo sama jestem otyla, kazdy wie- wazylam ponad sto kilo i u DzD myslałam, ze to podziala mobilizujaco, tymczasem niektore dziewczyny zwialy, bo sie obrazily pewnie gdybym byla taka obrazalska, jak piszecie, to dawno nie pisalabym u Shane, po tysiacu takich ataków ze strony pmaranczy (czy tutaj) moim zdaniem to jest dowod na to, ze mam dystans wiecej, ja wiem, ze mam dystans ale na siłe nie bede nikomu tego do glowy wkładac

Witajcie, rany!!!!!!!!!!!! Ale sie narobilo.......:( Ja tu jestem nowa i juz sama nie lapie kto jest kto...., szkoda , ze sie troche schrzanila atmosfera, bo bardzo fajnie sie tu z Wami pisze.... MaHanko - ja sie staram trzymac, choc dzis uleglam, mialam gosci i przyniesli ciasto i byloby troche niegrzeczne nawet nie sprobowac, ale to byl malutki kawaleczek :P Prawda wyjdzie w niedziele, przy wazeniu... a reszta to :sniadanie - dwa male tosty z dzemem niskoslodzonym, 2 sniadanie - 4 male morele (przyczepilam sie do tych moreli ostatnio...:P ), obiad - salatka z salaty, pomidorow, cebulki i tunczyka, no i to nieszczesliwe ciasto....;) Zojka -przesylam moc serdecznosci i wierze, ze wygrasz z choroba!! Poziomka - ilez ciezkich doswiadczen w tak krotkim czasie!! Masz swietne podejscie do zycia, od niedawna tu jestem, ale z kazdym postem lubie Cie coraz bardziej! :) Kleo - czy mi sie wydawalo ,czy Ty gdzies pisalas o wklejeniu stopki??? Tak mysle, ze to fajny pomysl, motywuje bardzo swiadomosc, ze co tydzien bedziemy sie tu "spowiadac" z naszych staran...;);):P Reszte dziewczyn serdecznie pozdrawiam !!!

Kurcze z jednej strony kleo rozumiem, że dawanie rad na siłę jest denerwujące ale dziewczyny czasem czytając ciebie mają wrazenie, że sie motasz a same są na etapie chudniecia więc każda się chce podzielić swoim sposobem;) Niepotrzebnie tylko dajesz się sprowokować czasem trzeba po prostu odpuścić można przeciez nie pisać bezpośrednio do osoby, która nas irytuje. W każdym razie dziś poziom pzrepychanek autentycznie sięgnął przekuparskiego poziomu i chwała Ci za to Kleo że sie z tej dyskusji wyłączyłać

Kleo* rozumiem Cię i popieram :) Maybelline taka sytuację już tu miałyśmy. Nie damy rozwalić fajnego topicu, mam nadzieję, że szybko się tu uspokoi.

Maurienne, sorki za pomylenie nicku. Coś dziś nerwy mnie poniosły.

Poziomko, bardzo ciesze sie tym, co piszesz Dx- wiem, dziewczyny sa na etapie chudniecia, a ja miotam sie, chociaz ostatnio mysle, ze jednak wbrew temu co kw ogłasiła, chudne i zaskoczylo nie objadam sie, przeciwnie nie jem słodyczy nie jest tak, ze nie jem bialka, nie stosuje głodowek i tez chudne Dx- ja schudłam juz kiedys 17 kg tutaj na kafe zaliczam jojo, ale oprocz tego chudne po 13 kg czyli wiem, jak chudnac, jedyne, czego nie wykonalam- to nie wytrwalam i zawsze o tym pisze, tymczasem cały czas dostaje rady, jak schudnac a ja chce rade, jak wytrwac hehe, jeszcze sie taki nie narodzil, ktory by mi to powiedział sama w sobie musze znalexc siłe i wole teraz nawet mi nie w głowie jedzenie sie i ciesze sie chce biegac, czy maszerowac, jak kiedys wiecej, niz godzine dziennie i bede uratowana a takie tam, ze nie powinnam jesc banana, to ja za to dziekuje ( i tak nie jem, to przykład)

Dobry wieczór. Kleo, Rapsohia, Poziomka - jestem "za", chociaż prawdopodobnie nikogo to nie obchodzi. Tak, jak Kleo napisała kiedyś, rozmawiamy tym samym językiem, a nie rozumiemy się, albo nie mamy na to ochoty. Czytam was jak gazetę każdego ranka i już dawno zauważyłam, że interpretacja lub nadgroliwość w interpretowaniu słów Kleo, przechodzi czasami granice. Dobrze by było, gdyby pomarańczowe, te z udanym życiem, żyły i dały żyć innym. Nikt nie jest doskonały, te które próbują być "lepsze" mają swoje problemy i kompleksy + często nadmiar chamstwa. Kleo, wierzę, że schudniesz i utrzymasz wagę na swoich własnych warunkach, znalazłszy swój własny sposob. Powodzenia.

mnie, rzecz jasna obchodzi! świetnie, ze moge cos takiego przeczytać a w szczegolnosci ten fragment o interpretowaniu, niekonczacym sie interpretowaniu moich słów, jeszcze chwila i pomysle, ze jestem prezydentem a tak naprawdę chodzi tu o to, ze ktos mnie chce usunac, czy zapycha sobie mna swoje nieudane zycie pisze, ze zielone jest czerwone na poczatku nikt nie daje sobie wmowic, ze zielone jest czerwone pisze po kilkanascie razy dziennie, w koncu tych osob jest wiecej, ktora pisza (cudowne rozmnozenie) i osiaga cel- pojawiaja sie osoby, ktore zaczynaja powaznie mowic o tym, ze zielone jest czerwone i koniec- udało się wile takich badan przeprowadzono wlasnie z tymi kolorami; podstawieni ludzie twierdzili, ze np ten przedmiot jest najciemniejszy osoby badane patrzyły, jak na szalencow, ale zaraz nastepna osoba potweirdziła, ze ten przedmiot jest najciemniejszy i jeszcze jedna z podstawionych po tym fakcie osoby badane wskazywały na ten sam przedmiot, mimo, ze jasne było, ze nie był on najciemniejszy zadzialala sugestia dlatego mnie obchodzi to, ze jest Dobry Duszek, czy Rapshodia ................. Rapshodia, mam nadzieje, ze wypoczywasz na swoim tarasie ja czekalam na wieczor, ide na spacer piekny wiczor, jutro piekny dzien

Czyż nie powiedziałam: nadmiar chamstwa + niezdolność czytania i interpretacji? Pozostałe dziewczyny pozdrawiam i życzę odporności i powodzenia.