Stosunkowe podejście do pracy

szybko odnajduję Twoje usta...gorące, pełne...rozchylające się dla mnie...języki spotykają się na chwilę...ale tylko na chwilę, bo już wpijam się w Twoją szyję...z lewej, z prawej strony..oddechy przyspieszają...chcę Cię posmakować całej..cm po cm...całuję zgięcia łokci, ramiona, między piersiami..je same zaledwie muskając..kręcę językiem kółka wokół pępka...po czym prostuję się i unosząc Twoją nogę przyciskam usta do kostki...i wyżej...wzdłuż łydki...pod kolanem...mój język mimowolnie wysuwa się...czuję Twój rozkoszny zapach kotku...namiętnie całuję uda... Zepsuta kobieta należy do tego rodzaju istot, których mężczyźni nigdy nie mają dosyć (dostosunkowo@o2.pl)

ufff gorąco tu dzisiaj i jak milutko ...;-) Witam się .....i znikam...buziaki..

Rozkosznie,namiętności i zapach podniecenia miesza się z zapachem morza ...łapiąc Twoje nadgarstki podnoszę swoje pól nagie ciało... siadam rozkrokiem na wprost Ciebie-jestem tak blisko,że czuję każdy Twój oddech każde bicie serca każdy ruch...wtulona gładze Twoje plecy przesuwam pazurkami po Twoim silnym ciele...prostuję się by dotrzeć ustami do Twoich ust-całuję wysuwając delikatnie języczek w sam środek Twoich...spotykają się i dotykają powoli namiętnie tańczą w naszych ustach...łapiesz mnie za pupę i przysuwasz do siebie-bliżej jeszcze bliżej...o tak..gładzisz moje uda,które teraz opierają się na Twoich...chcesz dostać się do niej przez nogawkę krótkich spodenek...paluszkiem zbliżasz się i...jest... czujesz jaka rozpalona ,wilgotna i spragniona Ciebie?...moje dłonie po torsie wędrują wprost do Twoich spodenek,przez materiał gładzę Twojego podnieconego penisa,ugniatam dłońmi delikatnie aczkolwiek tak byś czuł ,że moja dłoń pieści go z wielką rozkoszą...

Wesoła:)nie uciekaj:)hej

kolejny znikający punkt - Weselsza :)

Stosunkowy ...ja Ci zaraz dam ....punkt ...;)

mhmmmm uwielbiam czuć ją taką wilgotną...ciepłą...delikatnie rozwartą...Twoja zaciskająca się na nim...czujesz jak reaguje? rośnie..nabrzmiewa...po to żebyś mogła się nim nacieszyć...podnoszę wilgotne palce...delikatnie ocieram je o Twoje wargi...i całuję...dłonią znów sięgając pod spodenki...drugą dłonią odchylam swoje spodenki...obejmujesz go u nasady i wyciągasz na wierzch...mmmmmm

oj daj daj....nie odmawiaj....:P

dam....;-)ale nie dzisiaj ......praca ...tylko mogę was czytać:(

Powoli zaczynam się nim bawić odsłaniając główkę przesuwam skórkę raz do góry raz w dół,moje ruchy powoli stają się szybsze...po kilku minutach łapiąc mnie za pupę stawiasz przed sobą odpinasz guzik spodenek i zsuwasz je w dół,majteczki ...przybliżasz do ust i całujesz wyrzucając za siebie...stoję naga przed Tobą dłońmi przesuwasz po moich biodrach,zataczasz koła po pośladkach,ściskasz je ...czuje silne ręce na swojej pupie ...przybliżasz mnie do siebie...Ona jest na wysokości Twoich ust-delikatnie wpijasz się we wzgórek,moje ręce gubią się w gąszczu Twojej czuprynki...czujesz jak Cię przyciskam...łapiesz za kostkę i opierasz nóżkę o swoje ramię...teraz widzisz ją całą...językiem wodzisz dookoła delikatnie powoli,odchylam z rozkoszy głowę do tyłu moje włosy oplatają plecy...o tak..Twoje.dłonie na biodrach kierują moim ciałem...wpijasz się w nią zlizujesz soczki ,wssałeś się w moją rozgrzaną muszelkę...wiesz jak pachnie,jaki ma smak...zdejmujesz nogę z barku wstajesz a ja zsuwam Ci spodenki ...rzucam za siebie.

Czytam, czytam...dawaj poswiąteczna....dalej;)

Wesoła wkraczaj :)no i daj stosunkowemu tak jak lubi:)

dzisiaj ja czytam ....Ty d.......;-)

poświąteczna...ja lubię na wiele różnych sposobów...;) ten widok rozpala mnie...zlizuję wilgoć z Twoich ud...rozdzielam ją językiem..masuję całą jego powierzchnią ...palce wpijają się w Twój tyłeczek...przyciągam Ciebie mocno...odchylasz się...gdy język drażni wejście do niej...gdy wstaję przysysasz się do moich ust smakując z nich swoje podniecenie... opadasz na kolana w miękkim piasku...tulisz się do niego policzkiem...muskasz wargami...gładzę Twoje włosy...dopiero po chwili czuję ciepły języczek...powoli sunący wzdłuż niego...w górę , w dół...kilka liźnięć w jądra...opierasz dłonie na moich pośladkach... Weselsza....wiem, że dasz...:)

No i masz podglądają zza traw...ładnie to tak:D?

to pokażmy im...;)

my dzisiaj z Busiem podziwiamy wasze umiejętności ....a tu też miło ;-)

Kurcze...chyba przestraszyłem towarzystwo..wyłaniając się z buszu....taki nieokrzesany ze mnie samiec....:)

to ja dzisiaj nabieram trochę ogłady

zaciskam palce na nich ...powoli poruszam nim w ustach delikatnie cały czas zerkając na Ciebie.Wyginasz się w tył wysuwasz biodra do przodu ...mój język przesuwa sie wzdłuż jego ,ząbki delikatnie przygryzają koniuszek główki...wydostaje się kilka kropelek podniecenia ...teraz i ja wiem jak smakujesz.Ruchy ust stają się szybsze i gwałtowniejsze wbijasz go w nie bardzo głęboko ...Patrzysz z wysoka jak powoli chowa się w moich ustach,jak wsuwa i wysuwa...Słyszę jęknięcia z każdym kolejnym ruchem...czuje jak wzrasta,jak pulsują żyłki jak wzbiera w nim rozkosz...łapiesz mnie za ramiona i szybko dźwigasz do siebie...sam kładziesz się na rozgrzewającym się piasku ...świta ...promyki słońca delikatnie masują nasze ciała...siadam rozkrakiem na Tobie....trzymasz go w dłoni a ja ...wbijam sie na czubeczek takie muśnięcie,tylko moment połączenia...chciałam się wyprostować ale Ty trzymając mnie za ramiona nabiłeś mnie na siebie...mocno do samego końca...oboje poczuliśmy siebie,nasze ciała rytm dopasowują się...szepczemy czułe słowa...jest nam tak dobrze ...

A ja chciałam wskrzesić troszkę temat :Dprzepraszam za dużą dozę romantyzmu-tu powinno kipić sexem a nie ...miziankiem:)Ale ja tak tyko potrafię:)

poświąteczna....kiedy Ty przestaniesz przepraszać? :) mmmmm cudownie mu w Twoich ustach...ale chce więcej...i ten moment gdy przez chwilę jest tuż przy niej...rozdziela jej mokre płatki...ten gwałtowny ruch przyciągający Cię do moich bioder...osuwasz się mocno...aż do nasady...głębokie jęknięcie...kładziesz się na mnie...sutki ocierają się o mój tors...zaczynam powoooli poruszać się w Tobie...delektuję się jej ciasnotą...wilgocią i ciepłem...długie ruchy...prawie wysuwam się z Ciebie i dopycham do końca...drapiesz moje ramiona dociskając wzgórek...

Stosunkowy-Tobie nie potrzebna ogłada:)Przepraszać?hmmm już przestaje;) Długie posuwiste ruchy nasze ciała nabierają rytmu,z rozkoszą wbijam się na niego ...czuje jak zwiedza każdy zakamarek mojej szparki ...wysuwa się i mizia wargi ...i znów chwytasz za biodra i wbijasz go do końca ...szybciej i gwałtowniej ...piersi podskakują uderzając o nagie ciało sutki sterczą ,odginam tłuw do tyłu i wbijam się mocniej i mocniej ...czuję jak penetrujesz mój skarb jak pupa gwałtownie odbija sie od ud...mocno wzbiera w nas podniecenie słyszymy przyspieszone oddechy ...pojękiwania z każdym mocniejszym ruchem..o tak..łapiąc mnie za biodra mocniej wbijasz go we mnie tak do końca do ostatniego milimetra wchodzisz w głąb i zatapiasz się w niej...zastygasz na moment w bezruchu ...i znów szał naszej rozkoszy ...Czuję jak sperma wzbiera w kanalikach...jak pulsujesz w środku jak żyłki ocierają się o ścianki szparki...mocno ściskam Twoje dłonie unosząc je na wysokość piersi...wbijam pazurki ...

ujeżdżasz mnie mocniej..szybciej...gwałtownie dopychając biodra w dół...czuję Twoje soki spływające po jądrach...sięgam do nich palcami....i rozcieram na Twojej drugiej dziurce....masując ją...wsuwając odrobinę koniuszek palca...kręcisz biodrami...ocierasz wzgórkiem...jednocześnie wypycham biodra jestem jeszcze głębiej...palec zatapia się...o taak...mocno trzymam...zaczynasz drżeć...zatracasz się...czujesz nadchodzący orgazm...chcesz go..teraz...nieruchomiejesz gdy wpycham się w Ciebie raz po raz...oczy przymknięte..usta rozwarte w głośnym jęku...spazmy...mmmmm

Kilka ruchów i oboje drżymy z rozkoszy i namiętności...jęk...oddechy szybkie płytkie i ...ten moment ;)zamieramy oboje sperma uderza o ścianki szparki ...drżenie ciał krople potu spływają smużkami po nas...o tak...Cudowna chwila ...opadam ciałem na Ciebie przesuwam sie po nim na piasek...cudownie Kotku szepczę Ci do uszka gładząc brzuszek..;)a Ty obracasz się boczkiem przytulasz mnie czule do swojego rozgrzanego ciała nie mówiąc nic...ale Twoje oczy i uścisk ...wiem co chcesz powiedzieć...kładę paluszek na ustach...i ciii przytul tylko :)...no i tak powitaliśmy wschód słońca:) Dzięki Stosunkowy ...:)trochę inaczej ale mam nadzieję,że też miło...Uciekam a Buszmen i Wesoła wyłazić z tych traw-widzę Was:D

poświąteczna - baaardzo miło, baardzo stosunkowo i erotycznie :) liczę, że spożytkujesz odpowiednio ;)

a czemu tu tak cicho? natknełam się na wasz temat i chętnie przeczytałam szkoda że tak szybko się skończyło a było tak miło....

więc zagraj nam jakąś seksowną melodię...:)

...ale Wam dzisiaj dobrze...mmmm;-) ...tu życie jest weselsze..:)

wziolem ja za grzywe przycisnolem do kuta i zjechalem w ryja, potem zapinalem od tylca i znalem sie jej na ryja tyle opowiadania :P Mozna konia bic