Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość japonkii

Ducan - Protal - raz dwa trzy i cztery STARTUJEMY!

Polecane posty

Hej dziewczyny! Gdzie jesteście? W obliczu letnich smakołyków chyba wszystkie grzeszą i stąd to milczenie;) Ja zaszalałam z czeresniami - uwielbiam je, a ponieważ to owoc sezonowy, to nie jestem w stanie im sie oprzeć! Zjadlam w sumie 0,5kg przez 2 dni, ale waga dalej spada, więc jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donka27
Czesć Proteinki W sobote stwierdziłam, że dołącze do Was i przejde na dietke. Rano zjadłam 2 jajka, a potem pojechałam do znajomej, chcę zaznaczyć , iz nie przepadam za ciastem, a ona do kawki przyniosła sernik i zjadłam kawełek jak na złosc, za chwilkę przypomniało mi się , ze jestem na diecie:) No ale nic, po południu wypyiłam kefir i na kolacyjke znowu 2 jajka z paluszkami surimi. Dziś na sniadanie znowu dwa jajka, na obiad pierś z kurczaka w jogucrcie. Musze Wam się pochwalić, ze jestem strasznym łakomczuchem wiecznie jestem głodna i niezalezenie od pory dnia, nocy jem(jadłam do do piatku) i jestem w szoku, ze tak łatwo mi idzie.Byłam dziś w gosciach i nie pokusiłam się na ciastka, babke pisakową , a przede wszytkim na czereśnie , które uwielbiam. Szok:))))) Godzinke temu zjadłam kolacje jajko sadzone, kawałek piersi z kurczaka, plasterek szynki z indyka i paluszka surimi.Po tej kolacji jeszce odczuwam troszke głód, albo mój ząłodek to jakoś przezywam,a ja mam tylko uczucie głodu, nie wiem ale juz na noc nie dojem. Mam pytanie do Was, chce mi się pić, ale nie lubie wody czy to gazowana, czy nie.Wypiłam może 2 szklaneczki wody i 3 herbaty i jedną kawe.Jak uważacie, czy tyle wody mi starczy ?Czy muszę pić jej więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aloha, dziewczyny:)! Jak sobie radzicie? Ja poszalalam. Upiekłam boską szarlotkę i od paru dni odżywiał się głównie domowej roboty chińszczyzną. Schudłam. Idę dzisiaj na chi kung:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewcyzny, widze, ze cisza jak tralllalalalalala... a ja na mojejw adze mam uwaga: 70kg !!!!! jak mi sie pokaze 6steczka z przodu to chyba bede skakac wyzej niz nasz adas malysz :) szkoda, ze niektore z nas sie poddaly, gdzie sa te ktore jeszcze walcza ?? dajcie znac co u Was. Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ ja sie nie podalam ;) tylko jakos czasu ostatnio brakuje, dni coraz dluzsze (do poniedzialku :p) i dzieci mi chodza pozniej spac :o wekend spedzilam z dala od domu, rodziny i dukanowo zaopatrzonej lodowki. Byla impreza i pomimo ze wstrzymalam sie z piciem alkoholu (wino bylo niezbyt dobre) to z jedzeniem nie robilam sobie wielu problemow i podjadlam troche owocow. Widze ze waga mi nie narasta ale oponka cos mi nabrzmiala wiec od dzis znowu surowo na proteinach!!!! Nie wiem co musze zmienic w tej diecie bo pupa mi spadla i to dosc duzo, uda tez az sie wszystkie spodnie nieladnie rozluznily (wymowka na maly shopping :p) ale brzusio nadal jest :o macie jakies rady? moze przejsc z 5/5 na 4/3 albo 5/2? sama nie wiem :o U mnie w pracy juz dwie osoby po zobaczeniu moich rezultatow zaczely diete i obydwie "spadly" 4 kg w pierwszym tygodniu. Fajnie widziec taki dobry efekt tez na innych! :) za 4 tygodnie urlop nad morzem no i fajnie by bylo w jakies bikini sie wcisnac, ach ta oponka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM, JESTEM TU NOWA, ALE TEMAT NIE JEST MI OBCY. POSTANOWIŁAM DO WAS DOŁĄCZYĆ, BO JAK WIADOMO W GRUPIE RAŹNIEJ :) I MOŻE TYM RAZEM WYTRWAM NIECO DŁUŻEJ W MOIM MOCNYM POSTANOWIENIU. MAM ZA SOBĄ WIELE DIET Z RÓŻNYMI SKUTKAMI. NAJLEPSZA JAK DOTĄD BYŁA DIETA " MŻ" I DUUUZO SPORTU. WYGLĄDAŁAM SUPER, ALE LENISTWO WZIĘŁO GÓRĘ I ZNÓW PRZYTYŁAM. MAM WAHANIA WAGI MIĘDZY 60 A 86 KG. STĄD W SZAFIE PEŁNO CIUCHÓW W ROZMIARACH OD 38 DO 46. MASAKRA!!!! LUBIĘ JEŚĆ, JEM BYLE CO I BYLE JAK, BYLE GDZIE....I NAJGORSZE, ŻE NIE POTRAFIĘ NAD TYM ZAPANOWAĆ. KUPIŁAM KSIĄŻKĘ , PRZEMYŚLAŁAM SOBIE TERIĘ I WCHODZĘ W TO!!!! ZNÓW CHCĘ BYĆ SZCZUPŁA I NOSIĆ ROZMIAR 40. ZA CHWILĘ SKOŃCZĘ 30 LAT , MAM 168 CM WZROSTU PRZY WADZE 80 KG. ZA MNĄ PIERWSZE DWA DNI I FAZY DUNKANA. ZAKŁADAM , ŻE WYTRWAM 9 DNI. POTEM 5/5. CZUJĘ SIĘ DOBRZE, ALE BYŁY CHWILE, ŻE ROBIŁO MI SIĘ DZIWNIE. WYPIJAŁAM DUŻO WODY I BYŁO OD RAZU LEPIEJ. TO CHYBA TOKSYNY ZE MNIE UCHODZĄ :) NIE CZUJĘ GŁODU I NIE MAM OCHOTY NA SŁODYCZE. DOBRY ZNAK. JADŁOSPIS WYDAJE SIĘ MDŁY I MAŁO ATRAKCYJNY, WIĘC CHYBA ZAPRZYJAŹNIĘ SIĘ Z WASZYMI PRZEPISAMI. WYGLĄDAJĄ APETYCZNIE. STRASZNIE MIŁO SIĘ CZYTA, JAKIE WIELKIE REZULTATY OSIĄGACIE Z TYGODNIA NA TYDZIEŃ. ZAZDROSZCZE I CZEKAM NA PODOBNE U SIEBIE. WIĘC CHWALCIE SIĘ , CHWALCIE - TO MOBILIZUJE DO WALKI :) POZDRAWIAM I DO MIŁEGO:))) NOWA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CakeGirl
Cześć dziewczynki Witam ,,nowe,, i ,,stare,, proteinki :-) Japonkii gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!! Sorry,że dopiero teraz pisze ale jakiś czas nie miałam dostępu do neta. Ja też się nie poddałam ale podobnie jak Dea kilka ostatnich dni spędziłam z dala od domu a lodówka nie była zaopatrzona w proteinowe żarcie.Mogłam kupić niezbędne produkty w sklepie ale jakoś tak trudniej odchudzać się w innym miejscu.Starałam się jeść rozsądnie i widzę po ciuchach,że nie przytyłam :-) .Na pewno nie żałowałam sobie owoców (szczególne truskawek!). Jestem już w domu i od jutra zaczynam białka. ściskam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość queeennnnss
hej wszystkim! trafilam tutaj dzieki wpisaniu w wyszukiwarku otręby+tabletki anty ojoj'' jestem na dukanie od 2 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanora
Cześć dziewczyny, mam wielka ochote na czekoladę.. Czy w 2 fazie można jeść normalną gorzką czekoladę? Albo takie droższe czekolady które mozna kupić w np. carrefourze, w działach ze zdrową żywnością?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CakeGirl
kanora nie można jeść gorzkiej czekolady. Tej z półki ze zdrową żywnością też nie można.Taka czekolada ma za dużo tłuszczu i węglowodanów.Patrzyłam kiedys na skład takiej czekolady,one tylko nazywają się dietetyczne. Wklep w google ,,protalowa nutella,,. To możesz jeść.Oczywiście z umiarem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a duży jogurt naturalny, z otrębami i filiżanka kawy czarnej bez cukru- na śniadanie dzień 2 co o tym myślicie ... a np. kaszki owsiane ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jogurt naturalny dietetyczny z otrębami jak najbardziej. Kawa ze słodzikiem. Kaszki raczej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Dziewczynki! moja waga dziś 68kg! wychudziałam na max! jeszcze tylko 4 kg i zaczynam stabilizację... chociaż nie chce mi się jeść no bo okej się zauroczyłam lalalala ;) i teraz to spalam kalorie w inni sposób ;) ahhhh! jak to miło usłyszeć od faceta, że wygląda sie ślicznie ! normalnie nie wierzę... ale muszę uwierzyć w swoja atrakcyjność! niektórzy mówią, że jestem za chuda już.. niektórzy otwierają oczy ze zdiwienia, niektórzy nie moga na mnie patrzec.. a ja sie dopiero co rozkręcam ;) haha! kolega powiedział mi ważną rzecz. wyobrażam sobie, że jestem alkoholiczką, która właśnie skończyła pić i ciszy sie z wygranej, ale tak naprawdę widmo alko może wrócić ZARAZ! także nie wolno się poddawać i walczyć dalej. odmieniło to moje życie na MAX! pozdrawiam Was serdecznie i przesyłam buziakiii japonki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Japonkii, podwojne gratulacje!!! Zauroczenia, bo to najpiekniejsze uczucie na swiecie, i tych 68!!!!! Nie poddajemy sie (chociaz ja wszamalam az trzy lukrowane paczki w sobote bo to byl roczek mojej maluskiej :o ) rozkrecone dazymy dalej do celu ;) !!!!! A na zakonczenie II fazy chyba jakiegos drinka sobie wypijemy, nie? ;) :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ba! przyznaje sie bez bicia, że jak ide na grila to pije winko o! ale na zakonczenie to 100% bedzie alkoholizacja hahahaah! przede mną dwa tygodnie wesel..... wrzuce wam zdjecia przed i po w ogole ;) buziakiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CakeGirl
czesc dziewczynki U mnie - 22 kg. i waga stoi przez moją głupotę... W tygodniu trzymam się diety a w weekend grzesze!Nie wiem co jest grane.Od marca do maja ,,szłam jak burza,, bez żadnych grzechów a teraz mam jakiś kryzys.Im mniej kilogramów mam do zgubienia,tym jest mi trudniej :-( Musze schudnać jeszcze 8 kg. tak ,zeby w sumie ubyło mnie 30 kilogramów. Mam dosyć jogurtów,otrębów,kurczaka,sernika i makreli! Zaczęłam więc szukać w necie nowych przepisów i znalazłam fajną stronke http://dukan.blox.pl/html/1310721,262146,169.html?1 Jest nawet przepis na gofry! japonkii gratulacje chudzino! Widziałam Cię kilka dni temu,wyglądasz rewelacyjnie! No i gratuluje zakochania!To stan,ktory najlepiej odchudza! ściskam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
japonkii gratuluję również!:) Ja już przechodzę na fazę stabilizacji, bo ciuchy sprzed 3 lat zaczynają na mnie wisieć. Schudłam 10kg i jest OK. Za kilka dni lecę do Egiptu, więc i tak ciężko by mi było tam utrzymywac dietę, ale mam pewne nawyki żywieniowe, których na 100% będe się trzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff 17kg za mną! dziś idę na wesele.. mam małą katastrofe bo sukienka o rozmiarze 42 leci ze mnie i nie wiem czy jej nie zgubie !!! aaa mysle nad opcja, podjechac do h&m i kupic nowa.. ale nie wiem jeszcze .... w sumie to sie bardzo ciesze, juz tak nieduzo zostalo, wkurza mnie jedynie ta pogoda! chce sie jesc non stop... fajna zime mamy tego lata :/ widzialam sie wczoraj z cake_girl wyglada olsniewającooo! pozdrawiam Was wsyztskie - buziakiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waga magicznie zatrzymala sie na 68 i nie chce spadac dalej ?? dlaczego ?? co jest spowodowane, że nie chce iść dalej.... ? m-a-s-a-k-r-a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Japonkii ;) kopnij wage :p juz mowilysmy, ze zastoje sie zdarzaja, niestety :o po kilku dniach znowu ruszy, na pewno! a ja grzesze! U mnie tak goraco ze nie da sie bez lodow!!! Ale znalazlam takie z 3% tluszczu, wiec sie pocieszam ze to tylko taki pol grzech :D:D:D na szczescie w ciagu dnia w pracy jestem bardziej zdyscyplinowana! ten tydzien i przyszly musze sie poswiecic bo potem jedziemy do tesciowej nad morze, a tam jak w raju, wszystkiego pod dostatkiem ;) :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CakeGirl
Cześć dziewczynki U mnie chyba waga ruszyła bo czuje po nowych ciuchach,ze są luźniejsze. Wagę omijam bo jestem przed @.Wejde dopiero po. japonki bądź cierpliwa i nie wchodzć codziennie na wagę. To normalne,że co jakiś czas waga stoi w miejscu. Dzięki za komplement.Się normalnie zawstydziłam! Ty też wyglądasz świetnie! Dea zdradz kochana jakie to lody! :-) ściskam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Postanowiłam do Was dołączyć. Starałam się przeczytać wszystkie strony zanim coś napiszę,ale za dużo tego :) Jestem na diecie od 7.06. Na razie bez grzeszków,a efekty widać w mojej stopce. Za 2 tygodnie wyjeżdżam na wczasy do Tunezji i strasznie się tego boję. Będę tam ponad 2 tygodnie i obawiam się,że trudno będzie mi tam kontynuować dietę :( Powiedzcie mi,czy któraś z Was miała tak długą przerwę w diecie i jakie były tego efekty ? Mam jeszcze jedno pytanie do Was. Zauważyłam,że będąc na P+W mój brzuszek staje się większy. Rano znowu malutki,wieczorem znowu duży,gdy przechodzę na same P wszystko wraca do normy. Wiem,że nie powinnam się tym przejmować bo to wpływ warzyw i że zatrzymują wodę itd. ale zastanawiam się czy Wy też tak miałyście i czy to z czasem zanika. A może ja po prostu za dużo jem tych warzywek,ale jakoś nie mogę się oprzeć :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Misiapatysia, witaj w klubie! Pieknie ci kilosy spadaja! Gratuluje wyboru diety, naprawde dziala! Co do efektu warzyw to tak jak mowisz, zatrzymuja wode w organizmie, ja na dodatek mam jeszcze meteoryzmy, a mniej delikatnie mowiac, prukam strasznie! Nie mysle zeby to byla jakas nietorelancja na warzywa, poprostu jelita musza inaczej pracowac podczas ich spozywania .. CakeGirl, jejku, ty to masz naprawde zaparcie! ile juz spadlas? co do lodow, to jakiekolwiek waniliowe light sa dobre, ale ja kupuje i w mig pozeram marke skinny cow, tylko ze ja mieszkam w Londynie :o ale jak chcesz to ci podesle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CakeGirl
Cześć dziewczyny Dea zaparć nie mam bo jem otręby ;-) a tak poważnie,tym razem zawzięłam się jak cholera.Tak jak japonkii odchudzałam się od zawsze.Z tą dietą wiem,że nareszcie się uda!! Nie odpuszcze dopóki nie schudnę tyle ile chce. Oczywiście ciekawośc wzięła góręi wlazłam dzisiaj na wagę. Faktycznie waga ruszyła. Do tej pory schudłam 23 kilogramy. Jeszcze 7 i przechodzę do stabilizacji. Pogodziłam się z sernikiem bo jakis czas nie mogłam na niego patrzec!Właśnie piecze się w piekarniku. Zaczęłam też robic masaże chinską bańką.Efekty widaćpo 3 dniach!Rewelacyjna metoda,polecam dziewczyny! Znalzałam też w necie strone z genialnymi przepisami! podam Wam link chociaż pewnie znowu nie będzie aktywny :-/ http://dukan.blox.pl/html Co do lodów,poszperam w sklepach.Może znajdę cos odpowiendiego jak nie to będę sama robic. Misiapatysia witaj ! Bardzo szybko lecisz z wagi!Oby tak dalej! Jak mam fazę z warzywami to wagę omijam szerokim łukiem!Wtedy może pokazywać nawet kilka kilogramów więcej ale wszystko wraca do normy kiedy przechodzę na białka. Ja się odchudzam od marca tego roku. W tym czasie miałam przerwe,właśnie coś koło 2 tygodni. Ciężko mi było wrócić później do diety.Rozleniwiłam się strasznie,kilka kilogramów wróciło ale jak tylko zaczęłam jeść protalowo,bardzo szybko zniknęły. Idę się opalać.Musze teraz korzystać ze słońca bo jutrzejszy dzień spędze w kuchni Miłego dnia Wam życzę Miłego dnia dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużo schudłam na uderzeniówce, ale byłam tam 10 dni. Potem już waga spadała powoli,ale równomiernie. Wydaje mi się,że to dlatego,że na razie nie korzystam z żadnych przepisów i jem tylko to,co podane jest na liście. Jeśli potrawy mi się nudzą,urozmaicam je produktami tylko i wyłącznie z listy. Nie słodzę i nie korzystam ze słodzików,a mój największy grzech ( chociaż to nie grzech,bo jest dozwolone) to 3x cola ( 1x puszka coli light,1x puszka coli zero i 1 raz pół litra coli zero). Ale cola była moim największym nałogiem więc i tak dobrze mi idzie :) Tylko strasznie boję się mojego wyjazdu,że to co straciłam już,odzyskam z braku możliwości kontynuowania tam diety :( No cóż ... ale jak tylko wrócę do Polski wrócę od razu na dietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CakeGirl
Misiapatysia Ja też byłam 10 dni na uderzeniówce. Dietę zaczęłam na początku marca i robiłam podobnie jak Ty.Ściśle trzymałam się diety. Długo nie używałam nawet słodzika.Zaczęłam go dodawac dopiero do sernika i to był mój jedyny ,,grzech,, . Tak minęły mi 3 miesiące diety.Pisałam juz wcześniej,że wtedy ,,szłam jak burza,,.Z taką łatwością przychodziło mi to dietowanie,że sama byłam w szoku.Nie miałam ochoty na niedozwolone produkty,jadłam tylko to co było na liście a waga spadała imponująco aż do maja...kiedy się obroniłam i stwierdziłam,że trzeba to oblać!Na drugi dzień miałam kaca a jak mam kaca to jem jak wariatka!Mogłabym wtedy cały dzień spedzić w lodówce!i tak zaczęły się problemy.Zrobiłam sobię dzień przerwy od protalowego jedzenia,później kolejny i kolejny...kilka kilogramów wróciło a mnie było coraz ciężej wrócić do diety.Nie było już tak łatwo jak na początku. Na szczęście znowu wzięłam się za siebie i dietuje się dalej. Po powrocie z Tunezji nie rezygnuj z Protala.Na pewno nie będzie łatwo ale bądź twarda bo sama widzisz,że warto! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zamierzam rezygnować. Jak tylko wrócę do Polski to zaczynam od nowa i to od samych protein. Mam dosyć mojego wyglądu,więc się nie poddam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiapatysia, ale w Tunezji wg mnie bedziesz mogla jakos takos diete kontynuowac, moze przejdz tak na III faze? Na pewno bedziecie jedli duzo ryb i owocow morza, cous cous, latem i w goracych klimatach jest o wiele latwiej ograniczyc weglowodany. W kazdym badz razie plan juz jakis masz, jak wrocisz to sie znowu przysiadziesz ;) A na urlopie duzo rozrywki zycze!!!! U mnie sa upalne i wilgotne noce i juz chyba od tygodnia nie spie dobrze, chodze na rzesach, na szczescie w piatki nie pracuje .... aaaa, kawka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×