w przerwie zwiazku on mial panienke-to zdrada??

Moj chlopkak to osoba troche niedojrzala i czesto sie na tym punkncie kłocimy. Kiedys rozeszlismy sie na kilka miesiecy a on w tym czasie znalazl sobie dupe i sypial z nią... a potem chcial do mnei wracac..bo tak tesknil i to ze mna chce byc na powanie... Twierdzi ze sama z nim zerwalam i to nie jest zdrada...a ey jak uwazacie?????????????????????????????????????????????????//

oczywiście ze nie zdrada

a twój facet jest niedojrzały - skonczysz jak ja,. i tak cie zostawi

to na pewno z tęsknoty :p

zdrada....skurwysyn malo nie rozpaczal :)

formalnie nie zdrada, ale nie wrocilabym do takiego co sie tak szybko pocieszył..

to nie zdrada pozatym trzeba byc idiotą aby godzic sie na takie przerwy :O

dojrzaly czloweik by tak nie zrobil...i tu masz odpowiedz. Straszny egoista, chciala sie dowartosciowac nie zwazajac na twoje uczucia...

dobrze ktoś napisał - formalnie to nie zdrada, ale emocjonalnie to kurewstwo

JA SIĘ CZUJE ZDRADZONA, BRZYDKA, I GORSZA...WIEC TO JEDNAK ZDRADA DZIEKI WAM ZA WYPOWIEDZI

to nie zdrada, ale ja nie wierzę w powroty...

ja tez czuje sie zdradzona, czuje obrzydzenie mnie facet zostawil, nie mial nikogo, ja bardzo prosilam by wrocil, zaczelismy sie spotykac ale rzadko, wiedziaalam ze na necie z jakas malalata kreci,ale na naszym ostatnim spotkaniu mowil ze z nia nie jest (wiadome, bo panna mieszka bardzo daleko) i prosil bym dala mu czas ,ze sam sie odezwie,ze moze wroci, dal mi nadzieje, tzn wie ze mi bardzo na nas zalezy... i wlasnie spotyka sie z jakas malolatka dla sexu, slyszalam ze sie zakochal , ale ona ponoc to latawica ... i tak mysle, czy on tam nie pojechal dla sexu..... on wie ze go kocham bardzo i czekam, a sobie komorke nr zmienil... dla mnie to zdrada, bo do tej pory od naszego rozstania to byl tylko ze mna blisko

nie zdrada....ale po takim czyms juz nigdy nie ebzdie jak dawniej , nie bedzie zaufania... jaest zdrada emocjonalna i zdrada fizyczna... obie bola tak samo... dla mnie to przede wsztystkim zdrada emocjonalna

kaila20102010, próbuję zrozumieć o czym piszesz i nie za bardzo mi się to udaje. Czy mogłabyś trochę rozwimąć? "Moj chlopkak" - co to znaczy? Dlaczego jest Twój? Czy to może chodzi o byłego? "Kiedys rozeszlismy sie na kilka miesiecy" - czy to jest jakaś taka forma bycia razem? Czy powiedzieliście sobie: Rozstańmy się na kilka miesięcy, tak na próbę, żeby zorientować się jak nam będzie bez siebie (bo razem nie jest najlepiej!)? Jeżeli tak było to znaczy, że się nie sprawdził i tu powinien nastąpić koniec (HAPPY END!!!). Piszesz, że on "Twierdzi ze sama z nim zerwalam". A co Ty twierdzisz? Jeżeli jest tak jak on twierdzi, to powinnaś być dumna z siebie, że rozszyfrowałaś gnoja i na szczęście swoją pomyłkę możesz już zaliczyć do starych błędów. I nie powtarzać. Jakie znaczenie dla Ciebie, wobec tego co wyrabia jakiś niedojrzały gówniarz, ma to jak to nazwiesz? "JA SIĘ CZUJE ZDRADZONA, BRZYDKA, I GORSZA..." A powinnaś się czuć: DUMNA, że poznałaś się odpowiednio wcześnie na ćwoku; PIĘKNA, nawet jeżeli to ćwok, to fakt, że chce do Ciebie wrócić, potwierdza to; LEPSZA - patrz wyżej. "WIEC TO JEDNAK ZDRADA" Tak, ewidentnie facet zdradził, że nie jest Ciebie godny. Pozdrawiam

ale głupoty piszecie.Facet miał czekać na księżniczkę --rok,a może 2 ,by go oceniła jako wartościowego faceta?

jak się rozstaliście, to to nie jest zdrada... chyba że to rozstanie miało być pod postacią nie widywania się. ale skoro go rzuciłaś, -nie jest to zdrada... no cóż. takie życie. i nie gadajcie głupot że to zdrada....... nie byli razem- był wolny. skąd miał wiedzieć, że będą jeszcze keidyś razem?? że będą chcieć siebie... ale jak mu tak łatwo przyszło iść do innej - nie jest wart Twoich uczuć. faktycznie niedojrzały ;]

uważam, że obydwoje jesteście niedojrzali, skoro robicie sobie akie przerwy. moze poczekaj jeszcze jakis czas zanim sie weźmiesz za tworzenie zwiazku bo potem moze być płacz i zgrzytanie zębów

Ktoś sobie zamoczy fiucika to tu to tam, ktoś inny wystawi cipkę temu czy tamtemu. A to wszystko odbywa się w otoczeniu słów MÓJ CHŁOPAK, ZWIĄZEK, ROBIMY SOBIE PRZERWY, NIE JEST WART TWOICH UCZUĆ, RZUCIŁAŚ GO, ODSZEDŁ czy też ZDRADA....

*Sami*, "ale głupoty piszecie" - święta racja. "Facet miał czekać na księżniczkę --rok,a może 2" - a może na księżniczkę warto tyle poczekać; no chyba, że ma się już osiemdziesiątkę na karku.

*Sami*, "miał czekać ..... by go oceniła jako wartościowego faceta?" Miał pracować, aby zasłużyć na taką ocenę!!!

no wiesz skoro się rozstaliście to raczej nie była zdrada ale na to wygląda że niezbyt cierpiał po Waszym rozstaniu skoro od razu znalazł sobie inną....tylko istnieje niebezpieczeństwo skoro facet jest taki niedojrzały że po jakimś czasie znowu odejdzie znajdzie sobie inną na sex i znowu będzie chciał wrócić jak tamta kopnie go w tyłek ten typ tak ma ...jak mu pozwolisz teraz wrócić.... ale to Ty sama musisz wiedzieć czy warto dać mu jeszcze szansę czy nie

nie taka młoda, tak, to widać z twoich mądrych wpisów. Ty stara dupa jesteś. 26?

dziecinne zabawy ktos zamoczył fiutka, a ktoś wystawił komuś cipeczkę... no tak, bo faceci biorą, moczą sobie, uprawiają seks dla siebie, a kobiety to oczywiscie wystawiają innym :-O

ja powiem tak...... "skoro się rozstaliście to raczej nie była zdrada " - dlaczego raczej? Czy to, że jakiś facet, którego kiedyś znałam używa sobie dzisiaj z inną panienką to coś szczególnego? "na to wygląda że niezbyt cierpiał po Waszym rozstaniu" - no tak, cierpienie uszlachetnia. Gdyby tak pocierpiał trochę i dopiero potem wziął się za następmą to byłby to już dojrzały, wartościowy facet. I gdyby się już nią znudził, a nie znalazł jeszcze kolejnej to póki co można go przytulić. "Ty sama musisz wiedzieć czy warto dać mu jeszcze szansę" - ale ona tego nie wie, o czym wyraźnie mówi. Czy powtarzanie jej słów to ma być Twoja rada? O co chodzi z tą szansą? Czy ta szansa to jest na to, żeby nie zardzewiał zanim zacznie się sprawdzać z kolejną?

qawswa, "ktos zamoczył fiutka, a ktoś wystawił komuś cipeczkę..." - czy lepiej będzie jeżeli napiszę: Ktoś moczy sobie cipeczkę, a ktoś wystawia komuś fiutka? no tak, bo facetki biorą, moczą sobie, uprawiają seks dla siebie, a mężczyźni to oczywiscie wystawiają innym JAK GO ZWAŁ, TAK GO ZWAŁ

miało być oczywiście "kobiety wystawiają innym" jak zwał tak zwał, jaaasne :-O z takim podejściem to jesteś sto lat za murzynami....

Dlaczego od razu "panienkę"? Ty też jesteś "panienką", na dodatek głupią

Co to ma niby wspólnego ze ZDRADĄ? nie byli już razem, może nie miał pojęcia że już do siebie wrócił? Może miał już jej tak dość że chciał o niej zapomnieć idąc w ramiona innej? Oceniacie sprawe z jednego punktu widzenia, bo jakaś laska napisała coś złego o swoim facecie, tak naprawdę nie macie pojęcia jaki on jest... i jaka jest ona. Może jest wredną suką z którą cięzko wytrzymać?

dziencine zabawy-> co mi chcesz powiedzieć? czy mam wyczuę ironię czy nie? :)