Drugie spotkanie część druga

napisałam list na @.napiszcie czy dotarł?

dziewczatka Roberto dobrze,ze butki pasuję. terterku a Ty jak sie czujesz po szczepieniu,boli reka? Wiecie tak pytam bo kilka lat już sie szczepiłam a nie wiem chyba 2 lata temu po zaszczepieniu leżalam parę dni w łózku z grypa.Ale to zdarzyło sie tylko raz. Bonitko czy juz po zaszczepieniu.? Widze akcja szczepienia na naszym forum.Ja poczekam jeszcze z kilka dni i pewnie tez pójde. Dziewczynki juz postanowiliśmy będą jasno bezowe z niewlekim jakims akcentem i moze jakiś ciemniejszy z jeden pas od dołu.Ale w rzecywistosci jeszcze zdecydujemy pewnie w sklepie.A jak tak oglądam to wszystkie ładniutkie sa pokazane. Tererku jakies drobniejsze płytki planujemy do kuchni między szafkami. Kosmitko taka jest niestety okrutna rzeczywistość>Napisz czy w końcu s...tra jest połozona na oddziale? I jak sie czuje?Wiesz po przeczytaniu napisze CI ,mój tato miał własnie złośliwego raka mózgu,nie było ratunku.Niby po operacji czuł sie w miare ,przeszedł naswietlania i po pół roku od operacji zasłabł, na naszych oczach stracił przytomnośc upadając w kuchni na szafki.okazało sie,ze niestety odrósł.Ale siostra jest młodą osoba,musi wszystko dobrze sie skończyć.Oby tak było i zycze Ci tego. Roberto u mnie już okienka wszystkie czyściutkie,firanki pozmieniane ,takze mogę pomóc w myciu. A ja dzisiaj sprzątałam spiżarkę w piwnicy,bo juz nie bylo miejsca wejśc do niej.każdy wynosił słoiki i stawiał gdzie chciał.Wreszcie jakiś porządek nastał.Teraz pewnie zabiore sie za szafy tzn ich zawartośc. Trzymajcie sie

dziewczynki podpisujcie liste tokino czy Ty znowu odczuwasz brak netu? Beti a co z Tobą? Pszczóleczko obiadek super Zuziczku nie pisałas dawno czy dalej Ci szumi w uszach? Banderasku dawno nie było Twojej herbatki gruszkowej Wiecie co my marzniemy a nasza Personalna pewnie łapie promyki słońca.pewnie wroci opalona do Polski.

Bechemotku czy dalej sprawujesz opieke nad wnusiem?

Dziewczynki ja na moment bo kompletny brak czasu ale musiałam wejść bo przyszłam ucałować i wyściskać naszą Zuuzik Zuuzik Ty szalona dziewczyno o wielkim i gorącym sercuCo można powiedzieć czy człowieka spotyka coś tak niespodziewanego,coś tak nieoczekiwanego pięknego i wyjątkowego?!Nie jestem Poetką i nie umiem nawet tego wyrazić(a chciałabym tu błysnąć jakąś mową oratorską:p ).Napiszę zatem tylko to co w tej chwili jako jedyne przychodzi na mój skołatany z wrażenia mózg.Dzięki,dzięki,,Szczęście jest tak blisko,,tak blisko jak i wy jesteście,Zuuzik jak Ty jesteś

Kosmitko Cóż można powiedzieć w takiej sytuacji?,jestem z Tobą całym sercem,jest mi bardzo przykro i modlę się gorąco za szczęśliwy finał tej nieszczęśliwej historii.

No, juz jestem zaszczepiona. Lapka pobolewa, chociaz zastrzyku wcale nie czulam. Podobno w tegoroczna szczepionka zawiera tez jakies komponenty przeciwko swinskiej grypie i dlatego boli:( Tak mi powiedziala pielegniarka:O U mnie ponuro, nie pada, ale nie jest to zloty pazdziernik:O A jeszcze dwa tygodnie temu wygrzewalam pupe :P Kosmi badz dobrej mysli. Siostra jest mloda i najwazniejsze ze pod dobra opieka. Wszystko bedzie dobrze zobaczysz, choc gwarancji zadna z nas nie ma, ze bedzie zdrowa do konca zycia. A teraz chyba pojde na garnek. "Piknego" wieczorku Wam zycze kolezanki.

cześć dziewczynki wczoraj nie mogłam nic wysłać nie wiem co się zbiesiło i po kilku nieudanych próbach zrezygnowałam:o Wesołku hihi nie dziękuj, bo... nie urosną;) a tak poważnie to cała przyjemność po mojej stronie:) Kosmi trzymam kciuki za siostrę, zobaczysz wszystko wróci do normy:) Bonita faktycznie w tegorocznej szczepionce jest coś na tę ubiegłoroczną świńską, ale ja i tak się nie szczepię:P Małgoś popieram zdanie Bonity i Wesołka - daj córci prawo wyboru i tylko zniechęć ją do zbyt ciemnych kolorów względami praktycznymi jako trudniejsze w utrzymaniu:P Roberto supcio, jak całe butki w jednym kolorze to są zrób fotę i ugotuj;) Pszczólko masz jeszcze ciacho z malinami? Terterku pisałaś ostatnio o sklepie Tchibo, pomyślałam sobie wtedy, że mieszkam w dupie, bo tu niet tej sieci, a dzisiaj dostałam na @ reklamę od nich i chociaż pooglądałąm ofertę:)

qrcze myślałam, że wykropkują d..pę;) a cenzor zaspał:P

Zuuziczku dla Ciebie specjalnie serwuję cicho z malinkami :) (%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%)>

Małgoś w uszydłach dalej mi dzwoni, w przyszły czwartek idę do tej poradni, o której pisałam zobaczymy czy doktorka coś poradzi:P

Pszczółeczko wiedziałam, że mogę na Ciebie liczyć:) mniammm

Zuuziczku widzę, że Ty chodzisz z uszkami po laryngologach jak ja z tym zębiskiem po stomatologach :P :D :) Bonitko współczuję bardzo, że łapaka boli :( Małgosiu to dziś zrobiłaś porządeczek w piwnicy :) Roberto to super, że butki pasują :)

Pszczolka, Wesolek, Zuzik:) Czy ja dobrze czytam miedzy wierszami ? Moze w sprawie malych kochanych podrzutkow cos sie zdarzylo?

Zuuziczku ciesze się bardzo, że moje cicho Ci smakuje :)

Miało być ciacho :P :D Bonitko witaj

No właśnie dziewczynki ja też jestem ciekawa co się wydarzyło:P:D Wesołku zdradź ta tajemnicę :)

Pszczółko hihi dobrze ciacho po cichu:) Bonito niestety nie chodzi o kotki, pamiętasz sama miałam kłopot z ogródkowymi w ub roku

Wesolka juz nie ma na forum i jak sam napisal ma skolatany mozg? Zuzik jest.

Ach myslalam ze moze znalazlas kogos w okolicy Wesolka. Ale to niemozliwe, to tak daleko:( Ten temat nie schodzi mi z glowy.

Bonitko nie przejmuj się tak tymi kotkami :( Wesołek nasz nie da krzywdy im zrobić :) Kosmi bardzo mi przykro :(

Ogladam dziennik jednym okiem. Akurat wiadomosc ze w tym roku w dzidzinie literatury Nobla dostal peruwianczyk Mario Vargas Llosa... A ja jak zwykle po raz pierwszy slysze to nazwisko:O

Terterku ponoć zima ma być ostra jak ostatnio była :(

Pszczolka nasz Wesolek ma wielkie serce dla zwierzat ale i wielki dylemat. W domu ma juz 3 koty i dwa psy. Nie moze przyjac juz wiecej zwierzakow:(

Dziewczynki ja już się z wami pożegnam, bo jestem dzisiejszym dniem wykończona :( lecę się pluskać i na podusię :) DOBRANOC KOCHANE PEREŁECZKI

Nie strasz Pszczolka zima:( Moze nie bedzie az tak zle. A w ubieglym roku byla piekna jesien i bardzo dlugo cieplo. Moze bedzie tak i w tym roku?

Bonita masz rację odległość jest ogromniasta i nie znam nikogo z Wesołkowych okolic:o oprócz Wesołka:)

hej dziewczynki wieczorowo troszkę melduję sie,ze sie obrobilam w domu póki cos nie wymyslę dalej Ale przyznam się dizsiaj w dizeń znowu mnie zmogło,nawet nie slyszałam jak małz szedł do pracy.Było mi zmino choć w domu ciepełko a na dworze prawdziwa zlota jesień.

Dobranoc Pszczolko. Fajnego pluskania. A dorzuc do wody w wannie jakiegos zapachu, olejku albo soli:)

Bonitko ja tak samo nic o nim nie słyszałam,ale pewnie nasz Zuzik o tak a moze ma te ksiązki u siebie nawet w pracy.