Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tokina

Drugie spotkanie część druga

Polecane posty

Nieee Zuzik, my nie spimy. Ja dopiero skonczylam sie "pierniczyc" z tym ciastem. Sernik siedzi jeszcze w piecyku. Na razie nie chlapnal, ale pewnie opadnie jak zawsze:P Potem pospychalam troche w kuchni. A nogi bola mnie strasznie z tego tupania po kuchni chociaz jest taka mala:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bonita serniki zawsze opadają, taki ich urok:P mimo rad, żeby nie zaglądać do nich podczas pieczenia, czy żeby ostygły w piecuku i tak klapną i tak, ja robię taki myk, że wlewam masę do mniejszej foremki - wtedy mimo, że opadnie jest wyższy niż byłby w większej formie;):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuziku...ja jeszcze jakoś klapię oczętami, chociaż już łóżko pachnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrej nocki Bechemootku. I zdrowiej nam. Mam nadzieje ze medykamenty pomoga i jutro poczujesz sie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poetka jeszcze kuknela🖐️ Pewnie jestes zmeczona bo dzisiaj za duzo holubcow nawywijalas:P Przyznaj sie, byla proba tancow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam przepis na sernik, który nie opada....hmmmm.... przez kilka lat mnie opadał, a teraz ze dwa razy opadł, i nie wiem ki diabeł....:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bonitko gorzej, u nas kampania do wyborów samorządowych, zaczynam się trochę udzielać...ze mnie zawsze taka swędzipupa....nie mogę normalnie siedzieć w domu jak normalna kobita...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałam się właśnie zabalsamować;) szukam balsamu, który dzisiaj kupiłam i wrrrrr nie ma - pewnie zostawiłam w bagażniku, galopująca skleroza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz Poetka. Zamiast siedziec w domu i cwiczyc pieczenie ciast udzielasz sie w kampaniaach wyborczych. Jeszcze sie niechcacy komus narazisz, bo po ktorejs ze stron trzeba sie opowiedziec. I bedzie nowy klopot! A politycy wszyscy to jedna wielka mafia. Byle dopchac sie do koryta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To autko pewnie sie teraz balsamuje Zuzik:) Zblizaja sie chlody. Autko tez potrzebuje pielegnacji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuziku, kieeeedyś myślałam o awansach, teraz już nie. Bonitko...nie mam innego wyjścia, stawiam na nowego kandydata, z którym kiedyś pracowałam w jednym pokoju i go znam, wiem, że jest w porzo. Obecnie mam tak podłego szefa, że ...szkoda słów. Dlatego podjęłam decyzję, ryzykuję dużo :O, ale nie mam innego wyjścia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój kandydat jest bezpartyjny, więc trudno mu będzie pokonać całe kolesiostwo...:O, dlatego troszkę mu pomagam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trochę szkoda Poetko, dużo robisz dla ludzi i myślę, że miałabyś duże szanse, ale trzymam kciki, by Twojemu kandydatowi się udało Rowerzystko witanko wieczorowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rowerzystka🖐️ Acha Poetko, niepoprawna romantyczko. Jeszcze ustawiasz sie na prawie przegranej stronie... Hmmmm....uczciwy kandydat:O A czy w ogole w polityce jest miejsce na uczciwosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bonitko...to moja wada wrodzona..:O, zawsze ustawiam się po stronie słabszych, może dlatego, że ja zawsze mam pod wiatr. Ale daję radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem pewna Rowerzystko:):)co dokladnie mialas na mysli:P Jak u Ciebie w pracy? Przehandlowals na przetargach juz cale Podhale czy jeszcze cos zostalo do sprzedania? Poetka i jeszcze na dodatek dzialasz w konspiracji:( Uwazaj na siebie bardzo, bo to jest mala miejscowosc i dlugo nie pokonspirujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny...jestem jedyną osobą w biurze, która przez 4 lata miała tylko jedną powyżkę i to 60 zł brutto. Osoba, która pracuje przy mnie dwa lata, zarabia już więcej niż ja, prawie z 30 - letnim stażem. Musiałam znosić wiele upokorzeń, Ale nie chcę się żalić, zobaczymy za dwa tygodnie co będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh Poetko, wiem, że to nie pociecha, ale u nas przyszłą taka jedna 4 lata temu i właśnie wywaliła babkę z 30-letnim stażem, że niby nic nie umie, nierozwojowa itp durnoty:o babka nie dała za wygraną i podała firmę do sądu, oj będzie się działo - my na bank przegramy:o ale co z tego jak ona i tak nie wróci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×