Drugie spotkanie część druga

betiobiadek jak zawsze pyyyszny:D I proszę bez takich tutaj imputacji;))) Jak coś jest pyszne:)))to nigdy się nie nudzi! Dzięki bardzo:D No i teraz już najedzona;)))mogę lecieć spalać kalorie:P Buziaki

Dzien doberek niedzielnie. U mnie jest pieknie. Sloneczko swieci jak na wiosne. W zwiazku z tym zjadamy Beti obiadek i wybywamy z domKu:) Zabieramy ze soba Banderaska jemu dobrze zrobi dzisiaj spacerek:)

Pozdrawiam Was w piękny, słoneczny dzień Beti dzięki za wyśmienitą inusię i pyszny obiadek, który nigdy się nie znudzi!! Serduszka moje kochane powoli wychodzę z dołka, który był tym razem za głęboki:( Pozdrawiam Was wszystkie i przytulam Teraz wybieramy się na spacerek a wieczorem na spotkanie . Doczytałam, że przegapiłam ważne uroczystości naszych Przyjaciółek:( I co tu teraz zrobić? Wybaczcie proszę............ TOKINA widzę, że i Ciebie mało na forum:( bardzo chcę do Ciebie zadzwonić ale swobodnie porozmawiać mogę dopiero późnym wieczorem:( Miłego dnia Wam życzę!!

no nareszcie ktos sie zabrała za mój obiadek już myślałąm że sam muszę go jeść Bonitka Personalna Banderasku ja narazie nigdzie nie ide może tak za godzinkę gdzieś pójdę musze włączyć rodzicą skypa ba brat ma dzwonić a oni nie umieją miłych spacerków życzę

Ja mam wolne bo nie gotuje obiadku:) Dzisiaj u mnie gotowizna, gulasz mrozony z zamrazarki :) Dogotuje tylko makaron i zrobie salatke z pomidorow:) Dlatego moge sie w porze obiadowej komputerowac:) Dziewczynki ja chcialam napisac ze szkoda zycia. Wylazcie z dolkow! Nie ma co za wiele rozmyslac, analizowac. Zycie trzeba brac takie jakim jest! Jesli sie da cos zmienic i cos poprawic to trzeba dzialac. Ale zmienic wszystkiego nie mozna, bo to nie zalezy od nas. Naturalnie kazda z nas ma problemy. Ja mam mega problem, od dwoch lat zreszta ten sam. Ale przeciez codziennie nie jest az tak zle zle. Trzeba potrafic dostrzegac i male radosci. A zreszta moze byc znacznie gorzej i co wtedy zrobie? Teraz bede gotowac makaron i wyjezdzamy, bo bedzie za pozno i sloneczko sie schowa. Banderasek zbieraj sie:)

uffff udało się:D już myślałam, że nie wejdę na kafke, bo muliło muliło i nie chciało zaskoczyć:o ale jest. ja już wróciłam ze spacerków:) u nas też pogoda wyśmienita plus 16 stopni, a w słońcu to chyba ponad 20:P tak, że ugrzałam się okrutnie, ale nie narzekam cieszę się, że nie pada:D:D:D Personalna nareszcie wygramoliłaś się:D i plissss nie wpadaj w te dołki za często Tokinie to już dawno robię nununu, ale jakoś nic nie umiem wskórać:o Tokina ja też jestem zodiakalna panna jak Ty i jak ktoś/coś mnie gnębi to i pozłoszczę się i poryczę, w końcu żal schowam na dnie serducha i... wracam do rzeczywistości, bo szkoda życia, bo zainteresowany i tak nie skuma o co kaman:o dlatego wołam Cię intensywnie i upraszam o zawracanie mi głowy jak i ile tylko możesz, bo nie dopszczam nawet myśli, że możesz nie mieć na to ochoty:( Bonita co dzisiaj zwiedzacie? Beti Twoje obiadki są pyszne i zawsze wiadomo, że to niedziela, dlatego niech Ci nie przychodzi do głowy, żeby ich nie serwować:P Banderasku jak po saunie i basenowaniu? a powiedz chodzisz sama czy z ekipą? przyznam się, że sama muszę mieć obstawę lub grupę wsparcia;) ciekawe czy kafka zadziała czy nie? zobaczymy

hehe ale sadzam byki;)

Bonitkojuż pędzę tylko podsuszę włosiska;))) Personalnacieszę się :)))że jest lepiej!!!I oby było jeszcze lepiej beti zuuzikuchodzę zazwyczaj z MamutkiemOna do sauny,a ja i tu i tu;))) Fajnie dziś było :Dludzi malutko to i krępacja mniejsza:O Teraz piję kawkę i się odprężam:))):))) Zaparzyłam i dla Was (__)>(__)>(__)>(__)>i po kawałku serniczka DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Na zdrówko:)))

Przyniosłam serniczek mi umknęło:O

łasuchowo sięgam po banderaskowy serniczek:D mniam a czyjej on produkcji?

Banderasku to siadam z tobą i pję kawkę a oczywiście serniczek do kawki jak najbardziej jest pychotka ja mam jeszce W-Z zapraszam

Zuuizczku jakaś pomarańczowa się zrobiłam

ah Beti pewnie chciałaś czym prędzej sięgnąc po serniczek;) z pośpiechu spomarańczowiałaś;):P

cholera ah czy ach? na oko lepiej wygląda ach:P

Witam serdecznie w piękną słoneczną niedzielę:) U mnie pełna lampa , jakieś 19 st więc nie mogłam wysiedzieć w domku i buszowałam na targu:) Rozpieszczam się ostatnio straszliwie :D na siłę chcę sobie poprawić humor i pewnie mi się udało bo dziś uchachana jestem. Zakupiłam oczywiście rzeczy na jakie kiedyś nie popatrzyłam:D a teraz i owszem. Czarny niby sweterek-kamizelka zapinany na 3 guziki i tunikę golf , hehehe już widzę że tego pewnie prędko nie założę bo nie znoszę golfów :P ale co tam, podobał mi się to kupiłam. Mierzyłam jeszcze w jakąś sensowną torebusię czytaj torbisko:D no ale nic w oko się nie rzuciło więc odtrąbiłam odwrót :D Zuuziczku, wiem powinnam częściej tu bywać ale ostatnio serwer chyba nie funkcjonował i dwa dni nie pokazywało się nic , dopiero wczoraj wieczorem się odblokowało. Jednak ja połknęłam bakcyla i szukam obrazów, poluję na okazję, wchodzę w licytację :D a nóż uda się kupić coś fajnego w małej cenie :D - znów się chcę dopieścić :D Dziś będę miała gości , przyjeżdża brat z żoną i na tą okazję zakupiłam tort mrożony czekoladowy. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie spróbowała , jest przepyszny. Częstuję Was więc tym czekoladowym cudem

chyba tak Zuziczku bo ja łasuch jestem na słodkości Tokina twój torcik tez pyszny ale sięz nów najem i kilo więcej :D

hehehe Beti a ja sobie pozwalam bo mam już 11 kg mniej :D więc czas na nagrodę :D

zaraz wrzucę do gara ten torcik:)

Tokina:D:D:D:D:D:D zobacz jak się cieszę, że jesteś noooo rozpieszczasz się na całego i tak trzymaj:D:D:D tylko faktycznie skoro nie nosisz golfów to po co go kupiłaś:P mnie golfy bardzo się podobają, ale też ich unikam, bo mam za duże cycki:P

Tokina łał zazdraszczam sukcesu wagowego:D

Zuuziczku bo to taki golf lejący :D czy jakoś to się nazywa, tz taki co nie przylega do szyi tylko sobie zwisa:D w domu przymierzyłam i nawet całkiem fajnie , ale najbardziej cieszę się tym sweterkiem kamizelką :D ale kurcze - czarna:P

Tokina super ja bym też tak chciala ale nie wiem jak jak powiem sobie ze sie odchudzam i będę mnie jeść to wtedy dopiero mi się che jeść :D

uciekam bo goście w progu, do wieczora tylko o 19 20 mam koniec licytacji i muszę tego pilnować bo już trzy mi przeskoczyły:(

dziewczynki a ja lubie golfy nie lubię dekoltów

Bylismy w parku i nad jeziorkiem dokarmiac labadki. Sloneczko prawie juz sie schowalo, zanim my sie wyguzdralismy na spacer. No ale lepiej pozno jak wcale:O Nad jeziurkiem widzialam klotnie pary labedziej. On wielki nadasany krazyl obok swojej labedziowej, a ona starala sie mu zwiac. Pozniej zrezygnowana juz nie uciekala, tylko ze zlosci wyrywala sobie piorka. Nie wiem czy wlasciwie odczytalam zachowanie labedzi:O Nie jestem ornitolog:P A myslalam ze labedzie zyja dlugo i szczesliwie ze soba. A tu widzialam takie problemy partnerskie:P Tokina zostal jeszcze ten tort?

hej dziewczyny też byłam na spacerku zaraz wam zapcham@ dajcie znać czy doszła,jeszcze coś wgrywam i powinno pójść-:D pozdrowionka:)

Goście sobie poszli a ja straciłam kolejną szansę na nabycie obrazu, kurcze spóźniłam się o minutę :( ale pewnie ktoś i tak by mnie przebił bo nie zamierzałam zbyt wiele inwestować w ten obraz :) Beti , ja mogę powiedzieć że byłam na diecie Dukana przez dwa miesiące i nie chodziłam głodna, wciąż coś dziamgałam. Później przestałam z Dukanem ale jem podobnie z tym że nie jem nadal białego chleba i to wszystko, ale czasem zjem taki kawałek tortu jak dziś :D a co mi tam:) Bonitko jeszcze sporo zostało,częstuj się. Wrzuciłam tort do gara coby wszyscy widzieli jaki i jakiej firmy warto kupić, choć to pewnie kryptoreklama ale co mi tam, ważne byście wiedziały co kupujecie:) Jeśli chodzi o łabędzie to muszę przyznać że też nie znam ich zwyczajów,ale zapewne ciekawie musiała wyglądać taka scenka:D Personalna, jeśli późno nie śpisz to zawsze możesz do mnie tyrknąć, byle nie po 24 :D bo wtedy to już na pewno śpię. Banderasku wyplumkałaś się ? Pszczółko wielkie dzięki

Kosmi , dotarło, dziękuję za fotki

Tokinka, szkoda ze nie wygralas aukcji. Nic to nastepna wygrasz i kupisz jeszcze taniej. W niedziele i w koncu tygodnia jest o wiele drozej. Za pol godziny konczy sie moja aukcja na Ebayu. Tylko ze ja sprzedaje:P Moj stary czarny puchowy plaszczyk, rozmiar 38. Pytalam siostrzenice nie chce. Nie chce to nie, bez laski. A torciki tej firmy sa rzeczywiscie dobre. Mnie bardzo smakuje schwardzwaldzki z wisniami. Ciemny biszkopt, bita smietana, gorzka czekolada i wisnie. Jest super, warto kupic i sprobowac. Szkoda ze nie ugotowalas w garnku swojej kamizelki a najlepiej siebie w kamizelce:(

Hej Tokinko Wielkie gratulacje!!! Ja się przymierzałam do dukana ale podjęłam inne wyzwanie. Mam nadzieję, że się zapatrzę na ciebie :-D