Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tokina

Drugie spotkanie część druga

Polecane posty

Zuuziku, jutro ostatni, wczesny rosołek dla Teo - wyjazd do Gdyni :-). I od poniedziałku gotuję dla siebie i dla.... M :-D. Zdeklarował się, ze chce to co ja! Jak mu będzie smutno, to albo coś mu upichcę albo catering :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki dziękuje za miłą rozmowę było super humor mi wrócił dziękuje Wam za to ze jesteśćie miłej nocki do jutra❤️👄🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti papapapa👄 Bechemotku eh jak bym do Ciebie dołączyła chętnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuzik on wariację ma w domu czasem,ale manier tam gdzie potrzeba zachowuje,a już widze,ze za dziewczynami się coraz bardziej rozglada. a tatus wasem tylko kręci i zawsze sie smieje do syna ,ze ma 2 przyprowadzac taki dowcipniś:P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczor przy sobocie dziewczynki Juz drugi dzien nie moge nic wyslac. Kafe swiruje na calego:( Juz drugi wieczor mam zmarnowany bez forum:( Wczoraj bardzo sie zdenerwowalam na kafe😠 Wszysciutkie wpisy uciekaly a dzisiaj sa i to zdublowane:) Dzisiaj znowu historia sie powtarza. Eh.. Beti wszystkiego najlepszego dla Tatki🌼 Zycze duzo zdrowka. A wodeczke z sokiem grejpfrutowym wypijam do dna:) Za zdrowie Taty! Dzisiaj popoludniu bylismy w centrum handlowym. Troche pobuszowalismy, zjezlismy pizze, zrobilismy zakupy spozywcze(tylko zapomnialam kupic mieska na jutrzejszy obiad, bedzie chyba cos gotowego z zamrazarki :) Wlasciwie glowny powod naszej dzisiejszej wyprawy to fotograf. Malzyk musial sobie zrobic zdjecie do dowodu. Okazalo sie jego ze paszport jest juz niewazny prawie dwa lata, a dowod od lutego:P Praktycznie wazne ma tylko prawo jazdy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuziku :-)! Nie ma problemu, zapraszam!!!:-D jutro na śniadanko - płatki kukurydziane z mlekiem 1,5% i herbata bez cukru - płatki z mlekiem!!!!! za jakie grzechy😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe Bechemotku płatki z mlekiem są oki:) a z zmimnym czy ciepłym? i pewnie jakiś kieliszeczek mleka i naparstek płatków - dsz radę:) Bonita heloł, już kafe nie muli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bechemotek te 50 gram to suchego makaronu czy ugotowanego? Ja jak gotuje makaron to biore 100 g nie ugotowanego na osobe:P Zuzik bardzo smieszne. Nie widzialam kota ktory uwielbia oliwki:P Ciekawe tylko czy z papryka czy migdalkami a moze gustuje w naturalnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuziku, ciepłe lub zimne. Jakie wolisz, a mleka aż 2 szklanki!!! O nie!!!! to nie dla mnie :-O Ale jest opcja - możliwość wymiany posiłku!!! Sprawdzę jutro możliwości :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bonita w naturalnych wyłacznie:) ale Bechemotkowy kotek też tak miał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:):) Co to jest szyja? - Kawał kija do podtrzymywania ryja Co to są nogi? - Dwa słupy do podtrzymywania dupy Co to są uszy? - Dwa klapki do podtrzymywania czapki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bonitko! 50 g suchego. Mój Szusiek oddał by się za oliwki :-D - ale już go nie mam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja prawie wcale nie jem zup. U mnie nigdy nie ma obiadu z dwoch dan. Zawsze jest tylko jedno:O I wystarczy:P A jak z trunkami Bechemootek.Pewnie nie mozna pic winka:( Przymusowa prohibicja:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak ...z umiarem. Chociaz szczerze mowiac za duzo to chyba nie potrzeba jak sie pije pod marchewke:P Po malenkim kielonku czlek sie czuje jak po wypiciu polowy butelki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bonitko, mój małżyk uwielbia zupki. I dla niego jest to najwazniejszy posiłek obiadowy. Ale ja już od dawna, a właściwie od zawsze nie gotuję zup na wywarach. Jedyny wywar to rosołek i teraz raz na ruski rok, dla chłopaków krupniczek na żeberkach. Z tym, ze ja gotuję krupnik inaczej niż wszyscy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja przed godzinka zjadlam sobie jeszcze kanapke z kielbasa krakowska:p Nie mysl o jedzeniu Bechemootku, niedobra byla , tak sie kleila:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie gotowalam jeszcze krupniku. Chyba nie umie:O Kiedys musisz mi dac przepis Bechemootek na ten krupnik. Jak na zeberkach to pewnie dobry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bechemotku a jak z przyprawianiem? na oko? hehe bonita krakowska sucha pychotka, jeszcze tylko ona mi smakuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuziku, ryżowy wafel jest ok. A czy wiesz, ze moja mama ma zabronione w diecie właśnie ryż, ziemniaki? Ma dietę po tym rozruszniku serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie Bechemootku. Pije wlasciwie tylko winko. Czasami ale bardzo rzadko kielonek koniaku albo Absolut wodki o smaku cytrynowym:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiedzialam ze po wstawieniu rozrusznika nie mozna jesc kartofli. Troche ciezko. Tyle potraw w naszej kuchni jest z dodatkiem kartofli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×