Drugie spotkanie część druga

pozdrawiam niedługo się wam wyspowiadam dlaczego mnie nie było ,a co do kogucika w sobote odleciał,a u mnie rok w biegu i rozjazdach

Tokinko :-D, też lubię smaki z dzieciństwa ale coraz rzadziej je znajduję. Moja babcia robiła wspaniałe buchty!!! Ostatnio jadłam je.......trzydzieści parę lat temu! Babcia robiła drożdżowe ciasto, dzieliła na tzw. bułeczki - tak jak się robi pączki, najczęściej z powidłem śliwkowym, domowym. Każdego "pączka" formowała rękami moczonymi w maśle i układała te pączusie jeden obok drugiego, na styk :-). Po upieczeniu w brytfance wyglądało to jak placek wyżynny :-), czyli z pagórkami. I wspaniale się dzieliły, bez nacinania. Ja uwielbiałam te, ze środka :-D

No! Kosmitko!!!! Tłumacz się, tłumacz :-D - dobrze, ze jesteś!

Witaj Kosmi wreszcie jesteś , będziesz musiała długo i skrupulatnie się spowiadać by dostać rozgrzeszenie :D tym bardziej że kogutek wyjechał. A ja dziś właśnie pomalowałam paznokcie i jestem zła na siebie bo byłam miesiąc w domu nie zrobiłam tego ani razu a bardzo to lubię :) a wiadomo że w pracy długo nie utrzymam ,musiałabym codziennie malować. Natomiast Bechemootku szminkę używam zawsze kiedy wychodzę z domu , nawet kiedy idę do osiedlowego sklepiku:D wiem ze to śmieszne ale nie potrafię inaczej :)

A kuku ja też jestem :D

Bechemotku córcie dziękuje za buiziaczka i wzajemnie dla wszystkich dziewczynek a na szminkach się nie znam bo nie używam a jeszcze co do alimentów to u nas płaci opieka i też tylko do 400zł sędzia się pytał czy to wystarczy na potrzeby córki na cały miesiąc ja powiedzieła że nie liczyłam

Ja teraz używa tylko ochronnej Nivea Rose, czyli troszkę podróżawiam ;-). Ale tylko ta szmineczka nawilża mi usta.

No to mamy podobne wspomnienia Bechemootku:) moja babcia również takie piekła ,ja do swoich bułeczek dodaję również własne powidła lub wiśnie własnoręcznie drylowane i smażone :) ale to już nie to samo:( brakuje babci:(

Rowerzystko:-) Beti, zmęczona jesteś?

bechemootkuno właśnie takie jak opisałaś powinny mi wyjść;)))a wyszedł placek:P...ale podobno pyszny,tak twierdzi Małż:))) Zatem kolację podano: -buchto/placek DDDDDDDDDDDDDDDDDDDD -dzban cieplutkiego kakao >>>>> Wcinajcie Dziewczynki Na zdrówko!:))) tokino kosmispowiedź;)))obowiązkowa !;)))

rowerzystkono nareszcie!!!!!!!!!!

Widzę, że odchodzi tu temat tapicerka :D Jeżeli chodzi o paznokcie to mam to samo co Bechemoot, pomaluję i zaraz mi się rozdwajają, a usta maluję błyszczykiem :D

Witaj Rowerzystko , fajnie że jesteś z nami Betusia, a ja bardzo chciałabym Cię namówić na zrobienie sobie od czasu do czasu fajnego makijażu i właśnie podkreślenia ust, może nie bardzo ciemną ale lekko podkreślającą kolor ust . Myślę że teraz jest czas na wszelkie próby i tego również popróbuj, jak znam życie córcia wiele może Cię podkształcić w tym temacie :)

bondiszybciutko bo wystygnie ;))) Nie dało się ponacinać:P...Następnym razem:D Idę pałaszować :))))i na telewizornię... Spokojnej nocki Dziewczynki Jutro miłego dnia:D Dobranoc

a dla mnie największym problemem jest utrzymanie lakieru, zawsze gdzieś dziabnę i już jest rysa Banderasku, nie przejmuj się , dawaj wszystko ile masz, no może trochę zostaw dla Małża i siebie a resztę spałaszujemy raz dwa, nie patrząc czy to placek czy bułeczki :D

Dziś miałam cieżki dzień,ale jak złapie odech to będe,choc muszę was uprzedzic,że mogę czasami znikać na dłużej,ale zawsze myślami jestem z wami .

Bardzo mi Was brakowało, ale tamten rok był dla mnie fatalny Poprostu nie miałam siły nawet z Wami pogadać, ale w tym roku już się nie dam :D Mam 2 pracownice młode, które zagonię do roboty, a ja będę pani kierowniczka :D

Jeśli M mówi, ze pyszne to znaczy pyszne :-D te buchto - placki!

Hura !!!! Rowerzystka - kierownica ;-) :-D. I super, będziesz częściej.

No tak, Kosmitka pojawia się i znika.... oby nie za często!

Banderasowa jasny gwint, ja się odchudzam bo mi przybyło, a ty wyjeżdżasz z jakimiś bułeczkami :D A jeszcze Tokina namawia na wyżerkę, totalna porażka :D

Bechemotku trochę jestem zmęczona nie spałam do 5 rano a już o 9 jechałam pociągiem z bratem sprawa była o 12 ale poszłam do cioci brat coś tam załatwiał Tokina wiem że córcia mi pby pomogła w tym przyjechałam z sąda a ona mówi cześć wolna kobieto a życzenia ja mi składała w nowy rok to mi powiedziała żebym sobie fajnego faceta

No jak Kosmitka mówi że będzie znikała znaczy że koguta se nowego znalazła:p:):) U mnie na takiego placusia wołamy brukowiec,od dawnych brukowanych kamieniem dróg,pamiętacie owe? Rowerzystko WITAJ NAM

Beti - Wolna Kobieto :-D! Odpocznij i naciesz się wolnością!

ja tez pałaszuje od Banderaska bułeczki pychotka

na tak wolna jestem bede się cieszyc wolnością ale może jutro dzisaj jakoś nie mam siły

Wesołku! :-) ja nie bawię się w wypieki brukowców i bucht i czegokolwiek, własciwie nic nie piekę :-p. Piekarnik uzywam do przechowywania garnków, no...czasem piekę jakieś mięsiwo.

Beti tak prawdę powiedziawszy ja nie wiem czy bym chciała jakiegoś nowego, bo uważam, że każdy chłop rodzi się już z jakimś felerem, chociaż cuda się zdarzają :D

Beti! Wypoczywaj, wypoczywaj! Odeśpij stress!!!

u mnie piekarnika teraz często używa córcia przynosi przepisy ze szkoły i piecze jutro robią w szkole torty