Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tokina

Drugie spotkanie część druga

Polecane posty

kurcze przed chwila nie było wpisu a teraz jest i w dodatku nawet Banderasek też jest Banderasku wejdź na pocztę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tokino👄chwilowo nie mam możliwości:Oale na pewno kuknę;))) Muszę biec do wanny,bo się woda przeleje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł mam nadzieję, że mnie nie wetnie;) jestem przytłoczona, pamiętacie jak w listopadzie ślęczałam nad projektem, w grudniu dostałam zadanie na kolejny - do tej pory jestem w lesie:( a dziś jeszcze na następny cholera, nie pisałam się na takie zadania:o ileż można wymyślać??? nie mam weny:o hehhhh no i kiedy wypełniać pozostałe obowiązki??? chcę na emeryturę;):P albo nie, chcę wygrać w lotto, o! Pszczółeczko uśmiałam się z kamienicy, zapewne niechcący tak śmiesznie Ci wyszło:) i trzymam kciuki żeby herbatka i tabsy wystarzyły, by zażegnać łopoty piaskowo-kamykowe Kosmi jeśli masz siłę, pomoc i warunki to działaj i się nie zastanawiaj:) moja znajoma kiedyś piekła ciacha do sklepiku osiedlowego (robiła to sama, no z delikatną pomocą małża - ten kręcił placki) - cieszyły się one sporą popularnością, ale pamiętam jak na święta była zarobiona od rana do głębokiej nocy i jak później była zmęczona:o i tylko dlatego, że nie opłacało się jej zatrudniać żadnej pomocy, a ona starsza i trochę schorowana, pociągnęła ten interes jakieś półtora roku i zrezygnowała. Bonita, pewnie zamykając oczy widzisz śrubki;) Tokina myślisz, że już wrócisz do pracy? a moja mamcia złapała zapalenie płuc:(, dostała antybole, a koleżanka postawiła jej bańki, nie wiem czy potrzebnie, bo sama to sobie wymyśliła, ale niech działają na zdrowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tokina pytałas na jakie warsztaty ,powiem śmiechu warte jeden dzien uczyli to co ja doskonale umie i wiem. a jak mam plecy to mogę sobie prace i staż załatwic tak jest polityka u nas niewiem jak u ciebie.ale pytałm pewnej znajomej o staz,byc moze sie uda ale troszke muszę poczekać,ale pójde po paru instytucjach co znajdują się u nas na miejscu moze cos wskuram. wiecie co dawno moja przyjaciólka się nieodzywa do mnie a od zsz sie przyjaznimy ,a najbardziej mnie zdziwilo w święta zero zyczen,po nowym roku nas odwiedzali cos sie urwa czy co ja nic na sumieniu niemam,troszke to boli,bo dużo w życiu jej pomoglam.chyba przyjazń się urywa smutne:( a dziewczyny co powiedziecie moze zakład pogrzebowy otworze i marzy mi sie włąsny zajzd,ale w chmurki poleciałm,cholerka jest u nas takie miejsce i lokalizacja dobra tylko to trzeba ze wszystkimi długami brać i tu troche pies pogrzebany.Ale mam nadzieję ,że moje plany sie udadzą,ale musicie porzadnego kopniak mi zasadzić,a wtedy na 5 rocznice do kosmi wszystkie przyjedziecie jesć i spac będzie gdzie.cholerka ale wybiegam w przyszłosć ,ale to dlatego chyba troche w czasie przeniosła mnie nasza Roberta w garnku tak data 2036r i chyba ja juz w nim jestem:P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmi zakład pogrzebowy nigdy nie splajtuje, neistety:P czyli motel otwierasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba jestem trochę tępa ale nie wiem w końcu co ta Kosmitka zamierza otworzyć,zajazd czy zakład pogrzebowy a może dwa w jednym:):).Będzie truła klientów zajazdu a potem ich chowała:p:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój siostrzeniec,ten na którego weselu byłam w ubiegłym roku właśnie ożenił się z córka właściciela zakładu pogrzebowego.I wiem że i na tym rynku spora konkurencja,można powiedzieć że zakłady wyrywają sobie nieboszczyków z rak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego niewidziałam czy napisac czy nie,ale zaryzkowałam,tylko nie zamykajcie przeze mnie topiku:P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmi to gdzie chcesz nas gościć? w zakładzie pogrzebowym?:P;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie bym była konkurencja mój synus sie obciął sam włosy ,ale tam gdzie nie siegnał zostawił sobie place,ze my z córką buchły smiechem,wałsnie siostra mu poprawiam ,mam nadzieję ,ze bratu glowy nie utnie:P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesołku tylko ja trochę strachobciel jestem,ale bym kogoś wynajeła Zuuzik nie w zakładzie i w przyjemniejszym miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorem🖐️ Kosmi, jeżeli już masz coś otwierać to raczej zajazd, bo jakoś nie widzę cię w zakładzie pogrzebowym:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmitko a jak chodzi o ta przyjaciółkę która milczy,może ma jakieś przykre przejścia?!.Czasem jak spotyka nas coś złego mimowolnie oddalamy się od znajomych i przyjaciół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesolku narazie u mnie cicho z ciastami,ale wiosną i początkiem lata zarobiłam to bylo napewien cel i się udało i coś lewego na romnozenie zostało tez.Też jak ty nie chciałam ,żawsze za firko,aż jedna koleżanka i druga mówia tak nie moze i same mi wiciskały.mówily też zabieram mi czas prad i tak to się zaczęlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuziczku tak mi przykro że jesteś kolejna która jest w pracy wykorzystywana :( Jeśli chodzi o mamę to smutne i mam nadzieję że szybko dojdzie do siebie. Jednak z tego co wiem to kiedy zażywa się antybile to nie wolno baniek bo bardzo osłabiają :( Kosmi , mnie normalnie zamurowało:D ależ Ty masz dziewczyno odjazdowe pomysły:D Powiedzcie mi proszę czy jest jakiś sposób by przekonać 6 latkę by dała sobie usunąć ledwo trzymającego się ząbka? Mama a moja synowa znęca się nad nią psychicznie zabrania jej iść jutro na basen, zabroniła by jutro do mnie przyjechała i została na noc, zabroniła jej spać dziś z sobą tylko dlatego że mała nie pozwoli na wyjęcie tego ząbka:( Teraz się zastanawiam komu co tłumaczyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmitko:):) Jak widać masz lepsze koleżanki,mnie niestety rodzina tak wykorzystuje.I jakoś nikomu jak do tej pory nie drgnęła powieka,nawet nie za bardzo dziękują jakby to się stało moim obowiązkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też się wydaje Kosmi że ten zajazd to strzał w 10 , może na początek mała tawerna a później coś większego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bondi wracając do tych punktów, gdzie możesz kupić kosmetyki bez pośrdednictwa konsultantek, to u mnie widziałam tylko jedną babkę na... giełdzie samochodowej:P sklepów firmowych niet, u mojej siorki za to jest, chociaż ona woli kupować (jest konsultantką) via net niż w sklepie, ma większą zniżkę:) wymyślam hasła i czacha mi dymi:o pomocyyyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze Wesołku , nie mogę , no tak się nie postępuje przecież też dajesz się wykorzystywać :( tym bardziej że rodzina wie że nie masz różowej sytuacji więc dlaczego jeszcze sponsorujesz innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tokina gdybys byla bliżej to bym cie z wnuczka do moje mamy wysłą znam ten problem tylko sie coś to dorazu do babci,a ona tak sprytnie to robila,ze dzieci niewiedziały kiedy i zęba nie ma,a i moim mam dawał tego zabka kazała wyrzucać za siebie i mowic po cichutku myszki bierzcie ząbka starego,a dajcie nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×