Drugie spotkanie część druga

Hej! :Dkawy nie ma? no to ja zapraszam (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? i herbatke (__)? (__)? (__)? i inusie (__)? (__)? (__)? a na śniadanko rogaliczki z marmoladą i kakałko :D może być? POZdrawiam

Małgorzato Poetko

witanko sobotnie Poetko hihi doskonale mnie wypunktowałaś, dzięks:):):) przeżyłam tydzień kłucia, mam siniaki, ale skoro skóra cienka i naczynka kruche, a pani raz i drugi je przebiła, to tak jest:P wieczorkiem małżyk masuje, to grudek nie ma:P, jeszcze tylko tydzień i szlus:P gwoli usprawiedliwienia mej nieobecności, w pracy mam jazdę przez pamiętną wredotę:o wczoraj tak się zdenerwowałam po kolejnej z nią awanturze, że coś porobiło mi się w prawym oku - gdziekolwiek parzyłam to w zewnętrznym kąciku obraz ten falował:o całe szczęście po kilkunastu minutach przeszło, ale miałam stracha:o nie mam więc melodii do nieczego i tak cały czas myślę co ta pipa jeszcze wymyśli, bo że wymyśli to pewnik. w poniedziałek jest narada, a ona uwielbia dowalać przy świadkach, obmyślam linię kontrataku:o Poetko trzymam nieustająco kciuki za pomyślny wynik:) Pszczółko brawo dla zdolnej córci i gratulacje dla mamy zdolniachy:) Małgoś co się dzieje? czyżby podrażniony wyrostek??? bo coś mi się wydaje, że Ci go nie wycieli:o zapowiadali dzisiaj u mnie słonko, a tego słonka z lupą szukać:P

dziś robię pizzę, zaraz idę zarabiać i gnieść ciasto, farsz już przygotowany, będzie bogato i kalorycznie, później zapodam:)

Poetko doczytałam zyczę by ten konkors był na Twoją korzysć Zuziczku wspólczuje kucia Dziewczynki byłam ,przeżyłam jakos to badanie dolne Ginekologicznie ok ,nie ma najwazniejsze torbieli wszystko dobrze,dał mocniejsze hormony takie w aerozolu psikne na reke i w takich długich tabletkach wiecie gdzie by zakładać(trochę sie teraz obawiam czy oby nie za duża jednak dawka)ale sprawdze na sobie.Do kontroli za miesiać. Zrobił mi tez usg nerek niby nie ma piasku nic nie widać.Ale dokladne będe miała we wtorek. Twierdzi,ze to jednak zrosty ale jest jedno ale cały czas latam dalej sikać a tego wcześniej nie mialam a wynik moczu w normie prawie w normie. Takze czeka mnie jeszcze konsultacja urologiczna najprawdopodobniej na oddziale urologicznym tak sugerował mi wcześniej rodzinny (już w środe chciał mnie tam skierowac) i wizyta u chirurga .Ale dalsze moje latanie we wtorek. Potem w środe do rodzinnego itd Musze juz chyba teraz zgodzić sie i na oddzial bo chyba nie mam wyjscia chyba,ze do srody przejdzie bo dalej biore antybiotyk takze tyle a moze az tyle u mnie,wolę jednak coś innego pisać niż to.Ale co zrobić,takze wybaczcie moją czasowa nieobecnosc ale nawet na kompa mi sie ni chce wcale .

A z tym kompem to teraz jak pisalam wcześniej siedzi najczęsciej małza a ja swojego gg nie wyłaczam by miec zawsze gotowe jak cos corcia napisze.

Dziewczynki jeszcze jedno czy ktoras miała te hormony w aerozolu nazwa Estsera zel?

tzn estreva

witam u mnie jest ok alee już nie pracuje brat też nie to była jakaś wariacja oni powariowali umowy co tydzień przedłużane i jakieś normy wymyślali im więcej żeśmy zrobili tym więcej chcieli pakowalam pasty do zębów najpier mowili 50 kartonów za godzinę myśmy zrobili w dwie osoby 100 to oni powiedzieli że miałyśmy zrobić 125 kartonow czyli dwie i pół palety oszaleli. Pozdrawiam Was serdecznie

Hallo dziewczynki Uprzejmie donosze ze u mnie nic specjalnego sie nie dzieje. Ani dobrego ani nic specjalnie zlego. Licze papierosy o polowe ograniczylam palenie, nastraja mnie to wszystko jakos pesymistycznie. Mam hustawke nastojow:O Pogoda tez do d.py. Ciemno jakos na dworze nieprzyjemnie. Leza jeszcze takie brudne latki sniegu, jest tak ze dwa stopni mrozu i wieje wiatr. Dzisiaj wyszlam tylko z domu zeby kupic najpotrzebniejsze rzeczy. Malgosia przykro mi ze znowu niedomagasz. Moje tabletki zawieraja tez Estradiol, tak jak Twoj zel. Obojetnie jaka nazwe maja te nasze specyfiki pewnie jest to samo. Beti dobrze ze skonczylas ta kariere pakowaczki. Ta praca troche za ciezka. Moze jeszcze raz przemysl temat operacji. Najpierw wylecz plecki, a pozniej rozejrzyj sie za praca. Zuzik nie dosyc ze d..pka pokluta, to jeszcze ta wredota musi macic Ci spokoj. Nie mysl o poniedzialkowej naradzie. W koncu masz te dwa dni wolne na odstresowanie sie i zregeneranie sil. I nie daj sie wciagac w jakies awanturay z wredota. Ogranicz kontakt i rozmowy jak tylko sie da, do minium. I tylko rzeczowe argumenty na temat. Moze wredota skapuje wreszcie i odpusci.

Ogladam sobie skoki narciarskie. Nasi pieknie skacza. Oby jeszcze druga kolejka im wyszla.

U mnie tez jakoś nie tak :( Chyba mnie przewiało albo po tej ostatniej grypie coś ciągle się dzieje . W zeszłym tygodniu na szyi wylazł węzeł chłonny jakoś się wchłonął teraz boli mnie ręka pod pachą niby nic niema ale ja mam pietra dlaczego :(. Małgosiu ..no widzisz zawsze coś nam się przyplątuje ,ja używałam taki krem jakiś czas było oki.życzę zdrówka a może to wyrostek nie pamiętam czy ty miałaś go usunięty czy nie . Bonitko ..trzymam kciuki dasz rade jeśli tylko chcesz . beti ..no jest tak jak mówiłam, czyli za ciężko zuuzik ....będzie dobrze wszytko minie puka sie wygoi dobra rączka rozmasuje Poetko ..tak jak zuuzik trzymam kciuki Teraz zamykam wiecie jak coś dolega to i chęci nie ma na nic mam pietra :(dla wszystkich .

Dobry wieczór Dziewczynki U mnie mrozi i to znacznie:O Mogę pomarudzić?:P Ojoj:Ojoj:Ojak mi ciężko idzie w tej pracorze...Dobrze mi tak!:P Koniec kropka. terterku Małgosiuprzykro mi,że cierpiszKurcze,że też medycy nie umieją pomóc:O...Trzymaj się!!! poetkojestem dziwnie spokojna:D...Będzie powód do radochy:))))) zuuzikuzawsze się jakaś taka małpa trafi:P:P...a Ty głowa do góry i nich Cię cmoknie w ,,trąbkę,, betiproszę Cię zanieś kolejny raz cv do ,,Bie...,,i gdzie się da,ale nie na umowę zlecenie:P:PWyzyskiwacze!!!! Robertonie martw się na zapas proszę...Mnie też często pobolewa pod lewą paszką:((((Co roku jak idę na usg(we wtorek kolejne)to serce mam na ramieniu:((((więc rozumiem co czujesz,ale pewnie to przez budowę anatomiczną...Tak mój ból wytłumaczyła wraczka,a czasami trudno mi z nim wytrzymać:OZdrówka!!! Bonitkojesteś nijaka,bo jesteś osaczona:Pmyśleniem o tym,że rzucasz palenie:O...Powolutku wszystko będzie git!:))) tokinohaaaaaaaaaalo!!!!!!!! rowerzystko Personalna bechemootku Wesołku kosmi bondi pszczółko Mariijko Dziewczynkibudyniek śmietankowy przytachałam :))) (______)>>>(______)>>>(______)>>> (______)>>>(______)>>>(______)>>> (______)>>>(______)>>>(______)>>> (______)>>>(______)>>>(______)>>> (______)>>>(______)>>>(______)>>> (______)>>>(______)>>>(______)>>> Smacznego i na zdrówko:D Proszę zajadać:))))

Oko moje dalej jak ,,nie moje,, Martwię się,bo wyglądam jak falkonetti :Pczy cóś takiego... O losie!!! Idę pluskać :D Rano do pracory maszeruję...:P Dobranoc Dziewczynki

Budyniek spalaszowany Banderasek;) Miseczka wylizana:P Apetyt dopisuje mi ostatnio. I wszystko bardzo, ale to bardzo smakuje:P Ze tez musisz jutro isc do pracory:O Ach dlaczego u nas sklepy w niedziele sa otwarte? Przeciez ludzie i tak maja tylko okreslona ilosc pieniedzy do wydania. Moga to przeciez zrobic w ciagu tygodnia. Mecza te ekspedientki. A co z ta lewa pacha? Jakas topikowa plaga Mnie tez czesto pobolewa pod ta nieszczesna lewa pacha:( Melduje poslusznie ze w ramach szukania sobie zajecia, sprzatnetam wszystkie ozdoby swiateczne. Juz sa w piwnicy. Czekaja do nastepnego roku. Buziaki dla wszystkich

Banderasek oczko dojdzie do siebie. Tylko musisz dac mu czas. Nie jestes zaden Falkonetti? Jestes Banderasek:)

Banderasku kochany...nie wiem skąd u Ciebie tyle wiary w moje powodzenie. Oby się Twoje proroctwo spełniło. Kto wie....może jesteś jakąś moją dobrą wróżką, albo choćby złotą rybuńcią :D Bardzo, bardzo Wam dziekuję , że mnie podnosicie na duchu

wieczorynkowe heloł;) Małgoś coś popadło na Ciebie:( wierzę, że przpisane hormony pomogą, a i fajnie, że to takie, które omijają wątrobę:) Banderasku nie zazdroszczę Ci tego kieratu, choć czasami (oki tylko czasami;) ) wolałabym taki kierat, a nie to piekiełko, które mam na co dzień wrrrrrrr Bonita nie da się nie myśleć:o o rozmowie na argumenty z Tą paskudą nie ma mowy, a nie rozmawiać w ogóle się nie da, ograniczam kontakt z nią do minimum, ale i ona i ja szefujemy dwóm strategicznym działom, ona gromadzi, ja udostępniam i chcąc nie chcąc musimy współpracować:o Roberto to biegusiem na usg, po co się stresować:o aaaa zapowiedziałam pizzę i nie podałam:P ale spoko z przepisu, który mam wychodzą dwie, teraz już za późno na takie kaloryczne danie, więc podam jutro, no chyba, że zapomnę;):P

Witam wieczorem,troszke czytalam Was Banderasku bedzie dobrze ,tylko czy nie za wczesnie wrociłas do pracy? Zuziczku widzę,że znowu w pracy masz utrapienie,czasem moze przymykaj oko i sie nie denerwuj Pszczóleczko cieszę sie z Tobą z sukcesów corci,wiadomo tutaj przynajmniej w jakim zawodzie ma sie uczyć dalej.Pewnie jesteś z niej dumna Poetko a co ty tak skromnie o swoich dzieciach piszesz ,a dziewczynki kiedyś beda sie pchały do Waszego domku ,zobaczysz ,wierze ,ze z praca sie ułozy Bechemotku jak małzyk? Roberto a długo stosowałas ten żel?I tylko on Ci pomagał wtedy? Widzę,że dawka jego jest wieksza niż mialam w plastrach.Odnosnie pachy sprawdzaj czy coś nie masz ,jakiegoś zgrubienia,węzeł na szyi zniknie ,one powstaja własnie po stanie zapalnym albo w trakcie. Bonitko u mnie juz dawno sladu nie ma po ozdobach choinkowych,w tym roku choinka stała chyba 2 tygodnie. Terterku podziwiam Cię ,wiesz za to ,ze wnosisz tyle energii w nasze forum.Marzy mi sie wiesz kiedys by być taka sparwną jak Ty i gimnastyka i praca i dom. Tokino a Ty dalej opiekujesz sie wnusią?Do kiey pracujesz jeszcze?Czy twoja decyzja o odejściu juz postanowiona? Odnosnie kursów napiszę Ci,ze u mnie w miescie z Biura Pracy wszystko odwołane w nieskończoność kursy dotacje ,staże.Brak funduszy Personalna dzięki za poczte ,na czasie wszytko pooglądam. Wesołku napisz jak corcia pozaliczala już wszystko? Moja tylko wpadała do domu po jedzenie(któro sama i tak musiała zrobić,tylko przenocowała i tyle ją widzieliśmy. Dziewczynki pytacie ja wyrostek na moje nieszczęście mam zostawiony ale to na pewno nie jest jego przyczyna ,kilka razy już chirurg badał mnie ,leukocyty też mam niskie.Zresztą zobacze czy nie wyjdzie wyrostek na usg we wtorek.Najgorzej,ze do chirurga do którego chodzilam nie moge teraz pójśc bo prywatnie w moim miescie nie przyjmuje a przychodnia gdzie on przyjmuje nie podpisala jeszcze umowy z funduszem.jesli coś wyjdzie nie tak na usg to najwyżej pójde prywatnie do innego chirurga który mnie operował.Najgorzej nigdy jeszcze nie byłam u urologa a to mnie czeka,nie wiem czego mogę sie spodziewać?

Piszecie o papierosach ,o ich paleniu.Nigdy nie palilam papierosów i nikt u mnie nie palił i nie pali.Przeszkadza mi nawet zapach papierosów,po prostu mnie az dusi.Nawet jak mijam sie z kimś kto akurat pali papierosy to jakos mi to nie pasuje.Ale wspieram nasze koleżanki,by przemóc to .Bonitko w mojej przychodni też przyjmowal kiedyś ktoś ,wpływal na psychike i wiesz znam kilka osob którym pomógł,nie palą do dzis.

puchy takie:o zaoglądałam się, popatrzecie jakie zmyślne torciki: http://www.garnek.pl/agusa73 a teraz macham łapką

Witam niedzielnie rozpalam w kominku bo mrozik u mnie a teraz zaparzam kawkę (_)+(_)+(_)+(_)+(_)+(_)+(_)+(_)+(_)+(_)+ herbatkę(_)*(_)*(_)*(_)*(_)*(_)*(_)* inusię (_)&(_)&(_)&(_)&(_)&(_)&(_)& herbatkę dla Pszczółki (__)(_)(_)(_)(_)(_)(_)(_) dziewczynki poszłam z tej pracy jeszcze z powodu jednej osoby bo dowiedziałam się ze tam pracuje fakt była na innej zmianie ale nie chciałam tam pracować jak ta osoba tam pracuje. Pozdrawiam i życzę miłe niedzieli

dziewczynki mam obiadek ale nie wiem kto go zje kawki nie wypił nikt ale zapodam rosołek z makaronem (____________________________________________) drugie danie kluski @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ mięsko pieczen z karczku ################################### sos (______) oraz kapusta czerwona $$$$$$$$$$$$$$$$$$$ zapraszam życzę smacznego

Cześć Beti Kochana - dzisiaj bez śniadanka ale kawusie Twoją wypiłam a teraz spałaszuje spokojnie rosołek :D mniam

no i oczywiście pieczeń karczuszową z czerwoną kapustką - pycha! Doczytałam Beti że już tam nie pracujesz - z jednej strony to mnie uciszyło bo jakoś trudno mi było sobie wyobrazić z tym kręgosłupen przez 8 godzin na stojąco 5xw tygodniu :O a z drugiej strony martwie sie bo wiem jak Ci ciężko będzie... A Dziecko będzie miało coraz większe potrzeby Banderasku - wszamałam wczoraj Twój budyniek ale nie pisałam nic bo miałam długą rozmowe w skype , potem kończyłam kota a potem było już tak późno że tylko wyłączyłam komputer i dałam nura pod kołdre Wszystkim życze pięknej niedzieli u mnie słońce jaskrawe i lekki mrozik 5 stopni

Małgorzato - dużo sobie obiecuje po twoim wtorkowym USG - może to wyjaśni powód Twoich dolegliwości. Wesołku zrobiłam wczoraj oponki tak mnie zachęciło Twoje czarowanie w kuchni - po raz pierwszy w życiu :D - wyszły fajowo choć bałam sie że będą twardawe i nie podsypywałam mąką, ciasto kleiło sie jak cho lera i kchnia wyglądała jak po przejściu huraganu :D ale potem wypucowałam a oponki pucio - zaraz ugotuje je w garnku ;)

Terterku wiem ciężko jest już teraz ale mam nadzieję że znajdę jakaś pracę zobaczymy jak to będzie córcie jezdzic co dziennie do O..............la na praktykę ma trzy tygodnie praktyki podoba jej się i nawet ją chwala pni ktora jest kierownikiem od sali nie chce ja pościć na kuchnię bo mówi że dobrze sobie radzi na sali a teraz mają być jkieś delegacje z zagranicy i corka ma ich obsługiwać podawac śniadanie itp.

Dzień dobry w słoneczną niedzielę wpadłam na moment by się przywitać i skubnąć coś jak zawsze pysznego ze stołu Beti:) Betuś dziękuję za pyszny obiad U mnie nic nowego, przez tydzień byłam zajęta i pracą i dzieckiem. Wczoraj latałam na miotle a popołudnie spędziłam w Katowickiej Ikea :) Było miło , niewiele kupiłam ale wiele rzeczy pooglądałam i sprawiło mi dziką przyjemność wyrwanie się wreszcie z domu:D Wróciłam późno wieczór i nie miałam już siły by tu kuknąć. Poczytałam trochę co pisałyście i martwię się o Małgorzatkę bo znów ma problemy zdrowotne:( Bardzo chciałabym byś była zdrowa Małgorzatko Martwię się o Poetkę bo bardzo chciałabym by znalazła dobrą i satysfakcjonującą pracę. Bardzo chciałabym by oczko Banderaska doszło do siebie i przestało jej spędzać sen z powiek Marzy mi się by Zuuzik znalazła złoty środek na babę jędzę i by jej więcej nie dokuczała. Wiele mam jeszcze marzeń dotyczących każdej z Was, niestety jakoś dziś nie potrafię myśli ubrać w słowa, mam nadzieję że mi wybaczcie. Całuję Was wszystkie i życzę wszystkim wspaniałej niedzieli.

dzien dobry niedzielnie No cóz widze rosolek beti i zaraz zobaczę oponki Terterka (a moze napisz Terterku przepis jak dojde do siebie jesli dojde to tez zrobie bo przyznam sie nie robilam nigdy aż wstyd) U mnie nic sie nie zmieniło chyba nic już nie wiem ,jutro konczy mi się antybiotyk i nie wiem sama ale pewnie wiecej jak piszesz Terterku po usg bede wiedziala. Na razie juz szukam dobrego urologa coby pracował na oddziale w razie czego.Juz mam dosyc powoli łózka i tylko łózka,jestem juz troche zmęczona i osłabiona tym wszystkim ale cóz.Dobra koniec narzekania. Tokino mi sie też marzy łazenie po sklepach byle po co.Troche by wyjsć z domu do ludzi. Milej niedzieli dla wszystkich

Witajcie dziewczynki Troszkę poczytałam co nagryzmoliłyście przez te parę dni i już nie mam czasu by pisać:p:) Bardzo mi się spodobało co napisała Poetka na temat kłucia Zuuzikowego zadka:):),jak ta dziewczyna piszę to nic tylko czytać i czytać.I jest to piękne malownicze mimo że dotyczy tak bolesnego dla Zuuzik:);)tematu. Małgorzato Ja jak czytam o twoich dolegliwościach to krew we mnie kipi,przecież to nie jest normalne że ciągle cierpisz. Jeśli chodzi i egzaminy to moje dziecię jeszcze nawet nie jest w połowie,to KUL najgłupsze studia na świecie z masą nikomu niepotrzebnych tematów które trzeba zaliczyć. Tokina Ja nigdy nie byłam w ikei u nas nie ma,budują już od jakiegoś czasu i nie mogą wybudować:p:).No a nawet jakby była to dla mnie pewnie jedynie byłaby miejscem wycieczek:):) No ogólnie widzę nastroje nie ciekawe i zdrowie także coś nam szwankuje ja myślę że to ten czas,taki dupiaty,ni to zima,ni jesień ni wiosna.Zatem uśmiech na usta mimo wszystko i śmiało do przodu,bo ostatni zawsze ogląda czyjś tyłek:p:) Na razie