Drugie spotkanie część druga

No! :P Poetko - jakiegoś szamponika obalimy jak już wyluzowana do komputera usiądziesz :D:P;D

:):):):):):):):) U mnie za oknem szaro i zimno a tu proszę słońce:). Poetko dzięki Tobie i ja mam dzisiaj weselszy dzień,co tam nawet jestem szczęśliwa i cieszę się razem z tobą:):):). Ja także myślę że nie był to żaden cud tylko ludzka sprawiedliwość,wybrali osobę z doświadczeniem i bardzo bogatym wnętrzem i był to jedyny słuszny wybór. Poetko buziaczki

Roberta rozpaliła mnie do czerwoności wpisem że idzie wiosna,może i idzie ale jakoś do mnie się nie śpieszy.U mnie przez cały dzień na sporym minusie i jakiś przejmujący ziąb,ale i tak trzymam za słowo że ta wiosna tuz,tuż:):) Mój M wrócił z pracy jakiś chory i mnie także jakoś dziwnie,nie wiem czy to skoki ciśnienia czy może choróbsko jakoweś?! Terterek

Nie zaglądałam dawno na pocztę a tu tyle przesyłek,dzięks Terterek kotek idealny,ja także chciałabym tak móc.Przyjmiesz mnie i Zuuzik na lekcje rysunku?

Poetko cud cudem ale sama musisz przyznać że jesteś wielka szczęściara Tereterku zapomniałam podziękować za pięknego Filusia , jest naprawdę śliczny jakby żywy, jestem zachwycona że można tak malować, ja niestety umiejętności manualnych nie posiadam a tak jak Wesołek też chciałabym Tereterku chciałabym jeszcze zapytać o te gołąbki w kapuście pekińskiej, czy to pomyłka czy rzeczywiście je robisz w pekińskiej. Jeśli tak to jak postępujesz z liśćmi bo mnie się wydaje że są bardzo cieniutkie i szybko się rozklapią w gorącej wodzie , no. chyba że na 5 sekund zamoczone, i jeszcze jedno pytanie. Wykorzystujesz cały liść czy tylko bardziej część zieloną ? Niejednokrotnie myślałam o pekińskiej do gołąbków ale jakoś się nie odważyłam. Wesołku, mnie też się wydaje że te przepowiednie co do wiosny są delikatnie mówiąc znacznie przesadzone. U mnie choć jak pisałam słoneczko świeciło ale było bardzo zimno, mimo iż termometr pokazywał ledwie 5 st w minusie. Małgorzatko ciesze się że u Ciebie trochę lepiej, jesteś już chyba po USG więc co wykazało ? Powiedz bo wszystkie czekamy na wieści. Pszczółko jak Ty dziś się czujesz ? Banderasku chyba już wróciłaś z pracory więc pewnie gotujesz jakiś obiad ? Może skubniesz troszkę tych krokietów bo jeszcze duuużo zostało a są naprawdę pyszne , mięciutkie :D

Wesołku - :D z przyjemnością przyjme Was na lekcje :D sęk w tym, że takie lekcje mnie też są potrzebne bo działam intuicyjnie i drogą prób i błędów. Ale "nasze lekcje" (tzn z Tobą Wesołki i Zuzikiem i z wszystkimi naszymi Dziewczynkami ) byłyby najbardziej spontanicznymi i wesołymi lekcjami pod słońcem :D:D:D:P i jestem pewna że rozłożyłybyśmy wszystkich prawdziwych artystów na łopatki :P Tokino - faktycznie zrobiłam: najpierw rozdzieliłam wszystkie liście delikatnie a potem po kilka sztuk we wrzątku blanszowałam czyli krótko (po 2 minuty) obgotowywałam. Potem zawijałam farsz i o dziwo nie pękały ani nie rozłaziły sie. Ale te łodygi (te grube u nasady) wierzchnich liści trzeba po obgotowaniu rozbić tłuczkiem bo są lekko łykowate - tzn ciągną sie i wymagają ostrego noża i widelca. Wiesz? że nawet niezłe były - robiłam je se względu na Małżę bo on nie bardzo toleruje kapuste gotowaną - wzdyma go i źle sie czuje. A pekińska jest OK - nie ma efektów wzdymających. Tokino ja nigdy dotąd nie gotowałam pekińskiej ZAWSZE używałam jej do surówek i sałatek - no i ktoś mi powiedział że ją normalnie gotuje. Dziwne to troche dla mnie ale gołąbki zrobiłam i były dobre. Małgosiu - ja też jestem ciekawa wyników USG

Witam Poetko gratuluję, jesteś szczęściara, mamy dzięki tobie radosny dzień Sprawiedliwości stało się zadość :D Dziewczynki dzięki za piękną pocztę Terterku twój talent też fachowcy docenią. Wrzuciłam do garnka fotki Miłego wieczoru

Poetka:):):)Gratulejszyn, gratulejszyn! Tak sie ciesze razem z Toba ! Tak sie balam ze mozesz kolejny raz sie rozczarowac! Madrzy ludzie byli w komsji, poznali sie na Tobie! Mozesz byc z siebie bardzo dumna Poetko. Nareszcie bedzie normalna atmosfera w pracy, a i pieniazki tez troche wieksze. Jeszcze tylko musisz wytrzymac dwa tygodnie w starej pracy i nie popelnic zadnego bledu. Ciesze sie razem z Toba Poetko:) Terterku kociak doszedl jak zywy! tyle ze nie miauczy i drapie. Serdecznie dziekuje za fotki. A ja jestem jakos depresyjnie nastrojona. Wczoraj bylam na spotaniu odwykowce. Malo nas sie zrobilo:) Juz jeden pan odpadl. Zostala tylko 5 osobowa grupa:O Apetyt na palenie mam jakby mniejszy. W ciagu ostatnich 3 dni wypalilam moze ze dwa papierosy. Nasza pani psycholog mila jest bardzo, nie krzyczy, mowi raczej cichutko. Nie wiem co, ale cos chyba zrobila mi w mozdzku:O Zaczynam pomalu wierzyc ze przestane palic. Ale przed mna jeszcze daleka droga i bedzie ciezko:( Na razie trzymajcie sie. Poetko az mi serce rosnie jak mysle o Twojej nowej posadzie.

Dziewczynki tak krociotko napisze usg w normie,nastepny lekarz twierdzi,ze to zrosty ciąg dalszy,dochodzi do ich stanu zapalnego i mowi to juz ktoryś lekarz z kolei.Ja jednak operacji sie nie poddam jak sugerowal mi kiedyś mój chirurg za duzo niesie za soba komplikacji,dlugo kiedyś z chirurgiem rozważalam za i przeciw,zobacze pewnie znowu pójde Na razie pewnie mnie rodzinny wysle też do urologa a moze sam bedzie leczyl zobacze jutro bo znowu jest mimo antybiotyku bialko w moczu i moze to jest powodem wszystkiego,moze zmieni leki nic nie wiem.Jutro pojde to wszystkiego sie dopytam. trzymajcie sie dizewczynki

Bonitko wytrwaj w postanowieniach odnosnie paierosow,teraz za Ciebie będziemy trzymały kciuki

Poetko gratulacje, konkurencję załatwiłaś po mistrzowsku :D U mnie zimno, mróz nie odpuszcza, ale na pocieszenie coraz bliżej do wiosny :D Buziaki dla wszystkich

Czesc Bonitko nie pękaj - będzie dobrze Małgorzato - zobaczymy co jutro powie lekarz na wyniki USG i jak zdecyduje, co dalej Dziewczynki zrobiłam sobie oliwę smakową. Wczesniej zrobiłam z czosnkiem, papryczkami chili, pieprzem i ziołami. A dzisiaj zrobiłam świeżą z pomidorami suszonymi, rozmarynem, czosnkiem, papryczkami - ugotowałam oliwe w garnku. Polecam - po kilku dniach jest świetna do przyprawiania mięs i sałatek - pachnie pięknie i wyglada pięknie na kuchennej półce;)

acha ;) aby był efekt - chomikujemy wyjątkowe, nietypowe butelki np ja nie wyrzucam butelek po grappie, niektórych winach czy brendy.

Tereterku , ja też nie wyrzucam nietypowych butelek ale zostawiam je w innym celu niż przechowywanie oliwy :P Twój pomysł na smakową oliwę jest świetny, pewnie też coś wykombinuję w niedługim czasie. Dziękuję za podpowiedź w sprawie kapusty pekińskiej, jutro mam zamiar robić gołąbki z włoskiej ale spróbuję kilka zawinąć w pekińską Małgorzatko , może dohtory mają rację i powstają te stany zapalne zrostów ale dlaczego????? Co takiego powoduje ten stan zapalny, żadna z nas nie ma czegoś takiego. Ja byłam cięta trzy razy i owszem zrostów u mnie pełno, ale nigdy nie miałam stanu zapalnego zrostów. Co jest powodem, może coś ci tam spieprzyli , sory że tak piszę ale jestem wściekła na tych konowałów co zwą się dohtorami. Chciałabym bardzo byś wreszcie trafiła na prawdziwego diagnostę z powołania i by wreszcie wypowiedział się na temat przyczyny stanów zapalnych w Twoim organizmie. Rowerzystko, gdzie widziałaś wiosnę ? Chyba że zaczniemy chuchać i chuchać to się ta wstrętna zima wreszcie wyniesie. Bonitko , każde wychodzenie z nałogu jest bardzo ciężkie i nie dziw się że źle się czujesz , to stan przejściowy. Jeśli sądzisz że o tym temacie mało wiem to się mylisz. Tak jak większość z nas też miałam przygodę z papierosami , przygodę która trwała 33 lata . Zaczęłam palić mając 15 lat:( niestety. Rzuciłam bo musiałam, moje gardło się zbuntowało i ciągle miałam anginy, powód był ważny ale jakżesz było mi ciężko. Rzuciłam i jestem z tego powodu bardzo hepi ale zdaję sobie sprawę jak Tobie jest ciężko skoro nie masz w sumie jakiegoś poważnego powodu oprócz samej chęci rzucenia. Dlatego podziwiam Twoje samozaparcie i wspieram Cię wszystkimi dobrymi myślami byś wytrwała w postanowieniu.

hej kumpele :D:D:D To ja...dopiero wróciłam do domu. (z nowej pracy, ze starej pracy, ze świetlic), ledwie trzymam sie na nogach...... ze szczęścia też :D DZIĘKUJĘ za Waszą wiarę w moją skromną osobę. Poczytam co żeście napisały, co u Was.... Oczywiscie, stawiam szampana YYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY

Personalna...dzięks za sesemesa. Nie mogę odpowiedzieć....po prostu mam zero na koncie. Miałam dziś mnóstwo telefonów, ja tez duzo dzwoniłam, az w końcu brakło mi karty :D:D:D, a juz dzis nie mam gdzie kupic nowej

Jeszcze raz wszystkim Wam pięknie dziękuję za to, ze byłyście ze mną. Muszę uciekać, bo syn chce skorzystać z kompa. A ja muszę się połozyć i troszkę odpocząć. AJLAWIU......DO N-tej potęgi! Wszyściutkie

POETKO!!!!!!!! Jesteś wielka !!!!! :-D Wspaniała wiadomość!!!! Jakże się cieszę, jakbym sama wygrała los na loterii!! Hip hip huraaaaaaa!!!!

Wszystkie przytulam do serducha, te wesołe i te smutnawe ;-). Zdrowe i te nie całkiem. Całuski posyłam , spokojnej nocki życzę I proszę, aby Anioły czuwały nad nami!

Poetko gratuluję mocno mocno mocno:D wiedziałam, że wykosisz konkurencję;) brawo:):):):):):):): mam nadzieję, że rozwiązałaś worek ze szczęśliwymi wiadomościami:) Małgoś z tym siusianiem i białkiem w moczu to myślę, że masz zapalenie dróg moczowych, sama tak miałam (czułam okrutne i bardzo częste parcie na pęcherz, a w wc-ecie robiłam parę kropelek:o ), a było siedzieć na schodach;):P żartuję, ale u kobiet jakoś tak łatwo tę przypadłość złapać:o a z tymi zrostami to się masz, współczuję Tokina do kiedy urlopujesz? Bonita wspieram Cię w tych trudnych chwilach, pamiętaj niedługo i bez fajki będziesz szczęśliwa:) Terterek a jaką oliwę wybierasz do podsmaczenia? tylko Wesołek obejrzał cudaczka:o a on taki cudny:)

Dobry wieczór dziewczynki..I TO JAKI DOBRY:D:D:D:D Poetko moje najszczersze i najserdeczniejsze gratulacje nawet nie wiesz jak się cieszę,choć nic tu nie pisałam to ja tez trzymałam kciuki za Ciebie i jak widać opłaciło się Życzę Ci satysfakcji z pracy,wiele sukcesów no i oczywiście profitów finansowych:):)UŚciski i całuski odemnie Małgorzatko za Ciebie tez trzymałam kciuki,żeby to USG wyszło dobrze,bo już się martwiłam,żeby przypadkiem nie wyszło coś nie tak.Ale jak widać jest OK i to mnie OGROMNIE cieszy:D:D:D A z tymi zrostami ,to sobie jakoś dasz radę.No i dbaj o ten pęcherz!Całuję Cię mocno Zuuzik, za Ciebie też trzymam kciuki,żeby ta zołza dała Ci wreszcie spokój i żeby Wasza (konieczna) współpraca była w miarę bezkonfliktowa i owocna. Terterku Ty nasza zdolniacho:D:D jak tak dalej pójdzie to zaniedługo przyjedziemy do T***w na jakis wernisaż.Już sobie wyobrażam całe nasze towarzystwo krążące pomiędzy Twoimi dziełami z lampkami dobrego trunku w dłoniach....A gdyby tak jeszcze, przy okazji, Poetka zrobiła nam wieczór poetycki........uhm...rozmarzyłam się. Beti za Ciebie też trzymam kciuki,żeby Twoje dolegliwości kręgosłupowe też się skończyły oraz byś znalazła wreszcie normalną tzn. z normalną umową niezbyt ciężką pracę. Bonitko trzymam kciukasy za to,aby Twoja walka z nałogiem była skuteczna i byś w końcu mogła z usmiechem na ustach powiedzieć"jestem wolna od tego swiństwa:D:D" Robertoale musiałaś mieć radochę....zimowy Karpacz zapewne piekny.! Personalna nasza zapracowana kobietko,jak to dobrze że u Ciebie wszystko OK. Wesołku kochany ja też mam nadzieję,że już niedługo nadejdzie wiosna:) Banderaskunie tyraj tak ,nie tyraj.Nowy miesiąc się zaczął to chyba masz juz trochę spokoju co? Bechemotku mam nadzieję,że u Ciebie nastapiła juz poprawa nastroju....i widzę,że to szpigostwo dobrze Ci idzie:P:P KARAMBA:P:P w końcu do wiosny coraz bliżej,dni są coraz dłuższe......da się żyć:0 Kosmitkokiedy wyruszasz na poszukiwanie wiosny?ale chyba nie odejdziesz za daleko,żebyśmy nie musiały Cię szukać:p Bondi masz wspaniałego pomocnika do pieczenia chrustów:D szkoda,że nie możesz go do mnie podesłać,żeby i mnie pomógł:p sama bym takie zjadła,ale brak chęci i zdolności:P Pszczółkogratuluję Ci zdolnej córki,masz powody do dumy:):) Rowerzystko[serce Dziewczynki, mój starszy wnusio niestety, ale rozchorowal się na tyle mocno,że od dzisiaj jeżdzimy na zastrzyki Zaczelo sie od zwykłego kataru,a dzisiaj już dostał dośc wysokiej temperatury i kaszelku:(:( Oby tylko te leki zadziałały odpowiednio. Pozdrawiam Was bardzo ciepło....tym bardziej,że w mojej okolicy ma byc dzisiejszej nocy ok. -9

Skoro ja dzisiaj pierwsza to stawiam herbatkę i kawę :D Głodomory czekają na śniadanie od Terterka ;) A jak nie będzie to niestety dzień odchudzania :P Pozdrawiam wszystkie cieplutko bo u mnie -15 Na dzień dzisiejszy buziaki

Witam Marijka wdzięcznie zakończyła nam wczorajszy bardzo udany dzień Rozpalam więc w kominku i ogłaszam rozpoczęcie nowego, mam nadzieje równie udanego dnia :D:D:D Zapraszam na kawe (__)? (__)? (__)? (__)?(__)? (__)? (__)? (__)? herbate (__)? (__)? (__)? (__)? inusie (__)? (__)? (__)? (__)?

Rowerzystko!! my dzisiaj w dueciku się krzątamy - więc dzień zaczął się pięknie :D Troche musimy uprzątnąć graty bo wczoraj nikomu takie prozaiczne czynności do głowy by nie przyszły - byłyśmy uwznioślone :D więc sprzątam te kieliszki po szampanie, korki, popielniczki, rozkladam czysty obrus i ustawiam kwiaty: http://www.swiatogrodow.pl/artykuly/img/art10_d4.jpg

Witam Mogę herbatka poczęstować się? :D

A teraz śniadanko: musli dla Ciebie Rowerzystko - zjedz od razu - nie siedź z pustym brzuszkiem:P http://republika.pl/blog_mh_3894704/5078617/tr/133_org.jpg a dla tych co nie lubią musli: bułeczki http://niebowgebie.blox.pl/resource/ciab_pom.jpg i takie http://www.sprytnakuchnia.pl/upload/produkty/bulka_01_dol.jpg Mnóstwo herbatki żurawinowej dla wszystkich dziewcząt coby nereczki przepłukać Zuziku - robie zwykły olej kujawski z dodatkami - używam do smażenia mięska, lub innych aromatycznych rzeczy i drugą robie z oliwy z oliwek - tę używam do doprawiania surówek i sałatek POZDRAWIAM, życze miłego dnia!!!!

Dzień doberekDziewczynki rowerzystko:Djaka niespodzianka!;))))Kawka w Twoim wydaniu smakuje baaardzo:DDzięki terterku:Dza śniadanko Pyszne!!! poetkoGrAtUlEjSzyN Baaaaaaaaaardzo się cieszę:))):))))):)))):))))) Ogromniasto się cieszę :))))):)))))):))))):))))) Strasznie się cieszę :))))):))))):))))) Git...ra!!!!! Powodzenia Małgosiu zdrówka! Mariijkościskam wnusia tokinozostały krokieciki??Bardzo lubię ;)))) Bonitko bondi Roberto Personalna beti kosmi Wesołku bechemootku zuuziku pszczółkohop!Hop! Dziś mam labę od pracory,ale dużo zajęć :O Teraz sprzątam i piorę...później lecę na zakupy...później do E.. omówić pozew:P Za tydzień w czwartek jadę zeznawać:OJuż dostałam wezwanie do sądu! D u p e k nie zgadza się na rozwód z orzekaniem o winie Mam nadzieję,że sąd się na nim pozna!!!!:P Miłego dnia i buziooole

witam Rowerzystka dziękuje za kawkę Terterku tobie za śniadanie Poetka gratuluje wygranego konkursu u mnie po staremu jakoś leci pozdrawiam Was serdecznie

Dzień dobry dziewczynki ależ trafiłam , na kawusię, herbatkę żurawinową i w dodatku na pysznie nakryty stół ze śniadankiem a wszystko to za sprawą Tereterka, dziękuję bardzo U mnie znów zimny dzień, czekam na tą Waszą przepowiadaną wiosnę :D Ostatnio mam problemy z zaśnięciem wieczorem za to rano spałabym i spała:( nie wiem dlaczego tak mi się odmieniło. czasem zasnę wcześniej i po godzinie się budzę i po spaniu. Właśnie w poprzednią noc taka przebudzona około 23 30 poczułam że znów ziemia się trzęsie i mój dom cały dygoce, po chwili był kolejny już słabszy wstrząs. To kopalnie co raz fundują nam takie atrakcje nie ma na nich kary Dobrze że Wy mieszkacie w bezpiecznych rejonach.

Wczoraj byłam podpisać kartę urlopową i okazało się że mam dwa tygodnie urlopu!!! Hurrrra !!! tego się nie spodziewałam :D Teraz mogę labować do woli:D