Drugie spotkanie część druga

Hej Wesołku jeśli myślisz że ja często bywam w Ikea czy w podobnych supermarketach to się naprawdę mylisz :) U mnie też nie ma Ikea najbliższy jest w Katowicach lub w Krakowie. W sumie byłam w Ikea drugi raz , zabrali mnie syn z synową i wnusią , zwyczajnie na wycieczkę. W zasadzie niewiele mi się tam podobało, jedynie różnorodność towarów przyciągałam uwagę. Można tam spokojnie połazić jak pisze Małgorzatka, poprzyglądać , zastanawiać czy coś by dla siebie wybrać by w końcu zostawić oglądaną rzecz:) Kupiłam tylko zestaw słoiczków na przyprawy za całe 10 zł :D no ale byłam wśród ludzi , widziałam siebie w dużych lustrach, nigdzie się nie spieszyłam i to mi się podobało. W moim mieście ma powstać podobno Castorama na którą czekam z niecierpliwością , bo lubię oglądać materiały budowlane i zastanawiać się czy i gdzie mogłabym je użyć :D

Oj, kochany Wesołku Aleś mnie mile połechtała pochwałami za pisanie :D. A najbardziej mi się spodobało, żeś mnie nazwała dziewczyną. Już coraz rzadziej słyszy się te słowa do kobitki zbliżającej się do pięćdziesiątki ......:P Ja właściwie dziś cały czas w domu. Boję się spacerów po niedawnej infekcji. Ja mam też podobnie w kwestii dużych sklepów. W tych wszystkich światłach, lustrach, schodach, wystawach....czuję się jak mała dziewczynka z poprzedniej epoki. A przecież ja całe życie na wsi i to przeważnie w gajówce. Zdarza się, ze niektóre rzeczy po prostu nie wiem jak kupować. Nie mam kompleksów, co to to nie....Ale uwielbiam nowe sklepy, zwłaszcza przestrzenne, cieplutkie i czyściutkie :)

gdzie się pchowałyście???? trzymajcie za mnie jutro kciuki, żebym przeżyła naradę (zaczyna się o 8) i w ogóle dzień roboczy:o tymczasem żegnam papapapa

Witam Wróciłam godzinę temu i zaglądam ciekawa konkursu poetki, a tu nic nie wiadomo. Trudno kciukasy trzymamy do jutra. Miłych snów. Dobrej nocki

Buziaki dla wszystkich kciukowiczek. Jesteście ZAJEFAJNIE PIĘKNE.

Witam i na kawe zapraszam (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? herbate (__)? (__)? (__)? inusie (__)? (__)? (__)? rozpalam w kominku bo na dworze minus 8 i śniadanko : bagietka http://rm.strefa.pl/blog/FIL28969.JPG i pasta z tuńczyka http://passionfruit.blox.pl/resource/tunaanan.JPG musli z jogurcikiem Herbatka żurawinowa sok z marchewki i banana Pozdrawiam i życze miłego udanego dnia

Witam Terterku dziękuję za kawkę i śniadanie u mnie zimno majo córka już wstała o 4,30 jechała do O,,,,,,,,,,,,la na praktyke pociąg miała o 5,50 mi się nie chicało z wyrka wychodzić Pozdrawiam

witanko:) dziękuję za kawunie :D Beti Wczoraj byłam w Karpaczu zdobyłam sniezkę :D ugotowałam coś w baniaku i na nk:D A kosmi ..nie ma netu pozdrawia was pisała w sobotę ale moja komórka zawsze leży w torebce :D Dla wszystkich miłego dnia

O jak tu dzisiaj spokojnie:) Roberto No zazdroszczę wycieczki,mi tak by się chciało gdzieś wyskoczyć że aż mnie nosi.Jak mnie mój chłop gdzieś nie weźmie to mnie te tłumione emocje rozsadzą od środka i będzie jedno wielkie BUUUUUUUUM!:p:) Terterek Ha,ha ja także uwielbiam wycieczkowanie po marketach,to moja jedyna forma rozrywki:p:).Jakbym była bogatsza pewnie skończyła bym jako zakupoholiczka a tak mogę sobie tylko popatrzeć,ale i to dobre:):).No a mój M tradycyjnie nie lubi takiej rozrywki,wnerwia się i wraca do domu chory,bęcwał jeden.Ja tam mogłabym godzinami łazić i gapić się jak sroka w kość,jakie remonty można robić w marzeniach:):).No a ikeę mają wybudować w L ale choć grunty wykupione to ciągle coś nie budują,już się zaczynam zastanawiać czy doczekam:p:) Terterek Beti Poetko Może nikt na nas już nie mówi dziewczyna ale ciągle nimi jesteśmy z wiekiem coraz bardziej:), wierzchu stara baba w środku małe zagubione dziewczynki:):).Tak więc pięknie piszesz dziewczyno i gdyby w tej robocie o tym wiedzieli przyjęliby bez żadnych konkursów.Nawet nie będę pisała o kciukach,modlitwach bo to wszystko wiesz. Ja właśnie wróciłam z pobliskiego Ś byłam na poczcie wysłać list polecony no i przy okazji zrobiłam sobie spacerek,mimo chłodu było fajnie,lubię to:):). Na razie i dobrego udanego tygodnia ze wskazaniem na Poetkę aby dla niej ten tydzień zaczął się szczęśliwie

Dziewczynki, nadal nic nie wiem w sprawie pracy. T o znaczy wiem, że jutro muszę do lekarza, bo nie mam co iśc do swojej pracy po wypowiedzenie. Ale nieraz brak wiadomości, to tez dobra wiadomość więc tego się trzymajmy . Teraz Wam tylko pomacham łapką, bo syn pisze pracę magisterską i zajmuje kompa, a tym samym ja mam ograniczony dostęp :P BUZIAKI

Witam Pozdrawiam z pracy U mnie wszystko OK Wszystkie mocno przytulam do serducha Jestem ostatnio zapracowana i ledwo patrzę na oczka:( Do jutra

i ja zaglądam na chwile bo zaraz pomykam pogrzać tyłek w saunie Ale póki co to najsampierw podziękuje za świetną poczte od Personalnej i Behemotka I pośle Wam portret mojego Filemona POZDRAWIAM - nie przestaje zaciskać kciuków - troche ciężko było malować wąsy z zaciśniętymi paliuchmi ale jakoś tam poszło :D - być może będą jeszcze jakieś poprawki ;)

wieczorowo spójrzcie jakiego cudaczka znalazłam http://www.garnek.pl/anana22/5999539/cudak pięknościowy cud natury:) Poetko nieustająco trzymam łapki:) Terterku Twój F portertowy ślicznościowy, choć w naturze szczuplejszy, tak mi się wydaje, że dodałaś mu kilka kilosków;) apropos malarstwa, w piątek byłam na wetnisażu wystawy kobitki (50+), która zaczęła malować 6 lat temu (i farbami olejnymi i kredkami pastelowymi), a szkoli się w uniwerku trzeciego wieku, nie znam się na malarstwie, ale niektóre pejzaże jej autorstwa zrobiły na mnie wrażenie, patrząc na nie widziałam pierwszy i dalszy plan, gra kolorów, kompozycja... heh mogę tylko pozazdraszczać talentu Takim zdolniachom jak Ty Terterku:) Roberto co tam się u Ciebie dzieje z kranówką? słyszałam, że musicie koniecznie ją gotować przed spożyciem. u mnie mróz, co rano zmagam się z nim na szybach auta:o oby do wiosny;)

Personalna Terterek Zuuzik Cudak fajny,taki kociak z dwoma twarzami tą jasna dobrą i tą drugą ciemną,złą Dziewczynki co tu tak cicho,przesilenie zimowe czy co? Całuje gorąco,mocno,trzymam kciuki wiadomo za kogo i dobranoc Oj jak mi tęskno za wiosną No jeszcze raz DOBRANOC

jestem pierwsza to zapodam kawunie (_)(_)(_)(_)(_)(_)(_)(_)(_)(_)(_),herbatki rozpalę w kominku choć nie ma u mnie mrozu ale pewnie dalej tak :D Wesołku Jeden...już oficjalnie bez krępacji mówią w telwizorni IDZIE WIOSNA :D:Dtak jak mówiłam już z górki . zuuzik ..ja to od zawsze kupuje wodę na gotowanie bo ona wiecznie śmierdziała i jak nawet sie myje to wydaje mi się że nie wodą a samym chlorem :D szkoda że taka droga :( Poetko ...ja nadal trzymam terterek..moje dziecko wiecznie siedzi w saunie ,ja czasami mam chęć choć raz spróbować czy dam radę tam wysiedzieć może się kiedyś skusze beti...znajdziesz pracę tylko szukaj odpowiedniej od swego stanu zdrowia i oczywiście z normalna umowa ,idż do marketu jakiegoś Małgorzato ...jak zdrowie ? personalna ..dobrze że dajesz znać co u ciebie bonitko...co z tobą jak tam idzie z ...... A reszta kobitek proszę listę podpisać wiosna idzie :D:D do potem

Dziewczynki Robertodzięki za kawkę i ciepełko :D poetkomoooocno zaciskam!!!Będzie cool bondifajnie,że jesteś :))):))):))) Małgosiujak się czujesz??? A ja już tyram:O Dziś koniec okresu rozliczeniowego!i koniec miesiąca:O U mnie -8:P Miłego dnia:D Tulu

Roberto dzięki za kawusie ale dzis tylko powącham zreszta tak jest od kilku dni. A jak Roberto zdrowie u Ciebie? Banderasku a dajesz rade w pracy wysiedzieć?Napisz jak sie czujesz? Zuziczku daleko do końca zastrzykow? Terterku pieknie malujesz ja jestem pod tym wzgledem całkowite beztalencie.Ale moja corcia nie wiem po kim to odziedziczyła uwielbia takie zajecia praktyczne malowania itp zreszta moze i dlatego poszła na ten kierunek studiów. Dziewczynki nie wiem czuje się troszke lepiej,chyba zadział antybiotyk. Jestem tylko osłabiona i niestety dalej latam ciągle sikac.wczoraj nawet juz zwlekłam sie z łózka i nawet byłam w stanie cos ugotować bo swiatło sie robiło w lodówce. Zaraz jadę do laboratorium na ponowne badania a po południu na usg dlatego nie nie mogę dziś jeść nawet ale to nie problem. Dopiero z wynikami jutro z rana pojade do rodzinnego co dalej mam robic.tak myśle,że moze mnie szpital jednak ominie. Także ja jadę do przychodni a dla wszystkich miłego i słonecznego dnia.

Poetko o Tobie ciągle tez myśle odnośnie decyzji a póki jej nie masz ciągnij zwolnienie nie masz wykścia innego.A przecież w naszych przypadkach zwolnienie Ci lekarz zawsze wypisze.

witam Roberto dziękuje za kawe Małgorzato śniadanko podaje: dzisiaj jest mróz, u mnie minus 12 więc coś konkretnego -paróweczki drobiowe: http://pyszny.blox.pl/resource/p86_1.JPG i pomidorki koktajlowe pieczone z ziołami http://2smaki.pl/wp-content/uploads/2010/09/Pomidorki-pieczone.jpg musli herbatka z żurawiny sok wiśniowy Pozdrawiam i życze miłego dnia - ide zbadać cholesterol

Dziewczyny.....AJLAWIU Napisze tylko dwa słowa, bo nie mam czasu na więcej... WGRAŁAM KONKURS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie mogę w to uwierzyć :D:D:D:D

Zapraszam na moje blogi http://autoagresja--moj-sposob-na-problemy.blog.onet.pl http://latwe-przepisy-kulinarne.blog.onet.pl http://koty-i-ich-sprawy.blog.onet.pl

Poetko gratuluję mocno ,widzisz nasze kciuki się przydały a przede wszystkim musiałaś sie dobrze zaprezentowac. Terterku u mnie -8 stopni i ciągnie mrozem,mimo słonca pogoda nie zacheca do spacerów.

Poetko..... bardzo się cisze gratulacje Małgosiu ..jak pisałam węzeł chłonny na szyi się schował ja tak mam od dziecka jak jakaś infekcja to na szyi zaraz guziki :( a pacha no nić nie ma ale czuję jakby mnie coś tam bolało ,w przyszłym tygodniu idę do gin. to już czas na pokaz to przy okazji zrobię sobie usg cycuszków i paszków .moje dziecko przywiozło mi tab.homeopatyczne na odporność i na te węzły nie wiem czy wierzycie w homeopatie ale ja tak . Bandaresku ..jak ja lubię te twoje tulu :D U mnie nie ma mrozu ,nie ma słonka ,nie ma śniegu ani deszczu :D a w niedziele tam w górach było tak ciepło że naprawdę opaliłam się troszkę . Do potem

Juuuuhhhuuuuuuuu!!!!! Poetko!!!! :D:D:D GRATULACJE!!!! a dla nas satysfakcja że wyłamywanie paliuchów poskutkowało :D dobrze mówiła Banderasek - zawsze wierzyłyśmy w Ciebie :D

Roberto ja też bardzo lubie Banderaskowe tulu

ide gotować obiadek - jest piękne słońce :D szadź na drzewach - Poetka wygrała - chce sie żyć

Cześć dziewczynki u mnie słoneczko i choć mrozik niewielki to jednak jest strrrraaasznie zimno:O Kiedy weszłam na kafe i przeczytałam co się stało, nie uwierzycie ale normalnie się rozbeczałam tak byłam wzruszona:D Musiałam, poprostu musiałam zadzwonić do Poetki i jej pogratulować sukcesu, bo to przecież sukces nie mały pokonać tylu rywali. Poetka też była bardzo szczęśliwa i powtarzała w kółko że to cud :D ale tak myślę że teraz wreszcie uwierzy w siebie w swoje zdolności i możliwości. Poza tym uwierzy że trzymanie przez nas kciuków i wspieranie dobrymi fluidami poprostu działa ! :D Poetka prosiła by przekazać że teraz musi jechać do swojej starej pracy a potem do nowej i na razie nie może być na kompie ale wie że wszystkie bardzo się cieszymy razem z nią. Poetko jesteś wielka !!! Dziewczynki, pewnie nie pisałam że mam teraz urlop więc się byczę na całego:D Niestety a może stety :D jak tylko zrobi się cieplej to biorę się za gruntowne sprzątanie chaty, bo wiecie jak to u mnie było przed świętami , więc czas nadrobić zaległości:D Teraz zapodaję obiad - barszczyk czerwony i krokiety z kapustą i grzybami , proszę się częstować @@@@@@@@@@@@@@@@@@ Roberto jak Ci zazdroszczę że możesz sobie tak spacerować po Śnieżce nawet zimą , bardzo się cieszę że nie odstraszyły Cię warunki , tym bardziej że jeszcze skorzystałaś i się opaliłaś słoneczkiem Narka

Dziewczątka moje najukochańsze. Miałam dziś dostać wypowiedzenie w starej pracy. Rano zarejestrowałam się do doktora, żeby kontynuować L-4. Po konkursie minęło kilka dni. Już myślałam, że po ptokach, pogodziłam się z losem. I nagle telefon mojej koleżanki ze starej pracy z pretensjami dlaczemu się nie chwalę, dlaczemu nie dzwonię, dlaczemu ONA się dowiaduje z internetu, dlaczemu się nie cieszę z wygranego konkursu. Myślałam, że jestem w ukrytej kamerze, że sobie do bólu ćwiczy na mnie jajeczka. Okazało się to prawdą. Ogłosili najpierw w internecie, a potem zadzwonili po mnie na rozmowę o warunkach. Dostanę przyzwoitą pracę, a kasę większą niż mam w tej chwili. L-4 nie brałam, nie miałam czasu na doktora, wróciłam do starej pracy podokańczać sprawy, odejść z godnością, z podniesioną głową. Pewnie dlatego, że jestem człowiekiem, to sam Pan Bóg pilnuje, żeby Bechemootka anioły miały nade mną pieczę. Miałam dostać dziś wypowiedzenie, dostałam propozycję lepszej pracy. Stary szef złożył gratulacje, wyraził zgodę na dwutygodniowe wypowiedzenie i przeniesienie za porozumieniem stron. W polowie miesiąca zmieniam pracę. Ot, tyle. Same powiedzcie.....czy nie ma cudów???

Tokino...............tysiąc całusów........przybliżałaś mniej więcej dziewczynom jaka byłam zamieszana i zakołowana. Zresztą, do tej pory jestem. Nie wiem czy mam się szczypać, czy podskakiwać. Ale do końca życia będę pamietać dzień, w którym zamiast wypowiedzenia dostałam zaproszenie do lepszej pracy :D:D:D TO CUD i TYLE :D

:D Poetko to nie cud - jesteś najbardziej pożadaną osobą w nowej pracy bo i doświadczenie i aktywność - przecież dałaś się poznać z najlepszej strony. A moja opinia o komisji kwalifikacyjnej jest teraz wysoka - bo okazało się że komisja mądrą sie okazała i nie zmyliły ją osóbki młode i z pozoru bardziej atrakcyjne :P Brawo! i tak trzymać Tokino - dzięki za obiadek - z przyjemnością barszczyk z krokiecikiem spałaszuję :D