Drugie spotkanie część druga

Cześć dziewczynki jestem już po pracy , nawet byłam w odwiedzinach u wnuczki:D Widzę że nadal wszędzie zimno i jak zawsze najzimniej u Wesołka :( chucham i dmucham w Twoją stronę Wesołku co by Ci cieplej było. Nikt jeszcze nie zjadł Twoich knedli czeskich więc ja się za nie biorę i całkowicie je pochłonę bo bardzo lubię. Co prawda nigdy nie robiłam własnymi ręcami :P ale za to kupowałam na Słowacji dość często , jadłam też knedla z gulaszem w słowackiej restauracji u swojej dobrej znajomej i bardzo mi smakował . Małgorzatko , nie ma co się spieszyć z tymi firankami, ja musiałam bo na święta nie miałam myte okna ale Twoje na pewno były szlifowane , więc spokojnie poczekają do cieplejszych dni. Pszczółko, zastanawiam się czy Ty czasem nie za szybko bierzesz ten antybiol , wiem że sama decydujesz kiedy brać , ale proszę zastanów się dobrze czy nie warto trochę odczekać i leczyć się bez antybiolu , który jak sama widzisz bardzo Cię osłabia :(

Hallo Jest mi zle i bardzo chce mi sie popalic papieroskow. Nie chce sie za dlugo rozpisywac jakie one sa dla mnie dobre, jak mysle o nich caly czas. Eh! do d.py jest moje zycie bez fajek:( Poza tym donosze uprzejmie ze malz od wczoraj ma nowa soczewke w oku. I widzi doskonale! Chyba nie bedzie potrzebowal okularkow:) I taki zabieg nic nie boli. A teraz chyba sie przelece wkolo bloku. Moze to rozladuje to straszne napiecie . Trzymajcie sie.

Bonitko , przytulam Cię , nie poddawaj się Taki spacer koło bloku dobrze Ci zrobi przed snem. Powiedz proszę jaki to zabieg z ta soczewką ? ja jestem zainteresowana bardzo bo wiesz że ślepnę z dnia na dzień i przydałaby się taka soczewka żeby oko było jak nowe. Najgorzej kiedy trzeba zrobić makijaż , to już jest ciężka a widzę że oczy coraz bardziej mi słabną , chyba przez to siedzenie ciągłe przy kompie:( Wesołku, nic się martw , może w niedługim czasie coś miłego Cię spotka , może to będzie malutka niespodzianka , malutkie spełnienie Twoich marzeń. Nigdy nie wiadomo co nas może spotkać , więc głowa do góry i wypatruj jakichś pozytywnych akcentów życia

cześć i czołem w środku tygodnia:) u mnie minus 4, ale wiatr sprawia, że czuje się jakby było minus 14:o chyba trzeba będzie wrócić do czapki:P upuścili mi dziś trochę krwi, na własne życzenie i za opłatą:P poprosiłam o zrobienie lipidogramu i morfologii, jutro po wyniki. a cyrk z tymi wynikami, bo jak robione ze skierowania to wysyłają je do lekarza, który kierował - mogę je odebrać w rejestracji, a te płatne do odbioru w laboratorium:o jakieś nowe przepisy wprowadzili, bo wcześniej wszystko odbierało się w lab., a teraz latać trzeba a jak jst u Was? Wesołku knedel czeski to do czego można porównać?

Bonita obleciałaś już blok dookoła?;) Tokina i jak przeżyłaś przygotowania do utrzejszej imprezy?

jutrzejszej;)

Hej Tokino ja miałam już antybiotyk brać od poniedziałku jak przypisała mi doktorka ale się wstrzymywałam , jednak moje kuracje nie pomogły:( więc musiałam od czwartku zażyć antybiotyk Knedliki też lubię ale z sosem :P :D mniam, mniam :) Bonitko wytrzymasz na pewno wytrzymasz ten pierwszy etap jest najgorszy najważniejsze, że masz chęć rzucenia tych okropnych papierochów i to jest dobry znak ;) tulammmm Cię mocno i życzę wytrwałości

Cześć Zuuziczku, jeśli chodzi o przygotowania to wszystko pod kontrolą :D ten czeski knedel to takie fajne ciasto jak nasze kluski na parze albo coś w tym stylu, w każdym razie fantastycznie pyszne :D U nas wyniki odbiera się w okienku rejestracyjnym lub w pokoju zabiegowym ale jeśli masz skierowanie od specjalisty na badania to wyniki idą od razu do lekarza i w zasadzie Ty ich nie widzisz :(

Pszczółko musiałabym prywatnie pójść na jakieś badania, mój rodzinny to cymbał:o wczoraj zanim dał mi skierowanie na tsh, już wypisał mi lek na obniżenie ciśnienia:o mówię mu, że ja niskociśnieniowiec mam 113/59 w porywach 125/69, a poza tym wypadałoby poznać przyczynę takiego łomotania serca, dopiero wtedy zapytał czy miałam kiedyś kłopoty z tarczycą i dał skierowanie

Zuuziczku u mnie odbierane są wyniki w gab. zabiegowym :)

cześć Tokina:D to co serwujesz?

Pszczółko a czy brałaś już ten lek uodporniający ? pytałaś kiedyś o Rybomunyl i nie wiem czy go wzięłaś , czy może zdecydowałaś się na coś innego czy całkiem machnęłaś ręką .

witaj Pszczółko no widzisz u mnie kiedyś też tak było, teraz pofisiowali:o:D

Zuuziczku czy Ty masz też kołatanie serca ?

tak Pszczółko

Zuuzczku , wszystko będzie według planu, czyli schab faszerowany , rożki z szynki, sałatka na tortellini, kabanosy, kiełbasa z pieprzem i upiekłam czeski( :P nomen omen )ale po naszemu miodownik albo królewski do tego babkę łaciatą dużą :D reszta zakąsek w płynie :D

Tokino całkiem zapomniałam o tym leku uodporniającym :(

ha i spuchnięte kostki:o a mówiłam, że się rozsypuję hehe sorki że Wam tak marudzę, jutro się wyjaśni co i jak:)

Tokina jesteś wielka:):):) a powiedz zapiekałaś kiedyś może kiełbaski w cieście francuskim? albo czy w ogóle piekłaś francuskie ciasto?

Dobrze piszesz Zuuziczku Twój lekarz to cymbał nawet nie zmierzył Ci ciśnienia, tylko wypisał leki na zbicie ciśnienia , no normalnie poszedł po najmniejszej linii oporu, co za czasy że pacjent sam się musi leczyć

bo nie wiem czy trzeba je potraktować rozbełtanym żółtkiem żeby się zazłociło?

Tokino mmmmmmmmm to będą same smakowitości ;) Zuuziczku musisz prosić lekarza o skierowanie do kardiologa i koniecznie niech Ci zaznaczy w skierowaniu o zrobienie ECHA serca, bo to może być tachykardia z wypadaniem płatka .

Tak Zuuziczku , piekłam ciast francuskie ale nigdy sama go nie robiłam miałam tylko kupione . Dość dawno , jakiś rok temu piekłam rogaliki , ale kiełbasek nie robiłam. Dziś mi się udało kupić frankfurterki ale nie trafiłam na ciasto , może jutro mi się uda. Muszę wypróbować to danie przed niedzielą :D

Koniecznie trzeba posmarować żółtkiem, wtedy dostaje pięknego kolorku.

Zuuziczku czy oglądnęłaś już 19 odcinek 5 sezonu?

Ja piekłam ciasto francuskie z nadzieniem pieczarkowym pycha mówię wam :)

Pszczółko mam nadzieję, że tak źle nie będzie Tokina ja też tylko z kupnego, raz rogaliki i dzisiaj z kiełbaskami, ale nie pobełtałam jajem i musiałam długo piec żeby się zazłociły, a tak w ogóle to nie wiedziałam jak je zawijać, poza tym owinęłam kiełbaskę serem żółtym, ale mogłam dać go więcej i myślę, że można posypać je ziołami na wierzchu

Aaaaa zapomniałabym :O proszę zobaczcie ostatnie moje garnkowe danie :P

zaraz kuknę, a gotowych jeszcze nie widziałam, w tygodniu nie mam czasu, czekam na weekend

No widzisz Zuuziczku, dobrze że powiedziałaś bo ja zawinęłabym tylko kiełbaski , więc muszę jeszcze dokupić ser , a zioła to znaczy jakie zioła ?