Drugie spotkanie część druga

Dzień dobry ale pospałam dzisiaaaj! :D Roberto dziękuje za pyszną kawusie mmmmm...:P miło zacząć dzień od kawy, którą zaparzą czyjeś ręce a i za oknem u mnie słońce!!!! :D Roberto trzymam kciuki za rozwiązanie tego problemu i za Twój urlop Małgosiu - chyba niepotrzebnie odmówiłaś tego badania, trudno jest dostać na nie skierowanie. Lekarze rodzinni mają nakaz nie dawać skierowań tylko leczyć i diagnozować w przychodniach bo badanie jest b drogie. Teraz kosztuje ok 1,5 tysiąca. A bać sie nie należy - trzeba sobie powiedzieć: to jest przykre pół godziny a ma sie spokój na wiele lat. Ty jesteś młoda, masz jeszcze czas, właściwie Ci sie nie dziwie bo byłaś udręczona dolegliwościami i kazde dodatkowe dręczenie Twojego obolałego ciała było i dla nas tutaj bolesne. Tokino - ja podobnie jak Małgorzata mam kiepskie doświadczenia z przekazywaniem rzeczyy ludziom. Zwykle nie chcą. Kiedyś fajne rzeczy chciałam przez teściową dać ludziom na wsi (teście mieszkają na Mazowszu) ale mi odmówiła i zachowywała sie jak obrażona. Ale tutaj gdzie ja mieszkam - dajemy czasami lepsze rzeczy po dzieciach (garnitury, płaszcze, buty) ludziom, którzy są nam wdzięczni. Za każdym razem ja jednak zastrzegam, żeby sie nie obrazili i że jeśli coś by było nie tak - to niech wyrzucą. Z przekazywaniem zabawek - miałam sama wpadkę kiedyś bo zaproponowałam oddanie lalki jakiejś dziewczynce i moja córka głośno i stanowczo zaprotestowała - byłam zaskoczona, oczywiście zrezygnowałam z tego zamiaru i od tamtej pory nigdy niczego nie próbowałam zabrać ani wyrzucić dzieciom. No i do dzisiaj mam lalki, misie, klocki lego, kolekcje samochodzików, albumy z naklejkami i różne inne skarby :D Bondi - jesteś świetną postępową Babcią. Brawo! Taka babcia to dzisiaj skarb. Małgosiu mam nadzieje, ze Twój kot jednak z tego wyjdzie :O

zapraszam na śniadanko: dzisiaj parówki na gorąco z chrzanem żurawinowym http://pysiamn.blox.pl/resource/serce_z.jpg i chrzanik ;D http://www.przepisy.wortale.net/gal/0_40779400%201239789685.jpg no i troszke malin na drugie śniadanie bo maliny w pełni sezonu: http://farm4.static.flickr.com/3110/2856076557_9364999b02.jpg Pozdrawiam i życze słonecznego dnia

Dzień dobry dziewczynki u mnie też słoneczko !!! jest super, w dodatku kawusia od Roberty i śniadanko podał Tereterek i jest gitarrrra jak mówi Banderasek. Dziewczynki, ja sobie zdaję sprawę jak to jest z tymi rzeczami do oddania, też często mam ciuchy od synowych, które pozbywają się całkiem fajnych rzeczy. Mam koleżankę, samotną matkę już dziś 18 letniej córki i ona wszystko ode mnie przyjmuje po dziewczynach, nigdy nie grymasi, też zawsze mówię nie pasuje to wyrzuć, bo nic na siłę. Bardziej miałam na myśli tak zwane wyprzedaże garażowe, wtedy kto chce sam przychodzi i wybiera co chce i płaci jakieś grosze, ale ma poczucie że kupił, no ale nasze społeczeństwo nie dorosło jeszcze do takich eksperymentów:( Tereterku, tak mi przykro że masz zmartwienia, zdaję sobie sprawę jak Ci ciężko, skoro nawet nie chcesz o tym pisać :( wierzę jednak głęboko że jesteś szczęściara a to jest gwarancją pełnego sukcesu i na pewno wszystko wyjdzie tylko na dobre i niepotrzebny ten Twój dzisiejszy stres. Co do kolonoskopii to kiedyś były inne metody oczyszczania a dziś są inne i w zasadzie nie potrzeba przestrzegać jakiejś szczególnej diety, najwyżej w dniu poprzedzającym badanie i to wszystko. Myślę że jakieś szczegółowe wytyczne dostaniesz od lekarza prowadzącego badanie. Nie ma się czego bać, ale bez znieczulenia dla mnie byłoby to badanie nie do przejścia:( Trzymam kciuki by badanie u Ciebie było łagodne a wyniki dobre. Roberto, cóż powiedzieć....chyba raczej nie ma wątpliwości że córka nie będzie się opiekować ojcem, bo jak do tej pory też nie okazywała jakiejś troski, chyba jedynie o jego portfel. Ty nie patrz na nic, jeśli będzie dochodziła sąsiadka, to na pewno da sobie radę a ty jedź i zadbaj o swoje zdrowie, bo ono jest najważniejsze dziewczynki, wszystkie Was bardzo serdecznie pozdrawiam i na razie znikam, wybieram się z małą na targ, bo jak pisałam słoneczko za oknem, więc wreszcie można wyjść z domu

Hallo dziewczynki U mnie nie pada wiec zaraz skorzystam z pogody i zaraz wyjade jowerkiem na zakupy. U mnie na osiedlu prawie wszystkie ulice sa rozkopane i jest ciezko dojechac autem:( Terterku, Wesolku tak mi przykro ze macie dziewczynki klopoty:(( A zreszta kto ich nie ma:( Ale moze dziewczynki nie warto jest martwic sie na zapas. Trzeba tak dlugo jak tylko sie da, odsuwac od siebie nieprzyjemnie mysli. Przeciez na wiekszosc rzeczy nie mamy wplywu. Tylko malutka czesc mozemy same rozwiazac. Troche problemow rozwiaze czas, a reszta pozostanie bez rozwiazania:O Terterku mialam ze dwa lata temu robiona kolonoskopie. Tak ze 4 dni przed badaniem zaczelam stosowac lekka diete, ale to nic skomplikowanego. Napisze Ci jeszcze dokladnie przy czasie na @ jakich pokarmow powinnac unikac w ciagu ostatnich dni. Milego dzionka zycze wsiem, ja sie zbieram bo po poludniu ma znowu padac:( Na razie

Hej U mnie słonko cały dzień świeci i cieplutko :) Zuuziczku byłam u internisty, bo od niego chciałam skierowanie na prześwietlenie no i otrzymałam :) i jeszcze dostałam skierowanie do ortopedy, bo najprawdopodobniej może to być torbiel :( także już dziś umówiłam się na wizytę ;) jutro pójdę zrobić zdjęcie kolanka :) no i zobaczymy co dalej robić. Tokino bardzo Ci współczuję tego bólu :( kolanka, bo wiem co to znaczy:( a mnie to ostatnio jakoś wszystko boli :( i ręce i kolana i kręgosłup nie wiem co jest ? :( jestem do niczego buuuuuuu Małgosiu Terterku jesteś dzielną dziewczyną podziwiam Cię z tym badaniem kolonoskopii ja zastanawiałam się rok czasu miałam już dwa skierowania i bałam się łokropniście :( no ale w końcu zrobiłam ;) i było wszystko ok :) Tobie też życzę żeby wszystko było w porządku, już nie będę Ci pisała, bo widzę, że Bonitka Ci wszystko wyjaśni i opisze :) Bardzo mi przykro , że masz problemy :( mocno Cię ściskam mmmmmmmmmm i nie zamartwiaj się kochana Wesołku skarbie tak bardzo Cię rozumiem co przezywasz :( mocno , mocno Cię przytulam do chociaż tyle mogę zrobić :( Roberta nie przejmuj się tak jak pisze Tokina jedź na urlop i wypoczywaj, poradzą sobie bez Ciebie to jest raptem kilkanaście dni zobaczysz będzie dobrze

Witam Mży dzisiaj cały dzień. Byłam tylko na krótkim spacerze, bo bolą mnie wszystkie kości, cały człowiek mnie boli. Terterku przytulam powoli wszystko się wyjaśni i wróci ci dobry nastrój. Tokina dzięki za fotki, wnusia ładna dziewczynka. Pszczółko chucham i dmucham żeby mniej bolało Bonita dzięki za zdjęcia, uśmiech nie schodzi ci z twarzy, tak trzymaj. Zbieram się już kilka tygodni żeby zrobić małemu porządek z zabawkami i wynieść jakiś karton, ale za bardzo pilnuje swoich skarbów i nie pozwala nic wyrzucić. Roberta bądź bardziej stanowcza i pomyśl o sobie

Dziewczynki U mnie dziś było bardzo upalnie :-PMasakra!!!:O Oczywiście dziś tyrałam:-P I tak mija dzień za dniem:O:O pszczółkooby wszystko z nogaską było ok:-) terterkubędzie dobrze!!!:-)...Za badanie trzymam kciuki:-D bondijak wyszło badanie holterem ???? Małgosiudla Płotka Robertooby plany wyjazdowe,,wypaliły,, Wesołku bechemotku Dziewczynkiśpijcie spokojniea jutro udanego dnia Pozdrawiam i przytulam

macham, wszysttkie serdecznie całuję i spadam

bondi:-)odczytałam,że wynik jutro...Kciuki będą naturalnie zaciśnięte:-D Dobranoc

zuuziku

Dzień dobry Zapodaję kawusię i herbatkę i inusię i żurawinkę :-Dna dobry początek dnia (_)>(_)>(_)> > {__}>>{__}>>{__}>> U>U>U> U mnie chmurki:-)ale bardzo nadal ciepło :-P Dziewczynkimiłego dnia i buziaki Pracora

O! Banderasek z kawą :D:D:D dziękuje - pachnie od zachodu przez śląsk aż do wschodu :D daje głowe że Małgorzata i Wesołek zaraz przybiegną pochlipać U mnie też od wczoraj ciepło - co prawda wczoraj jeszcze przelotne deszczyki były ale temperatura dużo wyżej Dziewczynki dziękuje za wsparcie duchowe - jesteście kochane. Na uspokojenie powiem tylko że nic zlego w moim życiu się nie dzieje, a te małe komplikacje powolutku schodzą na prostą drogę Opiszę jak będzie po wszystkim. Bonitko - fajnie byłoby gdybyś napisała mi jak i co jadłaś. Jak najbardziej mam wydruk zaleceń ale czasem osobiste doświadczenia tych którzy przeszli przez badanie dają komfort i spokojną głowę. Bondusiu - czekamy na Twoje wyniki Pszczółko? ja czy Ty stosujesz HTZ? bo cosik podejrzane jest to Twoje obolałe ciało - ja sie tak czułam jak miałam źle dobrane hormony. Dziewczynki śniadanko: kaszka manna z jabłuszkiem tosty z szynką http://bi.gazeta.pl/im/5/9121/z9121985Q.jpg soki owocowe Pozdrawiam i biegne do pracy bo zrobiło sie już późno :O

Banderasku kawusia super, Terterku dobrze,ze wszystko sie prostuje w twoim zyciu Pszczółeczko oby to nie była torbiel. Dziewczynki u mnie wreszcie SŁÓŃCE.lece z moją ferajna na zakupy,mam zamiar zakupic blender między innymi.

Dzieńdoberek wszystkim Banderasku za pyszną kawę. Terterku śniadanie jak zwykle pycha. Wizytę u kardiolożki mam na 15. Teraz z małym sprzątamy, bo jutro planujemy wypad na działkę. Po południu musimy iść do Media Markt, zepsuł mi się telefon stacjonarny, może dostaniemy coś w promocji. U mnie nadal pochmurno i duszno, ciężkie powietrze, deszcz tylko wisi:( Życzę wszystkim miłego dnia

hej dziewczynki jestem wreszcie na kawusi w dodatku od Banderaska wiem że to już pora raczej obiadowa ale ja dopiero teraz mam czas na kawę. Rano nawet nie zdążyłam wypić kawy a już wsiadałam do auta, bo obiecałam małej wycieczkę a że młodzi jechali oglądać kolejne auto więc zabrałyśmy się i to był mój błąd :( Nie dość że oczywiście nie kupili tego które pojechali oglądać, to jeszcze przewieźli nas po kilkunastu komisach ...... i nic nie kupili:( a ja na tym słońcu i w tej temperaturze wymiękam :( nie wiem czy to przez te leki , ale jestem bardzo słaba:( Przyjechałam do domu ledwie żywa:( mała za to była w swoim żywiole, brała aktywny udział w oglądaniu samochodów :D i jak wytrawny znawca stwierdzała że to może być a to jest do niczego :D:P Suma, sumarum, nadal nie ma auta, choć merc sprzedany już kilka dni temu a oni wciąż szukają nie wiadomo czego. Moje zdanie jest takie że najlepiej kupić nowy i mieć spokój przez kilka lat, no ale to jest tylko moje zdanie, oni nie chcą nowego, tylko 4-5 letnie a wymagania mają, jakby to auto miało stać w fabryce przez te lata:D:P oj ciężko będzie podjąć jakąś decyzję. Muszę teraz niestety lecieć do kuchni i upichcić coś na obiad, bo już najwyższy czas a ja nie mam nawet pomysłu co i jak :O:O Trzymajcie się , do potem

Jestem, jeszcze trochę pożyję, aż do śmierci:D holter wyszedł lepszy niż ostatnio. Przyczyną bóli może być kręgosłup lub reumatyzm. Tokina u mnie dzisiaj na obiad była zupa jarzynowa i leniwe na słodko. Jeżeli ktoś ma ochotę to proszę bardzo, bo jeszcze zostały, nie umiem robić mało:D Jedziemy zaraz nad jezioro, dzisiaj tylko sprawdzimy czy woda nadaje się do kąpieli:D Miłego popołudnia

Bondi, cieszę się że wynik lepszy, może jednak ten oglądany kosmos tak na serduszko wpłynął :D , tak trzymać. Na leniwe jestem zawsze chętna, więc jeśli jest dużo to wszamię trochę, bo ostatnio wstyd się przyznać, wszystko szamię jak leci:D Nad wodę się co prawda nie wybieram, u mnie znów woda z nieba się leje, czyli akurat przeszła burza. Dziś mała pojechała do domku, więc mam wolne prawdopodobnie do poniedziałkowego wieczoru, czyli gdyby któraś miała ochotę zaglądnąć tu wieczorkiem, to chętnie mogłybyśmy wychylić jakiś kielonek z okazji zaległej imprezki :D

Odwiedziłam ostatnio dwie wróżki, które zapowiedziały jednakową datę mojej śmierci. Przestraszyłam się, spróbowałam przejść test na przepowiedzenie życia na http://poznajdate.com i otrzymałam znów tę datę! Co mam robić? Wierzyć czy nie? Dlaczego wszędzie jest ten sam wynik?

Nie wiem czy mam racje:O Wydaje mi sie ze dzisiaj dwie nasze kolezanki obchodza imieniny, a my mamy dwie soenizantki:) Kochana Tokino!!! W dniu Imienin zycze Ci duzo zdrowia, szczescia i wszystkiego najlepszego!!! Kochana Rowerzystko!!!! Najserdeczniejsze zyczenia imieninowe, Spelnienia marzen i duzo, duzo zdrowia zycze. Terterku kochany oczywiscie napisze jeszcze do Ciebie. Ja dostalam kartke z informacja od lekarza co nalezy jesc przed badaniem. Zastosowalalm sie do tych wskazan i bylo wszystko dobrze:) Dziewczynki dzisiaj opetal mnie straszny len. Nic mi sie nie chce:(

Terterku ja nie biorę żadnych hormonów tylko od półtora miesiąca zażywam MASTODYNON jest to lek ziołowy hemoepatyczny zapobiegający tworzeniu się torbieli w piersiach i na jajnikach, a kolana to mnie jeszcze wcześniej pobolewały przed operacją a teraz to już bardzo mocno :( a zwłaszcza lewe czasami to nie mogę kucnąć ani klęknąć a nawet przy siadaniu i w stawaniu :( Banderasku żórawinka była bardzo smakowita Bondi dobrze, że holter wyszedł lepszy ciesze się bardzo, mi też tak zawsze mówią lekarze, że te bóle to mogą być od kręgosłupa :( Małgosia widzę, że zakupy udane ;) teraz tylko żeby się blender dobrze sprawował Tokino no widzisz żebyś wiedziała, że tak się będziesz czuła to zrezygnowała byś z tej przejażdżki a samochód to tak jak piszesz najlepszy jest nowy ;) tylko, że kasiorki więcej kosztuje :( POzdrawim WAS moje kochane dziewczynki i bardzo dziękuję za dobre fluidy a są one mi potrzebne i to bardzo:) jesteście KOCHANE :)

Bonitko

Caly czas nie daje mi to spokoju:O Sa te imieniny dzisiaj czy nie:O W kalendarzu przeczytalam ze sa. A nie ma kolezanek z nalewka:O No nic nie bede sie wpraszac:O

Caly czas nie daje mi to spokoju:O Sa te imieniny dzisiaj czy nie:O W kalendarzu przeczytalam ze sa. A nie ma kolezanek z nalewka:O No nic nie bede sie wpraszac:O

Witam i pozdrawiam :D brawo Bondusiu - zdrowa jesteś i tak trzymać a reszte trzeba polubić albo oswoić :P:D Pszczółko - jesteś kruchą pszczółką i trzeba na Ciebie dmuchać i chuchać żeby Ci skrzydełka nie zamokły - żarty żartami ale okupuje sie tę kobiecość łokrutnie. Jak kto ma fajne cycuszki to bęc! i zagrożone, jak piękne biodra to fajt! i kręgosłup nadwyrężony, jak śliczne nogi to pac! i kolaniska bolą i tak w kółko :D ni ma co - trzeba życie za rogi brać bo dolegliwości zawsze będą leczone czy też nie - BĘDĄ Bonitko - dopiero przed chwilą spokojnie zdjęciuszka od Ciebie obejrzałam baaardzo dokładnie - super Dziewczynka, zgrabna, uśmiechnięta, z błyskiem w oku :D:D:D Ciesze sie, że wyrywasz sie z domku i aktywna jesteś - a na leniuszkowanie to my spokojnie pozwolic sobie możemy ZAPRACOWAŁYŚMY na to :D:D:D Tokino - Twoje fotki a właściwie wnusi - też obejrzałam przed chwilą - rośnie Ci mała jak na drożdżach Małgosiu - pochwal sie jaki blender wybrałaś Ja ostatnio żyje jak w transie - więc nie kojarze jakiego świętego w kalendarzu mamy ani jaki dzień tygodnie - wiem tylko kiedy poniedziałek, środa i piątek jest coby do pracy nie zapomnieć pójść :P:P:P Jeśli nasze dwie Dziewczynki dzisiaj imieninki mają to całuję OBIE Ślicznotki bardzo bardzo serdecznie z dubeltówki

Witam i pozdrawiam :D brawo Bondusiu - zdrowa jesteś i tak trzymać a reszte trzeba polubić albo oswoić :P:D Pszczółko - jesteś kruchą pszczółką i trzeba na Ciebie dmuchać i chuchać żeby Ci skrzydełka nie zamokły - żarty żartami ale okupuje sie tę kobiecość łokrutnie. Jak kto ma fajne cycuszki to bęc! i zagrożone, jak piękne biodra to fajt! i kręgosłup nadwyrężony, jak śliczne nogi to pac! i kolaniska bolą i tak w kółko :D ni ma co - trzeba życie za rogi brać bo dolegliwości zawsze będą leczone czy też nie - BĘDĄ Bonitko - dopiero przed chwilą spokojnie zdjęciuszka od Ciebie obejrzałam baaardzo dokładnie - super Dziewczynka, zgrabna, uśmiechnięta, z błyskiem w oku :D:D:D Ciesze sie, że wyrywasz sie z domku i aktywna jesteś - a na leniuszkowanie to my spokojnie pozwolic sobie możemy ZAPRACOWAŁYŚMY na to :D:D:D Tokino - Twoje fotki a właściwie wnusi - też obejrzałam przed chwilą - rośnie Ci mała jak na drożdżach Małgosiu - pochwal sie jaki blender wybrałaś Ja ostatnio żyje jak w transie - więc nie kojarze jakiego świętego w kalendarzu mamy ani jaki dzień tygodnie - wiem tylko kiedy poniedziałek, środa i piątek jest coby do pracy nie zapomnieć pójść :P:P:P Jeśli nasze dwie Dziewczynki dzisiaj imieninki mają to całuję OBIE Ślicznotki bardzo bardzo serdecznie z dubeltówki Wesołku

wrrrrrrr:O:O:O zrobiłam duży wpis i cholera wcięło phhhh jak sie uspokoje to spróbuje napisać jeszcze raz

nie musze pisać jeszcze raz bo cafe zrobiła 2x :D:D:D no i dobrze! cholera bo już sie wściekałam :P:P:P CAŁUSKI!

hej wieczorkiem Bonitko , bardzo dziękuję za życzenia imieninowe, naprawdę z całego serducha dziękuję, ale moje imieniny wypadają w okolicach Twoich urodzin czyli 5 listopada :) Rowerzystka też jest listopadowa i dlatego nie było zaproszenia na ciasteczka , czy torcik ale na naleweczkę u mnie zawsze jeszcze można liczyć :D Co prawda zapasy się kurczą ale przecież nigdy nie jest tak by nie było co polać , więc jak najbardziej wszystkie chętne zapraszam Y Y Y Y Y Y do wyboru , nalewka z pigwy, i z jeżyny bezkolcowej , poza tym mam pyszne bułgarskie czerwone winko i żubróweczkę z sokiem jabłkowym, czyli titankę, tak że proszę się częstować do woli