Czy ktoś stosuje rytuały tybetańskie ?

no to nieźle pojedziesz. Ciekawe jakie będą efekty. Kiedyś miałam fajnie, bo połączyłam medytację z mudrami, ale była jazda :D

Medytacja wymaga dużego doświadczenia. Chyba wciąż nie jestem na nią gotowa, mimo,że z jogą mam kontakt od paru lat,a jak sama powiedziałaś,to wszystko się łączy:)

jesteście szmaty z punktu widzenia cywilizacji Zachodu wolicie płodzić małych barbarzyńców niż wspierać swą płodnością naszą cywilizację to najgorsza zdrada cipna jakiej może dopuscić się kobieta !

znawcapań jesteście szmaty z punktu widzenia cywilizacji Zachodu wolicie płodzić małych barbarzyńców niż wspierać swą płodnością naszą cywilizację to najgorsza zdrada cipna jakiej może dopuscić się kobieta ! buahahahahaaaaaaaaaaa Ubawiłam się do łeż

A to dopiero barbarzyńca!;)

Biedny sfrustrowany pewnie, bo nikt nie chce barbarzyńcy. Współczuję mu, może jak nabierze ogłady to jakaś się znajdzie :)

Zalecam stosowanie rytuałów tybetańskich trzy razy dziennie:)

Nie wiem czy nawet nie 5 razy dziennie. Z takim nastawieniem to i tak wiele lat pracy przed nim :)

Do tego gyan mudra, melisa i facet da radę :D

Teraz doczytałam, że zrobiłam głupotę eksperymentując z 6 rytuałem :O

hmm wyglada to ciekawie :) a dlaczego nie nalezy wykonywac 6 rytualu bedac czynnym seksualnie? jak sie wykona to co wtedy sie stanie? :>

interesują mnie również czarne msze oraz tradycje składanie ofiar przez Azteków jakby ktoś się interesował proszę dać znać :)

buahahaha wrócił mój osobisty podszyw :) Witam sedecznie :) Nie lubię czarnych mszy, o Aztekach czytałam, jak również o cywilizacji Majów i innych tego typu rzeczach, ale to mnie kompletnie nie pociąga. Interesuję się Wschodem, medycyną niekonwencjonalną, buddyzmem, zen. Pociągają mnie Chiny, Tybet i Indie. Czasem słucham mantry tybetańskie, jak również muzykę tantryczną. aerfrter hmm wyglada to ciekawie a dlaczego nie nalezy wykonywac 6 rytualu bedac czynnym seksualnie? jak sie wykona to co wtedy sie stanie? :> Po prostu nie będziesz miał pociągu seksualnego. Ja głupia zaczęłam rytuał przed rozpoczęciem życia seksualnego i nie było dobrze ze mną :O To taki miał być eksperyment. Lubię na sobie eksperymentować, bo na kimś muszę i sprawdzam jak to działa w praktyce :) Zauważyłam, że czasem trzeba jednak uważać na to co się robi.

witam uważam że trening czyni mistrza czyli sama służę sobie jako worek treningowy bo jak próbowałam czasami zaczepiać jakiś facetów na ulicy i straszyć ich szklaną kulą ale nie robiło to na nich wrażenia poza tym mój czarny kot w rytm mantry kładzie się łapami do góry leży nieruchomo aż zmienię muzę na jakąś kapelę death metal'ową :)

aerfrter hmm wyglada to ciekawie a dlaczego nie nalezy wykonywac 6 rytualu bedac czynnym seksualnie? jak sie wykona to co wtedy sie stanie? :> Energia seksualna zostaje skierowana ku górze, dzięki temu osiąga się wyższe poziomy świadomości, ale zanika popęd seksualny.

uważam że popęd seksualny u kobiet to najwyższa forma świadomości u kobiety , natomiast u faceta umiejętność niesłuchania kobiety gdy mu to okazuje :)

niestety nie mam kota i bardzo żałuję, bo moje dziecko do niedawna miało uczulenie na kota. Nie potrafię się posługiwać szklaną kulą, choć nie powiem, byłoby to ciekawe. Nie słucham death metalu, raczej jeśli już to ciężki rock. Uważam, że trening czyni mistrza, a poza tym jestem ciekawa efektów jakie wynikają z połączenia kilku rzeczy, więc czasem na sobie eksperymentuje, a raczej eksperymentowałam, bo już wiem jak to wygląda :) Nie straszę facetów na ulicy.

w środku lasu gdzie mam swój wielki zamek co noc czekam na hrabiego Drakulę , mojego kuzyna , który łapie w swe sidła zdezorientowane i niczego nie spodziewające się młode laski , które następnie ja odpowiednio mu przyrządzam :)

No niestety popęd seksualny nie jest najwyższym poziomem świadomości kobiety, a jak jest u faceta to nie wiem, bo nim nie jestem :)

Nie jestem krwiopijcą, ani wampirzycą. Choć niedawno były takie chwile w moim życiu, kiedy przemieniłam się w bestię i jest mi z tego powodu wstyd :O

Wstyd mi samej przed sobą :O

wiem że każdy nosi w sobie bestię tylko nie każdy ją wyzwala niestety czasem gdy się ją obudzi może już nie zasnąć :(

nikt mnie jeszcze nie sądzi ale gdyby po śmierci to się zdarzyło wiem ze ludzie robią 100 krotnie gorsze rzeczy niż ja

Udało mi się swoją bestię zabić, więc już nie wróci :)

moje sumienie więc nie jest tak brudne jak myślę wręcz ogólnie jest czyste poza wypadkami które każdy w życiu miewa

Nie jestem święta i nie staram się nie oceniać innych. To co kto robi to jego sprawa. Gdybym została osądzona po śmierci przyjmę to z pokorą.

Mam sumienie niestety bardzo czułe i pewnie dlatego uważam, że nie jest czyste, z tego także powodu staram się nie oceniać innych.

nie oceniam innych ale staram się interesować ludźmi a zwłaszcza znajduję zrozumienie u osób z podobnymi sytuacjami

Interesuję się ludźmi, bo jestem człowiekiem. Nie szukam zrozumienia u ludzi z podobnymi sytuacjami, dzięki podobnym sytuacjom zastanawiam się czy dobrze postąpiłam np w stosunku do drugiego człowieka. Szukam odpowiedzi na pytanie, czy kogoś nie krzywdzę, a jednocześnie nie chcę pozwolić na to, by ktoś mnie krzywdził.

dlatego szukam ciągle zrozumienia siebie i innych