Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anka234,

Czy dzwonicie do facetów po zapoznaniu się?Faceci jak myslicie?

Polecane posty

Gość telegrosik 123
Właśnie, żeby się czasami dodatkowo nie dobijać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
też tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
No jakoś dziś ruch kiepski ;) Dobrej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
:) ano potrzebny potrzebny :) Miłego popołudnia wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka teleskopka
I jak Wasz humor w ten czwartkowy podwieczorek? Ja się przyznam szczerze, mam dziś lekkiego doła. Nie wiem, na ile jest to związane z faktem, że kolega z różnych przyczyn nie odpisał ;) Ale zapewne w dużym stopniu. Zastanawiam się nad tym, co jest takiego fajnego w innych czego nei ma u mnie.. Że inne dziewczyny nei mają problemu ze znalezieniem kogoś dla siebie, a nawet powiem brzydko - mogą wybierać w tłumie adoratorów. Ja natomiast skupiłam zainteresowanie tylko jednego w swoim życiu, który przez kolejne kilka lat będąc w związku ze mną twierdził, że a to jestem brzydka, a to gruba, a to niemądra, a to głupio gadam... Być może miał rację, bo piękność ze mnie średnia, nadwagi nie mam, ale najszczuplejsza też nei jestem, z tą mądrością też neinajlepiej - a że głupio gadam - widać w tym elaboracie ;) . W każdym bądź razie udało mu się nieźle obniżyć moją i tak niewysoką samoocenę. I teraz, na skutek tego, że kolega X jakoś nie odpisał mi na info które wysłałam, czuję się fatalnie i wyciągam swoje kiepskie myśli, żeby się podobijać ....... I stanowczo dochodze do wniosku że były niestety miał rację. Wrrrr.... Niech ten kiepski dzień już się skończy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
ten post powyżej był mój ;) z innym pomarańczkowym nickiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to padam po dzisiejszym dniu myslec, nie mysle o zadnym ide se kapiel zrobic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Telegrosik Pozwoliłaś by czyjeś durne, puste słowa zmieniły całe twoje życie. Jak sądzisz czemu on takie rzeczy wygadywał osobie, którą jak mniemam również zapewniał o swej miłości. Dowartościowywał się Twoim kosztem, stworzył sobie kogoś, kto w jego mniemaniu jest jeszcze gorszy od niego i to całe zachowanie dawało mu poczucie bycia kimś lepszym. Tak robią ludzie którzy nie mają odwagi zmierzyć się ze swoimi słabościami i świadomość swych wad wywołuje u nich agresję i chęć zadania bólu innej osobie. Skoro tak mówił do Ciebie to widać musiał Cię sprowadzić do swojego poziomu, z czego jasno wynika że jesteś osobą dużo bardziej wartościową od niego. Gdyby tak nie było nie okazywałby w stosunku do Ciebie takiej agresji słownej lecz wyniosłość. Myślę że naprawdę nie masz sobie nic do zarzucenia i choć mówię to tylko na podstawie analizy Twoich wypowiedzi to jesteś bardzo inteligentną, wartościową i wrażliwą kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
Dziękuję za podniesienie na duchu :) Naprawdę bardzo dziękuję. Ale i tak podejrzewam, że jeszcze przez wiele czasu będę niosła ten bagaż za sobą i za każdym razem jak cos mi nie wypali to będę przywoływać sobie jego słowa. Tak samo jak słowa: A kto Cię inny będzie chciał.... I to też zostawia ślad. Obecnie niejednokrotnie sobie myślę patrząc na moje nie do końca udane relacje z kolegą : Jak ty głupia mogłaś myśleć że się będziesz jemu podobać... On jest młody, przystojny, ma poukładane w głowie, może mieć niejedną a ty głupia stara babo myślałaś że na Ciebie poleci (że o różnicach materialnych - niewielkich -aczkolwiek istniejących-nie wspomnę, choć podejrzewam ze pewnie jest to raczej bardziej mój problem psychiczny niż byłby jego)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
A poprzedni - owszem deklarował wielką miłość po czym po kilku chwilach słyszałam różne słowa - ciężkiego kalibru cytowane wyżej. To jest człowiek, który tak jak mówisz ma swoje kompleksy i deprecjonując innych rośnie we własnych oczach.... A ja obecnie prowadzę walkę z samą sobą - by nie napisać do kolegi z pytaniem, czy mail i załaczniki z niedzieli doszły i czy udało sie je prawidłowo otwrzyć ;) Wiem wiem znów opłotkami chcę zaczepić .... Ale ryzyka odp nie ma, bo o tej porze pracuje i jak odbierze wiadomość to rano będzie ;) A przy okazji życzyć udanej końcówki tygodnia czy coś w ten deseń.... Ale na razie się trzymam i ani słowa nie pisze, ale walka we mnie jest rozumu i .... babskiej głupoty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że faktycznie to tylko pozostałość po tamtym pajacu w Twojej głowie a nie realny problem jest. Uwierz mi że dla normalnego faceta nie ma czegoś jak problem jakiś różnic materialnych a i różnica wieku nie gra wcale tak wielkiej roli jak Ci się wydaje. Kiedyś już tu pisałem te słowa ale powtórzę, nie bądź sama sobie sędzią, nie oceniaj siebie sama, wystarczy że inni nas oceniają. "A kto Cię inny będzie chciał..." - lepiej żaden niż taki pętak co to powiedział, poniżej krytyki, same wulgaryzmy mi się nasuwają więc pozostawię bez komentarza. Jak napiszesz, będzie dobrze, jak nie to też będzie dobrze więc Twoja wewnętrzna walka to tylko taki trening umysłowy. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
:) Ciężko coś znosze te treningi ;) Też jestem tego zdania, że nawet jak nie będzie tak jak bym chciała to przecież sobie poradzę - i będzie dobrze, choć może nie będzie lekko. Czasem mam po prostu cięższy dzień, i wszystko widze w czarnych barwach - a tak najzwyczajniej w świecie - brakuje mi rozmów z kolegą ;) I analizuję niepotrzebnie wszystko - każdą rozmowę słowo itp. Potem dochodzę do sprzecznych wniosków... Bo go zrozumieć nie potrafię... Jestem jedyną osobą w naszym niewielkim otoczeniu, w rozmowie z którą się otworzył, z którą rozmawia dłużej niż 10 minut. Jedyną osobą, której o sobie mówi - nei wszystko, ale mówi, a to i tak wielki sukces. Nawet mojej najbliższej koleżance z grupy nie udało się z nim nawiązać takiego zwykłego koleżeńskiego kontaktu poza szkolnego, a wydawało się, że ona potrafi z każdym rozmawiać i dla każdego ma miłe słowo etc... I stąd ten nastrój lekko spadzisty bo dojść do żadnego mądrego wniosku nie potrafię, że on jakoś sam tego kontaktu nie umie - nie chce/? sam rozbudować... Idę sobie jakieś kakao zrobić albo budyń - trzeba przepędzić smutki.... :) Dzięki za wsparcie :) Mam nadzieję, że Tobie również uda się jakoś poskładać swoje życie do kupy. Gdybyś chciał pogadać - pisz ... Nie chcę pisać w czyimś imieniu, ale ja na pewno postaram się pomóc, choćby tylko dobrym słowem.... Mój poprzedni związek również trwał 7 lat, więc wiem , że jest trudno się poskładać na powrót- choć to ja byłam osobą, która go zakończyła. Mam nadzieję, że Setunia i reszta się nie będą gniewać , że zajęłam topic swym mamrotaniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie widze podstaw bymsie miala gniewac nie ja zalozylam opick ale mysle ze w koncu od tego on jest:) ja teraz nie mam sily juz czyta tych dlugich wypowiedzi mzoe jutro mi sie uda dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
no nie ? ;) Na budyń trochę późno , ale kakao to jest to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
Ja zrobiłam cały litr - tylko z południa Polski to wystygnie nawet jesli kurirem wysłe ;) Spokojnj nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To już prawie weekend. :) Miłego, spokojnego i słonecznego dnia wszystkim życzę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ troche odpoczelam:) kako dzie planuje sobie zrobic juz wieki nie pilam;) dobrego dnia🖐️🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
A ja nawet znalazłam chwilę na napisanie z pracy dziś :) Mam nadzieję, że to będzie spokojny dzionek. I miło Setunia że odpoczęłaś :) Kakao było pycha polecam naprawdę. Poza tym odezwałam się .. I dostałam zrazu wieczorem odpowiedź :) Okazało się, że miał zabiegany i zakręcony tydzień, pracuje na druga zmianę, dlatego nie miał jak napisać, poza tym miał pewne problemy techniczne, więc był w domu w granicach północy; nie gniewa się na mnie i jest mu miło jak się odezwę. Na koniec napisał "... do usłyszenia następnym razem" w domysle mając dzień dzisiejszy, jak się następnie okazało- więc chyba jakby miał mnie w nosie - tak by nie pisał, no nie? ;) Niech chłopak widzi, że dla mnie ten kontakt jest miły i wartościowy - a co niech ma ;) I niech się zastanowi, że nie tylko jemu jest miło że ja się odezwę :) Może jakiś plon z tego będzie w końcu kiedyś, bo na razie to orka na ugorze... Pytałam wczoraj kolezanki - mającą większe doświadczenie ode mnie w kontaktach z mężczyznami - po czym się poznaje, że się komuś podoba . A ona mi na to, że to się czuje.I że trzeba robić to co się czuje, a nie zbytnio analizowac i myśleć, tylko marzyć... Hehe, ona trochę romantyczka jest - ale u niej działało ;) Zrobiłam zatem to co czułam... Miłego zatem dzionka :) Oby słoneczko nei zachodziło a i ciepełko było większe :) A jutro weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Telegrosiku gdzie jutro weekend, już dziś się zaczął - jak ja to lubię :-) choć za szybko się kończą weekendy Co do tego marzenia nie jestem pewna jego działania ;-) ale spróbować zawsze można :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
No co mi szkodzi spróbować ... ;) Niczego nie ryzykuję w końcu :) I masz rację, najlepsze są piątkowe popołudnia, kiedy wiadomo, że całe 2 dni wolnego przede mną... Też ten moment tygodnia lubię najbardziej - gdy wychodze z pracy w piątek ;) Udanego weekendu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×